Nie. Delfinki to zdecydowanie nie mój styl. Dobrze wiedzieć co panowie producenci nam oferują i czego unikać. Już sobe wyobrażam to marudzenie w domu o sedes w dalmatyńczyki. Dzięki za ostrzeżenie.
Każdy materiał ma swoje plusy i minusy. I nie ma gotowej recepty na ocieplanie. Projekt , materiał, okolica w któreej budujemy... To wszystko składa się na całóść i na to ile styropianu lub wełny damy na ściany.
Rzadko teraz można znaleźć naprawdę dobrego rzemieślnika. Przecież zawodu trzeba się nauczyć a są tacy którzy myślą że wystarczy miesięczny kurs i już mogą budować domy.
Koty też mają swoje zawody jak ludzie. Są koty - myśliwi i kocia elita - towarzysze ludzi. I trudno oczekiwać od takiego łownych zachowań skoro się w dzieciństwie nauczył że jedzenie nie biega mu przed nosem a leży grzecznie w lodówce i czeka aż będzie 8 wieczór.
U nas wszystko działa na zasadzie ze jakoś to będzie. Szanujące się instytucje wiedzą jednak że mniej zapłacą za konserwację niż za późniejsze leczenie pracowników.
U mnie w domu będzie sztuczna choinka i kilka gałązek prawdziwego świerka dla stworzenia nastroju. Za kilka lat świerk urośnie w ogrodzie nie będę więc świętować kosztem drzewka. Bombki na choince gładkie bez wzorów, łańcuchy jednobarwne. W pokoju dzieci niska choinka na stoliczku ozdobiona własnoręcznie szykowanymi łańcuchami ozdobami z bibułki słodyczami. Wersje : dla dzieci i starszych i jakoś nikt nie płacze za bombkami po 500 zł sztuka.