Skocz do zawartości

drzanudz

Uczestnik
  • Posty

    105
  • Dołączył

  • Ostatnio

  • Dni najlepszy

    3

Wszystko napisane przez drzanudz

  1. Osb na górze rozsunę ze 2 cm, żeby wiało. Legary właśnie ustawiam do lasera.
  2. Czyli do legarów od spodu przytakerować folię. A paroprzepuszczalna może być bezpośrednio pod osb (to górne), czy muszę jakieś "kontrłaty" dać, żeby sie nie stykała?
  3. No to przedsionek/ wiatrołap U mnie sie na to mówiło ganek. Będzie podłogówka, ale nie mamy w planach grzać jak w saunie. 12 max 15 stopni Pomieszczenie ma 2,4 na 4.8 więc go przedzielę na pół szafą z przejściem i za szafą będzie pie*dolnik z regałami i zamrażarką
  4. Witam. Potrzebuję jasnej odpowiedzi na jedno bardzo ważne pytanie, bo im więcej o tym czytam, tym głupszy jestem. Remontuję ganek. Zdjąłem sufit drewniany, bo był za nisko. Teraz robię od nowa, tylko wyżej. Będę go też ocieplał wełną. Konstrukcja to legary drewniane położone na ścianie. Jak teraz popatrzę do góry, to widzę blachę. Nad sufitem nie ma nawet możliwości, żeby był użytkowy. Przewiew na górze jest. Stary sufit był suchy. Teraz jak to widzę: od dołu płyta gk; osb; wełna między legary(10cm); na legarach ruszt z desek, między deski też wełna (10cm) deski mają 12cm. Na to osb. Górne płyty osb rozsunę z 2 cm, żeby była wentylacja wełny. Teraz moje pytanie: gdzie i jaką folię mam dać, czy jednak nie dawać i dlaczego?
  5. Dokręć śruby które wystają ze ściany. Spróbuj o jeden obrót, jak będzie mało, to powtórz. I porządnie dokręć z góry.
  6. Potrzebujesz się dostać do tej właśnie śruby, która jest od strony ściany. Sportowa tarcza do diaxa i poświęć jednego imbusa. Jak go skrócisz, to się zmieści
  7. A w środku dużo się zmieniło? Pisałeś o wybijaniu przejścia w ścianie nośnej. Jak to ogarnąłeś? I czy masz zdjęcia z środka? (Ja niestety prawie nic ze swojego remontu nie obfotografowałem)
  8. Co do tej naprawy w swoim zakresie, to bym się zastanowił. Tą ścianę żre wilgoć. Szedł bym raczej w kierunku udowodnienia właścicielowi, że ten tynk, albo się nie nadawał do łazienki, albo nie był zabezpieczony przed wilgocią, bo może się okazać, że zrobienie tego porządnie, to remont całej łazienki. Albo zrobć "jako tako" i uciekać z tego mieszkania, skoro właściciel czyjąś fuszerką obwinia Ciebie
  9. Jak tylko podsypiesz ziemią to po paru latach będziesz miał to samo, bo się ziemia ubije. Nie wiem czy przedstawiam metodę jaką powinno się to robić, ale jak równałem u Teściowej, trawnik, to najpierw wjechała glebogryzarka, potem wygrabałem darń, ubiłem zagęszczarką, wyrównałem, znów zagęszczarka, poskrobałem grabkami, nie za głęboko i posiałem trawę. Potem to zwałowałem i słuchałem jak trawa rośnie.
  10. Prędzej, że ja zmaściłem szafkę, ale nie widzę gdzie, więc chciałbym się dowiedzieć. W celach edukacyjnych.
  11. Jeśli Twoim zdaniem pomyliłem ten wątek z galerią fuszerki to chętnie przyjmę wszelakie rady na przyszłość, tym bardziej że spodobała mi się zabawa w stolarza i planuję jeszcze parę żeczy sobie wydłubać ...
  12. Nie znam się na tym, ale podobnie wyglądały szpalety na zewnątrz u znajomego, który sobie je wyrównał gładzią gipsową. Ale bardziej wygląda na to, że przemaka od góry. Pogadaj z sąsiadem.
  13. Nie patrzeć pod światło. Mam nadzieję, że pomogłem
  14. Właśnie z tymi łajzami jest ten problem, że lubią i słońce i wodę... Może pojemnik na deszczówkę i grawitacyjne rozsączanie pod korzenie?
  15. Kwaśny humus zbieraj w jedno miejsce, gdzieś gdzie masz dużo wilgoci, i sadź w nim borówkę amerykańską. Prawie bezobsługowe krzaki (jeśli mają wodę), a owoce naprawdę są niesamowite na świeżo i na przetwory.
  16. Koksownik. I światło da i ogrzeje
  17. Ciekawe dzieło ... Tu zaczęte, nie skończone, tam dłubnięte, zostawione a gdzie indziej spi***olone. Wierszem wyszło... Przyglądnij się temu słupowi koło okna z jednego z pierwszych zdjęć. Czy tylko nie dolany, czy popękany. A poza tym, długa łata z poziomicą i winkiel. Posprawdzaj te ściany, czy nie będą na Ciebie tynkarze kląć... I sam też będziesz, jeśli się okaże że masz tynku w jednym miejscu kilka mm. a w innym 3 cm. To co na chłopski rozum możesz wymyślić to posprawdzaj, a co nie wiesz, niech obejrzy jakiś niezależny kierownik budowy.
  18. Ale nadal masz tam strop. Jeśli nie chcesz bawić się z wylewaniem belki, użyj dwuteownika (właściwie to dwóch) Ja podpierałem tak przejście w ścianie nośnej o szerokości 1,8m Najpierw wyciąłem w ścianie otwór na połowę grubości muru, osadziłem belkę na betonowych poduszkach, a jak beton zastygł to druga połowa. Dopiero jak beton porządnie zastygnie, można wycinać drzwi. Ale mi rozmiar dwuteowników liczył znajomy konstruktor.
  19. Mieszka się już od września, ale z dwojgiem dzieci, oraz ogromem żeczy do skończenia, i bieżącym bajzelkiem czynionym przez owe pociechy. Jak się dosprzątam w chwili wolnego czasu, to porobię zdjęcia. Na razie na szybko ogarnięta połowa salonu Ze stołu jestem dumny. 120x 120, rozkładany na 420. I z ledów w sumie też. I ze schowania rurek od c.o pod sufitem.
  20. Babrałem się z remontem i polecam... Co do finansowania to jest program "nadgodziny"... A tak na poważnie, to brałem tylko z czystego powietrza. Potem można jeszcze ulgę termomodernizacyjną od podatku odliczyć. A co do czystego powietrza, to ZANIM zaczniesz remont, idź do urzędu gminy i pogadaj z osobą która u was ogarnia ten program. Ja zawaliłem, bo za późno podpisałem papiery i nie siadła mi jedna faktura.
  21. Nikt Ci nie każe tego zwyczajnie pomalować. Co myślisz o farbach strukturalnych? Albo okrasić lamelami... Można wrócić też do rozkwitu prl' u i przytrzaskać boazerię.
  22. Materiał masz przecież na działce... Proponuję pierdyknąć szałas Miało nie być z drewna, ale nie mogłem się powstrzymać.... Te gałęzie mnie sprowokowały
  23. Nie znam się na łataniu klejem żywicznym, ale na mój chłopski rozum, skoro zmaścili przy kafelkowaniu, to z żywicą też sobie nie poradzą. Zresztą, jak niby żywicą wyczarują Ci te 1.5 cm w wnęce prysznicowej? A głuche płytki nawiercą i wstrzykną klej pod spód? Gdyby to było u mnie, to wolałbym mieć zrobione od nowa, tylko wziął bym wolne z pracy i patrzył im na ręce... Ciekawe jak chcą odzyskać kasę z OC, skoro z tego co zrozumiałem, nie macie umowy i nie dają faktury...
  24. Tak. Miały być zwykłe, ale nie byłem pewien, czy umiem wywiercić otwory pod zawiasy, a musiały być drzwiczki w środku a nie na wierzchu, bo z prawej przeszkadza opaska od ościeżnicy
  25. Projekt Szafka łazienkowa ukończony z sukcesem. Blat dębowy zalany żywicą i zmatowiony (z braku innych narzędzi odkryłem że żyrafa do gładzi, idealnie się do tego nadaje) Płyta mdf 16. Biorąc pod uwagę, że żaden ze mnie stolarz, to jestem zadowolony z efektu
×
×
  • Utwórz nowe...