Ja w tych obliczeniach kwh jestem noga, nie mam pojęcia jak to obliczyć. Z obliczeń z tej podanej strony też nie do końca mam wiarę w to, bo swego czasu liczyłem z rok jakoś temu i wychodziło mi 14kw, teraz 7.6kwh. Nie mam już tamtych obliczeń, ale nie mam też powodu nie ufać, bo po ociepleniu samych ścian, mam wrażenie że teraz dużo szybciej dom się nagrzewa. A co ciekawego zaobserwowałem, cały dom jest z cegły, nie wiem jaka część jest z kartkówki, a jaka część jest z pełnej. Bo dom teraz nie tyle że szybko się nagrzewa, ale też mam wrażenie że 50% wolniej się wychładza. Tak jakby te cegły działały na zasadzie akumulacji. A żaden strop jeszcze nie jest zaizolowany, także mogę przypuszczać, że jak to wszystko będzie zaizolowane tak jak zamierzam, to te 7.6kw zapotrzebowania jest realne. O jakim kotle w ogóle myślisz? Jak gazowym, to mega ważnym parametrem jest moc minimalna. Brat nie wiedział o tym i kupił (dostał 100% dotacji na wszystko) Viessmann 100W i parę lat temu moc minimalna w nim była 6.5kw. Na dzień dzisiejszy wygląda to tak, że przy obecnych temperaturach w domu z 17°C na 21°C potrzeba mu 2 godziny i piec musi całkowicie wyłączyć, bo już w domu nie idzie wytrzymać. Nie mówiąc o taktowaniu w temperaturach w okolicach 0% na zewnątrz, to jest dramat. 10 minut grzejniki są gorące, a przez godzine zimne. Natomiast przy zapotrzebowaniu max 10kw przy obecnych cenach gazu, na standardowy dom w granicach 150mkw myślę że 6-7 tys na rok CO i CWU jest realne. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka