Skocz do zawartości

podczytywacz

Uczestnik
  • Posty

    7 579
  • Dołączył

  • Dni najlepszy

    101

Wszystko napisane przez podczytywacz

  1. Przecież takie zakończenie informacji nic nie daje... Jeśli ja jestem niedoinformowany i podaję błędną podpowiedź, to oprócz powiadomienia świata, że mam wiedzę tajemną, powinieneś - chyba - dokładnie lukasowi wskazać mój błąd i uświadomić go, jaką taśmę dylatacyjną powinien zastosować... może tej złej jeszcze nie kupił i wylewki nie zrobił... No, chyba że wiedzę nietajemną przekazałeś mu w prywatnej wiadomości - -- no to ON błędu wykonawczego nie popełni
  2. Tak Ci tu przeszkadzam? - luzik Porównaj rozmiary okapów, długości odsadzek, pomyśl... i kup mi bilet
  3. Popatrz, zeniuniu, jak Ty manipulujesz cytatami: A przecież napisałem: Taki z Ciebie MISZCZ MANIPULACJI... I że jeszcze: I szukam tych OCZYJÓW... znalazłem tylko to - więcej nie chce mi się szukać... Podrzuć wyjaśnienie, zeniuniu... co do tych OCZYJÓW i szczypania...
  4. Nie, zenuniu Nie wszyscy równi... userzy - TAK!!! Ale ponad nimi - chcą, czy nie chcą - jest "BAT"... czyli ADMINISTRATOR, oraz - chcą, czy nie chcą - MODERATOR (który nawiasem mówiąc MA ZAWSZE RACJĘ) Jeśli chcą - akceptują to i starają się również akceptować to, do czego się zobowiązali - czyli akceptować REGULAMIN... Jeśli zaś nie chcą - są narażeni na krytykę innych userów, oraz na działanie "bata", czyli upomnienia (żółte kartki) oraz bany - te tygodniowe, miesięczne, no i wieczyste
  5. Nie ma najmniejszego znaczenia jak przymocujesz piankę do ściany... Jej zadaniem jest zabezpieczanie posadzek przed powstawaniem odkształceń. Pianka dylatacyjna stosowana jest w miejscach, gdzie występuje największe ryzyko wystąpienia odkształceń, np. na styku posadzki z innymi elementami budynku, takimi jak ściany czy schody. Pianka dylatacyjna pełni funkcję ochronną, zapobiegając powstawaniu pęknięć i odprysków na posadzce. Ważne jest tylko to, żeby w czasie wylewania trzymała się ściany i sięgała do podłoża, na którym ma znaleźć się wylewka... I żeby po wylaniu jej brzeg wystawał ponad poziomem gotowej wylewki co najmniej kilka milimetrów ... czyli żeby skutecznie oddzieliła wylewkę od ściany, schodów, progu... "Uszkodzenia" zszywkami takera nie są istotne dla roli, jaką pełni pianka dylatacyjna......
  6. I to wszystko powtarzaj sobie codziennie rano jak stoisz przed lustrem, albo nawet napisz czymś niezmywalnym na tymże lustrze... Następnym razem sam się uszczypnij gdziekolwiek i nie próbuj nawet wtrącać uszczypliwości, bo się ośmieszasz Ileż to goownoburz tutaj w ogóle nie zaistniałoby, gdybyś taki napis na lustrze przeczytał!!! I jeszcze do tych zasad zastosował się... Od samego momentu reaktywacji...
  7. Z tą odsadzką nie wyglądałoby dużo lepiej, bo pokazujesz zdjęcie ściany szczytowej, gdzie odsadzka to dwie średnice komina, a u Jacka komin wylądował na ścianie pod prawie metrowym okapem... Komin jest pieca, czy do kominka w salonie? Na dachu jest jakieś zabezpieczenie przeciwśnieżne? Dużo miewacie, czy miewaliście w okolicy opadów śniegu?
  8. Oby... Tutaj komin wystaje więcej niż 120 cm i - tak na oko - jest większym "żaglem", niż Twój warkocz elektryczny... o średnicy 6, może 7 cm...
  9. Ta blacha przy styropianie, przy dobrym zakotwieniu w ścianie, to może być pikuś, ale to mocowanie do deski przy rynnie
  10. O czwartej nad ranem tak Cię oświeciło? Czy też mój post tak Cię poruszył, że zasnąć nie mogłeś i kombinowałeś jak tu temu Stachowi wygarnąć... I to jeszcze tak, aby mu ten ohap - o którym nota bene nie masz najzieleniejszego pojęcia - bezmyślnie wypomnieć... No i nazenkowałeś swoim jedynie obiektywnym sposobem Niestety, nie wszyscy... Wytłuszczanie nic nie da, zeniuniu - TO SĄ PRAWDZIWE WARUNKI STOSOWANE W PRAWDZIWYCH FORACH! TO NIE KABARET Niestosowanie wspomnianych zasad powoduje powstanie sytuacji, która dopuszcza do rozwoju "dyskusji", takich jak ta, która TU I TERAZ się toczy ... A która dawno jednym ruchem - moim zdaniem - powinna być zakończona...
  11. Jeśli już - to OBAJ, nie OBOJE... Nie wiem kogo to miałoby rozśmieszać Twoja tfórczośść jest żenująca Po prostu - POMYŚL, zanim napiszesz...
  12. Na forum nie ma TEGO MODERATORA!!! Jest MODERATOR! I już Jeśli moderator się nie podoba, a NIE MOŻESZ zmienić moderatora - ZMIEŃ FORUM! PROSTE? PROSTE! I to jest dokładna definicja TEGO FORUM!!! Czego nie rozumiesz? Zakładasz, że TWOJE zainteresowania nie są podobne do zainteresowań innych osób? Na całym forum? Czy tylko W WĄTKACH W HYDE PARKU? A jak na wątkach merytorycznych, budowlanych? jest OK? Kontynuuj zdobywanie wiedzy, podziel się swoim doświadczeniem i nie daj się sprowokować w Hyde Parku
  13. O czym Ty piszesz??? Nie sprowokowany przez usera zarządzający na pewno nie zadziała tak, że user odbierze działania zarządzającego jako prowokację... Przestrzegaj regulaminu, nie będzie okoliczności, które określasz jako "prowokację zarządzającego"... Proste? Proste! I zapamiętaj raz na jutro, że MODERATOR MA ZAWSZE RACJĘ!!!
  14. Domyślam się o co Ci chodzi... Ale mi chodzi o to, żebym NIE DOMYŚLAŁ SIĘ - tylko żebym to przeczytał w Twoim poście... Powinien to zrobić wykonawca dachu sąsiada... Powinieneś o tym porozmawiać z sąsiadem... Jeśli on będzie miał obiekcje, to - dla dobra stanu Twojego budynku - zrób to sam/wynajmij wykonawcę...
  15. Debaty na forum mają odbywać się pomiędzy USERAMI, a nie pomiędzy userami a ZARZĄDZAJĄCYMI forum!!! Oczywiście debaty pomiędzy userami MUSZĄ odbywać się w ramach warunków dopuszczonych w NARZUCONYCH regulaminem...
  16. Oj, nie lubisz tego forum Chyba rzeczywiście popiłeś... Redakcja dopuszcza userów SWOJEGO forum do "rozmów", ustalając SWOJE warunki... Zawiera je w regulaminie, który user MUSI zaakceptować... Inaczej nie ma dostępu do forum... Akceptacja MUSI powodować przestrzeganie regulaminu... Nieprzestrzeganie warunków, zawartych w regulaminie MUSI wywołać REAKCJĘ i administracji, i moderatorów, WYZNACZONYCH przez jedynie władną do tego redakcję... Dlatego MODERATOR MA ZAWSZE RACJĘ, a tym bardziej WŁADCA FORUM!!! Ooooo... retro był szybszy... Ale opublikuję to, co napisałem...
  17. Zaraz... Napisz jeszcze raz... pomalutku... Z przecinkami... Gdzie jest pokoik strychu, gdzie ściana nośna, gdzie dach się kończy, co się OPARZYŁO... Ze zdjęcia wynika, że dach sąsiada nie jest fachowo obrobiony i "jego" woda nie spływa do "jego" rynny, tylko na Twój dach... Aaaa, i że Twoje okno dachowe też nie jest fachowo obrobione
  18. Może i można Ale do tego prowadzi dluuuugi proces KONSEKWENTNYCH i BEZWZGLĘDNYCH działań wychowawczych i naprawczych... i moderatorów i administracji... A ani bezwzględności, ani konsekwencji w działaniach wychowawczych i naprawczych szczególnie od reaktywacji usera z Królewskiego Miasta nie było i konsekwencje tego widać jak na dłoni... Można było - okresowo - działać na zasadzie HULAJ DUSZA, PIEKŁA NIE MA z maleńkim ryzykiem nagany, czy kary...
  19. Jeszcze kilka godzin wcześniej zarzucałeś mi donosicielstwo... Czyżbyś próbował mnie naśladować??? Nie rób tak - to nieładnie... feeee...
  20. To nie jest do końca prawda Jak tylko zaczniesz planować jak zrealizować WSZYSTKIE swoje problemy - to na 100% okaże się, że brakuje Ci jeszcze co najmniej drugie tyle, albo i więcej... Przetrenowaliśmy to z kolegami kilka lat temu... Oczywiście hipotetycznie
  21. Te słowa powinieneś powiedzieć do swojego lustra... Po tym co napisałeś tu i ówdzie - tylko to tłumaczy Twoją obecność... To wrzuć ten dodatkowy, o którym pisał retro
  22. Jak załapiesz kasę z jakiejś niezłej kumulacji to może zorganizujesz super zlot - w jakimś super ośrodku, z super SPA, z super dostawą (obowiązkową!!!) WSKAZANYCH userów... Nie będzie tłumaczenia że chory (pełna super opieka medyczna!!!), nie ma czasu, bo pracuje (super L44, a nawet L444!) - w sumie ; stawiennictwo obowiązkowe... Moderatorzy również będą obecni Tak bym to widział
  23. Zachęcasz do pisania czy też do bo, że to zrozumiałe...
  24. Ja TYLKO zachęcam do MYŚLENIA...
  25. Słucham, czytam i nadal widzę Twoje ograniczenia w rozumieniu pisanego Nie trolluję, tylko skłaniam DO MYŚLENIA... o tym gdzie jesteś, co można, co wypada...
×
×
  • Utwórz nowe...