Skocz do zawartości

Marcin123

Uczestnik
  • Posty

    612
  • Dołączył

  • Ostatnio

  • Dni najlepszy

    1

Wszystko napisane przez Marcin123

  1. Ja uważam, że idea nie jest zła, ale wyjdzie jak zawsze. Znajdą się ludzie, którzy pojadą na plecach podatników i zechca wykorzystać luki prawne, kótre na pewno powstaną podczas tworzenia tego prawa. Polak potrafi!
  2. Ja miałem ten dylemat. Wszystko zależy od kosztów robocizny. Ja płaciłem jedną cenę niezależnie od tego w jakiej technologii strop mi wykonają i za materiał zapłaciłem o kilka tysięcy mniej niż za terivę. Dopłaciłem tylko 200 zł za obliczenia i wyrysowanie nowego stropu kierownikowi budowy, któremu bardziej ufam jeżeli chodzi o wiedzę niż architektowi. Architekt tylko to przypieczątkował.
  3. A mógłbyś powiedzieć dlaczego kontakt z pośrednikami jest żenujący? Czy wynika to, jak napisałeś w ostatnim poście z braku mediów i innych zabudowań w okolicy na działkach proponowanych Tobie?
  4. O właśnie. Podczas, gdy moja działka się dzieliła chcieliśmy sprawę załatwić jak najszybciej i zatrudniliśmy geodetę, który akurat był wolny. No i dorobiliśmy. Facet zniknął z dokumentami i zaliczką na kilka miesięcy. Nie odbierał telefonów. Udało się go złapać w urzędzie. Na opier... odpowiedział: "Opier... mnie pan później, teraz wezmę się do roboty". Ręce opadają.
  5. Ale bzdury mówicie. Co z tego, że macie kredyt w złotówkach jeśli franek musiałby podskoczyć do 4 zł za a franka, żeby oni płacili tyle co my złotówkowcy. Poza tym jest różnica w oprocentowaniu: franek 0.5% a pln 3 miesięczny średni wibor to 5.3%
  6. To tak jakbyś powiedział, że nie masz kalkulatora w komputerze, bo masz Open Office.
  7. Koszt budowy Tymka (jak i każdego domu) zależy wielu czynników czyli kosztu robocizny, materiałów i jeszcze raz robocizny. Odpowiedź na tak ogólne pytanie zawsze wypada niewiarygodnie. Ja strzelam, ze możesz wydać od 250 tyś w górę.
  8. Podziwiam, podziwiam mieszkać z teściami w zgodzie U mnie to tak by wyglądało, że każdy chce rządzić i ustawiać życie, meble, słoiki po swojemu. Jednym słowem NIEMOŻLIWE.
  9. Tu mnie zaskoczyłeś, bo nie próbuję załatwiać "półlegalnie", bo żadnego projektu przyłącza nie ustalałem z ZE ani go nie widziałem. Zakładam, że nie ma takiego planu. To logiczne. Każdy chce zarobić i się przy tym nie narobić. A jeżeli nie ma planu to robi tak, aby jak najmniej wydać Czy ja dobrze rozumiem, że taka umowa u notariusza o służebności może być z korzyścią dla mnie? Marcin
  10. Kto nie wierzy to może zadzwonić do mojego ZE http://www.zewt-dystrybucja.com.pl/?pid=40 i zapyta, jakie panują tam przepisy/zwyczaje. Ja zapłaciłem 1500 zł za około 20 m przyłącza i takie kwiatki wychodzą :!:
  11. Nie sądzę, aby taki projekt przyłącza był, bo widziałem te karteczki gościa i nic tam nie było na mapkach rozrysowanego. Przyjmują, że robią to najmniejszym kosztem jakim się da. Też nie rozumiem tej służebności, zwłaszcza, że muszę wziąć dzień urlopu i zapłacić za wyciągnięcie tych papierków (wyjdzie około 100 zł), ale z drugiej strony nic nie poradzę.
  12. Próbowałem się dodzwonić do energetyki, ale bezskutecznie, więc dziś się tam pofatygowałem. Dowiedziałem się, że: - wykonawca ma prawo umieścić skrzynkę najbliżej słupa, więc trzeba się z gościem dogadać, - aby zostawić moją skrzynkę w spokoju trzeba napisać podanie, - a notariusz jest po to, aby przenieść "służebność linii energetycznej na ZE" ( to chyba tylko u mnie, w mieście takie prawo istnieje) Mimo wszystko dziękuję za podpowiedzi Marcin
  13. W weekend spotkałem się z facetem (wygrał przetarg), który będzie podłączał mój dom do energii elektrycznej. Mam pytanie czy u Was koleś chciał, aby wziąć wyciąg z ksiąg wieczystych + warunki zabudowy i iść z tym do notariusza (podanego przez niego). Nie wiem po co mam iść do tego notariusza, bo przecież te dokumenty dawałem podczas ustalania warunków przyłączenia. Czy on mnie w konia nie robi i ewentualnie powinien sam załatwiać takie rzeczy? Poza tym facet chce postawić skrzynkę energetyczną najbliżej jak to możliwe od słupa a ja chciałem by była 5 m dalej i żąda ode mnie kasę za ten odcinek. Przecież już zapłaciłem PGE za to przyłącze!! Trzecia sporna sprawa to, że chce rozciąć moje odrodzenie, aby w jego linii postawić skrzynkę a ja chcę aby była ona 1m od niego, czy mogę tego żądać lub to załatwić? I ostatnie, kto jest właścicielem skrzynki ja, czy Energetyka? I kto za nią płaci? Marcin
  14. Co rozumiesz pod pojęciem "nadarza okazja"? Moim zdaniem okazje trzeba tworzyć, nawet na granicy ryzyka (choć ono jest niewielkie, gdyż zawsze można wrócić do mamy )
  15. Tak jak napisała acia, dla chcącego nic trudnego. Ifra tak myślę, że to jest kwestia wyboru mniejszego zła, bo z jednej strony mama "obiadek ugotuje, zakupy zrobi, zapłaci..." czyli nie nakłania do samodzielności, z drugiej strony ustawia Twoje życie inaczej niż byś chciała, czyli zachęca do przeprowadzki. Na co się w końcu decydujesz? Na mniejsze zło?
  16. Nie zgadzam się z Tobą, moim zdaniem każdy, nawet 40 latek swoją wygodę może tłumaczyć brakiem środków do życia. To czy się wyprowadzi czy nie zależy tylko od chęci bycia samodzielnym, bo zawsze jest wygodniej mieszkać z mamą.
  17. Brawo dla Foryka, bo chociaż próbuje, kombinuje co zrobić żeby się wyprowadzić, bo najłatwiej to na garnuszku mamy siedzieć i mówić, że u nas trudno więc i tak będę leżał. Za to cyma2704 szczerze współczuję. Dojdzie u nas do paranoi włoskiej kiedy to 40 latkowie mieszkają z mamusią bo ona ugotuje i upierze. A ona też potrzebuję trochę pożyć.
  18. Na wieńcu stropowym mam 4 pustaki, czyli 4x238 mm + spoiny + wieniec. Ile wyszło dokładnie to nie wiem. Tak około 1,3m. Jutro będę na budowie to zmierzę i napiszę.
  19. Być może jest to praktyka pracowni, aby zachęcić do kupienia projektu, ale nie wymagana przez Prawo Budowlane. Zgodnie z tym, co napisała redakcja nie masz racji, albo ktoś Cię wprowadził w błąd (zrobił w konia).
  20. Przeczytałem artykuł poszukałem na allegro i dowiedziałem się, że cena certyfikatu uzależniona jest od wielkości budynku (do 150 m2 koszt certyfikatu to tylko 500 zł). Przecież Ci ludzie wystawiający certyfikat nieuczciwie i tak wpisują wszystko w tabelkę, więc czemu jeśli mam większy dom muszę zapłacić więcej!?
  21. Jak można dodać certyfikat wydawany po wybudowaniu budynku do projektu domu niewybudowanego? Coś zamęt siejesz.
  22. Jeżeli jest potrzebny Ci prąd tylko, aby remontować ogrodzenie, to czy nie łatwiej jest wykorzystać agregat prądotwórczy?
  23. Ja sobie tak policzyłem, to wychodzi 1800 zł miesięcznie jakby liczyć euro po 4 zł. To cena takiego taniego domu wynosi tyle samo co u nas drogiego Ale nie ma co się martwić ważne, że się ma ten dom i nie trzeba się starać o kredyt, bo wówczas byłaby bryndza
  24. Nie znam niemieckiego, więc nie wiem jaki jest standard wykończenia tych domków, ale o ile dobrze zrozumiałem to za taki sam domek u nas zapłacisz 100-200 tys więcej. A z tymi ratami stałymi to jest tak, że nie znam osoby, która by miała raty stałe. Jak są tak nieatrakcyjne to po co je oferować. Ja sobie zadawałem pytania, co do paranoi wzrostu cen mieszkań, około roku temu i nikt mi nie odpowiedział, dlaczego tak jest. Ja się na to nie zgodziłem, wiec buduję dom w relatywnie do mieszkania niskiej cenie.
  25. A jak wygląda sprawa czyszczenia takich łańcuszków. Ja sobie wyobraziłem, że jak obejdą łazienkowym czymśtam to trzeba będzie je wyrzucić. A może masz zdjęcie takiego rozwiązania?
×
×
  • Utwórz nowe...