Skocz do zawartości

Baszka

Uczestnik
  • Posty

    1 908
  • Dołączył

  • Ostatnio

  • Dni najlepszy

    36

Wszystko napisane przez Baszka

  1. Jeszcze nie wiem, co zrobię w zakresie pacykowania. Jak oglądam tarasy w kolorze, to nie powiem , podobają mi się. Takie naturalnie podstarzałe też wyglądają rasowo. Aktualny kolor tych desek wali po oczach. Czekam, aż Animus wróci z wesela i może zechce rozrysować tę konstrukcję pod niego. Że jak już dopadnę jakiegoś "tarasowego", to mnie nie zaskoczy, bo będę wiedziała co i jak. A teraz zejdźmy z tarasu i przenieśmy się na przód budynku, na ganek . Nie umiem znaleźć innych ganków w tym stylu, poza tym, którego fotkę dałam wczoraj.
  2. Jak zamawiałam , facet mówił 2.8-3 cm grubości. Jak zmierzyłam ze dwie sztuki, miały 2.8. Jak będę dziś, to przemierzę więcej. Są ryflowane. Jeśli mam z nimi cokolwiek robić to pod kolor okien złoty dąb. Stolarz ten z niebytu mówił, że wosk tańszy od oleju , a czyni to samo. Tego właśnie nie wiem. Inną opcją zostawić bez niczego, aż zsiwieją, jak ja przy tej budowie . Może bym i była ze względów praktycznych, ale nie było wyboru.
  3. Kiedyś Elfir pokazywała, nie pamiętam gdzie, taki taras z drewna niemalowanego. Też miał swój urok. Nie wiem , co to za modrzew, nie znam się. A żaden stolarz nie trafił do mnie, od czasu jak go mam. Kupowany jako syberyjski. Może w przyszłym tygodniu będzie płytkowany ganek. Dlaczego napisałam może, nie muszę chyba tłumaczyć. Muszę kupić płytki. W związku z tym mam pewien dylemat. Kupię takie klinkierowe, jak na cokół. Tyle, że na schody i tę powierzchnię tuż przed nimi w rozmiarze 30 x30. Nie wiem, jak obrobić te boki. Chciałabym uzyskać efekt mniej więcej jak na zdjęciu, które wklejam. Obok zdjęcie mojego ganku. Lepsze, aktualne zrobię jutro. Chodzi mi o te powierzchnie przy kolumnach i boki po zewnętrznej i wewnętrznej stronie ( przy schodach). Pewnie najprościej będzie kupić płytki obu rozmiarów i poukładać. Nie miał mi kiedy ten słoik chcieć odfrunąć . Ganek.
  4. Choć mi Lesiu dziś mocno podpadł, to muszę się zgodzić z tą opinią. Arturek nie jest małostkowy . Nogom przejdzie, jak odpoczną . Eksplozja słoika z kompotem wiśniowym, pisałam już. Zdarza Ci się czytać poprzednią stronę?
  5. Szczęściarz, też bym poszalała . Oczywiście dziękuję wszystkim za rady w związku z tym przedpołudniowym incydentem .
  6. Super . Animusie, co tu robisz? Wszak miałeś być lwem parkietu na weselu. Jakaś przerwa imprezowa? .
  7. Dobrze Ci świta, modrzew . A orientujesz się może, jak często jest olejowany?
  8. Widzę, że w czasie mojej nieobecności nastąpiła wymiana zdań. Teraz wracam do rzeczywistości budowlanej. Problem tarasu chwilowo przestał być problemem z powodu zniknięcia potencjalnego wykonawcy, ba nawet dwóch wykonawców. Tego od parku maszynowego i innego , którego przysłał gość od drewna w tak zwanym międzyczasie. Zatem drewno sobie leżakuje w garażu i czeka na swój czas. Mogłabym je zaimpregnować, jak mi się trochę ręka podgoi. I tu pytanie. Wprawdzie pytałam już dwa razy, ale umknęło gdzieś w gorących wymianach zdań, zatem pytam po raz trzeci. Czym impregnować? Woskiem czy olejem? Na co zwrócić uwagę? Ma ktoś jakieś doświadczenie?
  9. Jestem już. Na tej samej ulicy mam szpital. Nastąpiła eksplozja słoika z kompotem wiśniowym. Część kuchni udekorowana niebanalnie, począwszy od sufitu, przez ściany, na dolnej kondygnacji kończąc. Milion szklanych odłamków o różnych gabarytach. Miałam mnóstwo szczęścia. Żaden w mnie nie trafił.
  10. Pomoc na szybko potrzebna. Co na poparzenia? Posmarowałam spirytusem, mam żel chłodzący, ale piecze dalej wściekle. Ktoś ma jakiś sposób?
  11. Heniu, nie do końca. Wiesz przecież, że nie można edytować cudzych wpisów. Zresztą pewnie bym tego nie zrobiła. Dziennik mój ma rzeczywiście dość swobodną formę, ale zaakceptowałam ten fakt. Czasem tylko jest mi trudno w nim coś odnaleźć. Przyznaję, że jest to pewna niedogodność, jednak głośne wybuchy śmiechu, których często doświadczam w moim dzienniku , rekompensują mi ten fakt w zupełności. Jeżeli czyjeś wpisy Cię denerwują, to nie polemizuj z taką osobą. Oszczędzisz sobie nerwów .
  12. Prawie dojrzałam, odezwę się . Stolarek nie wygląda mi na romantyka. Z nim to raczej jaką czyściochę .
  13. A Ty o tym. No tak. Deski też, sąsiad miał z tego samego źródła i docinał.
  14. Jakiej obróbce mechanicznej? Aż tak perspektywiczna nie jestem . Teraz rozumiem .Jeszcze nie zakończyłam, rozważam. A jak zakończę, przyjedziesz mi zrobić taras?
  15. Nie mieszać, czy dobrze rozumiem , że skoro deska modrzew , to i dół ma być taki? A jak nie modrzew , to co, jodła? Czyli nowe koszty. Impregnat mam jeszcze z impregnowania podbitki. Żeby cokolwiek zamówić, muszę wiedzieć ile, a tarasowy zniknął. Ten kolejny potencjalny w tej samej czarnej dziurze.
  16. Rysiu, źle zrozumiałeś. Ma być z przyjacielem, może być z ciut mniejszym . Nie będę narażać Lesia na eskapadę do Londynu i wydłubywanie go z elusinej korony . Zazdroszczę Ci Preziu , mnie cieszą cudze radości , a nieszczęścia smucą .
  17. Teraz czekam już tylko na pierścionek, nie musi być koniecznie z Koh-i noor-em . Tak? To cudownie, tylko nie tankuj za dużo, bo nie będziesz w stanie , .
  18. Przemyślę. Chciałam wykorzystać to co jest, tym bardziej , że zajmuje mi miejsce. Ktoś mi mówił, że to powinna być jodła, tylko już nie pamiętam dlaczego. Jakoś mi w wyobraźni odjeżdża ten taras, mimo desek złożonych w garażu. Stolarz nadal w niebycie. Udanej imprezy . Może .
  19. W najczystszej postaci . Pewna pani od polskiego była raz całkiem nie tego. Błąd bowiem popełniła, pleonazm wstawiła w wypowiedzi ważny wątek, gdzie istotny był początek. Tak ta pani bardzo mocno zawiniła. Bez porannego wazeliniarstwa proszę . Oczywiście, wszak moje uczucie obejmuje Ciebie w pakieciku z Igunią . Skąd wiesz?Wnioskujesz po sobie? Trzymaj formę na akcję stolarek .
  20. Nie był Animusie, jest z sosny, ale impregnowany ciśnieniowo. Przynajmniej mam taki papierek. Nie rozumiem. Mógłbyś narysować, jak to ma wyglądać? Nie komplemencik, tylko wsparcie , . Nie myślę, wszyscy wiedzą, żem choleryczna jędza , tylko się sprytnie maskuję .
  21. Rysiu, począwszy od początku, jeszcze nim kupiłam działkę i czytałam forum, zachwyciłam się nim. To znaczy ludźmi , którzy je tworzą. Kiedy zaczęłam pisać , dostałam mnóstwo pomocy. Nie byłam przygotowana do budowy, tak jak niektórzy, co zresztą było widać. W wielu przypadkach moja ignorancja nie jest w stanie wychwycić pewnych subtelności, jak na przykład tę z impregnacją modrzewia. Przyjmuję to, co piszecie i pewnie niepotrzebnie się martwię, zanim doczytam tyle informacji, że obraz się staje klarowny i wiem, co dalej. Jednak w większości to, co jest pisane , jest niezwykle pomocne.Mam świadomość, że pewne moje pytania są wręcz głupie ( choć podobno nie ma głupich pytań, jedynie odpowiedzi ), ale pytam odważnie, bo wiem, że uzyskam odpowiedź od doświadczonych osób. Moja naiwność, ufność, podejście do życia, zwane przez Lesia "łosiowatością" z pewnością nie ułatwiają mi budowy. Chciałabym być, jak mi Ądż radził" zimną suką" albo jak Lesiu to określał "babką z jajami" . Nie jestem . I nic na to nie poradzę. Mimo wszystko powoli kończę, w dużej mierze dzięki Wam .Z moim "szczęściem" do wykonawców, począwszy od kierbuda, bez Was nie dałabym rady. , , . Trzymaj, na pewno mi się przyda , za trzymanie nie dziękuję, by nie zapeszyć . Nie przejmuj się wzrokiem, umysł ma pozostać światły i niestępiony .
  22. Lesiu ma okularki i dobrze widzi, owcę, do strzyżenia, niestety . Nie widziałam jego realizacji. Za to on widział realizację tarasu sąsiada. Tyle, że na piętrze, bez zabawy z podbudową. Oczywiście, że nierdzewne, plus te podkładki. Nie za chłopca, za dziewczynkę, jak już . I gdzie tu konsekwencja? Przecież kupuję materiały sama, od początku budowy.
  23. Arturku, musisz pożyczyć od Animusa okularki, toż to stworzenie nie ma rogów, to owieczka .
  24. Obawiam się, że Arturek może mieć rację. W związku ze związkiem, choć niby nie do końca, a jednak mimo wszystko tak. Kupiłam sobie breloczek do kluczy. Chciałam symbolicznie, co? Wiadomo, łosia . Niestety nie udało mi się znaleźć, ale znalazłam coś innego. W sumie też pasuje .
  25. O wymiarze wkrętów już wiem, pisałeś. Jaki rozstaw legarów? Grubość 2.8-3 cm.
×
×
  • Utwórz nowe...