Skocz do zawartości

MrTomo

Uczestnik
  • Posty

    3 565
  • Dołączył

  • Ostatnio

  • Dni najlepszy

    38

Wszystko napisane przez MrTomo

  1. Spróbuję. Jak do ch...olery obraca się widok? Szlag mnie zaraz trafi. Do tego po zainstalowaniu tego KD coś mi się popieprzyło w przeglądarce.
  2. Zobacz co mi robi po zmianie głębokości z 900 na 450 (to ta pojedyncza szafka na środku) (szafki mam 450 głębokie i 720 wysokie) chcę żeby było tak jak zaznaczyłem. Tak nawiasem mówiąc ta szafka ma 750x750 (300 drzwiczki + 450) ale wtedy też wstawia mi jakiegoś paszkwila...
  3. Stachu, projekt już zwymiarowałem. Nie mogę dać sobie rady z szafką kątową 90st 900x900 o głębokości 450! Jak zmienię głębokość to mi zmienia szerokość...
  4. Stachu - masz jeszcze gdzieś ten plik? ściągnąłem KD 6.5 może wczytałbym już zwymiarowany projekt, gdybyś użyczył.
  5. Mózg mi już spuchł od wypocin w innym wątku... Chcę jeszcze dokończyć ten temat. Stach kiedyś ładni mi to namalował, ale układ jednak poszedł w innym kierunku. Zostało na tym, że ostają się stare szafki tylko dobuduję resztę. Nad szafkami, które już wiszą mam "gzyms", wystający przed szafki a w nim wbudowane oświetlenie. Ponad tym gzymsem mam 41 cm niewykorzystanej powierzchni (od góry szafek do sufitu) 1. Jakie szafki zaprojektować, żeby miały te 41cm do sufitu. Muszę zrobić te szafki w literę L. Dłuższa 345cm, krótsza 132cm Jak popatrzeć na rys. z #2 (zgubiłem oryginalne pliki) to chodzi o przestrzeń na ścianie z oknem (nad oknem) i sąsiadującej w prawo (obok lodówki) Czy te wymiary mają być na styk czy z jakimś luzem (jak to potem tam zawiesić)? Jak to ma wyglądać w kącie 90st? (przypominam literka L)? Jak rozwiązać kwestię oświetlenia? Te szafki to lepiej otwarte, zamykane? 2. Na rys. z #2 na ścianie z lodówką chcę zrobić zabudowę tejże lodówki Lodówka ma 60x180x66 (czyli wąska) Chciałbym obok lodówki wsadzić piekarnik. Szafki od podłogi do sufitu wys. 255,5cm. Na szerokość mam 168cm miejsca + 79cm szerokości na szafkę wiszącą nad drzwiami. W #13 wstawiłem pdf z wymiarami. Mam nadzieję, że coś podpowiecie bo zanim pójdę do sklepu to chciałbym mieć już wizję całości.
  6. Wszyscy chyba myślimy i piszemy o tym samym - tylko inaczej. Zgadzam się, że sumarycznie grzejnik odda więcej ciepła, bo wentylatorki zwiększą jego wydajność / sprawność Moc jako taka grzejnika wg. mnie nie wzrasta. Grzejnik o mocy 2000W nie zwiększy się od dmuchania do 2500W. Natomiast w tym samym czasie grzejnik bez wentylatora odda przykładowo 2000W a z wentylatorem 2500W. I to rozumiem. I tak to rozumiem. Milknę w tym temacie
  7. Auto tematu i tak ma nas już powyżej uszu. I tu zgoda! Tylko jak to przełożyć na zasilanie grzejnika. "Napięcie" z kotła samo się nie zwiększy...? Chyba, że zadziałamy jakimś zaworem sterowanym. Chyba zaczynam(y) odpływać.
  8. To się zgadza. To samo opisałem tylko inaczej w #90 Ale to nie znaczy, że rośnie moc grzejnika.
  9. No to ja wprowadzę swoją teorię: Ano dlatego, że na kocioł wraca chłodniejszy czynnik niż normalnie a to wpłynie na sprawność kotła. Oczywiście nie mówimy o p o j e d y n c z y m grzejniku ale o kilkunastu w domu czy gdzie tam
  10. No względem U zasilania. Przecież jeśli zasilam układ napięciem dajmy na to 24V, to nie wzrośnie ono przecież o kilka Volt jak zacznę dmuchać na rezystor! Napięcie na samym rezystorze może się wahnąć , ale nie skoczyć. To w sumie jest łatwe do sprawdzenia. Zasilacz, rezystor, wentylator(ek) i miernik lub dwa.
  11. A więc wzrasta napięcie. Ale o jakich wartościach tu mowa - o jakichś ułamkowych?
  12. Zatem jeśli moc P=UI to aby wzrosła moc musi wzrosnąć U lub I Przyjmując, że U=const, aby wzrosło I musiałaby zmaleć rezystancja I=U/R Czy dodając radiator do rezystora, lub dmuchając na rezystor zmieniamy jego rezystancję czy tylko odbieramy jego ciepło? Analogicznie - czy dmuchając na grzejnik zmieniamy jego "rezystancję"?
  13. Bajbago - po Twoich edycjach też nie ma śladu? Dopisałem A nie - przepraszam. To prezes wpisał się w Twój cytat... p. #66 Dlaczego musztarda po obiedzie? Rurki nie zalane to poprawić można jeszcze wszystko, póki się da.
  14. Podsumowując ja to widzę tak: Po pierwsze zgadzam się z mhtylem wentylator poprawia jedynie sprawność Po drugie wzrost mocy o kilkanaście (kilkadziesiąt) % podany w tabelach można interpretować jako porównanie skuteczności grzejnika z wentylatorem do skuteczności grzejnika bez wentylatora. Inaczej mówiąc wydaje mi się że ta tabela mówi: wydajność (sprawność) grzejnika o mocy X wyposażonego w wentylator jest porównywalna z wydajnością grzejnika o mocy Y bez wentylatora (Y>X). Być może stąd biorą się te różnice w tabelach z mocami? Po trzecie co to u licha jest napięcie prądu? Moja wyobraźnia tego nie ogarnia.
  15. Fakt faktem, że treść nie uległa drobnej edycji, tzw. retuszowi, ppoprawce literówki etc. lecz zostałą zmieniona zupełnie. Wiem co było przed zmianą i nie pozostawia to złudzeń jak dla mnie, że skoro jest możliwość edycji bez śladu to nie jest to pierwszy i ostatni taki przypadek A gwoli ścisłości - pisałem o tym już w #62
  16. Ja też nie rozumiem o jaki wzrost i jakiej mocy chodzi. No cóż - nie kumam w lot jak niektórzy.
  17. Zobacz kiedy pisałem ten post... Zastanowię się za jakieś 10 lat Na razie jestem zadowolony
  18. Na pewno poprawiają "odczucie cieplne" bo poprawia się curkulacja powietrza w pomieszczeniu. Autor wątku zamilkł...\ W sumie to chyba nawet nie napisał ani jak ocieplone to pomieszczenie, ani jakie ma okna. Mógłby jeszcze spróbować poprawić sytuację wstawiając za swój grzejnik ekran odbijający.
  19. To może podasz konkretny link, bo choć patrzyłem nie znalazłem. Ale ja lewy jestem zupełnie w szukaniu, więc jakbyś tak naprowadził z łaski swojej...
  20. Ale jaki to ma związek z wentylatorami? Te tryby wyglądają mi raczej na nastawy termostatu?
  21. Zgadzam się z PeZet-em. Wzrost aktywności redakcji jest wyraźnie zauważalny. Tak trzymać.
  22. Polecam Ci zamontować czujnik awaryjnego wypływu gazu. A co macie do koncentrycznych przewodów powietrzno spalinowych - bo nie rozumiem?
×
×
  • Utwórz nowe...