Skocz do zawartości

BLECHERT.Hurtownia granitu

Uczestnik
  • Posty

    82
  • Dołączył

  • Ostatnio

  • Dni najlepszy

    3

Wszystko napisane przez BLECHERT.Hurtownia granitu

  1. Moim zdaniem nic nie zastąpi tui szmaragd. Taka na wysokość płotu kosztuje 75 zł. Nie trzeba jej przycinać 2x do roku jak inne np. brabant. Sama trzyma formę. Jest naturalna i nie zgnije tak jak drewniany płot:)
  2. Inwestorzy, jeżeli macie już wybrane wzory kostek. Lepiej już teraz upewnić się, czy są one łatwo dostępne. W sezonie można długo czekać na wrzucenie do produkcji wymarzonego ocienia kostki betonowej. Pozdrawiam
  3. Oświetlenie najazdowe za kilkadziesiąt złotych sztuka wysiada w ciągu kilku miesięcy albo wcześniej. Jeżeli już robić, to kłaść profesjonalne lampy za kilka stów sztuka. Wszystko inne szybko nasiąka wilgocią i "g" z tego jest. Pozdrawiam
  4. Jest końcówka sezonu. Czas, żeby finiszowć z pracami brukarskimi przed nadejściem mrozów. Czasem prcujemy do listopada a czasem jak pogoda sprzyja, to nawet do Gwiazdki:)
  5. Kiedyś przesadzałem starego bluszcza. Porozciągałem gałązki na drutach a potem już on sam się szybko rozrósł. Stare bluszcze rosną dużo lepiej niż młode okazy.
  6. Zabrudzenia betonowe na kostce granitowej usuwan najczęściej octem ze sklepu spożywczego za 2 zł i szczotką drucianą. Ale jak jest grubo i ciężko schodzi, zakładam na wiertarkę drucianą koncówkę za 18 zł. Wtedy nie ma mocnych:) Pokonam nawet klej do płytek, który jest dużo gorszy od zabrudzeń cementowych.
  7. Ten granulat na mrówki jest szalenie toksyczny dla ludzi...
  8. To jeszcze małe piwko w porównaniu z tym, że nie kupisz kurczaka na obiad bez hormonów i wołowiny bez antybiotyków. Gdzie my żyjemy? Absurd goni absurd.
  9. W tym roku klienci przysnęli na poczatku sezonu, a teraz się zlecieli gromadą i chcą robić granit wszyscy na raz. Przepraszam, ale trzeba ustawić się do kolejki. Pozdrawiam
  10. Mnie on też nie chce rosnąć sam, ale ja go ciągnę po drucie i zaplatam. U sąsiadów widzę, że z czasem bluszcz robi się ekspansywny i sam czepia się muru mini mackami:)
  11. Ja obsadziłem trójklapowcem biały mur wzdłuż drogi. Latem jest piękny. Zimą już nie. Dlatego obecnie wycinam dziury w trójklapowcu co 2 metry i sadzę bluszcz. Wybrałem odmianę z jasnymi, zielonymi liściami. Zimą już zaczyna być weselej:) Tylko wolno rośnie.
  12. Ostatnio jedna zielona gruba gąsienica żarła mi rododendrona. Dziwne, że jej to smakowało. Teraz jest zieloną plamą na chodniku:)
  13. Kupiłem najtańsze groty metalowe w markecie, do tego najtańsze słupki drewniane i siatkę. Kupiłem też gwoździe w kształcie litery "U". łatwa, szybka robota z możliwością przesuwania:)
  14. Wolę łąki, nie lubię trawników. Łąki są ładniejsze i nie trzeba ich tak pielęgnować. Prawdziwy trawnik wymaga odpowiedniej gleby, odpowiednich mieszanek traw no i ustawicznego koszenia. Lepiej ten czas poświęcić na sadzenie pięknych kwiatów i drzew w koło łąki. A łąka niech kwitnie:) Pozdrawiam
  15. Jeśli skarpa ma 1,5 m wysokości nachylenie 45 stopni, to jest to krótka, mała skarpa nadająca się jedynie na skalniak a nie na gabiony.
  16. Stado kur nie zostawi tam nawet źdźbła trawy. Zostanie goła ziemia. Robota całkowicie bezwysiłkowa:) A dla nich nawet przyjemna:)
  17. Do powojników musisz mieć ziemię liściastą najlepiej z kompostownika. Roślina wrażliwa na podłoże. A co do większej ilości ziemi to najlepiej kupić ja w firmie, która robi mieszanki dla zieleni miejskiej pod nasadzenia. Zajechać autem z przyczepką i załatwione lub kupić ciężarówkę tego. Około 700-800zł. Wracając do klematisów. Kup sobie też odmiany botaniczne i puść na drzewo liściaste. Zakwitnie zanim drzewo wypuści listki wiosną np. na katalpę.
  18. Jest koniec kwietnia. Skalniak nabrał wiosennych kolorów:)
  19. Z praktyki widzę na budowach jak sąsiad do sąsiada przykleja się śmietnikiem i to bez pytania. Nie pisany zwyczaj.
  20. Nie ma za co przepraszać. Ja nie z tych obraźliwych:) Dużo zależy od podłoża. Np. glina mocno pracuje, czarnoziem nie trzyma wcale a piasek dobrze stabilizuje. Tak obiektywnie można się wypowiedzieć dopiero po 5 latach czy się udało czy nie. Poza tym, to co dla jednego jeszcze proste, to dla drugiego już krzywe:) Pozdrawiam
  21. Na prawa fizyki nie ma mocnych:) Kolega zin był nieufny i zadał to pytanie także na innym forum.
  22. Nie całkiem rozumiem pytanie, ale jeśli chodzi o dreny, to te z czasem się powolutku zatykają. Można też po prostu wykopać dużą dziurę, wspypać kamieni i wpuścić tam wodę z dachu. Nie wiem czy pomogłem.
  23. Moim zdaniem najważniejsze w ziemiance jest wejście. Proponuję remont samej fasady. Np. ułożyć płaskie kamienie granitowe 20x10x40 w łuk - od ziemi w górę pociągnąć a potem wykonać półkoliste sklepienie. No i przed wejściem też by się przydał chodnik granitowy plus paprocie w 2 rzędach na jego obrzeżu:)
  24. Mój pierwszy skalniak powstał zupełnie przypadkiem. Zawodowo zajmuję sie kamieniami. W swoim ogrodzie musiałem obowiązkowo zrobić granitowe alejki. Moje chłopaki z ekipy kładli kostkę granitową a wykorytowaną ziemię z trawnika, układali z boku ogrodu na dużą kupę. Miałem zamiar usunąć ją po skończonej robocie, ale gdy dojechaliśmy z granitem do kopca, powiedziałem chłopakom. "Kupa zostaje, a my robimy dodatkową, owalną alejkę w kolo kopca". Tak powstał "fundament" przyszłego skalniaka. Jedna jego strona była bardzo stroma i groziła zwaleniem się na swieżo położony chodniczek. Przywiozłem z mojego składu kamieni - płaskie oflisy granitowe. W czterech chłopa postawiliśmy dwa z nich w pionie. Dla bezpieczeństwa zabetonowaliśmy podstawę, żeby stało to porządnie. Resztę mniejszych oflisów daliśmy na skarpę w formie schodków. Teraz zaczęła się ciężka praca. Trwała kilka lat. Mało kto zdaje sobie sprawę, że na takiej skarpie nawet odporne rośliny, na początku nie chcą rosnąć. Trzeba na nie chuchać każdego upalnego dnia. Dopiero co zbudowany skalniak nie chciał trzymać swojej stromej formy. Po deszczu, pomału rojeżdzał się. Żeby temu zaradzić obłożyłem go warstwą mokrej gliny. Zanim glina zaschła, w jeszcze miękką skorupę powtykałem moje ulubione rojniki. One lubią ekstremalne warunki do życia. Zaczęły rosnąć Skalniak uzupełniłem jodłą karłowatą, kosówką żółtą, żółtym nitkowatym cyprsikiem, bylinkami kwitnącymi na biało, lawendą, juką ogrodową, pięciornikami, wilczomleczem i wieloma innymi okazami. Taraz skalniak cały jest zielony, a denerwujące mnie łysinki zniknęły:) Moim marzeniem jest namówić odważnego klienta na skalniak zbudowany z jednego lub grupy głazów przywiezionych tirem 40 tonowym. (To nie są wcale takie duże rzeczy. Kamienie wysypane z takiej ciężarówki zajmują zaledwie miejsce/przestrzeń dwóch samochodów osobowych). Chciałbym je posadowić na szarym grysie granitowym w towarzystwie sosenki lub cyprysika ciętego na bonzai. Taka prosta, nawet ascetyczna forma z małym dodatkiem roślinnym pasuje, moim zdaniem, do domu w ultra nowoczesnym stylu. No cóż, marzenia trzeba mieć
×
×
  • Utwórz nowe...