-
Posty
5 485 -
Dołączył
-
Dni najlepszy
139
Wszystko napisane przez demo
-
nie chodzi o poglądy tylko o wygląd który ja faktycznie nie akceptuję i w przeciwieństwie do Ciebie uważam że można dyskutować o tym "co się komu podoba " . Bo widzisz nie jest prawdą że gust jest raz na zawsze nam dany jeden i ten sam na całe życie . W tej materii jestem zdania że nad nim można i trzeba pracować i doskonalić go , jak wszystkie inne elementy składowe osobowości człowieka . Ja przestaję odpowiadać gdy uznaję że jest to zbędne czytanie , co serdecznie polecam .
-
No wiesz , pewno trochę i przesada . Zwróć jednak uwagę na to ,że nie było to skierowane pod żadnym konkretnym adresem ad personam . Ale wiesz nie rozumiem co masz na myśli pisząc "tak b. zaangazowanym" , że niby w co jestem zaangażowany ?. . ashantess - oceniałem tylko po zdjęciach to fakt , ale tylko tak ogólnie więc faktycznie może w realu wygląda to inaczej . Jestem fanem nowoczesnego wystroju więc sama rozumiesz że zawsze będę miał niegatywny stosunek do tego co sama nazwałaś "starym stylem" .
-
Chyba ja coś w tym stylu powiedziałem bo z projektu wyczytałem :salon-31,3 , kuchnia 11,9 . Więc razem chyba nie 60 . Ja mam salon 48 m i jest absolutnie za mały , a dodam że ma wysokość dwu kondygnacji i jest antresola . myślę że to nierozumienie leży w niechęci akceptacji innych poglądów niż własne . o zastosowaniu płytek imitujących drewno w salonie , firmy Paradyż ; są brązowe więc jesteśmy w temacie . z ust mi to Szanowna Pani wyjęła , ale wtedy mogą wołać za Panią biedronka . niestety nie skorzystam bo przerabiałem te klimaty 20 lat temu . Myślę że taka aranżacja wnętrz w bilansie ogólnym wychodzi na minus dla w sumie dość ładnej bryły projektu na który wydała Pani ponad 0,5 mln PLN .
-
Pewno że są , sam widziałem taką łazienkę ; bardzo drogie kafle i bardzo subtelne brązy + faktura kafli . Jednak podłogi odradzam a już na pewno imitacje parkietu , czy innego drwa .
-
Tu jest pełna zgoda , ale ja chwalić i cmokać nad byle czym nie mam zamiaru bo nie będę schlebiał "tanim" gustom . He , he . I to jest po pierwsze primo a po drugie primo to daję dobrą radę żeby nie stosować takich rozwiązań . Dlaczego ? , bo sam to przerabiałem u siebie w kuchni , więc chyba raczej wiem co w trawie piszczy . I jeszcze cuś ; nie wiem na czym to polega ale kafle w ciemnym czy też takim zwykłym brązie zawsze będą wyglądać ciepło ale nigdy elegancko .
-
Ano jakoś tam jest . Ceramika w ciemnych brązach nie wygląda dobrze . Poza tym do tak małych pomieszczeń lepiej nie dawać ciemnej podłogi bo to jeszcze bardziej je pomniejsza . tak , a ty jesteś najlepszym tego przykładem jestem za szarościami , ale to nie brązy . tak , ale obiektywnie - nie . Choć czasem tak jak ma się dobry wyrobiony gust , czy jakoś tak .
-
Brzydko to mało powiedziane ; podłoga w takim brązie to tragedia . No tak , ale to rzecz gustu nad którym można jednak trochę popracować. . Kiedyś dawno , dawno temu za głębokiej komuny wszyscy chyba lubieli takie klimaty a teraz trudno na to patrzeć . Dostepność i róznorodność materiałów spowodowała że wielu się rozwinęło a inni zostali w tyle . Ewolucja , czy jakoś tak
-
Jeśli te płytki mają takie krzywizny to lepiej dać sobie z nimi spokój . W dodatku nie bedziesz mógł i reklamować bo producent dopuszcza 3% odchyłkę , natomiast kładzenie ich na równą zakładkę uważane jest jako nie technologiczne , czy jakoś tak . Przy takich odchyłkach wymiarowych suma krzywizn przy kładzeniu na zakładkę naprawdę nie wygląda dobrze . Poz tym ceramika udająca drewno to (wybacz szczerość ) koszmar i tragedia , moja rada -nie idź dalej tą drogą . Miałem podobny problem z Pamesą ale oczywiście nie drewnopodobną .
-
posiadł umiejętność czytania między wierszami . He , he no czy jakoś tak.
-
A gdzie ja napisałem że w tym konkretnym przypadku zarzucasz mu kłamstwo ? . Oj chyba z rozumieniem innych to raczej kłopot po twojej stronie .
-
Oj animus , głupstwa piszesz . Po czym wywnioskowałeś że 39% to nieuczciwi ? . Napisałem wyraźnie że: Czy takie stwierdzenie to powód do wyciągania takich wniosków ? Może jeszcze raz żebyś dobrze zrozumiał . Napisałem że nie jest prawdą wbrew głoszonej teraz , nie wtedy , propagandzie medialnej o zagrożeniu dla wszystkich obywateli . Pamiętam z tego okresu zadowolenie wielu ludzi faktem że w końcu ktoś wziął się za te święte krowy .Ja na ten przykład wcale się nie bałem , choć nie jestem wzorem uczciwości . Dużo ludzi łyka tę serwowaną przez rządzących propagandę , bo media tak samo jak sondaże kształtują i ustawiają opinię publiczną , a jej wyrazem potem są preferencje wyborcze . Ale to już inny temat . Dotarło ?.
-
Nic nie rozumiesz , albo tylko wydaje ci się że rozumiesz ; nie brałem udziału w wyborach . pełna zgoda tu nie ma zgody bo , uczciwy człowiek naprawdę nie miał się czego bać wbrew medialnej propagandzie głoszącej zagrożenie dla każdego obywatela i możliwości budzenia o 6 rano przez CBA . To bzdury i brednie (odwet za Sawicką i innych), a prawda jest taka że Polska w rankingu wszelkiego rodzaju korupcji i przekrętów zajmuje czołowe lokaty. Obiektywna ocena dwuletnich rządów PIS-u , patrząc na wskaźniki ekonomiczne wypada pozytywnie , ale oczywiście można mieć zastrzeżenia do jakości prowadzonej polityki zagranicznej i ja sam je mam .
-
Bajać to sobie można , natomiast w tym konkretnym przypadku nie pada zwrot " obiecuję że odejdę " . No . Nie czepiaj się bajbago innych sytuacji i zdarzeń bo mówimy o tej konkretnej wypowiedzi . Więc nie rozciągajmy tego na wszystko bo wtedy łatwo dojść do przekonania że wszyscy kłamią . A jeżeli tak to dlaczego akurat trzepiemy tylko prezesa ?.
-
Tak to jest śmieszne , może prezes myśli że powiedzenie " od wzniosłości do śmieszności tylko krok " - działa też w drugą stronę ; tego nie wiem . Nigdzie nie napisałem że nie jest śmieszny . Ale żeby zaraz wyzywać go od kłamców , to jednak przesada , manipulacja i nadużycie . więc ciekawe w czym to tak się zagalopowałem ? , ssigh ?
-
Cóż tak jeździcie po prezesie jak po łysej kobyle , co wam z tego przyjdzie czy odejdzie teraz za rok czy kiedykolwiek i co z tego że tak kiedyś mówił , ale nic nie obiecywał w końcu nikomu że odejdzie a już na pewno nie wam . A teraz w kontekście tego zobaczcie ile naobiecywał premier i co z tego macie ? , nic . Nawet głupiego abonamentu RTV nie zlikwidował a gadki było sporo , co ? . O zielonych wyspach i innych bredniach nie będę nawet wspominał . Nie jestem fanem prezesa ale nie lubię takiego tendencyjnego postrzegania rzeczywistości . Kiedyś powiedziałem że kupię sobie motor ale po czasie zrezygnowałem , też jestem kłamcą ?. Miejcie trochę szacunku dla siebie i innych , naprawdę . On nic nikomu nie obiecał .
-
W tym przypadku to jedno i drugie jest słabe . Bo wygląd jest zdecydowanie zły , a taka konstrukcja jest mało stabilna .
-
No......, ło matko jedyna zabili Tomaszka .
-
Certyfikaty są wprawdzie z 2006 r. więc może zdążyli się "popsuć " . Oglądając je w salonie była prosta ale to była tylko jedna czy dwie sztuki . W paczkach było już znacznie gorzej . Wadą tych kafli jest jeszcze to że mają nierówno szlifowane fazy krawędziowe które w niektórych miejscach są szerokie na dwa milimetry a w innych potrafią całkiem zanikać . Dziadostwo panie i syf ; nigdy więcej żadnej Pamesy .
-
A takich dni w naszym kraju jest aż z 10 .
-
Hydropian to przecież EPS i na tej stronie tak jest nazwany , więc o co chodzi ?.
-
Dlaczego nie zainteresujecie się polskim produktem firmy Alpol . Kupiłem niedawno od nich akryl 25 kg wiaderko za stówę . Ile wam wyjdzie na dwieście metrów tych wiaderek ...., 15 szt , no to prosty rachunek . Gwarancje dają na 5-lat , więc po co przepłacać .
-
To gres z rodzaju lapatto , czyli taki półpoler . Wyglądają fajnie zaraz po klejeniu ale po miesiącu miejsca nieszlifowane przyjmują brud i wygląda to źle . W dodatku bardzo trudno wyczyścić te miejsca zabrudzone nawet stosując specjalistyczne preparaty . Praktycznie nie można po czasie usunąć w 100% zabrudzeń co stwierdziłem osobiście . Nie wiem jak inne kafle Pamesy ale te to naprawdę wielki syf i w dodatku ok. 50% płytek jest krzywych . Nie dajcie się zwieść przyjemnemu dla oka wyglądowi . Pamesa to hiszpańska firma i chyba już więcej nie będę miał ochoty na jej produkty , a już na pewno zapali mi się mocne czerwone światło gdy usłyszę tę nazwę . Z moich doświadczeń wynika że najlepsze są włoskie polery i tyle . Hej .
-
Kotły na groszek - doświadczenia użytkowników (vega58)
demo odpisał Pomocnik w kategorii Budujemy Dom - komentarze
Ogólnie rzecz ujmując piece na węgiel to jeden wielki syf , który mógł być jednak tolerowany czy nawet fajny przy cenie za tonę czegoś zwanego groszkiem -300 zet . Obecna cena oscyluje w granicach 750 zet i szybko pnie się w górę , a od przyszłego roku mają jeszcze dokleić akcyzę . Przy takich kosztach cała zabawa przeztaje się już podobać i chyba czas najwyższy pomyśleć o innym nośniku energii . Gdyby wszyscy mieli dobrze ocieplone domy to już dawno powinni przejść na gaz i pewno koszty były by porównywalne z węglowymi . Niestety tak fajnie nie jest i jeszcze długo nie będzie , więc ciągle będą ludzie zmuszeni zaspokajać nieograniczoną pazerność Kompanii Węglowych i innych tworów z piekła rodem . A przed trzynastu laty tona kosztowała 160 zł ; znacie taki inny nośnik który podrożał o 400% ? -
Olejowana podłoga w domu to syf i fanaberia . Dobra powierzchnia do osadzania wszelkich nieczystośći i bezustanna robota . Zawsze zastanawiam się jak można samemu sobie fudować taki , wcale nie tani - kłopot . Takie jest moje zdanie i nie wszyscy muszą się z nim zgadzać . Nie wykluczam też że za jakiś czas mogę mieć inne . Hej.
-
A on chciał zapewne podzielić się z Tobą obcinaniem . Płot wspólny to obcinanie też , bo tuje bardzo fajnie przełażą przez ogrodzenie i służą obu sąsiadom . Co by nie powiedzieć tuje są bardzo mało kłopotliwe i świetnie się je obcina . Czy nie chcesz mieć zasłony od sąsiada , taki on uroczy ? . Też obawiasz się o płot ? . No tak , pewno ładny i szkoda go zasłaniać , kuty jak nic. Już wchodzę na Twoją budowę żeby oblukać co i jak .