Moose

Ludzi nie tyka, oprócz jednej naszej przyjaciółki ale za nią to wszyskie chopy się oglądają... Za to przedstawicieli swojego gatunku i pci a i owszem...

No fakt... Grey ostro dojrzewa więc chyba mu wszystko jedno....

Ale, że z kim...??? Z Greydułą???

Dzięks Prezesu

Rysiu

Rysiu dzięki

Podpisuję się

Nie!!! Ty powiedziałeś, że nie jedziesz, więc marudziłeś tylko dla marudzenia... Ja cały czas twierdzę, że trza brać najtańszą opcję ale miło by było coby żarcie było zjadliwe I żeby nie było... więcej się nie wypowiadam, albo mi będzie odpowiadać i pojadę albo nie.

Moim zdaniem góry, bo część chce przyjemne ( spot) z przyjemnym ( dechy) połączyć więc ich rozumiem Tylko może ktoś zna inszą spoko miejscówkę z niezłym żarciem...

W Brennej żarcie denne... Tak po prawdzie nie dla żarcia się spotykamy ale jak mam płacić za bele jakie to proponuję brać jak najtańszą wersję goowna i resztę sobie donieść... Więcej w temacie się nie wypowiem, bo piszę to samo za każdym razem i NIGDY MOJE UWAGI NIE ZOSTAŁY UWZGLĘDNIONE!!! Wolę te 20 dychy wydać w knajpce poniżej w której byliśmy na obiadku

Oś wraz z małżem dziękują wszystkim miłym gościom za sympatyczne spotkanie w naszych ostępach!!! Pozdrawiamy i zapraszamy ponownie!!!

Będziemy się starać Prezes, Ty se grabisz normalnie... Jakbyś, przy tym był normalnie Dzięki Dzięks Bardzo słusznie z tym spluwaniem, tylko trza uważać coby nas wiatr nie zaskoczył Może oni wcale tych papierów nie czytali...

Nie im, ino starostwu... Nie masz nic lepszego do roboty???

Dzięki Wiesz... mój kierbud zrobił dla mnie wyjątek, bo normalnie zajmuje się budowami przemysłowymi a nie bździdomkami...

I tego Ci życzę

Eeee burzyć to ja się burzyłam i przy budowie...

Ufff... chyba wreszcie mogę zakończyć budowanie

ewamariusz, a skąd takie ponure myśli??? Pozdrawiam i życzę pomyślności wszelkiej

Dzięki Kochani

Żadnych problemów, niecały tydzień to trwało, ale się stresowałam po tym co mi Tinek opowiadał... Starostwo

dzięki retro

HURRA!!! Mamy odbiór domu!!!

Podstawy prawnej nie znam ale osobiście coś takiego podpisałam w starostwie w 2010 r i od razu było prawomocne.

Niestety jestem tego samego, acz niezbyt popularnego, zdania... Oczywiście, że są rasy, które się męczą w domu ale generalnie każdy pies potrzebuje człowieka i przebywania z nim cały czas, więc na to wygląda, że się powinno z takim kudłaczem w budzie zamieszkać...

No co swoje to przeżyłeś... Tym bardziej się cieszę