-
Posty
6 403 -
Dołączył
-
Ostatnio
-
Dni najlepszy
87
Wszystko napisane przez PeZet
-
No tak. Wentylacja... OZC wentylację grawitacyjną liczy według kubatury pomieszczenia wentylowanego. Może Bajbaga napisze, kiedy tu zajrzy, o wymaganych normowych ilościach wymian. Zdaje się, że sensownie jest przyjąć 0,5 wymiany na kubaturę pomieszczenia, choć normy mówią o wartości bodaj 1 wymiany na godzinę. Ale to i tak jest bliższe chyba prawdy, bo wentylujesz na przykład: łazienkę o kubaturze 20m3 * 1 wymiana = 20m3/h kuchnię o kubaturze 30m3 * 1 wymiana = 30m3/h Vi będzie wtedy = 50m3/h I to podstawiwszy do wzoru daje Fi went = 0,34 * 50 * 42 =714W I to chyba jest bliższe prawdy/ Stropu w takim ogólnym szacowaniu chyba nie ma co liczyć, bo on jest w środku ogrzewanego budynku. Chyba że chcesz liczyć zapotrzebowanie poszczególnych pomieszczeń, wtedy będziesz musiał uwzględnić że po obu stronach stropu masz +22*C. Nie ma strat. edit: pogrubione; błąd był.
-
A jednak wszystko się zgadza.
-
Zrobiłem wg tego wzoru obliczenia strat ciepła Fi przegr i Fi went dla mojej chatki. Co wyszło? Mam trzy wyniki: Dla Tin = 20*C i Tout = -20*C 1. Zdaniem programu OZC wypełnianego po bożemu: Fi przegr = 3932W Fi went = 789W 2. Liczone wg ściągawki, ale wg ilości powierzchni przegród pokazanych przez program OZC Fi przegr = 3829W (korekta, zapomniałem o drzwiach wejściowych) Fi went = 2300W (jakiś bezsens) 3. Według moich kalkulacji przy zakupie materiałów. Fi przegr = 3948W Fi went = 2300W (jakiś bezsens) Liczenie Fi went jest do doopy. Reszta działa. I chyba wiem skąd bezsensowny wynik wentylacyjnych strat ciepła. Trzeba przyjmować obliczenia na ilość wymian, czyli uzależnić od kubatury pomieszczenia wentylowanego. Albo, prościej, trzeba przyjąć, straty na wentylację Fi went to tyle, co 25% strat przez przegrody. Howgh Czy ktoś to potwierdzi? (... na przykład Bajbaga....) Z kolei dla temperatur Tout = -5*C i Tin = 5*C straty ciepła przez przegrody wychodzą około 1000W. Więc jest dokładnie tak, jak liczył Bajbaga, gdy Jemu straty wyszły 110W na każdy 1 stopień. edit: poprawiłem własną nieuwagę
-
Hua! Super. Pytanie mam: Ciekawa rzecz z wentylacją... Jeśli mam łazienkę i kuchnię, to przyjąłbym Vi = 70+50 i uprościł to do Vi = 100 m3/h Przy założeniu przykładowym: Tout = -5*C Tin = +5*C podstawiłbym to wszystko do wzoru na straty przez wentylację i otrzymałbym straty wentylacyjne: Fi went = 0,34 * 100 * (5*C - (-5*C)) = 340W 340 watów na samą wentylację w zimnym domu! Te wartości normowe są chyba strasznie zawyżone, bo dotyczą sytuacji, kiedy w chacie są ludzie. Chyba Fi went można po prostu pomijać, co nie? ...o ile chcemy policzyć podtrzymanie temperatury w domu pod naszą w nim nieobecność. dopisałem: ostatnie zdanie
-
A ile razy już czytałeś na forach, że ludzie nie potrafią rozkminić programu OZC? Mnie też OZC liczy różnie, w zależności jak co przestawię z wentylacją. Dlatego w podpisie mam rozjazd od 6 do 4 litrów. Ta wymemłana przez nas ściągawka daje szansę każdemu, żeby przy odrobinie chęci zajarzył jak samemu oszacować zapotrzebowanie domu na ciepło. I ile kaloryferów zostawić włączonych, żeby w czasie ferii chata nie zamarzła. Bez programu OZC. Na kartce. Z kalkulatorem. Taki jest cel.
-
Wymęczyłem uproszczony przepis na obliczanie zapotrzebowania na ciepło: Po znalezieniu wszystkich parametrów przegród i ich powierzchni, oraz zsumowaniu wartości powietrza wywiewanego, wystarczy zmieniać wartość temperatur wewnątrz i na zewnątrz, żeby dowiedzieć się: ile ciepła trzeba dostarczać chałupie w każdej godzinie, żeby utrzymać stałą temperaturę czyli na przykład przy średniej dobowej temperaturze zewnętrznej Tout = -10*C i temperaturzewewnętrznej Tin = +5*C Jeśli w powyższych obliczeniach są błędy, proszę o korektę. Obliczenia strat przez wentylację zrobione w oparciu o wzory 2.16 - 2.18 z poniższego dokumentu: Wzory_formuly.pdf
-
Z albumu akumulacja ciepła
-
Zbieram do kupy wczorajszą mękę twórczą. Znalazłem jeszcze jeden dokument. Polecam uwadze wzór (2.18), a szczególnie wzór (2.19), ponieważ podaje on prosty sposób oszacowania strumienia powietrza wentylacyjnego w pomieszczeniu z wentylacją naturalną. Btw, dokument zawiera sporo innych cennych informacji. Ad rem... Krótko mówiąc, strumień powietrza szacujemy na podstawie norm opisujących minimalną ilość powietrza usuwanego z pomieszczeń mokrych. Wzory_formuly.pdf
-
Well, nie jest liniowa. Czego dowodem są wzory wyciśnięte przez MrTomo. Przytaczam dla przypomnienia: post #72 I dokument, do którego donoszą się wzory: artykuł Opis użycia wzorów znajdziesz kilka postów za postem #72
-
Ad 3 Poszukaj na allegro. W marketach budowlanych też jest, ale znacznie droższa. U ciebie trochę tej pianki pójdzie, jeśli zdecydujesz się całą izolację termiczną kleić pianką. Zużycie pianki to coś około 6m2 z 1 kartacza. Czyli... ze 40 kartaczy. ad 5 Tak. Gdzieś tutaj w dzienniku opisywałem walkę z ociepleniem, przejrzyj wcześniejsze i późniejsze wpisy: klik do mojego dziennka post #253 Sprawdź tylko, jak pianka trzyma się kamieni. Koniecznie. Nie wiem, czy nie trzeba wyrównać elewacji przed klejeniem ocieplenia. Nie wiem.
-
Spryciarzu. Czyli tak da się. Po wciągnięciu kratki zapaćkałeś od środka zaprawą miejsce łączenia kratki ze ścianą i wnętrze dziury w styropianie! To jeden kłopot z głowy!
-
Przespałem się z problemem. I wnioski są następujące: to cośmy tak pięknie wykonali to służy liczeniu zapotrzebowania domu na ciepło. Okej. Jednak metoda zaproponowana przez Barbossę, by ze stoperem policzyć czas w jakim dom ostygnie o jeden stopień, jest niestety do kitu. A jest do kitu dlatego, że dom stygnie nieliniowo. Inny wyjdzie ten czas, gdy pomiar będziemy robić przy dużej różnicy temperatur w domu i na zewnątrz i inny przy małej ich różnicy.W pierwszym przypadku czas będzie krótszy niż w drugim. Choć niewątpliwie mamy wzorek - prosty! - pokazujący jak bez programu OZC obliczyć zapotrzebowanie domu na ciepło. Postaram się go w najbliższym czasie wpisać.
-
U mnie żołądkowa czysta. Piwo wyparowało po pierwszej godzinie nad tabelką. Ciepła, bo mi się chata zagrzała.
-
No, ja coś se strzelę, od dwóch godzin wstaję żeby sięgnąć... od trzech nawet.
-
Dzięki, Barbossa, i Arturo72 edit:
-
Ale czad. Super dokument. Zasysam, żeby nie zaginął. No tak, opisują w nim kłopoty obliczeniowe, o jakich Bajbaga nieraz wspominał. Ale podane są normy, więc przyjmując, że wentylacja grawitacyjna w chałupie działa poprawnie, to i normy spełnia. A jeśli ktoś ma gorszą wentylację, niż normowa, a zastosuje normę do obliczenia zapotrzebowania, to jedynie może być pewien, że ma nadwyżkę mocy w stosunku do tej, której potrzeba żeby utrzymać to nieszczęsne przykładowe minimum +5*C. I dygresja na dobranoc: prawdziwy kłopot to mają ci, co nie mają grawitacyjnych kanałów wentylacji, bo stosują rekuperację. Wentylacja musi pracować. dopisałem: albo nie musi. Whatever. Prościej liczyć, jak nie pracuje. I łatwiej utrzymać temperaturę. obliczanie_ciepla_went.pdf
-
Uff. Super.
-
Na pewno da się przyjąć tę wartość w jakichś widełkach. Na bank da się. Pozdrowienia. PeZet
-
Mam rozumieć, że nie da się przyjąć tej wartości w jakichś widełkach? Da się. Na bank.
-
Arturo, chodzi tym razem o dom z wentylacją grawitacyjną, a link dotyczy mechanicznej. Z mechaniczną to nie ma problemu. Chodzi o to, żeby ze wzoru mógł skorzystać każdy. Każdy. Everyman. Najprościej ma być. Ale to jest, paradoksalnie, najtrudniejsze: wytłumaczyć tak, żeby każdy zrozumiał.
-
========== Ok. Poczekam, może Bajbaga zajrzy albo kto inszy kumaty w kwestii wartości strumienia powietrza w domu z wentylacją grawitacyjną. Wtedy może ogarniemy i ten temat do końca. Spadam. Wielkie dzięki, panowie, sporo dziś się nauczyłem.
-
Takiś teraz mądry, jak już wszystko wyłożone? Trzeba było wytłumaczyć prostym językiem. Wystarczyło napisać wzorek. Ale to za trudne, rozumiem. Zresztą, nadal możesz to zrobić. Wyręczysz mnie? Wątpię.
-
O osoby ciężko, skoro liczymy przypadek pustej chałupy, bo wszyscy wyjechali. Racja. Już to nawet sobie wyobrażam, jak ludzie kupują anemometry przed wyjazdem w góry.