ewiq0

kurde....fajny wątek muszę tu częściej zaglądać

hmmmm no to są uroki przeprowadzki.....nigdy więcej jak dla mnie.....ale Ty pewnie też tak myślałaś jeszcze do niedawna....:(

Kurde.....jak mi brakowało poczucia humoru Pawełka......no normalnie.... nic dodać nic ująć.....

Dzięki Elfir...też fajnie, tylko mi trochę brak okien piwnicznych przy żywopłocie....chyba wolę jakieś niskie iglaczki jednak

no u nas jeden żłobek na całe miasto więc małe szanse, a też jakoś mi się źle kojarzy.....2,5 - latek już może do przedszkola więc idziemy

dasz radę...czekanie jest dobijające, ale Ty masz co robić przecież.....mała chodzi do przedszkola?? Mój idzie od września to się będzie działo

no i weszłam na chwilę i się dowiedziałam.....

no rzeczywiście....ja tam zdjęć robić nie umiem i mnie się to podoba....pamiątka fajna będzie

po usunięciu cegieł, gruzu - zwiozłem wszystkie większe kamienie na jedną kupę i poukładałem w takie coś : do środka nawiozłem ziemi i zaczęliśmy sadzić ...potem duuuużo kory sosnowej Zimą nic tam nie przemarzło , a wiosną zakwitły 'kfiotki' ;) a to propozycja od.... pewnie zgadniecie....też fajna

kurcze ale jazda....o cegle nie pomyślała, a mam od groma i.....pomalować na jakiś fajny kolor potem dzięki wielkie Qubacen, a jeszcze kwestia formalna po wyrwaniu trawy od razu folia czy najpierw randap? kurcze, a super jest.....no ale myślała coś o jakiś takich leżących właśnie noooo ale super dzięks Heniu kurcze ale super....bardzo wielkie dzięki

wesele już było i jak znam życie nie będzie więcej....już drugi raz tego błędu nie zrobi

noooo a u nas sąsiad ma dom niewiele się różniący kolorem hihihi i żyje pozdrawiam

i pierwsze i drugie stwierdzenie nietrafione niestety ewiq0 upichciała i sama konsumuje....no może z mamy pomocą....Adi nie spożywa takich rzeczy edit: byk ort aż wstyd

on zaczął zmagania na naszej łące, a na skarpach powyrywał trawę póki co....ale prace stopną znowu, bo znowu jest kontuzjowany

a my dzisiaj tak spędzamy wolny czas

no bo czekam jak mam zacząć te postępy i nic

żadna tajemnica mój i nie tylko <razz> ale widzę, że zainteresowanie przeogromne....

odejmij, odejmij....

Szefie drogi....to Franuś, któremu podcierałeś...........

nie....dziewczynka, to chyba się polubią ....poza tym, to on do dzieci jest pokojowo nastawiony, a jest szansa, że się sobą zajmą, a my będziemy mieć czas "pokonferować"

Witam Mam prośbę, o porady na temat tego jak zagospodarować teren przed domem. Nazwałam to skarpą, ale chyba nie powinnam....chciałabym wiedzieć jak to zrobić aby było ładnie....nie wiem i nie umiem...znaczy nie mam czasu na przeglądanie forum, bo pewnie już gdzieś to było. Będę wdzięczna za wszelkie sugestie A tak to wygląda: jedna i druga strona razem prawa strona lewa strona aha zapomniałam dodać, że przed domem kiedyś będzie robiona kostka i w związku z tym nie wiem czy lepiej teraz się tym zająć, czy po położeniu kostki....co nie wiem kiedy nastąpi

Tak więc u nas coś ruszyło.... w końcu po ponad dwóch latach my do tego dojrzeli.... I nie uwierzycie kto nam pomógł w podjęciu tej decyzji.... a tak naprawdę, to w końcu będziemy mieć ogród, a nie łąkę

etam czyli, że co śląskie do uckiego już nie może?? bliżej niż do Wawki mamy.... pozdrowieńka

hmmmm sory, ale mi to UFO nie przypomina......i tak jak sepoy napisał łazienka ma być na lata, no chyba że ktoś lubi zmiany i ma na to kasę to czemu nie....co rok inny wystrój......