Slawku

Napisałem ci również, że pod posadzką (czyli podłogą na gruncie) również należy usunąć humus. Oprócz wspomnianych zarodników ważne jest również osiadanie. Pozostawiony humus będzie osiadał co może spowodować spękanie posadzki.

Humus jest to warstwa "ziemi uprawnej" - najczęściej czarna - pod fundamentami i posadzką trzeba koniecznie usunąć całość - z powodu, że jest on nienośny i ma "duże osiadania" Jeżeli dokopiesz się do piasku (przeważnie żółty) lub glin - można przyjąć że jesteś na gruntach nośnych, co powinien ci potwierdzić geotechnik, czasem kierownik posiadający odpowiednią wiedzę sam uzna że jest ok i nie wzywa geotechnika. Przy niskich domkach i drewnianych jest to wystarczające, natomiast w innych przypadkach radzę zrobić badania gruntowe (koszt 500-800 zł). Pozwolą one ograniczyć koszty fundamentów jeżeli grunt jest dobry (w projektach przyjmowany jest grunt b.słaby i przez to wychodzą spore fundamenty), lub ograniczyć koszty napraw budynku, gdy grunt jest bardzo słaby i fundamenty należałoby wzmocnić.

Ja również polecam parkiet, a jeżeli za drogi to ostatecznie panele. Zdecydowanie odradzam wykładziny, a szczególnie jasne. Sam mam taką w domu - jedynie w sypialni byłaby do zaakceptowania - natomiast pokój dzienny to pomyłka - trzeba by to prać raz na miesiąc, albo wszystkim kazać zakładać ochraniacze. Ja dodatkowo mam synka (teraz 1,5 roku), on już w szczególności dba o to aby nia była za czysta.

Oczywiście wełna jest lepsza, ale ma niestety jedną wadę - cenę - jest sporo droższa od styropianu.

tylko gruszka czas wylewania - kilka godzin i dobry beton dodatkowo jak zamówisz gruchę z pompą to właściwie wystarczy jeden człowiek do zagęszczania i po robocie (są takie gruszki które mają małą pompę na jednym samochodzie - popytaj się w wytwórni - dodatkowy koszt bardzo niewielki) jak będziesz sam robił w betoniarce - to zajmie ci to o wiele wiecej czasu i dodatkowo musisz mieć więcej ludzi do pracy

chyba i tak musisz ocieplić posadzkę układając - więc ca za różnica jakie są fundamenty (zakładam, że ścinę fundamentową masz ocieploną). Przez fundamenty najwyżej wejdzie ci trochę "zimna" w trzpienie żelbetowe - ale one mają styropian dookoła- więc chyba nie ma problemu.

Ja też dostałem tydzień temu pozwolenie i mam zamiar zrobić jeszcze w tym roku fundamenty. Teraz jes w miarę sucho (u mnie jest stosunkowo wysoko woda gruntowa) i wykonanie fundamentów jest jak najbardziej możliwe. Na wiosnę po roztopach musisz poczekać aż podeschnie ziemia i zaczniesz budowę w kwietniu, albo maju. A mając gotowe fundamenty wejdziesz w marcu. Co do jesiennych prac fundamenty wylweasz, za dwa dni izolujesz i murujesz ścianki fundamentowe, wyprowadzasz rury do instalacji zasypujesz i wykonujesz posadzkę - i tak zostawiasz na zimę. Na wiosnę jak miną mrozy (najczęściej w połowie marca możesz zaczynać dalej, a fundamenty w zimie ci się ustabilizowały i częściowo osiadły- co jest korzystne dla dalszej budowy. Jak masz jakieś przemyślenia na ten temat to pisz może ja też skorzystam. p.s. Ja rozpoczynam swoje fundamenty 20.10.2005 - do końca listopada nie będzie mrozów ( a jak się zdarzy -2 czy -5 w nocy to nie problem)

Jeśli masz jednorodny grunt piaszczysty to raczej nie jest potrzebne. Natomiast normy zalecają zazbroić takie elementy "przeciwskurczowo" - np. strzemiona 6mm co 30cm górą 2x10mm pośrednie pręty 8mm co 25cm.

Strzemiona wykonaj o wymiarach szerokość - jak podaje redakcja =szerokość ściany - 5cm (przyjmuj tylko szerokość ściany nośnej - bez ocieplenia) natomiast wysokość= wysokość ławy - 5cm otulenia od dołu - 2.5cm otulenia od góry. Rozstaw proponowałbym max 30 cm (zalecam 25). W strzemię włożyć 2 pręty 12 jak wyżej.

Wszystko zależy od gruntu na którym te schody mają stanąć, czy są połączone z konstrukcją budynku. Jeżeli masz pod spodem piasek to zagęść jego górną warstwe, wylek chudy beton i wykonaj tzw "schody na gruncie" - czyli płyte betonową 10-15cm zbrojoną przeciwskurczowo prętami np. d=6mm co 15-20cm, zewnętrzną końcówkę możesz posadowić z 30 cm poniżej poziomu gruntu, - przy budynku albo oddylatować albo łączyć z konstrukcją budynku. W przypadku gruntów gliniastych zalecałbym posadowienie na min 1m poniżej terenu (spód wylewki z chudego betonu) - oczywiście tylko cokolik zewnętrzny. Zbrojenie płyty może wyglądać inaczej jeśli schody są oparte na budynku, lub nie ma pod nimi gruntu, lub jest niedostatecznie zagęszczony.

Sciany betonowe ponad gruntem widzę, że są bez zbrojenia więc jak chcesz możesz te części wystające z lica budynku poprostu skuć (oczywiście jes li tego nie jest zbyt dużu) Co do wykonania - to raczej dla innych - fundamenty są wogóle nie "wyparte" - tzn nie mają ukośnych podpór utrzymujących je we właściwym miejscu dodatkowo szalunek powinien wystawać kilka cm ponad wylewany fundament - wtedy przed wylaniem nanosi się na szalunek jednakowy poziom i wylewa się beton do tego poziomu, a nie do wierzchu szalunku - bo wtedy ściany mamy na różnych poziomach.

Moje pytnie - czy coś się dzieje z tymi ścianami lub oknami (drzwiami) ? CZy masz strop czy od razu dach jakiej wysokoąści jest ściana nad oknem (drzwiami)?

Jeżeli osiadanie było spowodowane gromadzeniem się wód opadowych to najprawdopodobniej nie jest tam czysty piasek, tylko jakieś fragmenty piasków gliniastych lub glin piaszczystych i wtrdy odwodnienie może mieć sens. Ale oczywiście należy najpierw zbadać przyczynę - bez tego tródno jest reagować prawidłowo Co do sprawdzenia czy się nie powiększają rysy - można prostopadle do rysy przykleić kawałek szkiełka - np placek gipsu z jednej i drugiej strony rysy (nad rysą pusto) i na to przyklejony pasek cienkiego szkiełka (odpad od szklarza) - jeżeli szkiełko pęknie to znaczy że dalej coś się dzieje - jeżeli nie tzn że jest OK Co do remontu fundamentu to roboty są bardzo pracochłonne - trwaja długo z przyczyn technologicznych i przez to są drogie

Ściana mogła pęknąć z powodu nierównomiernego osiadania fundamentów - a to mogło się stać z powodu jak piszesz gromadzenia się wody. moze warto wykonać jakiś drenaż aby zabezpieczyć budynek przed kolejnym gromadzeniem się wody a fundament bym podbił ławą o wysokości 30-40 cm zbrojoną wieńcowo

1. Jeżeli nie masz podjazdu lub ścieżek ichcesz je zrobić z kostki betonowej to piach przyda ci się do podbudowy 2. Zrób dzieciakom piaskownice 3. Jeżeli masz dużą działkę możesz z piachu uformować sobie skarpę i obsiać trawą lub zrobić skalniak

Wcale to nie jest pracochłonne trzeba tylko uważać aby była ciągłość zbrojenia od uziomu do tablicy [ Dodano: 29.08.2005, 21:52 ] a dodatkowo - jest to bardzo typowe rozwiązanie czasem jeszcze wyprowadza się to z fundamentów w ziemię

zmiana elewacji (zamurowanie okien) niestety jest istotna i będzie konieczny projekt zamienny i nowe pozwolenie na budowę.

Wykonanie samego stropu żelbetowego, bez wylwewk izolacji itp. jest o ok. 20% droższe niż teriva (przy prostym układzie belek teriva) koszt izolacji, wylewek, tynków - jest taki sam dla obu stropów

Sory, ale uważam, że najlepszy jest stro żelbetowy, stosowanie stropów gęstożebrowych (teriva, Fert i inne) spowodowane jest głównie ceną (inwestor) lub łatwością wykonania (wykonawca) - oczywiście przy odpowiednim kształcie budynku, jakości wykonania i nieprzestawianiu układu ścianek działowych dla mieszkańców różnice są niezauważalne i właściwie nieistotne.

Jaśli już o szczegółach to warto dodać, że ważny jest również kształt przestrzeni nad paleniskiem (tzw komora dymowa) - tak aby jak najwięcej ciepła zostało w domu, a jednocześnie aby nie został dym.

Robiłem kiedyś rozgałęzienie na dwa telewizory - nic oprócz rozgałęziacza nie było potrzebne. Pewnie z 3 jest tak samo.

Opisz dokładniej co masz w projekcie jest kilka wariantów tego rozwiązania

A jak na ścianie są ułożone kafelki i nie ma zapasowego na wymianę?

Oczywiście, że płyty G_K nadają się na podłogę - zamiast wylewek - jak podała redakcja. Nie wiem gdzie je chcesz kłaść, ale ja kilkakrotnie je stosowałem (w projekcie) przy adaptacji poddaszy na cele mieszklne gdzie ciężar jest ważny (wylewka betonowa jest dość ciężka) - bo wzmacnianie istniejących stropów to duży kłopot i koszt. Pod płyty G-K stosowałem keramzyt jako podkład. Jak wejdziesz na strony internetowe Nida Gips - to oni mają opracowany cały system z różnymi wariantami płyt i wszystkimi szczegółami.

Czy ktoś takie miał u siebie - proszę o jakieś doświadczenia i uwagi, podczas realizacji jak i podczas eksploatacji.