animus

A jednak kotłownia z kotłami na gaz ziemny rządzi się innymi prawami "wentylacja grawitacyjna" w trakcie awarii cięższy gaz wypiera ten lżejszy .I nie muszą być spełnione warunki ,choć wlot jest- pęknięta rura z gazem ,a wylot -kratka wentylacyjna ,ale co to działa bezczelnie bez różnicy temperatur .

A skąd mam wziąć Tablice miąższości. Najprościej wyliczyć kalkulatorem, przecież nie każdy ma w domu tablice miąższości, a tym bardziej rejestrator długość x połowę średnicy x połowę średnicy x 3,14 przykładowo kłoda o długości 10,0 m i średnicy 0,50 cm bez kory 10 x 0,25 x 0,25 x 3,14 = 1.96 m3

Żeby było za łatwo to znając średnicę (pole koła) x długość .

Jest takie pojęcie jak wentylacja grawitacyjna w tym przypadku zawsze zadziała i wentylacja grawitacyjna z kratką pod sufitem usunie metan. Głównym składnikiem stanowiącym ponad 90% gazu ziemnego jest zawsze metan .Metan jest gazem lżejszym od powietrza ,ale w gazie prócz niego mogą występować niewielkie ilości propanu, butanu a to gaz cięższy od powietrza . Jeżeli chodzi propan, butanu a to gaz cięższy od powietrza pomieszczenie z gazem powinno być ponad poziomem gruntu i powinno mieć kratkę (wentylacja grawitacyjna) na poziomie podłogi pozwalająca na wypłynięcie ew takiego gazu z pomieszczenia. Dla własnego bezpieczeństwa który gaz chcesz usuwać z pomieszczenia w razie rozszczelnienia jak chcesz to zrobić (gdzie nawiew gdzie wywiew) i czy tymi samymi przewodami wentylacyjnymi ,które biegną przez całe mieszkanie chcesz pompować gaz ?. Można elektryczny kocioł założyć wtedy wolna amerykanka .

Żeby nie podnosić wyżej podłogi .

Nie będziemy tu gdybać prosimy o więcej zdjęć i jakiś opis .

Widzę że nie robiłeś czegoś takiego,żebra może wstawić rzadziej wszystko zależy od obciążenia.Łączniki przyspieszają pracę,powstaje dodatkowy ruszt do zrobienia sufitu z pustką powietrzną lub możliwością włożenia termoizolacji. Pomyśl trochę do czego te płyty teraz przykręcisz ,wierć wszystkie otwory w samym dwuteowniku .

Z projektu widać że wnętrze rozplanowano na dwóch poziomach o podobnej powierzchni. Wyrównując poziomy stropów (posadzek) kasujesz schody (łatwiejsza komunikacja) .

Nie będę tego opisywał kuknij sobie na zdjęcie od spodu widać konstrukcję stropu opartej na dwuteowniku . Deski na sztorc, płyta , łączniki trochę wkrętów . Zastosujesz gęściej żebra ,wtedy większe obciążenie dla stropu , cieńsza płyta .

Czy to tylko posadzka ? Na początek trzeba wkleić szkiełka wszędzie na rysach żeby ocenić co dalej dzieje się z budynkiem . Czy było robione badanie gruntu ,jeżeli nie to może obok sąsiad robił trzeba popytać.

Obie płyty zachodzą na jeden profil i są do niego przykręcone ,brzegi muszą być z fazowane przemalowane gruntem ,teraz dopiero wypełnione klejem i za zbrojone .Najlepsze są amerykańskie taśmy do płyt gk.

Jak zbijesz wypełnienie z cegły dziurawki pomiędzy dwuteownikami to trzeba je zabezpieczyć przed korozją. Długość dwuteownika od ściany odo ściany (rozpiętość)

Żeby myśleć o jakimś odzysku ścieki musiały by gromadzić się w jakimś zbiorniku (wymienniku) z odpływem od dołu ,a po oddaniu ciepła lub przepełnieniu tego zbiornika zostały by opróżniane automatycznie .

Skasował bym niepotrzebne schody .

Zawołaj kominiarza , pomoże rozwiązać problem .

Przy jakiej rozpiętości te 14 cm Trzeba je oczyścić i zabezpieczyć przed korozją

Są stelaże wpuszczane w ścianę i przytwierdzane do niej, jeżeli stelaż montujesz do ściany to do niego przykręcasz profile ,do profili płytę g/k.

1.B20-200 zł ,B25-230 zł 2.Jeżeli szalunki są solidne i szczelne można obliczyć z błędem np. do o,200m3 wszystko zależy jeszcze od wielkości robót betonowych . 3.Zależy, jest to od uzgodnienia firma zabiera nadmiar jak jeszcze w tym dniu coś zalewa , czasami wjazd na budowę jest utwardzany w trakcie mycia pompy zostaje jednak jakiś odpad .A o 2 m3 to za duży błąd w obliczeniach ,trzeba przygotować dodatkowe jakieś szalunki jak nie ma się pewności (pojęcia) .

Proszę wezwać kominiarza ,niech ustali przyczynę za małego ciągu kominowego .

Fundamenty dylatuje się a w raz z nimi cały budynek w pionie razem z dachem .Podyktowane to jest np. niejednorodnym gruntem ,kształtem budynku itd....

Nie napisałem że piszesz bzdury tylko ogólniki które ,laikowi niczego nie przyniosą . Chciałem uczulić inwestora żeby zwrócił szczególną uwagę na pewne elementy konstrukcyjne i nie tylko w trakcie wznoszenia domu. Jeżeli zauważyłeś że architekt " jakoś za mało dal słupków w ścianie kolankowej" to właśnie o to mi chodziło. Oczywiście skonsultowałeś to spostrzeżenie z architektem?

Ja mam plastikiem wyłożoną lodówkę od środka ,zaraz ją wywalam z domu .Chyba że dało by się nawiewnik wstawić w drzwi ?

Nadal czegoś chyba nie rozumiesz w większości przypadków to wykonawcy idą na skróty ,architekci projektują zgodnie ze sztuką .Oczywiście zdarza się że architekt popełnia błąd to też człowiek .Wykonawcy przeważnie robią to celowo pomijają pewne roboty ze względów czysto ekonomicznych i nie dbają tu akurat o inwestora tylko o siebie .

Mędrek powiedział co wiedział hehehe. Taki bełkot nic nie wnosi same ogólniki dla zwykłego laika . Masz rysunek i mój opis (Post #3),który dotyczy konkretnie tej sytuacji . A czy ty zrobisz sobie wieniec i jak to twoja sprawa to wolny kraj .Mam nadzieję że zrobisz go zgodnie z projektem . I tego się trzymaj co Ci architekt zaprojektuje .Jak będzie coś nie tak to będziesz miał kogo pociągnąć w razie czego do odpowiedzialności.

A czy architekt wspominał że jeśli wieniec nie zawija się w szczyt ,to mogą powstawać mikropęknięcia w narożniku.