dałbym sobie głowę uciąć że jakiś czas temu, to właśnie pan przekonywał o tym, żeby dać "wyciąg" w spiżarce, co by zapachów ze spiżarki (np.kiszonki) nie wdmuchiwać do mieszkania. oj przepraszam, już znalazłem. To był bajbaga ale tam była inna sytuacja bo spiżarka w piwnicy. Cóż za pomyłka. Jeszcze raz przepraszam.