vega1

Irbis raczej idzie złą drogą. Nie ma sensu podważać czegoś, tylko dla samej zasady podważenia. W ten sposób można się przyczepić do wszystkiego - również do gontu

kolego Irbis, ale też cena nie czarujmy się - jest bardzo istotna. A pokrycie dachu gontem tak jak piszesz, to spory wydatek. Jest zgryz: -szybko mieszkać pod dachem z "nie wymarzonego" materiału -nie mieszkać wcale Uwierz mi sam to przeżywam. Jest nad czym myśleć

cenowo bardzo przystępne pokrycie. Niestety wizualnie moim zdaniem kiepsko się prezentuje. Coć z drugiej strony, bardzo mało zdjęć jest w internecie.

jak by nie patrzeć, nadal najgorzej wychodzi w tej całej dyskusji blacha... a nie Eurofala

nawiedzę Was w końcu. Wcześniej czy później, ale nawiedzę

no tak

kwestia przyzwyczajenia. W Polsce ludziom wmówiono wręcz że blacha jest dobra i tania. I tak już zostało. Blacha blacha blacha. Widzisz nawet po sobie. Nie masz konkretnych argumentów przeciwko Eurofali. Kierujesz się tendencją reszty osób. Koło się zamyka

póki co leży czarniutka papa z rolki Ale już jedzie gont do mnie i na wiosnę pójdzie na tą papę. Moim zdaniem ta Eurofala jest jednak zbyt droga jak na włóknocement. Ale nie zgodzę się z Wami że jest be. Kojarzy się Wam z eternitem i zapewne stąd te opinie. Względem blachy jest cichszy, trwalszy, nie wykrapla się na nim para w takim stopniu jak na blasze. Odporny na grad. Co widać na zdjęciach Eurofala zyskuje coraz większe uznanie i pojawia się na coraz większej ilości dachów. Również tych domów z wyższej półki.

co wyście tam robili?

mim zdaniem wszystkie niepochlebne opinie, wzięły się od produktu podobnego do Eurofali a będącego tandetną podróbą z Ukrainy. Koledzy, mnie przekonywać nikt nie musi. Ja sam nie zdecydowałem się na Eurofale ostatecznie, bo uważam że jest zbyt droga. Ale powiedzcie mi i solange63 konkretnie, jakie widzicie wady tego pokrycia? W czym blacha przewyższa tą Eurofalę? Podajcie konkrety bo mam wrażenie, że do końca sami nie jesteście przekonani.

cyknij fotkę.

Ty zdążysz 2x wymienić blachę, a ta Eurofala będzie leżeć jeszcze długo. o reszcie zalet w stosunku do blachy nawet chyba nie muszę pisać

koledzy, już wolałbym tą Eurofalę niż jakąkolwiek blachę.

a co się ma z tym stać? To jest włóknocement i jest bardzo trwały. A na kolor Eurofala daje chyba 10 czy 15 lat gwarancji. Ale to musisz sprawdzić bo mogę źle pamiętać. Mam w domu 2 płyty tego. Są naprawdę bardzo solidne.

pisałem o rolowanej dachówce

animus widziałem to z bliska. W miarę normalnie to wygląda tylko z daleka.

bardzo CIę przepraszam, ale balanga sobotnia się przeciąga. Wkleję jutro z rana jak tylko przestanę widzieć wszystko podwójnie A tych bałamutów nie słuchaj bo oni tylko blachę widzą która notabene nie ma zalet :p (bez urazy) No to do niedzieli

różnica w zdjęciach wynika z wielkości pojedynczej Eurofali. Najładniej prezentują się te małe moduły Eurofali. Oglądałem to na żywo, sam miałem to montować na dachu. Jest naprawdę ładna i praktycznie niezniszczalna. Wieczorem wkleję Ci kilka fotek tej małej Eurofali. Ma tylko jedną wadę, mianowicie zostaje sporo odpadu z skomplikowanych dachów. Ale z drugiej strony, który materiał nie zostawia odpadów? Dach na II zdjęciu jest kryty tą samą Eurofalą, ale w rozmiarze XXL. Czyli bardzo szybkie i tanie krycie. Tylko efekt wizualny gorszy. Dlatego na domy jednorodzinne, polecana jest zdecydowanie ta mniejsza wersją Eurofali.

oczywiście technicznie nie ma problemu aby strop stanowił jednocześnie nadproże. Kwestie wizualne, oraz być może większy mostek termiczny tam widzę. Ale to już pewnie dla Ciebie sprawy drugorzędne.

ale teraz mamy 2014 rok. To jest pięć lat dalej, pięć lat drożej.

zawsze mogą nie zapłacić ZUS-u i zrobić taniej

cena przystępna. Pytanie, czy ekipa dobra?

co nie zmienia faktu, że pewne nawet poprawki tzw. prowizorki, mogą zapobiec dalszej degradacji przez wodę.

bardzo podobają mi się te stare ceglane budowle. Gratuluję zakupu!! Zacznijcie od naprawy dachu, tak aby zatrzymać dalszą penetrację obiektu przez wodę. Tyle możecie zrobić na szybko, bez większych kosztów oraz jakiś ważnych oględzin. A później musicie zacząć od samej ziemi. I tu już potrzeba kogoś kumatego na miejscu. Kogoś kto odkopie, oceni i wyda opinię co dalej. Moim zdaniem nie będzie kłopotu z naprawą oraz dalszą eksploatacją tego obiektu. To są naprawdę solidne budowle i podejrzewam że kolejne 100 lat nawet pozostawiona w takim stanie, ta konstrukcja by przetrwała.

heh raczej lepsze :p