Skocz do zawartości

vega1

Uczestnik
  • Posty

    2 105
  • Dołączył

  • Ostatnio

  • Dni najlepszy

    16

Wszystko napisane przez vega1

  1. te cegły to co to za płytki? Wyglądają bardzo solidnie.
  2. oj tam. Jak są z drutu żebrowanego to jakie to ma znaczenie? No chyba że gładki...
  3. nie jest ekologiczna bo prąd mamy z węgla?? Ludzie w domach palą płytami wiórowymi, śmieciami, gumą... Wszędzie smród zimowy jak w slamsach. To już chyba jednak lepiej mieć tą pompę na ten prąd z węgla gdzie jednak te elektrownie też mają jakieś ograniczenia i jakieś filtry stosują. Wniosek - to właśnie w Polsce to urządzenie jest ekologiczne. Taki kraj...
  4. lepsza by była plandeka jakaś lub coś grubszego niż folia. Coś co zatrzyma odrobinę ciepła w wiążącym betonie przez co najmniej trzy do czterech dni. Oczywiście beton z domieszką przeciwmrozową (choć w tej porze roku z betoniarni raczej beton bez domieszki nie wyjedzie). Oczywiście sprawdź też pogodę długoterminową, bo choć ona nie zawsze się sprawdza, to jednak duże mrozy zazwyczaj da się przewidzieć na kilka dni do przodu. Gdyby miały się pojawić to lepiej przeczekać. Oczywiście o tym że w niskich temperaturach nie polewa się betonu wodą - pisać nie trzeba Najważniejsze jednak jest okrycie przez pierwsze dni. Bez tego wylany beton może nie związać prawidłowo co znacznie zmniejszy zakładaną dla niego wytrzymałość. W stropie akurat, to może być katastrofalne w skutkach.
  5. spokojnie możesz wylać - przy zachowaniu podstawowych zasad betonowania w niskiej temperaturze.
  6. 80 km od Przemyśla, tak dla kontrastu leży najbrzydszy dworzec w kraju. Dworzec Rzeszowski. Zdjęć nie wstawiam bo aż wstyd
  7. przy okazji wtrące: gdybyście znali kogoś kto sprowadza używane pompy ciepła to chętnie nawiąże kontakt.
  8. i będę niezależny od mrozów
  9. nie bądź śmieszny. Nie było mowy o uszkadzaniu kolektora Czy możesz pokazać tego chińczyka?
  10. http://www.abatronic.pl/pompa_ciepla_woda_woda.html 5833 zł Do tego ile zużyjesz na dolne źródło? Pięć tysięcy (już z glikolem liczę)? Zbiornik CWU nie liczymy bo i tu i tu trzeba. Pompa ciepła ma regulowaną moc. Szczerze mówiąc sam się do niej przymierzam. Już tańszej na rynku nie znajdę.
  11. jak Cię pociągnie duży mróz po kieszeni to będziemy rozmawiać. Chyba nie sądzisz że wszystkie zimy będą takie jak ta. Ja tam wole grunt jako dolne źródło. Ile to znowu masz tej roboty. Mi zeszło 3 dni i to w bardzo kłopotliwym gruncie.
  12. nie wiedziałem że udany związek zależy od wykształcenia partnera. Kolejna egzotyczno-feministyczna historia Ja jestem ideałem a on typowym samcem. Nawet kiczowatego filmu z tego nikt by nie nakręcił...
  13. hah to dobre Czy można się aż tak pomylić? Wątpię.
  14. piękne są -fakt, ale zbyt tanie. Nie mają prestiżu
  15. tam nie ma co oblewać i otulać. Ławy albo się nadają bo są przemarznięte tylko w małej części albo się nie nadają i mogą nie spełnić swojej roli (a tą mają istotną). Tyle tylko, że to dom letniskowy - lekki i pewnie nie duży więc tu akurat jest duża szansa że będzie ok. To musi zobaczyć ktoś kompetentny. A może to jakaś samowola jest? Nic nie wiadomo poza tym że ktoś coś gdzieś wylał...
  16. musisz się upewnić jaką i czy w ogóle dali domieszkę na mróz. Zapytaj o nazwę, poproś o pojemnik po domieszce.
  17. tak czy owak, zostawianie takich ław to chyba nie najlepszy pomysł. To nie jakaś głupia belka nadproża. Ale z drugiej strony na forum możemy tylko wróżyć. Moim zdaniem kiepska ekipa. A gdzie kierownik budowy jest?
  18. przede wszystkim jaką dodali domieszkę? Jaki zrobili beton? Przy betonowaniu w obniżonej temperaturze, należy zwiększyć proporcje cementu. Jednak najważniejsze pytanie to jaką dodali domieszkę? I czy w ogóle dodali? Domieszki na mróz działają w różny sposób. A może dodali tylko plastyfikatora? Jeśli tak jak piszesz, po kilku dniach mogłeś w beton włożyć gwoździa, to na bank coś nie gra. Dobra domieszka na mróz międzyinnymi przyspiesza proces wiązania. Beton z domieszką, po 3 dniach powinien być zdecydowanie twardy. A druga sprawa, przy betonowaniu w ujemnych temperaturach, nawet przy dodaniu domieszki, nie wolno zostawiać niezabezpieczonego betonu. Należy go okryć choćby folią z bąbelkami, matą, plandeką czy czymkolwiek. Na moje oko, coś tu nie gra.
  19. tak Dagmaro, znam również proboszcza z mojej przyszłej parafii
  20. jako że jestem świeżo po wybudowaniu domu w tym systemie, mogę kilka uwag napisać. Nie jest to takie zaje... jak się to przedstawia. Ja wiem że każdy po wybudowaniu chwali swoje, ale ja nie muszę. Dużo zależy od kształtu budynku. U mnie było kilka narożników które nie miały równego kąta. Docinanie klocków to nie jest taka piękna robota jak się to przedstawia. Nawet równe kąty trzeba docinać i to już jest parodia że firmy nie produkują kształtek L tylko każą ciąć ludziom ręcznie. Zapewniam Was, że nie zawsze wychodzi to tak równo jak by się chciało. Druga sprawa to betonowanie. I tu też nie jest tak pięknie. Beton z betoniarni w lecie, wiązał zbyt szybko. Trzeba by było zamawiać po 1 czy 2 kubiki. Raz zamówiłem 4 kubiki i podziękowałem. Fakt że było gorąco. Ale zamówiłem beton z opóźniaczem i pomimo to w 4 osoby ledwo zdążyliśmy to rozparcelować. Resztę ścian kręciłem betoniarką. Zakupiłem profesjonalny plastyfikator, dokładna receptura i do dzieła. Praktycznie 80% domu zostało zalane z betoniarki. Praca bardzo mozolna i raczej ciężka. Być może budowałbym w tym systemie jeszcze raz. Być może. Ale zastanowiłbym się nad zalaniem wszystkich ścian na raz. Odpowiedni szalunek, zabezpieczenie... Być może wyglądało by to inaczej. W każdym razie zalewaniem wiaderkiem mówię NIE (chyba że niski budynek) i docinaniu klocków piłką też mówię NIE. A przynajmniej kąty proste powinny być produkowane. I jeszcze jedna sprawa. Tyle ile się "gapiów" przewinęło przez tą budowę to hoho. Panie a co to jest. A ile kosztuje. A skąd pan to wziął itd. Nawet radiowozy stawały i władza się dopytywała co to jest??
×
×
  • Utwórz nowe...