Zastanawiam się... Dlaczego jeśli ktoś chce sobie urządzić dom według starożytnej sztuki opartej m.in. na zasadach yin i yang, to natychmiast jest wyzywany od zacofańców, albo gorzej? Starożytna kultura, starożytna religia, a współcześni kpią i szydzą... Smutne Czy to jest ta osławiona tolerancja znad Wisły?