Mathir
-
Posty
2 266 -
Dołączył
-
Ostatnio
-
Dni najlepszy
1
Posty napisane przez Mathir
-
-
Moja niezdrowa ciekawość przechodzi ciężką próbę.0
-
Cytat
Postanowiłem stworzyć manuala dla tych "co tymi rękoma" dom sobie stawiają. Stworzone na podstawie własnych doświadczeń
Znakomity poradnik IMHO! Gratulacje.0 -
Cytat
człowiek się buduje, a po roku czasu projekt jest już starty
pewnie jak moje dzieci dorosną to nie bęą chciały mieszkać w tym domu co wybudowałem, a jest nowoczesny,
Nie będzie zatem niebezpieczeństwa, że cię wyeksmitują w nieznane0 -
Wiosna już niedługo I będzie nowe grilowanie0
-
Wciśnięty i "zacięty" guziczek w pilocie!0
-
Piękna altanka! Piękna! Gratulacje dla wykonawców!0
-
Cytat
najzdrowsze - TYLKO naturalne puchowe. Mozna je tez prać. ja kupiłam tę i jest cudna
Pod warunkiem, że nie jest się alergikiem uczulonym na pierze!0 -
Cytat
W końcu otrzymałem projekt
Pomogła interwencja na forum? Czy pani miała już dosyć "nękania" i postanowiła się wywiązać0 -
Ja jestem ostatnio zwolennikiem internetowego kupowania. Jak na razie jeszcze się nie sparzyłem!0
-
Cytat
No bo on wie ,że tam nic ciekawego jak zwykle nie ma, tylko głupie reklamy;-)
Się podpisuję! 100% racji!0 -
Cytat
Rundap bezpośrednio nie działa ani na nornice ani na turkucie. Po prostu zamieni pół działki w pustynie.
A co, wobec powyższego, stało się na działce coolibeer'a?0 -
Cytat
Działka budowlana, jest budowlaną też tylko z nazwy - do czasu aż ktoś na niej zacznie budować.
Wszystko już zostało napisane.
Dopowiem tylko, że obowiązkiem inwestora jest zabezpieczenie terenu budowy, czyli jego ogrodzenie. I nie jest określone ani jak, ani w jakiej odległości – byleby w granicach własnej działki.
Pierdyknij sobie na tym ogrodzeniu (siatce) tablicę „UWAGA teren budowy” i mogą Cię cmoknąć w co tylko chcesz.
A co będzie po zakończeniu budowy – najwyżej mogą Ci nakazać cofnięcie się z ogrodzeniem, do linii rozdzielającej, lub jego rozebranie od strony „publicznej”.
Doświadczonego dobrze posłuchać Proste rozwiązanie, a kłopoty znikają0 -
Cytat
A czym się różni specjalistyczna od niespecjalistycznej?
Właśnie? Czym?0 -
Wielkie dzięki. Teraz zrobiło się "jaśniej"0
-
Cytat
To niestety problem, kóry musi rozwiązać inwestor we własnym zakresie. Umowy przyłączeniowe z reguły nie przewidują sankcji za opóźnienie przyłączenia, a brak dostępu do wody formalnie uniemożliwia zasiedlenie domu.
Czyli w ramach "oszczędności" inwestor powinien jednak wywiercić studnię :( Makabra :(0 -
Cytat
Brak okresowych przeglądów też. Nikt nie mówi, że koniecznie trzeba to zlecić dekarzowi choć jest wskazane. Jak się ma elementarną wiedzę i predyspozycje można to robić samemu np. czyszczenie rynien przed zimą. Życzę rozsądnych decyzji. Pozdrawiam.
Racja! Ufajmy fachowcom! Nie bezkrytycznie, ale ufajmy!0 -
Cytat
Nie zamierzam niczego psuć .
I słusznie!0 -
Cytat
[attachment=11455:krzeslo_z_kokarda.jpg]Indywidualny wystrój wnętrza to suma naszej pomysłowości, gustu i wysiłku jaki wkładamy w aranżację mieszkania. To efekt wielu starań, ciągłych ulepszeń i drobnych zmian, które wprowadzamy dzień po dniu. Projekt krzesła z kokardą to propozycja dla zwolenniczek lekkiego i kobiecego stylu, pomysł na odświeżenie wyglądu wysłużonych mebli oraz inspiracja do kolejnej zmiany, która wpłynie na wyjątkowy klimat mieszkania.
Do wykonania projektu będą potrzebne: krzesło (najlepiej drewniane), drobnoziarnisty papier ścierny, wiertarka (np. Bosch PSR 10,8 LI-2 z systemem regulowania szybkości wiercenia), dwa wiertła (o różnych średnicach), wstążka, papier, ołówek i taśma klejąca.
Zdobienie krzeseł należy rozpocząć od przygotowania mebla. Być może konieczne będzie usunięcie starej warstwy lakieru lub jej odświeżenie. Diametralną zmianę koloru ułatwi pistolet natryskowy np. Bosch PFS 65 dzięki któremu łatwo będzie równomiernie pokryć całą powierzchnię krzesła, a farba dotrze nawet w trudno dostępne miejsca. Kolejny etap to przygotowanie rysunku kokardy (przydatny może okazać się szablon) i zaznaczenie na nim dziurek.
Taki wzór przyczepiamy taśmą do oparcia krzesła (fot.1) i rozpoczynamy wiercenie (fot.2). Dziurki nie powinny być zbyt blisko siebie, w równych odstępach. Ich brzegi można wyrównać np. papierem ściernym. Na koniec przeciągamy wstążkę przez dziurki dbając o to, by ładnie się układała (fot.3). Można w tym celu użyć dowolnego sznurka lub tasiemki, ale najlepiej wyglądają kolory i faktury kontrastujące z meblem.
[attachment=11456:krzeslo_...rda_fot1.jpg][attachment=11457:krzeslo_...rda_fot2.
jpg][attachment=11458:krzeslo_...rda_fot3.jpg]
Krzesło z kokardą stanowi wdzięczny element wystroju. Świetnie sprawdzi się w pokoju dziecinnym lub sypialni. A sama technika "haftowania" mebli wstążką może stać się inspiracją do wielu kolejnych zmian w domu.
A ja uważam, że fajny pomysł. I przynajmniej uczciwie bez kryptoreklamy. Pod własnym szyldem!!!
0 -
Cytat
a już po spożyciu to chyba by mi sie nie udało
Ja i bez spożycia miałbym stracha0 -
Czy mógłbym prosić o rozwinięcie tematu. Link do mnie przemawia... słabo :(0
-
Cytat
Tak, widziałem daty ale nie zaważyły ona na tym, bym przemilczał sprawę.
Sądzisz że temat jest nieaktualny jak pytanie o pogodę na zeszłoroczne święta?
Temat obrotówek jest specyficzny a został tu przedstawiony jako propozycja rozwiązania, którą może ktoś chciałby naśladować. A uważam, że ta opcja jest ślepa ulica i nie warto o niej myśleć.
I jeszcze jedno: zobacz, jak dział "okna" jest mało żywy - przecież nie można żyć kilkoma tematami w ciągu miesiąca.
Moje poparcie masz. Czasami warto ruszyć nawet temat o archeologicznej dacie0 -
W tym roku na temat nylonu dekarskiego zapadła głęboka cisza0
-
-
Cytat
I co? Naprawdę zadziałało?
Przypuszczam, że wątpię0
taras i hydroizolacja
w Hydroizolacje
Napisano