Budujemy Dom - budownictwo ogólne

Jeśli chodzi o punkt 4. - pozostaje 1. podgrzewać wodę i zrzut do kanalizacji w przypadku przekroczenia temperatury krytycznej. Trzeba mieć jeszcze warunki do podgrzewania - czyli zbiornik buforowy 500-1000 litrów. 2. rozłączyć instalację w przypadku braku odbioru ciepła na liczniku

Ostatnio wiele tematów śledzę o PV i amortyzacji. Generalnie instalacje 4.5-9 kW to już spory koszt dla inwestora. Jest wiele wątpliwości - np. taka - czy trwałość paneli nie jest krótsza niż zwrot kosztów inwestycji ? Czy wykorzystam w ciągu okresu rozliczeniowego w pełni nadprodukcję energii?. Jaką trwałość ma inwerter i jak często może ulegać awarii? Co w przypadku awarii sieci np. latem w ciągu dnia gdy jest nadprodukcja a nie można zbuforować nadmiaru energii? (chyba tylko pozostaje podzielić się z sąsiadem )

Myślę, że w takich bardzo zaawansowanych obiegach grzewczych dochodzi jeszcze system optymalizacji w połączeniu z wizualizacją alertów. W budynkach mieszkalnych ograniczamy się przeważnie do monitorowania urządzenia grzewczego i temperatury na odbiornikach ciepła. Czasami wystarczy wycieczka do kotłowni plus sprawdzanie dłonią temperatury grzejnika lub podłogi, odczytanie temperatur z czujników i ewentualna zmiana nastaw ręczna lub zdalna. Wracając do monitorowania - ten sterownik z wyświetlaczem wystarcza w moim przypadku zupełnie natomiast w ramach doświadczenia zmieniam nastawę temperatury max na kotle - obniżam ją po kilku przestojach kotła i obserwuję dalej. Fakt, że temperatura na zewnątrz komfortowa jak na porę roku. Poczekam na pierwsze przymrozki i ustawię odpowiednią temperaturę na kotle - adekwatną do warunków na zewnątrz i przyrostów wewnątrz. Teraz na kotle mam max 50 stopni i już widzę przestoje przy nastawach 16-18 wewnątrz. Ot i cały monitoring

a o multipor Kolega słyszał i ocieplaniu kamienic zabytkowych od wewnątrz? https://budujemydom.pl/irbj/porady/58388-multipor-gdy-nie-mozna-ocieplic-budynku-w-systemie-bso

tak tak - dokładnie - ale to wskazanie temperatury zmierzonej w pomieszczeniu a nie nastawy sterownika (temperatury do której dążymy). Tak ma ten wyświetlacz. Do nastaw dochodzi się po klikaniu klawiszami pod maskownicą z prawej strony. Ale oko masz sokole

Rozwiń, testuję gawle, obserwuję produkcję kondensatu, przyrost temperatury w pomieszczeniach. Muszę wygrzać mury. Kociołek pracuje zaledwie kilka dni. Na zewnątrz aura wiosenna a nawet majowa. Poczekam na spadki temperatury i dalej będę obserwował. Szkoda, ze na wyświetlaczu nie wyprowadzono zużycia gazu z czujnika w kotle. To jest wskazanie temperatury w pomieszczeniu po kilku godzinach pracy kotła, chałupa była lekko ostudzona - nastawa na sterowniku jest na 18.6 stopni C.

Zgadzam się, oczywiście, u mnie to działa w zakresie bezprzewodowej komunikacji sterownika w wybranym pomieszczeniu z odbiornikiem przy kotle. Dodatkowo ręczne nastawy głowic na grzejnikach. Oczywiście można pójść o krok, dwa dalej i korzystając z oferty rynkowej, sterować również siłownikami, zaworami, głowicami na podstawie temperatury w pomieszczeniu lub/i na zewnątrz (pogodówka). Im bardziej zaawansowane urządzenie grzewcze i bardziej złożony system ogrzewania, tym więcej możliwości sterowania w celu optymalizacji odbioru ciepła. Na wyświetlaczu na kotle nastawiona max temperatura wody na zasilaniu dzień po instalacji i w oparciu o wskazania sterownika w pokoju na górze kociołek pracuje z wysoką sprawnością (czyli produkuje kondensat ze spalin i odbiera dodatkowe ciepło). Temperatura spadnie na zewnątrz to zmienię nastawę na kotle na 50-55 stopni Celsjusza i będę obserwował efekty w pomieszczeniach.

Kotły na pellet (pelet) to jedna z opcji na drodze do wyboru nowego, ekologicznego źródła ogrzewania. Wracając do rozkopywania podwórka - czasami nie ma takiej potrzeby ani możliwości z uwagi na brak infrastruktury gazowej w gminie. Wtedy decyzja o paleniu pelletem zamiast wątpliwej jakości węglem to już krok na drodze do "Czystego Powietrza". Producentów kotłów na pellet jest wielu i wybór zależy często od wypracowanej pozycji marki/firmy w regionie.

Słusznie prawisz Jani_63, i nawet temperatury wyższe mogą być niż w pomieszczeniach w sezonie grzewczym.

Nie będziemy chyba podważać metody obliczania sprawności kotłów kondensacyjnych. Wszyscy producenci kotłów kondensacyjnych również nie doczytali :)? 104% to musiał być stary model - mój ma już 109% to dla tych, którzy doczytali informacje najmniejszym druczkiem pisane.

I słusznie, nie jeden młyn w Polsce został kupiony i pewno nie jeden właściciel ma taki dylemat. Wracając do ocieplenia - mury jak w zamczysku a jeśli zajdzie potrzeba ocieplenia - ja osobiście - tylko od środka i to po wcześniejszej termowizji ale zanim wkroczy ktoś z kamerą trzeba tam nagrzać

Na zdjęciach w artykule widać wyraźnie - Viessmann dwufunkcyjny z palnikiem na LPG. Ta informacja też jest w tekście. No cóż - oby u mnie też tak długo działał Bez dwóch zdań a to tylko jedna z korzyści: mamy dodatkowo optymalizację procesu spalania i pełną kontrolę nad komfortem cieplnym w pomieszczeniach (pod warunkiem współpracy ze sterownikiem temperatury lub/i pogodówką) niskie zużycie gazu i wspomniana bezobsługowość mam nadzieję, że bezawaryjność wieloletnia również i oczywiście atrakcyjna cena - kryterium wyboru bardzo istotne jak już naczytamy się o parametrach i zaletach

Ale na węgiel i prąd ich stać? Kocioł węglowy z podajnikiem kosztuje więcej niż tej samej mocy, wysokosprawny kondensacyjny kocioł gazowy. Oczywiście dochodzą koszty adaptacji komina + zamknięcie instalacji i demontaż samego kotła węglowego. A teraz punkt pierwszy i najważniejszy - tzreba mieć przyłącze gazowe - niektóre miasta/gminy mają fundusze, które pozwalają na znaczne dofinansowania - np. koszt kotła. Są jednak gminy biedniejsze, w których nie starcza nawet na dofinansowanie ceny samego kotła. Nie zmienia to faktu, że - i tu powtórzę za Ekspertem z firmy Viessmann - dla chcącego nic trudnego. Pozostaje jeszcze pellet, olej, prąd. Wracając do wysokosprawnych kotłów gazowych - niebo a ziemia - w porównaniu do kotłów gazowych rzemieślniczej roboty typu włącz/wyłącz, które pracują z mocą 0 lub 100% - i często przewymiarowanych o sprawności może sięgającej 70-80 procent. Może nie przesadziłem nawet z dolną granicą - proszę ewentualnie o korektę Eksperta. Wygląda ciekawie https://dedietrich.pl/lumea-mpx/ Modulacja od 14%, kondensacja i związana z tym zjawiskiem wysoka sprawność przy określonych warunkach pracy, możliwość zabudowy w kuchni i pewno cicha praca. Ja dla odmiany mam Viessmanna Vitodens 100-W jednofunkcyjny (6.5-26 kW) i kiedyś muszę wam nagrać jak ten kociołek cichutko pracuje. Niemowlak może przy tym zasnąć

Tak subtelna różnica jak między słowami siporeks a suporeks. Każdy wie o co chodzi. Rigips czy regips? - bez różnicy - synonim suchej zabudowy W tej branży na pewno też wykonawcy kojarzą Knauf i Nida.

Ja też nie rozumiem tej "logiki" rozumowania. Jakiego opału cena wzrośnie i jaki szwindel?

Konserwator to raz, a dwa - szkoda "zepsuć" uroku starej elewacji systemem ociepleń

Jeżeli w gminie jest infrastruktura gazowa to nowoczesny kocioł gazowy jest optymalnym źródłem ciepła w budynku. Można również skorzystać z programów gminnych - to krótsza droga zwrotu inwestycji lub z programu Czyste Powietrze - to dłuższa droga. Nowoczesne kotły kondensacyjne pracują w określonych warunkach z bardzo wysoką sprawnością, wynikającą ze zjawiska kondensacji wilgoci zawartej w spalinach. Jak zażartował mój znajomy hydraulik - "taki kocioł spali mniej gazu w tydzień niż te stare kotły gazowe w dzień". Są jednak sytuacje, że na przyłącze gazowe nie ma szans. Wtedy pozostają nam OZE - odnawialne źródła energii. Pompa ciepła powietrze woda do cwu (ewentualnie również do co) lub grunt-woda - co+cwu. Klimatyzator/inwerter (de facto pompa ciepła powietrze powietrze) - jako wspomaganie ogrzewania jesień/wiosna lub całoroczne ogrzewanie (wybrane modele mogą pracować przy temperaturze zewnętrznej poniżej - 15 stopni Celsjusza. Kolektory słoneczne - do cwu Panele fotowoltaiczne - najczęściej stosowane jako zapewnienia zasilania dla pomp ciepła.

Ta podłoga jest w zasadzie do remontu od początku czyli od spodu. Między legary (najlepiej nowe) można "włożyć" jeden z wielu materiałów, które posłużą za warstwę izolacji. Trzeba jednak najpierw przygotować podłoże. Era klepiska glinianego z trocinami już raczej minęła

Tak jest sposób - tak napalić żeby aż trzeszczało. Otwórz nawiew, daj więcej powietrza, zwiększ efektywność spalania, pal suchym, twardym, nie żywicznym drewnem. I najważniejsze - szyba nigdy nie będzie czysta.

Zapraszam na film - ciekawie pokazana renowacja elewacji.

Rysy tylko na tynku czy na murze ? Nie wiadomo.

i nie wiem po co jest ten zawór odcinający przed naczyniem przelewowym. Nawiązując do wypowiedzi Przedmówcy Cezarego - z tego to już się robi proceder. A sam wymiennik płytowy to nie majątek. Ten kocioł gazowy (dla niektórych wciąż piec ) to jakiś nowy model, czy przewymiarowany staroć?

Widocznie jest problem z pracą naczynia przelewowego, czy rurki od poszczególnych obiegów grzejnikowych nie są podłączone jedna nad drugą?

Dlatego pytam bo gaweł wspomniał, że pompa ciepła działa bezawarynie przy siarczystych mrozach

To jeszcze baaaaaardzo "stara szkoła" mojego nauczyciela ze szkoły średniej. Dokładnie - blokujemy wędrówkę powietrza z pomieszczenia do przegrody. Nigdy nie wiemy ile wilgoci jest w tym powietrzu, a raczej kiedy się wykropli. Zatem lepiej będzie dla przegrody żeby wilgotne powietrze poszło kominem wentylacyjnym