-
Posty
189 -
Dołączył
-
Ostatnio
-
Dni najlepszy
9
Wszystko napisane przez Redakcja ZielonyOgrodek.pl
-
Historia pewnego skalniaka... KONKURS
Redakcja ZielonyOgrodek.pl odpisał Redakcja w kategorii Planowanie ogrodu
To dobry pomysł i warto go rozwinąć! Przemyślę: jak i kiedy to zrobić. W przeciągu kilku dni dam znać o konkursie. -
Co do nawożenia azotem są różne szkoły. Temat nawożenia trawników zawsze wywołuje dyskusje. Celowo wbijam kij w mrowisko mając nadzieję, że wymienimy poglądy! Każdy ma swoje nawozy i swoje terminy. Ja stosuję tylko specjalne nawozy do trawników. Niektórzy stosują azot nawet do połowy września ale ja już od połowy sierpnia stosuję tylko nawozy jesienne - bez azotu, za to z fosforem i potasem. O nawożeniu trawnika jest już wątek na forum, zainteresowanych zapraszam: https://forum.budujemydom.pl/nawozenie-traw...293#entry435293
-
Nie przesadzajcie jednak z nawożeniem azotowym, bo powoduje on szybki i bujny wzrost trawy, co wiąże się z częstym koszeniem. Azofoskę stosowałbym jedynie na początku (choć pewnie wielu z Was się ze mną nie zgodzi), a później stosował jedynie wieloskładnikowe nawozy do trawników. Warto tez pamiętać o tym, że nawozy zawierające azot stosujemy tylko do końca lipca!
-
Zanim odpowiem - zadam pytania pomocnicze: W tytule tematu jest słowo "kwiaty" - czy mają to być tylko rośliny kwitnące? Jakiej powierzchni jest działka? Czy jest na niej trawnik? Czy ma to być ogród rekreacyjny czy ozdobny? Czy jest w słońcu czy w cieniu? Jakim budżetem dysponujesz? ...mógłbym je mnożyć w nieskończoność. Proszę o konkretne pytanie, wtedy dam konkretną odpowiedź. Zadane pytanie jest zbyt ogólne! i nie ma na nie odpowiedzi. No chyba, że ktoś z forumowiczów potrafi - to zapraszam do dyskusji.
-
Niestety Nomolt jest już wycofany ze sprzedaży. Nie ma obecnie zarejestrowanych preparatów do zwalczania ziemiórek w uprawach amatorskch. Ministerialna wyszukiwarka środków ochrony roślin również milczy. Pozostaje chyba tylko przesuszenie podłoża, zastosowanie żółtych tablic lepowych lub pałeczek owadobójczych i metod ekologicznych. Można także zastosować zwalczanie metodami biologicznymi - np. preparat Nemycel (nicenie Steinernema feltiae).
-
Ciekawy tekst o albijcji. Jest też zdjęcie młodej roślinki w doniczce https://zojalitwin.wordpress.com/2012/10/04...cja-jedwabista/ (całkiem podobna).
-
Po liściach widać, że to najprawdopodobniej roślina z rodziny bobowatych (dawniej motylkowatych). Robinia to nie jest bo ona ma dodatkowy, nieparzysty listek na końcu. To najprawdopodobniej jest glediczja trójcierniowa lub karagana syberyjska (ze wskazaniem na karaganę, mimo że wysokim drzewem nie jest). Czekam na opinie innych. Razem na pewno rozszyfrujemy tą zagadkę
-
Jakie kwiaty miało to drzewo w Bułgarii?
-
To jest kiścień wawrzynowy (Leucothoe walteri) bardzo popularna odmiana `Zeblid`. To roślina z rodziny wrzosowatych. Więcej o ich uprawie można przeczytać w artykule Rośliny wrzosowate - gatunki i uprawa
-
Dracena Messangeana choruje od dwóch lat
Redakcja ZielonyOgrodek.pl odpisał Panbenonium w kategorii Zieleń
Przecierając liście wilgotną szmatką usuniemy z nich kurz, ale nie podniesiemy znacząco wilgotności powietrza. Radziłbym przeprowadzić i zraszanie i czyszczenie. -
Dracena Messangeana choruje od dwóch lat
Redakcja ZielonyOgrodek.pl odpisał Panbenonium w kategorii Zieleń
Sądząc po opisie, pielęgnuje Pan swoją dracenę wręcz wzorcowo. Opisywane przez Pana objawy (zasychanie końcówek i brzegów blaszki liściowej) zwykle świadczą o niskiej wilgotności powietrza. Radziłbym raz na kilka dni spryskać liście delikatną mgiełką (woda powinna być miękka i mieć temperaturę pokojową). -
Na etykiecie - instrukcji stosowania preparatu będzie na pewno informacja dotycząca terminu zabiegu. Ogrodnicy z Instytutu Sadownictwa i Kwiaciarstwa w Skierniewicach zalecają wykonywanie zabiegów od lipca do listopada (co 2 tygodnie) stosując preparaty naprzemiennie. Szczegóły w tym artykule http://www.inhort.pl/files/oferty_pdf/ofer...dr_ro_06_10.pdf Podano tam też więcej preparatów. Może ktoś z forumowiczów posiada doświadczenia w zwalczaniu osutki? Ja osobiście nigdy nie zwalczałem tej choroby (na szczęście nigdy nie musiałem).
-
Żółknięcie igieł nie zawsze musi być objawom choroby, jednak na zielonych igłach zauważyłem niepokojące plamki, kreski. To najprawdopodobniej osutka sosny! To niestety groźna choroba i bardzo trudno ją zwalczyć. Najlepiej zastosować jeden z preparatów: Antracol 70 WG, Dithane NeoTec 75 WG, Falcon 460 EC w dawce podanej na opakowaniu. Pozdrawiam Paweł Romanowski
-
Polecam przeczytanie artykułów: Staw kąpielowy - ekologiczny basen w ogrodzie - zakładanie i pielęgnacja (porady jak założyć i pielęgnować) Kąpielowe oczko przy domu - wizyta w ogrodzie (opinie właścicieli ogrodu ze stawem kąpielowym)
-
Krzewy dobrze radzące sobie na podmokłym gruncie to m.in. wierzba purpurowa (wiklina), dereń biały, kalina koralowa czy bez czarny. Z niższych roślin polecałbym kosaćce syberyjskie, krwawnicę pospolitą, liliowce, niezapominajki, tojeść, a z traw turzycę błotną i zaostrzoną oraz inne. Polecam zestawienie roślin na podmokły grunt: http://www.hortulus.com.pl/wiecej/encyklop...a-podmokle.html oraz odcinek Mai w ogrodzie o podmokłym ogrodzie http://majawogrodzie.tvn.pl/73,Podmokly-ogrod,odcinek.html
-
Idealne warunki: - słoneczne stanowisko - miejsce osłonięte od silnych wiatrów - gleba żyzna, próchnicza i przepuszczalna - rośliny posadzone w rzędach - miejsce w rogu działki Uprawa wszystkich wymienionych krzewów owocowych opisana jest szczegółowo w artykułach: http://www.zielonyogrodek.pl/ogrody/warzywnik-i-sad/
-
To trudna diagnoza. Drzewo raczej nie jest porażone wertiziliozą. Patrząc na pierwsze zdjęcie - klon wygląda dość dobrze. Typowe objawy wertiziliozy to: więdnięcie pędów rośliny, żółknięcie a potem usychanie listków oraz ich opadanie. Na przekroju pędów widoczne są zbrunatnienia drewna (źródło: choroby.kwiaty-ogrody.pl). Przychylałbym się do wcześniejszych opinii, że mogą to być uszkodzenia spowodowane przypaleniem przez promienie słoneczne. Radziłbym drzewo systematycznie podlewać i nawieźć uniwersalnym nawozem mineralnym (na wiosnę), a na jesieni podsypać ziemią kompostową. Na odległość tylko tyle mogę na razie zrobić. Czekam na inne komentarze. Może ktoś miał podobne doświadczenia i wie jak im zaradzić.
-
Trudno ocenić co się dzieje z rośliną. Tak jak wspomniano wcześniej może to być poparzenie słoneczne lub objaw niewłaściwego nawożenia. Jednak na podstawie jednego zdjęcia trudno jest to określić. W ostatnich latach coraz częściej na klonach pojawia się werticilioza - choroba grzybowa. Polecałbym opryskiwanie preparatem Topsin M 500 SC. Najlepiej zerwać liść i pojechać z nim do centrum ogrodniczego lub zrobić jego zdjęcie i wkleić nam na forum. Jeśli to możliwe to prosiłbym o zbliżenie jednego "zniszczonego" liścia.
-
Wnioski (na podstawie zdjęć i opisu zakładania trawnika) 1. To co widać na zdjęciu trudno nazwać trawnikiem. Na powiększeniu widać, że miejscami trawy gazonowej jest naprawdę niewiele. Na zdjęciach widać, że poza chwastnicą są też chwasty dwuliścienne. 2. Nie winiłbym producenta mieszanki nasion bo Sumin ma "całkiem dobre" produkty - na pewno są czyste i nie zawierają nasion chwastów! 3. Raczej nie nawieziono żyznej ziemi pod trawnik. Na zdjęciach wygląda to jak klepisko założone na podglebiu. Nic dziwnego, że trawy gazonowe nie dają rady, a chwasty radzą sobie doskonale. 4. Sądząc po wychodzących chwastach wydaje mi się, że trawnik został założony w pośpiechu. Chwasty nie zostały zwalczone przed wysianiem nasion traw gazonowych. Po przekopaniu i wyrównaniu gleby trzeba odczekać minimum 2 tygodnie, aż chwasty skiełkują i wtedy je zwalczyć (chemicznie i ponownie przekopać glebę). Pytanie Jaka mieszanka nasion traw gazonowych została zastosowana? Warto byłoby znać jej nazwę aby poznać skład. Wtedy będzie można powiedzieć więcej o tym czy została dobrze dobrana do warunków - słaba gleba, pełne nasłonecznienie. Rada 1. Gdyby to był mój trawnik to założyłbym go od nowa. Z tego co widać na zdjęciach to raczej nigdy nie będzie on "zielonym dywanem" i chyba zawsze będzie to "pastwisko". Chwastnica jeśli występuje w małych ilościach jest do okiełznania poprzez częste i niskie koszenie, ale uważam, że w tym przypadku niewiele jej to zaszkodzi! Czekam na inne komentarze!
-
Proszę przeczytać artykuł, który wskazywaliśmy: http://www.zielonyogrodek.pl/jak-zrobic-ka...y-krok-po-kroku
-
Widziałem kilka... Co do gustu nie będę się spierać
-
Kot jest doskonałym łowcą i skutecznie zjada wszystkie pająki w każdym kącie!!! Wiem to dobrze, bo mam dwa koty i ani jednego pająka!
-
Przetestowałem wiele różnych preparatów i "sposobów" ma mrówki jednak nigdy nie udało mi się w pełni pozbyć tych owadów. Po zlikwidowaniu jednego mrowiska, mrówki pojawiały się gdzie indziej. Dodam tylko, że unikałem preparatów chemicznych! Po jakimś czasie zaakceptowałem mrówki, gdyż uznałem że pojawiają się w moim ogrodzie dlatego że jest naturalny (czyt. zachwaszczony, trawnik łąka, wiele starych drzew i zarośli, do tego wielki kompostownik i mnóstwo drzew i krzewów owocowych). W ogrodach intensywnie pielęgnowanych (koszony trawnik, brak zarośli i chwastów), nawożonych mineralnie (chemicznie) i gdzie stosuje się chemiczne środki ochrony roślin "problem mrówek" prawie nie występuje wcale. Macie inne zdanie?
-
Obawiam się, że po 5 latach niepielęgnowany trawnik będzie przypominał bardziej pastwisko niż przydomową murawę. Nie wiem czy jest sens jego zakładania jeśli nie będzie użytkowany przez tak długi czas, a przede wszystkim pielęgnowany. Każdy trawnik (bez względu na to z jakie wysiejemy nasiona) będzie wymagał regularnej pielęgnacji - przede wszystkim koszenia. Jeśli przez dłuższy czas zapomnimy o strzyżeniu murawy trawy się "wykłoszą" i po ich skoszeniu zamiast trawnika będziemy mieli rżysko! Nie polecam kupowania najtańszych mieszanek nasion traw! Bardzo często zamiast nasion traw gazonowych (trawnikowych) zawierają one nasiona traw pastewnych (gdyż są znacznie tańsze). Trawa pastewna rośnie bardzo szybko, w kępach i ma szerokie źdźbła - psuje to efekt na trawniku. dodatkowo niektóre trawy pastewne są jednoroczne! i po zimie nie będzie po nich śladu. Podstawowe gatunki wykorzystywane do mieszanek trawnikowych to: rajgras angielski, wiechlina łąkowa, kostrzewa czerwona, kostrzewa owcza oraz mietlica pospolita. Należy unikać mieszanek, które w składzie mają trawy pastewne, t.j.: życica wielokwiatowa, mieszańcowa oraz westerwoldzka. Więcej o wyborze mieszanki nasion traw w artykule