Skocz do zawartości

kropeczka_ns

Uczestnik
  • Posty

    1 866
  • Dołączył

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez kropeczka_ns

  1. klarysa we wszystkich tematach poleca myin.pl to dla nich skarb taka zadowolona klientka Ja już pisałam że weszłam na tą stronę i trochę mi szczeka opadła- wybór niewielki za to ceny częściowo powalające całkowicie widziałam tam filiżanki po 200 zł sztuka
  2. ale wiesz ekstremalnie bogatego mikołaja miałaś Ja się może kiedyś zbiorę, ale kurcze na raty nie chce już nic kupować przy tych ratach jakie mam a bez rat to masakra jest...
  3. Mam tak zrobioną szafkę pod zlewem (nie najszczęsliwiej) że ten cały syfon nisko mi się kończy i mieści mi się tam tylko niewielki kosz na śmieci "komunalne" . A u nas conajmniej 50% śmieci trafia do worków do segregacji- najwięcej to plastik i papier. I tak mam trochę bałagan bo ciągle gdzieś tam do papierowej torebki zbieram sobie ten papier, do jednorazówki plastik i wieczorem wynoszę do worków do garażu... Przydałby mi się w miarę estetyczny nieduży kosz z do segregowanych śmieci (niestety musi stać na wierzchu, w kącie , ale do szafki go nie wsadzę) Widzieliście takie gdzieś? Ja znalazłam na allegro coś takiego: http://aukcja.onet.pl/show_item.php?item=826764791 trochę drogi nie sądzicie jak na plastikowy kosz? A osobom które dopiero planują kuchnię radzę - zaprojektujcie sobie w szafce pod zlewem od razu trzy wiaderka, mogą być "wyjeżdzające", ale nie takie montowane na drzwiach (to jest kicha) . U mnie to coś wyszło trochę nie tak...
  4. no właśnie w kółko to myin i myin. Ja tam weszłam, wybór niewielki a ceny koszmarnie wysokie....http://www.myin.pl/kuchnia/zestawy_naczyn popatrzcie tu... no nie wiem jak dla was dla mnie to jest kosmos cenowy:)
  5. tzn szklanego żaroodpornego nie można postawić i sobie mięska upieczonego lekko podgrzewać? OOo to wada. Ja tak robię- mam upieczone żarełko piekarnikowe (mięska, lasagna, różne takie) i potem mam to specjalne pole na brytfankę- stawiam, podgrzewam lekko i już
  6. ale fajny kudłaty:) wygląda na pieszczocha:)
  7. a ja dziś w ramach wigilijnych przygotowań zakupiłam u mojej znajomej pani do pierogów kilo maleńkich ślicznych uszeczek i kilo pierogów:) i sobie są w zamrażalniku i czekają
  8. na święta cytrynówka musi być do roboty! Ja polecam słabszą wersję
  9. tak i ja już prawie wybrałam miejsce na płożące jałowce:) dziękuję- bede się chwalić na wiosnę
  10. Marcin ja mam ekstremalnych zbójów a nie dotykają. Biora udział od początku w paleniu w kominku które stało się hobby mojego męza. Łukasz (starszy, niecałe 6 lat) pomaga czyścić kominek, wynosić popiół. Nie zabraniam im siadać blisko, podchodzić- w naturalny sposób oswajali się z kominkiem, z tym że jest tam ogień i jest bardzo gorący. Odpukać, żaden nie wsadził łapy gdzie nie trzeba. Tylko że oni nie są maleńcy, Bartek ma 2,5 roku więc juz jest kumaty i rozumie co się do niego mówi, gorsza sparwa to np roczny szkrab. Ze schodami my nie robiliśmy nic, wprowadziliśmy się z troszkę ponad dwuletnim Bartkiem który już sprawnie chodził po schodach- i chodzi sam od początku.
  11. zgadzam się z Klarysą. Dlatego zdecydowałam się na "neutralne" mebelki z jasnego drewna z niebieskimi dodatkami, takie zarówno dla małych jak i dla szkolnych dzieci, nie dzidziusiowe. Bo dzieciaki rosną a mam naparwde dużo innych wydatków zamiast zmieniania mebli co 2-3 lata:)
  12. Jan wiesz.... nie sprawdzisz póki odpukac nie będziesz potrzebował a obyś nie potrzebował... my mamy alarm, jesteśmy podłączeni do firmy monitorującej. Mieszkamy troche na uboczu a ja bardzo często jestem sama w domu z dziećmi. Jest to dodatkowy koszt co miesiąc (u nas- 80-90 zł) I nie chcę musieć sprawdzać ich skutecznosci...
  13. ja bym chciałam wrócić do tematu. I bez kosmicznych wypowiedzi. Tylko normalnie- kto z was ma nawiewniki na oknach (to po pierwsze) w szczelnym domu w którym nie ma rekuperatora i chwilami jest np po nocy w niektórych pomieszczeniach trochę duszno- i na oknach skrapla się para wodna po nocy jak są zasłonięte roletami- warto montować nawiewniki czy nie? Co nam to da? Jaki jest koszt?
  14. no ja się właśnie zastanawiam nad nawiewnikami- bo ich nie mamy. Koszt w sumie nie jest duży. Nie wszędzie by mi się udąło je założyć ale może..?
  15. ja okien praktycznie nie rozszczelniam, tylko przewietrzam po parę razy dziennie na chwilę. Przez rozszczelnione ciągnie zimne powietrze, - mówię oczywiście tylko o zimie. Nad nawiewnikami się zastanawialiśmy, to nie jest duży koszt, ale teraz mamy już na niektórych oknach tak zamontowane prowadnice rolet że nic sie tam nie zmieści:) I słyszałam że nawiewniki działają cały czas- i ucieka ciepło. Teraz jest ciepło więc codziennie da się spokojnie przewietrzyć, jak przyjdą mrozy będzie gorzej.
  16. Ja mogę tylko porównac zwykła ceramiczną z gazową. Uważam że po chwili przyzwyczajenia ceramiczna jest lepsza. Gaz- jest mniej precyzyjny (gotowałam na gazie wiele lat) i gotuje wolniej. No i opary gazu jednak brudzą kuchnię, jest to bądź co bądź otwarty ogień. Kuchenkę gazową znacznie gorzej się czysci. Ceramiczna- dużo łatwiej się czyści (trzeba mieć dobry środek, jak sie ma to lajtowo- i przetrzeć ją jednak codziennie po gotowaniu) Ja mam płytę ceramiczną firmy gorenje. (dlaczego nie indukcyjną- była droższa, musiałabym wymienić garnki, nie sądziłam żeby to się jakkolwiek zwróciło w rozsądnym czasie i miałam obawy co do tego pola elektromagnetycznego). Moja płyta gotuje naparwdę szybko i nie odczuwam żeby cokolwiek było za wolno bez przesady:) To co mnie zaskoczyło pozytywnie- po odrobinie przyzwyczajenia- nastawiam na 9 (Max) potrawa w ciągu paru minut się zagotowuje i wtedy natychmiast zmniejszam na 5 a nawet na 4 - pod przykryciem spokojnie starcza to na gotowanie przy małym pobieraniu prądu. Genialne rzeczy- i na to warto zwrócić uwagę! -poszerzane pola grzewcze! Ja mam dwa- jedno na 3 wielkości garnka- ma do wyboru trzy średnice grzania zależnie od wielkości garnka- i drugie do wyboru garnek okrągły lub owalne naczynie (żaroodporne, brytfanka). Genialne:) nie wiem czy wszystkie to mają ale to musi być -funkcja "u" - podgrzewanie potrawy- utrzymuje ciepłą potrawę bez przypalania dowolną ilośc czasu (np czekając na gości) minimalnie grzeje tylko tyle zeby nie wystygło:)
  17. mnie chodziło o to że ceramiczna jest gorąca a indukcyjna nie- i myślałam że z tego wzglęgu że jest zimna nie "chwyta się " do niej tak jak do zwykłej ceramicznej.
  18. u nas typow- beton komórkowy 24 cm plus 12 cm styropianu. Jak narazie- jest bardzo ciepło:)
  19. Rafał my ogrodziliśmy działkę 1300 m2 - około 130 m ogrodzenia. Z przodu (ok 40 m) podmurowane panele ogrodzeniowe kute, brama przesuwna i furtka, klinkierowe słupki, pozostałe boki to siatka na murku. Koszt calkowity około 28-30 tysięcy (już z bramą, mechanizmem, ze wszystkim)
  20. mnie fundament wyszed ze wszystkim 38-40 tys ale bylo dużo prac ziemnych bo dzialka ma spory spad. No i duży dosyc ten fundament:)
  21. no ale Ty nie masz odwiertów prawda? A w wielu przypadkach trzeba odwierty. Czemu tak drogo liczysz koszt metra powierzchni kotlowni:)? U mnie dom pod klucz super wykonczony wyszedl mniej niz 2500 za metr. Bo mojemu koeldze oszacowali pompę z odwiertami na okolo 50 tysiecy! za zbiornik cieplej wody 150 l zaplacilam niecaly 1000 zl. Za grzejniki a mam ich 16 - niecale 4000. (wiec 10 to troche zawyżasz:) - 400 zl to kosztuje bardzo duzy grzejnik) Jasne nie jest to bezobslugowe dlatego my mamy gaz:) taniej niz eko-gorszek w sensie inwestycji bo piec byl tanszy (5500 piec + zasobnik). Zobaczymy jaki koszt ogrzewania policze to napisze.
  22. no bo my robilismy nawiew z oszczednosci:) Zakladalismy ze kominek bedzie bardziej dla przyjemnosci. Ale mój mąż bardzo polubil palenie i palimy zawsze jak on jest w domu:)
  23. u mojego szwagra jest nowoczesny piec na eko-gorszek i podlogówka- nie ma z tym problemu.
  24. janekluki pisal przynajmniej ja tak zrozumialam ze szacowal zwykly kominek na 4000 a z plaszczem na 6500. Ja sie na tym braku prądu raz przejechalam bo tak jak pisalam wylaczyli nam prąd na dwie doby w tym roku przy pierwszym ataku zimy- wtedy kiedy pol POlski nie mialo prądu. A jak sądzisz jaka jest róznica w cenie kominka z nawiewem a kominka z plaszczem? Duza? U nas nawiew 1500 zl plus 600 zl turbinka
  25. Rafal ale ja podchodząc tak jak Ty- jeśli sie pali to czemu nie wykorzystac ciepla- kupilam mocny wklad 19 kw do kominka i zrobilam nawiewy. Za 1500 zl. Ten koszt kominka 4000 jest bardzo mocno zanizony. Przyzwoity wklad polskiej firmy kosztuje 2500-3000zl (podaje na przykladzie wkladów firmy kratki, wcale nie drogich) są wklady o wiele droższe. I to jest koszt samego wkladu bez plaszcza. Więc jak kominek za 4000? Sama maleńka póleczka marmurowa która mamy (naparwde malutka) kosztowala mnie 500 zl. Mam bardzo prosta obudowe, wykonawce znalazlam taniego po wielu poszukiwaniach i koszt kominka wyszedl ok 7000. Ladna kratka wentylacyjna taka ozdobna kosztuje kolo 100 zl jedna. Wiec nie jest realne moim zdaniem zrobienie kominka z plaszczem w tych pieniadzach. Wada plaszcza- nie mozna (chyba? ) palic jesli nie ma prądu- czyli w razie awarii pradu mamy w domu zimę... my już mielismy dwie doby bez prądu wtedy jak spadl snieg w październiku. Grzalismy sie wtedy tylko kominkiem, turbinka nie dzialala ale i tak cieplo szlo na górę. Ja jestem zadowolona z mojego rozwiązania- tych nawiewów. Nie byly drogie a jak sie pali poporstu powietrze nawiewane jest az gorące, oczywiscie wszystkie kaloryfery gdzie sa nawiewy zakręcamy wtedy na zero.
×
×
  • Utwórz nowe...