Tiiiiiiaaaaaaaaaa.
Wiem, że Egipcjanie dawali radę większym ciężarom - "ręcznie", przy pomocy prostych dźwigów i dźwigni.
Raczej nie zdecyduje się (Baszka), na postawienie nad studnią, trójnogu z systemem bloczków i lin, aby zdejmować i zakładać "właz" do studni.
Chociaż, z drugiej strony, widok półnagich, młodych chłopów tylko z przepaskami, "importowanych" z Egiptu .....................
Ps. Wyobraźnia mi zadziałała tak, że już sam się ślinię na taki widok.