RafalT88

Nie wiem czy się zmywa czy nie bo nigdy nie czekaliśmy po kąpieli na kleszcza. Tak na wszelki wypadek (pies nie kąpie się zbyt często) ponwawiamy kurację dla świętego spokoju. Choć zdarzyło się (naprawdę rzadko) tak jak ktoś już pisał kleszcz w okolicach pyska.

Kropelka to znaczy cała zawrtość jednego opakowania (pipeta jak nazywasz). dajemy w kilku miejscach na grzbiecie (ale przede wszystkim na karku) i to wszystko. Naprawdę spokój jest na cały miesiąc - pies jest codziennie w lesie na spacerze. Jeżeli ma "kropelkę" to nie jest kąpany a jeżeli zdarzy się kąpiel np. w jeziorze to kuracja jest do powtórzenia Niezależnie oczywiście sprawdzamy psa regularnie

Kropelka FrontLine jest naprawdę skuteczna choć dość droga. Jako zamiennik żonka stosuje Fiprex i efekt nie jest wcale gorszy (polecił nam weterynarz). Kropelka starcza maksymalnie na miesiąć w przypadku kleszczy. Póki co psisko nic nie złapało.

A tak z czystej ciekawości ile to kosztuje?

W takim razie jak dla mnie to trochę drogo. Buduję z Solebetu (gazobeton) i za zakres o którym piszesz zapłacę 26 tyś. Ekipa, która wykonuje mi prace to zazwyczaj kilka osób w porywach do 7. Moim zdaniem powinieneś jeszcze ponegocjować.

Wygląda ciekawie. Początkowo myślałem że to rodzaj płyty dopiero po przeczytaniu doszło do mnie, że to tynk. Rozumiem, że wodoodporny. Naprawdę fajny efekt

Buduje podobny dom. Za fundamenty z płytą podłogową, wykopami i izolacją dałem 9 tyś a ściany ze stropem Terriva + ścianki kolankowe, tarasy, balkown i schode wewnętrzne - 17 tyś. Więźba dachowa - 7 tyś pokrycie dachu 13 tyś. Budowa w Kuj-pom

Ciekawy temat. Nigdy się nad tym nie zastanawiałem. Powiedzcie czy ogrzewanie podłogowe ma tu szczególne znaczenie? Czy podłogę bez ogrzewania też trzeba oddylatować.

czyli w ostateczności, jeżeli zdecydował bym się na takie rozwiązanie nie muszę się obawiać, że ktoś zakwestionuje takie rozwiązanie i nie wyda zgody na użytkowanie?

Pytanie odnosiło się do danych zawartych w tym temacie:

A ile to wychodzi z materiałami bo rozumiem że podana cena odnosi się do robocizny?

Jak tam Wasze Baltazary. Budują się???

gratuluje i trzymam kciuki

mm ... może, nie wiem jak było budowane Coloseum, ale mam nadzieję, że nasze dachy sami ocenimy po jakimś czasie . Tak na marginesie, dla budujących i zainteresowanych dzisiaj odebrałem wycenę dachu 260 m2 z ośmioma oknami dachowymi - dach wielospadowy z dwiema lukarnami. Materiał to ceramika Roben Fleming Angabowana - 32 700 zł

Mam pytanie odnośnie zmiany lokalizacji szafki elektrycznej. W projekcie szafka umieszczona jest standardowo w przedpokoju (wiatrołap). Problem w tym że ścianka działowa (tam gdzie szafka) ma grubość 12 cm. Jak na schowanie szafki w ścianie to trochę mało. Doradzono mi abym przeniósł ją do pomieszczenia gospodarczego. Nie duże pomieszczenie, w którym znajdować się będzie piec gazowy z zamkniętą komorą spalania, pralka i zlew. Czy są jakieś przepisy ograniczające umieszczanie takich urządzeń w pomieszczeniu z piecem? lub może są inne uwarunkowania dyskwalifikujące taki pomysł?

Każdy czasami ma dołek - tak jest nasza ludzka natura - i nie jestem przekonany czy trzeba coś łykać (no chyba że jak w wierszu Pana T.B szampana). Ja w takich chwilach poprostu lubie być sam

Może i tak, choć tego nie wiem. Jednak, przynajmniej co do kuchni, wydaje mi się, że nie za wiele mogło się zmienić. Wewnętrzne elementy szafek kuchennych to paździerz w okleinie a fronty to płyty drewniane. Moim zdaniem tak było i jest nadal. Być może inne meble się pogorszyły ale tak jak pisałem nie wiem bo mam tylko kuchnię

według mnie ceramiczne od cementowych różnią się kilkoma cechami z czego wydaje mi się, że jedną z najistotniejszych jest nasiąkliwość a co za tym idzie trwałość. Poza tym ceramika sprawdzona jest od lat bo już nasi dziadowie stosowali ceramikę a cementowa to wymysł współczesnych i z pewnością jest mniej danych na temat wytrzymałości i jakości w czasie okresu gwarancyjnego i po nim. Dobra ceramika poleży ponad 100 lat a cement? (nie wiem może ....)

Każdy ma swoje upodobania, ale do małych pomieszczeń szczególnie w bloku meble te, według mnnie sprawdzają się świetnie. Póki co miszkamy w bloku i kuchnie mamy z meblami z IKEA od 11 lat. Jak dla mnie jest ok. Są trwałe, funkcjonalne i 11 lat temu nie mogłem znaleźć nic podobnego za pobodbną cenę. (zaryzykuję i pokażę fotkę)