Skocz do zawartości

MTW Orle - osuszanie budynków

Ekspert budowlany
  • Posty

    2 873
  • Dołączył

  • Ostatnio

  • Dni najlepszy

    79

Wszystko napisane przez MTW Orle - osuszanie budynków

  1. wykonać zalecany wyżej "obrzęd gromnicowy " lub test świeczkowy jak wolisz najpierw trzeba wykluczyć problemy z wentylacją a kasę można wydać na inne rzeczy znacznie przyjemniejsze mam nadzieję
  2. wysłałem Ci PW przyznaję że znawca oczyszczalni ze mnie żaden , natomiast tematy około , już są mi jakby trochę bliższe
  3. no ja pierdziu a broni Ci ktoś postawić wannę w salonie ??? zabudowę na około a-la stół i bunga bunga??? ponoć wszystko zależy od fantazji
  4. mniej więcej o takie cuda chodziło działka gdzie ? znaczy ogólnie miejscowość jak dla mnie możesz zaznaczyć swoje szambo w google maps i wysłać na mojego @maila może coś da się odczytać z satelity (ten sprzęt szpiegowski czasami jest użyteczny ) ukształtowanie terenu w okół z ujęciem różnicy poziomów stan wody 2 m w miejscu budowania szamba czy w jakimś innym połącz z pkt wyżej pozdrawiam
  5. żartownisie nie żartownisie skoro masz wszystko idealnie - to czemu nie działa ???? i łaskawie nie przytaczaj nam słów producenta bo my nie od niego daj próbkę do badania tak jak Adam proponował a ja tak z innej beczki twoja działka leży gdzie ???? jaka jest historia tych terenów - zasoby , przemysł ? jaki jest stan wód gruntowych ? powiedzmy mam swoją teorię spiskową na razie jej jeszcze nie ujawnię , bo może być zupełnie chybiona . poprosimy więcej danych , bo na posiadanych pracować się nie da pozdrawiam
  6. o kurcze Tinek się sklonował teraz jest go cała ekipa
  7. ale tak na wszelki wypadek zrób sobie jakieś zdjęcia czy film , albo przynajmniej rysunek pozwalający na znalezienie tego o czym zapomniano
  8. ponoć oszczędzają bogaci i nam się opłaci a dobrymi radami piekło wybrukowane niestety w/g mojej oceny musiałbyś mieć od groma szczęścia , aby wody pozbyć się skutecznie i długookresowo - w ten sposób , jednak zawsze mogę się mylić lub mogłeś urodzić się w czepku
  9. witaj jak już zwrócono Ci uwagę wchodzisz na dość niepewny grunt i nie o zgodność z normami tu chodzi w zasadzie rozmowę trzeba zacząć od tematu izolacji przeciwwilgociowej bo co prawda kamień wody nie przyjmuje przynajmniej teoretycznie - to nasuwa się pytanie czy piaskowiec to już kamień ? - pomijając konstrukcyjne elementy drewniane puki obiekt jest jaki jest znaczy jest super i stoi kupę lat i nic mu nie dolega - należy jednak zadać pytanie co będzie się działo jeśli owa stodoła stanie się obiektem szczelnym wyizolowanym termicznie i jeszcze na dodatek produkującym wilgoć egzystencjalną osób w nim zamieszkujących , pozbawionym wszechobecnych przewiewów ? to pokrótce pierwszy schodek który trzeba pokonać , a jeszcze kilka kolejnych myślę się znajdzie. masz taki kaprys to idź w tym kierunku , byle nie musiałbyś się cofać - więc dobrze się przygotuj na wszelkie niespodzianki i tym więcej uwagi poświęć na odpowiedzi na pytania podstawowe zaczynając od dołu budynku czyli ław a na kalenicy kończąc przynajmniej teoretycznie rozbierz to na elementy pierwsze i poszukaj wszelkich argumentów które mogą cię odwieść od zamiaru , potem przyjmuj rozwiązania pozwalające na powrót do jego realizacji - zaoszczędzi Ci to wydatków , a i ewentualnych rozczarowań pozdrawiam
  10. Witaj nie licz na to że : 2 rzędy luksferów pod sufitem rozświetlą Ci to pomieszczenie w latach 70 w blokach ciemna łazienka była od jasnej kuchni oddzielana oknem -pod sufitem i powiedzmy sobie szał to nie był może wkomponuj sobie jakiś ozdobnik z tych luksferów na wysokości okna niech ta ściana choć trochę pozwala na niezapalanie światła . a luksfery dziś potrafią zdobić i fakturą szkła i barwą a i z samego ustawienia też idzie coś wykrzesać , jak zaczniesz kombinować coś w karo to jako dodatek sprawdza się gazobeton jak choćby tu :http://www.mtw-orle.pl/galeria.html pozdrawiam
  11. bo rutyna faktycznie nie popłaca , wypadki w tej branży zdarzają się w nieznakomitej większości z niezachowania procedur bo podpięcie takiej linki jest wykorzystywane przy naprawach linii energetycznych jako obowiązkowe i to z 2 stron na wypadek omyłkowego/przypadkowego załączenia napięcia - pełne doziemienie i śru zabezpieczenie wysiada . ostrzeżenie o banie na elektrodzie - bo podłączenie tej linki tylko spowoduje śru , a nie rozwiąże problemu ale i nie kopnie . a przy okazji to taki czarny humor elektryka - elektryk się pośmieje nie elektryk zbaranieje. jeszcze czarniejszy to taki że pewien elektryk przez 30 lat bez urlopu harował , a skórę miał tak oporną że napięcie sprawdzał ręką - gila jest - nie gila nie ma . pojechał na urlop bo go wygonili , wrócił no i sprawdził że już nie gila , nadmiar wolnego doprowadził chłopa do zgonu bo mu się oporność zmniejszyła , to jest rutyna i jej efekty.
  12. znaczy się nie zrozumiałaś , a niby nie blondynka jesteś aniumus odniósł się tylko do twojego zapewnienia że elektryka prąd nie tyka o ile jest ostrożny - więc wtrącił że rutyniarze ostrożni nie są i bywa że się okazuje że nikt ich nie kocha i prąd musi ich popieścić by niedobór pieszczot uzupełnić :P co do grzebania we własnym zakresie przez osobę nieuprawnioną to żadnego przyzwolenia na to nie dał , i tego mu nie wmawiaj. Stare instalacje należy wymieniać na te zgodne z dziś obowiązującymi przepisami przy czym nikt potencjalnego inwestora nie może zmusić żeby nie dał się zabić , choć teoretycznie w jego interesie jest się może jednak nie dać instalacja wykonana niepoprawnie to taka gdzie pralka kopie
  13. odpowiedź w największym skrócie nie ma sensu bić piany bo tylko od inwestora zależy ile chce zapłacić i za co . jak zapłaci za mało - to zapłaci więcej bo to będzie trzeba rozebrać i zrobić jeszcze raz . a że Ty na ten moment musisz poczekać robiąc NIC - to już jakby inna sprawa dla pocieszenia nie jesteś jedynym który wie jak tynk smakuje . należy przyjąć że inwestor wie co dla niego dobre i robić jak pan Józiu albo olać takiego inwestora i poczekać na robotę gdzie swoje możliwości wykorzystasz w pełni pewnie z tego powodu na osuszanie trafiam zazwyczaj jak x wykonawca bo na dzień dobry za drogo a na do widzenia to koszty mojej usługi to pikuś w porównaniu z tym ile kasy wpompowano tam wcześniej . traki stan rzeczy co prawda prowadzi do frustracji , ale trzeba go zaakceptować doliczając ceny "karne" za zdejmowanie wcześniejszych zabezpieczeń
  14. elektryka prąd nie tyka jednak jeśli : elektryka prąd tyknie to elektryk fiknie
  15. wiesz to jest tak zbyt wielu widziałem takich co to im nigdy nigdzie nie pękało. cholewa tylko ta ściana którą podziwiałem jakoś się ledwo kupy trzymała :P. osobiście wolę wziąć więcej za to że nie będzie widać że pęka niż za to że nie pęknie . co do trudniej drożej wiesz standardy są różne jedni używają gruntu przed malowaniem albo i wcale inni bez gruntowania się za robotę nie wezmą i każdy kolejny etap zaczynają od gruntu , jedni szpachlują spoiny inni całe ściany , więc i rozbieżności w cenach mają prawo być spore bo i nakład pracy też jest odmienny , a za pracę podobno się płaci .
×
×
  • Utwórz nowe...