ale i nie pisał że nie ma a po 2 właśnie chodziło o uściślenie problemu co do koryta skoro problem dotyczy wody idącej wierzchem zdecydowanie wystarczy ze spadem w stronę studni , i po problemie . tak uzupełniająco skos z gruntu od budynku przy bardzo obfitych deszczach koryto też może nie nadążyć , warto mieć jakiś zapas na chwilowe rozlanie - intensywność opadu się zmniejsza i koryto odprowadzi to co się rozlało