Skocz do zawartości

leszko

Uczestnik
  • Posty

    251
  • Dołączył

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez leszko

  1. Podpowiadałbym jeszcze pewna dozę uniwersalności. Tzn. nie dom na 100% moich dzisiejszych marzeń, ale jeszcze z pewnym marginesem (i funkcji, i mozliwości aranżu wnętrza, itd). Nie tylko marzenia - ale i potrzeby sie zmieniają!
  2. Rzeczywiście nierówno! Ale czy w trakcie roboty nie można było tego zauważyć?
  3. A oto nowe wieści nt nowego prawa budowlanego: Poczytajcie sobie fragmencik z Onetu: "Odpowie projektant i inwestor Projekt nowelizacji prawa budowlanego przewiduje istotne zwiększenie roli i odpowiedzialności inwestora. Będzie on odpowiedzialny m.in. za: • sprawdzanie wykonania projektu budowlanego pod względem zgodności z przepisami techniczno-budowlanymi, • zapewnienie nadzoru nad robotami budowlanymi przez inspektora nadzoru inwestorskiego oraz • dokonanie wymaganych odbiorów robót budowlanych w trakcie realizacji inwestycji i przed zgłoszeniem do rejestracji zakończonych prac. " To macie te udogodnienia. Jak ktoś narzekał na obecne prawo, to dopiero zobaczy jak będzie za nim tęsknił. I za cenami usług budowlanych, projektowych i nadzoru. A częśc będzie tęsknić płacąc grzywny lub siedząc za kratkami (chyba że ma znajomych w sądzie). Prawo ma naprawiać rzeczywistość - wt ym przypadku ją zepsuje do końca. Ogłaszam gorzko: PUSZKA PANDORY ZOSTANIE OTWARTA !!! a to link do cytowanego artykułu: http://biznes.onet.pl/5,1508512,prasa.html a to pierwsze komentarze z listy: [/size]niczego nie trzeba zmieniać w prawie budowlanym ale [1] 22.09.2008 16:06 w głowach tempaków z władzy to że na chodniku lub ścieżce ... ~oll Idiotyzm goni idiotyzm! 22.09.2008 16:03 Może i chęci mają szczere, ale dobrymi chęciami to piekło ... ~Olo [size="2"]I będzie drożej dla wszystkich [1] 22.09.2008 16:00 Po pierwsze każdy projektant podniesie drastycznie ceny ... ~projektant I co wy na to ???! Nadal uważacie że jest OK ???
  4. No to poczytajcie sobie fragmencik z Onetu: "Odpowie projektant i inwestor Projekt nowelizacji prawa budowlanego przewiduje istotne zwiększenie roli i odpowiedzialności inwestora. Będzie on odpowiedzialny m.in. za: • sprawdzanie wykonania projektu budowlanego pod względem zgodności z przepisami techniczno-budowlanymi, • zapewnienie nadzoru nad robotami budowlanymi przez inspektora nadzoru inwestorskiego oraz • dokonanie wymaganych odbiorów robót budowlanych w trakcie realizacji inwestycji i przed zgłoszeniem do rejestracji zakończonych prac. " To macie te udogodnienia. Jak ktoś narzekał na obecne prawo, to dopiero zobaczy jak będzie za nim tęsknił. I za cenami usług budowlanych, projektowych i nadzoru. A częśc będzie tęsknić płacąc grzywny lub siedząc za kratkami (chyba że ma znajomych w sądzie). Prawo ma naprawiać rzeczywistość - wt ym przypadku ją zepsuje do końca. Ogłaszam gorzko: PUSZKA PANDORY ZOSTANIE OTWARTA !!! a to link do cytowanego artykułu: http://biznes.onet.pl/5,1508512,prasa.html
  5. Rolety chronią stolarkę przed warunkami atmosferycznymi, są zabezpieczeniem (słabym) przed włamaniem, wyciszaja wnętrze, zacieniają, ocieplają (o jakieś najwyżej 10%). Jeśli zależy ci na prawdziwym ociepleniu okien, załóż okiennice (jeśli to blok - to wewnętrzne) . Powinny lepiej spełnić to zadanie. Musisz tylko uważać, by nie zaparować przestrzeni między oknem a okiennicą wewnętrzną. ale jeśli zrobisz szczeliny wentylacyjne, powinno być OK.
  6. Też uważam że internet i opinie w nim są cenne. Zwracam uwagę jednak na jeszcze jedną rzecz. Nie tylko otoczenie i warunki budowania są inne dla każdej budowli. Zmienia sie też inwestor, jego gusty, potrzeby nie są stałe -zazwyczaj co parę lat sie zmieniają. I wtedy dom, który zbudował - nagle przestaje w pewnym zakresie spełniać oczekiwania !!! Co wy na to ????[/color]
  7. leszko

    Okablowanie

    W przybliżeniu możesz to określić, patrząc na poziom puszek pod sufitem. Dokładniej za pomocą wykrywacza przewodów (koszuje ok 20 zł chyba). Ale i tak trzeba być ostrożnym!
  8. I jeszcze raz. Twierdzę: Nie ma budynków bez błędów! (a jeśli są wyjątki, potwierdzają regułę!) Dlaczego? Bo po pewnym czasie okazuje się, że jednak coś jest nie tak. Inaczej rozwój nauki w tym temacie byłby zakończony - jak coś jest doskonałe, to nie może być jeszcze lepsze! Jednak tak jest, że po pewnym czasie pokazują się wady, i na te wady ulepszenia, czy wręcz nowe technologie. Co nie znaczy, że w danym czasie trzeba starać się zrobić najlepiej, jak się da. Dlatego: ZAINTERESUJMY SIĘ SZCZEGÓŁAMI METOD OCIEPLENIA, ICH WADAMI I EWENTUALNYMI NOWYMI TRENDAMI - BYĆ MOŻE SŁUSZNYMI (JAK FASADY WENTYLOWANE I SZCZELINY WENTYLACYJNE MIĘDZY ŚCIANĄ ZEWNĘTRZNĄ A OCIEPLENIEM!)! .....jedni naukowcy twierdzą, że para wodna jest prawie całkiem (97%) usuwana przez wentylację, w związku z czym "ściany nie oddychają". Inni im odpowiadaja, że pozostałe 3% wystarczy ,by zawilgocić a nawet zagrzybić budynek! To odnośnie 100-procentowych pewników i założenia nieomylności. Pozdrawiam leszko
  9. Miły Kolego! Przecież nie robię sobie jaj, tylko staram się zgłębić temat - i traktuję cię super poważnie! Knauf to nie jakiś cymbał na budowie, tylko znana firma. Murator też. Więc daje tam linki - i proszę cię poczytaj. Jeśli znajdują pod styropianem grzyba, jeśli okazuje sie że zamaka i nie wysycha - i są na to dowody, jeśli w końcu tworzą nowe technologie - to chyba warto na to zwrócić uwagę. Wiem że zdania są podzielone - ale ja np. zrobię tę warstwą wentylowana u siebie i sprawdzę. Bo zawsze ją mogę zlikwidować, natomiast jak jej nie zrobię, to potem już jej, choćbym chcciał - nie osiągnę. I uważam , że robię rozsądnie. A jeśli idzie o ruszt - to na ruszcie mocują wełnę - znacznie to lepsze niż pchanie w ścianę bez dostępu powietrza 9 ale za to z dostępem pary dyfuzyjnej. To jest SERIO!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! PROSZĘ CIE - PRZECZYTAJ SOBIE TE LINKI , KTÓRE DAŁEM W POPRZEDNIM POŚCIE I TAKŻE TE KTÓRE DAŁEM W TEMACIE: knaufblog.pl/index.php/2008/07/21/jak-dzialaja-fasady-wentylowane/ ekoenergia.polska-droga.pl/content/view/97/73/ www.muratorplus.pl/technika/budownictwo-drewniane/konstrukcje/ocieplanie-domow-szkieletowych-styropianem,17076_1633.htm Ten ostatni artykuł przeczytaj do końca - jedni naukowcy twierdzą, że para wodna jest prawie całkiem (97%) usuwana przez wentylację, w związku z czym "ściany nie oddychają". Inni im odpowiadaja, że pozostałe 3% wystarczy ,by zawilgocić a nawet zagrzybić budynek! To wiąże się bezpośrednio z tematem wentylowanej szczeliny między ścianą a ociepleniem. Naprawdę warto! Dla własnej wiedzy.
  10. Witaj! Przepraszam, ale byłem na wakacjach bez internetu. Dzisiaj tylko jedena odpowiedź, ale ważna .Zeby były jakieś konkrety. Przeczytaj sobie u Knaufa o szczelinie wentylacyjnej między ścianą a warstwą ocieplenia i jak ona wpływa na ciepło. Tu daję tylko frag: "Fasady wentylowane, czyli posiadające szczelinę powietrzną między ścianą a izolacją to coraz popularniejsze rozwiązanie w budynkach nowych jak i modernizowanych. Można je stosować zarówno w domach murowanych, o konstrukcji żelbetowej oraz szkieletowej. Fasada wentylowana sprawdza się zwłaszcza wtedy, gdy trzeba dopasować formę architektoniczną obiektu do już istniejącej zabudowy. Jak to działa? Wolna przestrzeń między konstrukcją budynku a jego pokryciem pozwala na swobodny ruch powietrza, co znacznie poprawia izolację termiczną budynku. Szczególnie latem, gdy południowa elewacja nagrzewa się pod wpływem promieni słonecznych, nagrzane powietrze unosi się ku górze a w jego miejsce napływa chłodniejsze. Ten naturalny ruch powietrza sprawia, że konstrukcja budynku nie nagrzewa się. Podobnie jest w przypadku wilgotnego powietrza. Dzięki szczelinie wentylacyjnej para wodna, która wydostaje się z budynku przez ściany (dyfuzja) jest odprowadzana na zewnątrz. Oczywiście do właściwego działania wentylacji fasady u podstawy budynku i przy krawędzi dachu powinny być zrobione szczeliny z otworami zapewniającymi nawiew i wylot powietrza." Resztę poczytaj na : http://knaufblog.pl/index.php/2008/07/21/j...dy-wentylowane/ Pozdrawiam
  11. Wydaje mi sie że najważniejsza jest umowa - jeśli napisane było bez zastrzeżeń, że deweloper ma wykonać to, co w planie - to sytuacja jest jasna. Sprawdzasz projekt i weryfikujesz z wykonaniem. Jeśli są braki to jesteś w stanie wymusić sądownie naprawę tych braków.
  12. Sam piszesz, że są koszmarki. I racja - na zachodzie też nie wszystko jest OK. Mnie sie zdaje że jednak podstawą jest racjonalność. A nie zapominaj - że to głównie my mamy tych zabytków mniej (przez wojny i zaniedbania) - więc tym są cenniejsze. Bo słusznie piszesz: A Choć myślę, że do bogactwa moze dojść (tylko czy o to chodzi by byc bogatym chamem?). Dalej piszesz: To przecież państwo powinno dać odpowiednie prawa ku temu, by można było je odbudować. A co załatwiło: 22% VAT na materiały budowlane. W obliczu bumu budowlanego i potrzeb w Polsce. Zobacz ile Vatu mają np. Niemcy (a oni zbudowali już chyba wszystko). Pat jest. Z głupotą - i to wysoko, najwyżej.
  13. Zwykle producent mebli ogrodowych zabezpiecza je odpowiednimi impregnatami. Niestety zwykłe impregnaty np do płotu będą plamic ubranie i długą "pachną".
  14. W lecie: W dzień zwykle jest cieplej na zewnątrz, niż w nocy - często 10-15 st różnicy. W związku z tym budynek w dzień się nagrzewa , a w nocy oziębia. I jeśli jest materiał akumulujący (kamień, ceramika, itd) to oziębi się on do niższej temp., niż panuje na zewnątrz w dzień - to chyba proste. Jak dodatkowo wpuścisz to zimne powietrze (nocne do domu) to nasilisz ten proces (jeśli nie wpuścisz, to przy ocieplonym budynku temp murów nie zmieni się, a w dzień zamiast z o kilka stopni niższej tem (wystudzonych muów), wzrośnie od wyższej. To też chyba zrozumiałe. 1. poczytaj sobie ten link: www.muratorplus.pl/technika/budownictwo-drewniane/konstrukcje/ocieplanie-domow-szkieletowych-styropianem,17076_1633.htm , także taki: knaufblog.pl/index.php/2008/07/21/jak-dzialaja-fasady-wentylowane/ i jeszcze (ale do końca): ekoenergia.polska-droga.pl/content/view/97/73/ i inne tego typu wiadomości. Jeśli Niemcy i Amerykanie sprawdzili, że pod styropiane (i in. ociepleniami) zachodzi groźba tworzenia się grzyba, a przy ociepleniu wełną min. warstwa wentylacyjna jest obowiązkowa (przy 3-wartwowych murach też) - to nie mów o durnym pomyśle i po cholerę ocieplać ścianę - tylko przeanalizuj to, co piszą znane firmy i wtedy krytykuj. A po cholerę wpuszczać zimne powietrze? Przykład: Ubierz się szczelnie (zewnętrzny materiał nieprzepuszczający pary wodnej (czyli guma?) i spróbuj wytrzymać w nim przez kilka dni - zobaczysz, że będziesz przepocony i te wszystkie warstwy ubrania do zewnętrznej też. Czy mokre będą cię chronić przed zimnem? Czy będziesz się w tym czuł komfortowo? To samo jest z budynkiem. Styropian jest niskoprzepuszczalny dla pary (wychodzącej z wnetrza budynku - i trzeba ją wypuścić. To nie jest kwestia dużej ilości powietrza cyrkulującego, tylko danie mozliwości parze nieskraplania sie w styropianie, tylko danie możliwości jesj ulotnienia się - przez minimalny napływ powietrza szczelinką lub otworami w dolnej strefie i wyjścia w górze ściany (cyrkulacja grawitacyjna). Zauważ że i szczelne okna mają nawiewy - bo inaczej para skrapla sie na szybach (wewnątrz). Problem jest - natomiast nie jestem pewny rozwiązania (np wielkości przepływu tego powietrza). Pozdrawiam i proszę cie o przeczytanie tych i in. wiadomości nt. wentylowanych elewacji, ociepleń.
  15. Jeśli dom masz na piasku - to dren by chyba nie działał, bo woda i tak by szła w dół. Więc chyba dobrze zrobiłeś. Chyba że masz poziom wody gruntowej zmienny (i czasem podnosi się - ale przecież poziomą izolację masz?? i chyba parter jest nad poziomem ziemi.). Dren jest potrzebny (tak mi sie wydaje) tam gdzie musi odprowadzić wodę z danego poziomu (obniżyc poziom miejscowo wody grunt. stałej, albo czasowej, napływowej, albo osuszyć grunt, bo nie ma izolacji (w starszych budynkach) i polepszyć klimat piwnic).
  16. A czy poddasze miało być użytkowe? Bo jeśli tylko jako strych, to liczy sie wtedy strop niższej kondygnacji (tam powinno być 15-25 cm ocieplenia). Poza tym jaka była umowa?
  17. Witam. Zauważyłem że doskwiera ci ograniczenie na forum. A teraz do rzeczy. Nie idzie o to czy widzę beton, tylko daje on takie, a nie inne środowisko - tak jak np. zupełnie inne daje drzewo, a inne szkło). Tu jest odzysk ciepła albo zimna gruntu (10-12st stale). Nie wiem czy zbyt optymistycznie - sprawdzę na przyszły rok, jak to zrobię - ale ZGODA! W nocy pewnie (lato) otwierasz okna, poza tym przez GWC wejdzie zimniejsze powietrze niż w dzień - więc ściany się ochłodzą (zaakumulują zimno, ktore będą oddawać w dzień - nie do 1 st - ale np do 12-16). Poza tym przy wentylowanej elewacji masz jeszcze dodatkową mozliwość chłodzenia (odsyłam do tematu: https://forum.budujemydom.pl/index.php?showtopic=4419 Ale tu jest kwestia, czy ta szczelina wentylacyjna ma sens - są różne zdania (odnośniki). Przy okazji zachęcam cie do zapoznania sie z tym tematem - a dokładnie kwestii wilgotności murów pod warstwą ocieplenia (i kliknij na linki które tam dałem) - cztery ostatnie posty tematu! W GWC powietrze nie krąży tylko przepływa - z zewnątrz do wewnątrz - nie ma zamknietego obiegu. Więc i bakterii powinno być mniej - chyba że wokół będzie "morowe powietrze". Ale odkazić też co jakiś czas nie zawadzi! Też dobrze. Ja mam dom, który modernizuje - i taki układ wentylacji, że chyba mi sie nie opłaca ten rekuperator dodatkowy (zbyt dużo przewodów). To Super! Pozdrawiam
  18. We wszystkim potrzebny jest zdrowy rozsądek. Sam piszesz: A więc ci sie ona podoba. Zabytek niesie z sobą pewne obciążenia (tak jak np. mebel antyczny) - ale ma niezaprzeczalne pozytywy. To jest tak, jak z krajobrazem. Ma swoje plusy i minusy. Ale i Krajobraz (środowisko ekologiczne) i Zabytek są nieodnawialne i niepowtarzalne i najważniejsze - jest ich coraz mniej!. Tzn jak zginą - to bezpowrotnie. Dlatego żal mi ich i uważam że powinno się je chronić - i że da sie to robić racjonalnie i z pożytkiem dla człowieka! Również dlatego uważam, że powinni w nich żyć ( w zabytkach i pięknym środowisku) ludzie, którzy je szanują i doceniają - i godzą się na pewne koszty (różnej natury) , bo wiedzą, że mają zyski (też różnej natury.) Niestety często się zdarza niszczenie środowiska (przyrodniczego, zabytkowego) przez lokowanie deweloperskich inwestycji (apartamentów) nijak przystających do otoczenia, ale dających zysk też często od snobów, którzy chcą tam mieszkać tylko dlaatego,że jest taka moda (np. stare miasto, piekne widoki), mając tak naprawdę gdzieś te prawdziwe wartości. Naturalnie idiotyczne posunięcia władz (jak z tymi oknami) nie powinny mieć miejsca - ale u nas władza zazwyczaj nie zna się a tym co robi (we wszystkich dziedzinach, jak popatrzysz). Utrudnianie ludziom życia naszym władzom udaje się w wielu dziedzinach o wiele lepiej niż ułatwianie. Pocieszam się, że ewolucja i proces uczenia, a także cierpliwość Narodu ma swoje granice. I proszę cię - nie myśl tak! Bo: Zabytek nie powinien być kupą gruzu, dofinansowanie fikcją, a życie męką - na pewno widzisz, jak szanuje się zabytki i ceni w nich mieszkanie w wielu krajach na zachodzie. Naprawdę - tu nie ma wykluczających się opcji - chodzi właśnie o połączenie pewnych racjonalnych zasad i postępowania - a efektem może być i odnowiony i komfortowy zabytek, sensowne materiały użyte do odnowy, sensowne dofinansowanie - i zadowolenie właściciela, czy użytkownika, o ile ceni sobie takie srodowisko. Bo znam takich, którzy nie cierpią zabytków, antyków - uwielbiają nowoczesne wieżowce i meble. I dla takich właśnie one są! Pozdrawiam.
  19. Witaj - dobrze, że zmniejszyliśmy liczbę tematów. Beton - to kamień, skała - i kojarzy się również z suterynami - jak wiesz raczej niezbyt przyjemnymi do mieszkania. Zimny w dotyku (choć naturalnie zakładasz ocieplenie), dodatkowo żelbet to tzw. prądy błądzące, które podobno nie są zdrowe). Ale LeCorbusier był fanem betonu. Jednak wolę ceramikę, drewno, nawet zwykły piaskowiec, czy wapień. A o betonie jeszcze doczytam... A dom mam z ceramiki (dawno budowany) - teraz docieplam styropianem. Wymiennik ciepła - czyli rekuperator - tak jest napisane w książce pt "dom z pompą ciepła" wydanym przez Budujemydom. Dalej są przymiotniki. Ale się nie sprzeczam. Jeśli chodzi o grawitacyjne sprawy - chyba przesadziłem, ale będę myslał - to moja koncepcja rozpatrywana z pomocą wentylatora. Natomiast temperatura - to też z tej ksiązeczki cyt. : "z -18 st do 0 st" - to chyba niezła zwyżka. prawda?. I to praktycznie za darmo. Na zdrowy rozum w to wierzę . W lecie odwrotka - oziębianie. Jest tylko kwestia pojemności i ilości wymian w czasie. Nie twierdziłem, że wyrobi - tylko częściowo odciąży ogrzewanie w zimie, i zastąpi oziębianie w lecie. Naturalnie biorę pod uwagę też w lecie akumulacje zimna w nocy przez ściany (ceramiczne) i dodatek w postaci GWC . W zimie ograniczenie do minimum wietrzenie oknami na rzecz czerpni powietrza GWC (czyli podniesienia wstępnej temp. powietrza wpływającego. I myślę, że jest to o wiele tańsze od klimy. Prawdziwej klimy. Z nawilżaniem również. Bo takie powietrze masz z GWC. Ale jeśli cię stać na prawdziwą klimę - to proszę bardzo. I jeszcze - jestem przeciwnikiem nadmiernego buzowania powietrza w przewodach wentylacyjnych (klimatyzacyjnych) z powodów bakteryjnych, pyłu, itd. - pewnie wiesz, o co chodzi. Dlatego GWC uważam za taki dość minimalistyczny w tym względzie system i działający na zasadzie wpływy a nie krążenia, co minimalizuje powyższy minus. Poza tym lubię świeże, a nie odświerzane powietrze. Dlatego u mnie powietrze wejdzie z pola i wyjdzie na zewnątrz - taki mój wybór. Dodam do ogrzewania, ale zaoszczędzę na klimie! Pozdrawiam
  20. Mam kompletnie odmienne zdanie w kwestji samego Wawelu (stare zabudowania). I wystarczy mi też opinia Wyspiańskiego i Matejki - oni też chcieli chronić Zamek, Katedrę , Sukiennice i restaurować a nawet rozbudować w świetnym stylu. (i robili to) Drażnią mnie natomiast dobudowy z austriackich i hitlerowskich czasów Natomiast zabytek ma w sobie coś, czego nie ma nowoczesna architektura. Dlatego wiele osób woli knajpki i spacery na Starym Mieście i Kazimierzu - niż gdzieś indziej. Utrzymywanie ruiny nie ma sensu - trzeba remontować i konserwować - tak samo, jak konserwujesz nowe domy. Nowy zaniedbany dom też wygląda paskudnie.
  21. No to odpowiadam! Ogólnie to odradzam beton jako konstrukcję ścian budynku - nie podeprę tego naukowo - sam musisz poszukać danych - ale beton wg mnie nie jest zdrowym środowiskiem do mieszkania! Radzę ci - i tyle - bo tak uważam i sam bym w betonie nie chcial mieszkać. Zrobisz -jak zechcesz. Tak samo uważam, że beton z wkładką styropianową w środku jest jeszcze gorszy, a od środka i na zewnątrz - kompletnie do kitu! Natomiast: Już wystarczą żelbetowe stropy, fundamenty i klatka schodowa (tam jest on zasadny). I nie kwestią tu jest promieniowanie, tylko inne cechy betonu i żelbetu. Naprawdę tak się robi, jest to profesjonalne i beżpieczne - a grubość ściany fundamentowej betonowej na dom jednorodzinny wystarczyła by nawet 15 cm (tak jak to chcesz zrobić wyżej). Z tym , że rzeczywiście odsadzka nie może być zbyt duża przy cegle pełnej 2.5 cm z każdej strony bez klopotu Można też zastosować rozszerzenie ściany fund pod ścianą ceglaną - różne są możliwości. Inną sprawą jest szer. ławy która zależy od ciężaru budynku i gruntu. A jak zrobić kapinos - to wychodzi dalej - z następnych warstw i twego wyboru. W każdym razie prosty temat. To zależy od warstwy ocieplenia - i tutaj nie ma apteki. A dalej o zyskach - to też apteka. Jeśli idzie o GWC (to taki inny rodzaj rekuperatora) - i naprawę temp. powietrza zależy od jego budowy i pojemności. Temp. ziemi jest stała poniżej 2m i jeśli wprowadzisz tam powietrze - to ono się ogrzeje (lub oziębi). Zauważ, że woda nawet w płytkiej (1,5 m) studni prawie nigdy nie zamarza. Naturalnie jest kwestia ilości wymiany w stos do objętości rur (czy innych pojemników w ziemi i ich głębokości. I nie będzie to 0st, chyba że będzie to pojedyncza krótka rura. A klima - nie jest za darmo - to komfort, który kosztuje. A GWC działa za darmo (grawitacyjny). Jesli idzie o szkielet - wymaga klimy (w lecie) (właśnie z powodu braku akumulacji zimna w nocy w lecie) -czyli drogi. Oprócz tego poczytaj sobie, jak świetnie umieją to robić w USA, że sami odkryli butwienie i grzybienie ścian przez brak wentylowania ścian zewnętrznych pod styropianem (a taką mieli technologię). Poczytaj: http://www.muratorplus.pl/technika/budowni...,17076_1633.htm Poza tym ich stać na budowę domku na jedno (lub krócej) pokolenie - a nas??? O glinie poszukaj w internecie - to się dowiesz! Ale ja nie jestem entuzjastą tej technologii . Jasne! jeszcze zauważyłem : 15 cm betonu będzie mniej więcej równe 24 cm cegły pełnej (nie mówiąc o kratówce, bo jak jesteś taki uparty, to mozesz zastosować też kratówkę - mniesza akumulacja, ale konstrukcyjnie wystarczająca, bardziej izolacyjna, z mniejszą bezwładnością cieplną i lżejsza) - a zdaje mi się,że nawet o wiele cięższe. Chyba że mówisz o betonie komórkowym - ale to inna bajka. No i na koniec - ściana z dość dużą akumulacją energii wystepuje też u ciebie (15 cm betonu). Pozdrawiam i zastanów się jednak nad tym betonem - póki czas. leszko
  22. Nie mówmy o ruderach - bo naturalnie ruderę sie burzy! Ale zabytki o wartościach kulturowych trzeba chronić. Kiedyś ludzi palono na stosie - ale teraz świadomość jest inna! A jeśli idzie o Katedrę - style są różne, ale obraz całości jest dopasowany, bo projektowali to najwyższej klasy artyści! A magnaci czy króle oraz biskupi byli zwykle na takim poziomi kulturalnym (nauczeni) - a zarazem architekci na tak wysokim poziomie artystycznym (rynek pracy był stosunkowo mały i nie było miejsca przy takich inwestycjach na kicze) - że efekt często był imponujący! W tej chwili często projektuje ten, kto ma wejścia - a nie osiagniecia. A inwestuje nie ten, co chce BYĆ, tylko ten, kto tylko MA! Stąd częst kicz niestety. Dlatego nie chciałbym, by ktoś rozbudował znowu Katedrę. Za duże ryzyko. Za to chętnie widziałbym liczne otwarte konkursy na nowe kościoły i inne budowle w ważnych punktach Krakowa - z udziałem krakowian na wystawie konkursowej również jako krytyków! Co wy na to?
  23. To masz rzeczywiscie problem . Jak sie zastanowić - to za i przeciw będzie tyle samo. Jeśli masz już działkę - to odpowiedź jest prosta -będziesz budował. Jeżeli znalazłeś dom swoich marzeń - kupisz go. Natomiast wszystkie inne sytuacje są wieloznaczne. NP: Mozesz kupić dom - bo będzie stosunkowo tani, ale na fajnej działce, i podatny na przebudowę. I wszystko to ci sie kalkuluje. To tylko jedna opcja z wielu. Inna: wymysliłeś sobie WŁAŚNIE TAKI DOM I NIE CHCESZ INNEGO - O NIM MARZYSZ. Nie zrealizujesz tego inaczej, jak budując od zera! Pozdrawiam. Fajny temat!
  24. Ostro lecisz -kolego - i mnie sie to podoba! Jednak do rzeczy: Konstrukcja na pewno jest zdrowa - są mocniejsze, np. beton i betonopodobne - ale niezdrowe. Są inne lepsze-ale nie wiem czy tańsze i prostsze i majace pozostałe cechy. Jeśli znasz takie - podaj przykłady! Ściana grubości 24 cm daje 112 cegieł - nie 170 (wariant grub 38 cm daje 170). I nie dałbym klinkieru - bu zwykła ceramiczna jest zdrowsza (tak myślę). Zaprawy będzie tyle , ile trzeba - za to nie sakramencko drogi klej. I budowałbym z poziomymi i pionowymi spoinami - bo nie lubię fuszerki. Mur fundamentowy 24 cm (wystarczyłby nawet 20 cm z odsadzką) wystarcza na ścianę 24 cm - a na ścianę 38 cm wystarczyłby np 30 cm. Serio! Przecież teraz robi sie cokół cofnięty - bo ma szereg zalet! Ława szersza o różnicę ciężaru ściany tej ktorą masz w stosunku do tej przeze mnie proponowanej. Ze stalą to samo. Więc koszty naprawdę niewiele skoczą - przecież piszesz, ze masz dom murowany! Jaka konstrukcja - nie piszesz dokładnie, więc nie mogę sie ustosunkować. I nie wiem co to jest 25-30cm neo. Jeśli możesz - opisz te dwa punkty. Proponuję 24 cm (ewentualnie (!) 38 cm) cegły ściany zewnętrznej + ocieplenie. U ciebie jest więc 40-45 cm ściana - u mnie też 40 - 45. Tak więc i powierzchni tyle samo - albo niewiele mniej. 24-15=9cm (w konstrukcji) - bo ocieplenie jest sprawą osobną. TO JEST RÓŻNICA W POWIERZCHNI NA DŁUG 1m ŚCIANY ZEWNĘTRZNEJ - 9cm/ 1mb Zakładając budynek 10X10 masz 4x10x0.09m= 3.6 m kwadrat. na jednej kondygnacji. Tyle tego miejsca. Ale zgoda - jest go mniej. Rekuperator ziemny w uproszczeniu to wentylacja nawiewna do budynku, która ma czerpnie powietrza w ogrodzie, potem powietrze schodzi pod ziemię ok 2m i przepływa przez rury wyrównujac swą temperaturę do stałej w ziemi przez cały rok (ok 8-12 st.C) - przez co w zimie masz nawiew "ciepłego" (ok. 8-10 st) powietrza do domu, a w lecie zimnego (ok12 st). Korzyści są dość wymierne, myślę - a zasysanie powietrza jest prawie darmo, albo całkiem darmo. Tu nie wiem, o co ci chodzi... Tu cie chyba nerwy poniosły. Glina ze słomą - to całkiem niezła technologia i jak słyszę rozwijana. Poza tym szkielet drewniany uchodzi za nowoczesna technologię - a tak budowano miasteczka na dziki zachodzie, nie mówiąc już o pruskim murze. Naturalnie, że rozwinięto to technologicznie - ale pomysł ma kilkaset lat! A jeśli idzie o wóz drabiniasty - może takie porównanie: Czasem lepszy stary drewniany mebel - niż segment z trocin na kleju. Ale od razu mówię - cegła nadal nie jest antykiem - a technologie stale sie rozwijają. I nie zawsze co tańsze -to lepsze. Pozdrawiam leszko
  25. No dobrze - ale przecież na tej zasadzie działają fasady wentylowane firmy Knauf. Cytat (frag. artykułu): (link: http://knaufblog.pl/index.php/2008/07/21/j...y-wentylowane/) Fasady wentylowane, czyli posiadające szczelinę powietrzną między ścianą a izolacją to coraz popularniejsze rozwiązanie w budynkach nowych jak i modernizowanych. Można je stosować zarówno w domach murowanych, o konstrukcji żelbetowej oraz szkieletowej. Fasada wentylowana sprawdza się zwłaszcza wtedy, gdy trzeba dopasować formę architektoniczną obiektu do już istniejącej zabudowy. Jak to działa? Wolna przestrzeń między konstrukcją budynku a jego pokryciem pozwala na swobodny ruch powietrza, co znacznie poprawia izolację termiczną budynku. Szczególnie latem, gdy południowa elewacja nagrzewa się pod wpływem promieni słonecznych, nagrzane powietrze unosi się ku górze a w jego miejsce napływa chłodniejsze. Ten naturalny ruch powietrza sprawia, że konstrukcja budynku nie nagrzewa się. Podobnie jest w przypadku wilgotnego powietrza. Dzięki szczelinie wentylacyjnej para wodna, która wydostaje się z budynku przez ściany (dyfuzja) jest odprowadzana na zewnątrz. Oczywiście do właściwego działania wentylacji fasady u podstawy budynku i przy krawędzi dachu powinny być zrobione szczeliny z otworami zapewniającymi nawiew i wylot powietrza. i drugi przykład dot. domów drewnianych: cytat (tez frag. artykułu) (i link:http://www.muratorplus.pl/technika/budownictwo-drewniane/konstrukcje/ocieplanie-domow-szkieletowych-styropianem,17076_1633.htm) "Gdy dociepla się dom styropianem, podstawowe znaczenie ma sposób jego mocowania do ścian domu. Jeśli zrobi się to niewłaściwie, możemy spowodować poważne uszkodzenia budynku. Przekonali się o tym Amerykanie, gdy okazało się, że aż 95% drewnianych domów, ocieplonych styropianem przyklejonym bezpośrednio do ścian, miało płyty poszycia silnie zawilgocone, a niekiedy nawet spleśniałe (szczególnie wokół okien i drzwi). Poprawny sposób docieplania domów szkieletowych styropianem polega na zastosowaniu takich rozwiązań, by między wiatroizolacją a warstwą styropianu pozostała trwała szczelina powietrzna, umożliwiająca odpływ skraplającej się pary wodnej oraz wody. " i jeszcze jesden link (proszę doczytać do końca): http://ekoenergia.polska-droga.pl/content/view/97/73/ Co Pan na to? I jeszcze jedno - a gdyby tak dobrać otwory nawiewne i wywiewne, by ruch powietrza był b. wolny. I tak rolę ocieplenia stanowi styropian, a nie ta pustka miedzy scianą a styropianem. naturalnie nawet mały ruch powietrza będzie powodował ubytek energii (jednak wysuszając ścianę), ale chyba biorą to pod uwagę ci, których wyżej cytuję. Gdzie indziej przeczytałem, że Niemcy stwierdzili, że jednak styropian nie wysusza sie całkiem po zimie. bywa, że i ściany staja sięzagrzybione od zewątrz (pod styropianem) - stąd te wentylacje. Tu naprawdę trudno mówić o amatorach - bo te artykuły są sygnowane firmami i tytułami. Trzymam sie tego tematu - bo naprawdę nie jest błachy - a fakty nie są wyssane z palca. tylko z obserwacji stanu istniejącego. Pozdrawiam leszko
×
×
  • Utwórz nowe...