Witam,
1. generalnie nie zmusi Pani gminy do tego, żeby utwardziła drogę przed wykonaniem kanalizacji - z ekonomicznego punktu widzenia dla gminy byłoby to niezasadne.
2. nie zmienia to faktu, że ma Pani prawo oczekiwać, że dostęp do domu będzie w miarę ludzkich warunkach. Jeśli jest to droga gminna, to obowiązkiem gminy jako zarządcy drogi jest utrzymywanie drogi w należytym stanie. Jeśli droga wygląda tak jak na zdjęciu nie tylko po jakichś wielkich ponadprzeciętnych opadach, ale jest to raczej standard, to nie jest to należyty stan.
3. z praktycznego punktu widzenia doradzałbym skierowanie do gminy dość stanowczego pisma z żądaniem przywrócenia drogi do należytego stanu i regularnego jej utwardzania choćby poprzez dosypywanie kamieni. Przy czym istotne jest, żeby to pismo zostało podpisane przez wszystkie osoby zainteresowane stanem drogi, czyli nie tylko przez Panią, ale również sąsiadów. Im więcej osób takie żądanie podpisze, tym większa szansa, że gmina zacznie zwracać uwagę na stan tej drogi. Rozważyłbym również "postraszenie" gminy upublicznieniem sprawy w lokalnych mediach - takie działania często mobilizują władze lokalne do działania.
4. z prawnego punktu widzenia - jeśli chodzi wskutek zaniedbań gminy co do utrzymywania drogi poniosła Pani szkodę majątkową (za taką można uznać zapadającą się kostkę, którą trzeba naprawić) albo dopiero Pani taką poniesie (np. gdyby to bagno na drodze doprowadziło do przewrócenia się ogrodzenia), to istnieje możliwość domagania się od gminy naprawienia szkody (koszty przywrócenia do stanu poprzedniego, tj. sprzed pojawienia się szkody).
5. na wszelki wypadek, dla udokumentowania stanu drogi i w celu zgromadzenia dowodów na potrzeby ewentualnego dochodzenia odszkodowania, sugeruję, żeby od czasu do czasu wykonywać dokumentację zdjęciową, którą będzie można w odpowiednim czasie wykorzystać.
Pozdrawiam,