Skocz do zawartości

budowa kominka bez płaszcza


Recommended Posts

witam

Rura doprowadzająca powietrze do kominka.

jestem w trakcie robienia posadzki i chciałbym zapytać czy musze przygotować rure która ma być wyprowadzaona od kominka na zewnątrz budynku,słyszałem ze są płaskie które mogę zatopić w posadze,mam komin dwu komorowy z cegły w miejscu gdzie ma stać kominek. Edytowano przez gomesz (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
Cytat

witam

Rura doprowadzająca powietrze do kominka.

jestem w trakcie robienia posadzki i chciałbym zapytać czy musze przygotować rure która ma być wyprowadzaona od kominka na zewnątrz budynku,słyszałem ze są płaskie które mogę zatopić w posadze,mam komin dwu komorowy z cegły w miejscu gdzie ma stać kominek.

Są takie rury. Ja u siebie jak budowałem kominek to zrobiłem to na zwykłej rurze kanalizacyjnej 110mm W wyposażeniu kominka była redukcja do podłączenia takiej rury.
Doprowadzenie takiego powietrza nie robi ci podciśnienia w domu (płomień zabiera powietrze) a co za tym idzie mniejsze zagrożenie kopceniem i smrodami dymu. Pali się dużo lepiej.
Jak wiesz jaki to kominek to musisz sprawdzić jakie są podłączenia do powietrza. Nie wszystkie kominki mają takie redukcje a potem możesz mieć kłopoty z podłączeniem. Takie profile doprowadzające powietrze potrafią sporo kosztować, nie tylko odcinki proste ale i kształtki. Jeszcze musisz wiedzieć co masz w zestawie kominka : przepustnica? wentylator do nadmuchu? sterowanie? To wszystko jak na razie przy robieniu posadzki 035.gif 0pleasantry.gif
Link do komentarza
Cytat

witam

Rura doprowadzająca powietrze do kominka.

jestem w trakcie robienia posadzki i chciałbym zapytać czy musze przygotować rure która ma być wyprowadzaona od kominka na zewnątrz budynku,słyszałem ze są płaskie które mogę zatopić w posadze,mam komin dwu komorowy z cegły w miejscu gdzie ma stać kominek.



Możesz ułożyć zaizolowanych cieplnie kilka rur o mniejszej średnicy w posadzce ,wyprowadzonych na zewnątrz ,które będą łączyć się w jednym ujściu kominka i dadzą razem w przeliczeniu odpowiedni przekrój rury potrzebny do spalania paliwa w kominku .


Link do komentarza
Cytat

Są takie rury. Ja u siebie jak budowałem kominek to zrobiłem to na zwykłej rurze kanalizacyjnej 110mm W wyposażeniu kominka była redukcja do podłączenia takiej rury.
Doprowadzenie takiego powietrza nie robi ci podciśnienia w domu (płomień zabiera powietrze) a co za tym idzie mniejsze zagrożenie kopceniem i smrodami dymu. Pali się dużo lepiej.
Jak wiesz jaki to kominek to musisz sprawdzić jakie są podłączenia do powietrza. Nie wszystkie kominki mają takie redukcje a potem możesz mieć kłopoty z podłączeniem. Takie profile doprowadzające powietrze potrafią sporo kosztować, nie tylko odcinki proste ale i kształtki. Jeszcze musisz wiedzieć co masz w zestawie kominka : przepustnica? wentylator do nadmuchu? sterowanie? To wszystko jak na razie przy robieniu posadzki 035.gif 0pleasantry.gif




Nie Demonizuj . Zdecydowana większość inwestorów robi doprowadzenia rurami kanalizacyjnymi ( najczęściej właśnie 110 fi - choć zdarzają się i 160 Fi )

Producenci kominków i wszystkiego co potrzebne do ich podłączenia - dawno dopasowali sie swoimi ofertami do potrzeb rynku .

Link do komentarza
Teraz to już zostało zastosować kanał płaski 150mmx50mm, jeżeli Twój kominek nie posiada astronomicznie wielkiej mocy. Średnio, wkłady kominkowe do 16kW posiadają przyłącze fi110 lub właśnie 150x50, bądź dołączone są przejściówki. Koniecznie zaizoluj ten kanał (rękawy do kupienia na all...). Rozważyłbym również, jeżeli masz jeszcze taką możliwość, czy nie poprowadzić takiego kanału z garażu, wtedy zasysane do kominka powietrze będzie wstępnie ogrzane i nie wychłodzi posadzki. Edytowano przez Karlsen (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
Napisano (edytowany)
Cytat

Aż ciśnie się pytanie – dlaczego wcześniej (na etapie chudziaka) nie „zainstalowałeś” tych rur (dopływu) ?



mam mieszkanie na poddaszu i miałem juz przed wylaniem stropu wtopić tę rure jednak nie było mnie przy zalewaniu.

dzisiaj byłem w markecie i są płaskie rury a wtym są róznego typu redukcje,sprzedawca powiedział ze te płaskie rury mają te same wartości co rura fi110.

Jednak zastanawiam się na jaką odległosć wysunąc tę rure tak aby nie była wysyunięta na zewnątrz lub na wenątrz skoro jescze nie wybrałem wkładu. Edytowano przez gomesz (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
Cytat

dzisiaj byłem w markecie i są płaskie rury a wtym są róznego typu redukcje,sprzedawca powiedział ze te płaskie rury mają te same wartości co rura fi110.

Jednak zastanawiam się na jaką odległosć wysunąc tę rure tak aby nie była wysyunięta na zewnątrz lub na wenątrz skoro jescze nie wybrałem wkładu.


Chodzi o pole przekroju, fi110 ma 0,0095m2, natomiast kanał płaski 150x50 0,0075m2 - pomijam grubość ścianki, która może wynosić 2mm. Jeżeli koniecznie potrzebujesz większego przekroju, to znajdziesz w ofercie MK Went kanał 204x60, jego pole przekroju wynosi 0,0122m2, czyli odpowiednik fi125.

W kwestii odległości - przyłącza do wkładu będziesz musiał dokonać za pomocą rury elastycznej flex, co nie wymusza wyprowadzenia kanału z posadzki dokładnie pod środkiem wkładu. Przejrzyj ofertę wkładów, sprawdź na stronach producentów wymiary i usytuowanie doprowadzenia powietrza. Nikt nie znając Twego wyboru nie odpowie Ci precyzyjnie. Edytowano przez Karlsen (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
Karlsen :yahoo:
a w jakim miejscu trzeba zamontować wentylator nawiewu, chciałbym doprowadzić aby dmuchało ciepłem w trzch pomiszczeniach w salonie nad oknem balkonowym korytazu oraz kuchni,jednak teraz się zastanawiam czy będzie tam tyle miejsca na rure między jędrkami a płytą gipsową,mam jeszcze sporo miejsca na koncowym poddaszu,kiedy je poprowadzić.
Link do komentarza
Cytat

Podaj więcej szczegółów: czy to mieszkanie jednopoziomowe, jaka jest kubatura pomieszczeń, może wklei rzut mieszkania, czy kominek będzie alternatywnym źródłem ogrzewania itp.?




dom jest trzy piętrowy, cały parter i częsc podpiwniczenia jest pod wynajm usługowe, oprócz garazu i mieszkania na poddaszu ,mieszkanie na poddaszu ma 130m2 posadzki i chodzi mi głównie o to abym mógł sobie od czasu do czasu dogrzewać kominkem,oprócz tego mam centralne, piec na ekogroszek łazienka korytaz i częsć kuchni będzie tez dogrzewana podłogówką i wszędzie kaloryfery chodzi oto aby ten kominek nie był tylko do ozdoby.
Link do komentarza
Cytat

dom jest trzy piętrowy, chodzi mi o to abym mógł sobie dogrzewać kominkem, mam centralne, piec na ekogroszek chodzi oto aby ten kominek nie był tylko do ozdoby.



A to błąd wystarczyło kupić taki do ozdoby :


http://allegro.pl/kominek-elektryczny-woln...2316315430.html
http://allegro.pl/kominek-biokominek-elekt...2312102563.html

a ogrzewanie pozostawić profesjonalnym urządzeniom już istniejącym .
Koszty poniesione na tą inwestycję nie zwrócą się . Edytowano przez animus (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
Cytat

...
chodzi oto aby ten kominek nie był tylko do ozdoby.


Jak już tak myślisz to może propozycja zainstalowania zbiornika (bufora) i wtedy kominek z płaszczem wodnym. W piecu palisz , grzejesz bufor, w kominku palisz grzejesz bufor. Podłączasz wszystkie odbiorniki (grzejniki, podłogówkę) do bufora i wtedy wszystko ciepło jest wykorzystanie w czasie a nie jak przy nadmuchu powietrzem od razu. Jeżeli jesteś w trakcie remontu to łatwiej schować rurę od wody niż od nadmuchu.
Link do komentarza
Animus słusznie napisał, ponieważ potrafi liczyć. Ile chcesz wydać na kominek? Weź pod uwagę dotychczas poniesione koszty.
W kwestii kominka z płaszczem wodnym. Jest znacznie droższy od tradycyjnego. Wymaga częstego lub nawet codziennego palenia, aby poniesiony nakład finansowy się zwrócił. Ja bym nie robił kotłowni w salonie. Moim zdaniem powinieneś kupić szczelny wkład kominkowy i obudować go ciepłymi materiałami, czyli płytami szamotowymi. Możesz dorzucić na rurę spalinową radiator, bądź zastosować jakiś system odzysku ciepła. Wpisz w wyszukiwarce hasło - pieco-kominek bądź kominek akumulacyjny. Chodzi o to, abyś wykorzystał temperaturę spalin kominka do ogrzania swego gniazdka. Szkoda w komin "wysyłać" chwilami nawet 500 stopni.

W kwestii dystrybucji ciepłego powietrza - poczytaj na necie plusy i minusy. Z chęcią później odpowiem na Twoje wątpliwości.
Link do komentarza
Cytat

Animus słusznie napisał, ponieważ potrafi liczyć. Ile chcesz wydać na kominek? Weź pod uwagę dotychczas poniesione koszty.
W kwestii kominka z płaszczem wodnym. Jest znacznie droższy od tradycyjnego. Wymaga częstego lub nawet codziennego palenia, aby poniesiony nakład finansowy się zwrócił. Ja bym nie robił kotłowni w salonie. Moim zdaniem powinieneś kupić szczelny wkład kominkowy i obudować go ciepłymi materiałami, czyli płytami szamotowymi. Możesz dorzucić na rurę spalinową radiator, bądź zastosować jakiś system odzysku ciepła. Wpisz w wyszukiwarce hasło - pieco-kominek bądź kominek akumulacyjny. Chodzi o to, abyś wykorzystał temperaturę spalin kominka do ogrzania swego gniazdka. Szkoda w komin "wysyłać" chwilami nawet 500 stopni.

W kwestii dystrybucji ciepłego powietrza - poczytaj na necie plusy i minusy. Z chęcią później odpowiem na Twoje wątpliwości.


Poniesione koszty zawsze się zwracają, jedne szybciej inne wolniej.
Taki kominek nie jest znacznie droższy, on jest droższy ale nie aż tak.
Jak chcesz obudować zwykły kominek szamotem to policz ile wydasz na szamot, ale to nie wszystko.
Fundament też musi być solidniejszy pod taki ciężar który działa w tym miejscu, a co masz pod spodem? Styropian?
Radiator na rurze to też wydatek, a jak jeszcze systemowy z żeliwa to dopiero kosztuje.
System odzysku ciepła to nie wiem co masz na myśli.
No a z tymi 500*C w kominie to już przesada, woda zrobi swoje a sterownik kominka resztę. Jak będziesz palił w zwykłym kominku to spaliny będziesz miał chłodniejsze? Wątpię.
I jeszcze jedno, jak rozpalisz w kominku z płaszczem to to ciepło zbiera bufor, przykładowo 300L i system który zastosujesz do obsługi swojego mieszkania będzie z tego bufora pobierał wodę wtedy kiedy ona będzie potrzebna a nie jak w normalnym kominku od razu. Wtedy masz w domu saunę przez ile godzin?
Zależy od ocieplenia budynku. Przykład następny. Jesień lub wczesna wiosna. Masz chęć zapalić w kominku i palisz. Na zwykłym znowu sauna, a na z płaszczem lekko podwyższona temperatura w pokoju gdzie stoi kominek a reszta w ogrzewanie (a w takich okresach mało tego potrzeba) i w najważniejsze wodę. Wtedy masz gorącą wodę w domu na 2-3 dni.
Teraz można robić rachunek ile na co.
Jaka wyjdzie różnica w cenie wyjdzie między tymi dwoma kominkami. Tylko tą wodę też trzeba brać pod uwagę, bo normalnie to czymś trzeba ją nagrzać.
Pamiętajcie w liczeniu że kominek powinien działać w systemie (w większości) otwartym i do tego powinno się zastosować wymiennik na a z nim pompy, to też podnosi koszty.
Zaznaczam że nikogo nie przekonuję do tego a tylko opisuję to co działa u mnie. Po prostu staram się odpowiadać zgodnie z tym co już u siebie sprawdziłem.
Na pewno kominek z płaszczem wychodzi drożej lecz przy tym jak ktoś chce mieć kominek to zrobić to tak aby na pewno się to opłacało a i zwrot był szybszy.
Link do komentarza
Cytat

Poniesione koszty zawsze się zwracają, jedne szybciej inne wolniej.
Taki kominek nie jest znacznie droższy, on jest droższy ale nie aż tak.
Jak chcesz obudować zwykły kominek szamotem to policz ile wydasz na szamot, ale to nie wszystko.
Fundament też musi być solidniejszy pod taki ciężar który działa w tym miejscu, a co masz pod spodem? Styropian?
Radiator na rurze to też wydatek, a jak jeszcze systemowy z żeliwa to dopiero kosztuje.
System odzysku ciepła to nie wiem co masz na myśli.
No a z tymi 500*C w kominie to już przesada, woda zrobi swoje a sterownik kominka resztę. Jak będziesz palił w zwykłym kominku to spaliny będziesz miał chłodniejsze? Wątpię.
I jeszcze jedno, jak rozpalisz w kominku z płaszczem to to ciepło zbiera bufor, przykładowo 300L i system który zastosujesz do obsługi swojego mieszkania będzie z tego bufora pobierał wodę wtedy kiedy ona będzie potrzebna a nie jak w normalnym kominku od razu. Wtedy masz w domu saunę przez ile godzin?
Zależy od ocieplenia budynku. Przykład następny. Jesień lub wczesna wiosna. Masz chęć zapalić w kominku i palisz. Na zwykłym znowu sauna, a na z płaszczem lekko podwyższona temperatura w pokoju gdzie stoi kominek a reszta w ogrzewanie (a w takich okresach mało tego potrzeba) i w najważniejsze wodę. Wtedy masz gorącą wodę w domu na 2-3 dni.
Teraz można robić rachunek ile na co.
Jaka wyjdzie różnica w cenie wyjdzie między tymi dwoma kominkami. Tylko tą wodę też trzeba brać pod uwagę, bo normalnie to czymś trzeba ją nagrzać.
Pamiętajcie w liczeniu że kominek powinien działać w systemie (w większości) otwartym i do tego powinno się zastosować wymiennik na a z nim pompy, to też podnosi koszty.
Zaznaczam że nikogo nie przekonuję do tego a tylko opisuję to co działa u mnie. Po prostu staram się odpowiadać zgodnie z tym co już u siebie sprawdziłem.
Na pewno kominek z płaszczem wychodzi drożej lecz przy tym jak ktoś chce mieć kominek to zrobić to tak aby na pewno się to opłacało a i zwrot był szybszy.


Mogę mieć własne zdanie, to tylko moje zdanie, które szanuje Twoje zadowolenie z własnego kominka.

W kwestii kosztów - czy wydałbyś na piec akumulacyjny w kaflach 25 tys. i używał go raz w tygodniu?
Autor napisał, że chce dogrzać swój dom, a nie ogrzewać go kominkiem. Należy podkreślić, że w chwili ustania ognia w kominku z płaszczem przestaje on podgrzewać wodę, więc należy palić w nim znacznie częściej, aniżeli w tradycyjnym, który ogrzewa pomieszczenia poprzez promieniowanie i np. ciepłą obudowę. Kolejnym argumentem jest sprawność wkładu z płaszczem wodnym - na poziomie 60%? System odzysku spalin - np. cebudu, hasło "hypokaustum". Temperatura spalin 500 stopni jest do osiągnięcia nawet w "zwykłych" (tanich) wkładach, porządne szczelne konstrukcje osiągają do 900 stopni np. Brunner - wypada to ciepło wykorzystać. Jest na ten temat bardzo dużo informacji na konkurencyjnym forum w dziale kominki. Piszesz o buforze 300l, kiedy wcześniej pisałeś, że koszty nie są tak znacznie większe. Właśnie są i to nawet kilkukrotnie - sam wkład, bufor, rurki, pompa, zabezpieczenia, sterownik (wspomniałeś o nim) itp. Napisałeś o saunie w salonie - właśnie dlatego sugerowałem ciepłą np. szamotową zabudowę, która akumuluje ciepło, a później stopniowo je oddaje. Tu nie ma sauny, a przy energooszczędnym domu są z tego powodu korzyści - mniej drewna zużyjesz, dłużej cieszysz się ciepłem kominka. 100 kg drewna to średnio 1 kg popiołu. To również warto wziąć pod uwagę.
W kwestii okresów przejściowych nie sposób się z Tobą nie zgodzić. Kominek z płaszczem będzie bardziej użyteczny, ale autor w temacie napisał - "budowa kominka bez płaszcza".
Link do komentarza
Napisano (edytowany)

tylko ja juz jestem po tynkach i napewno bym musiał coś przerabiać w hydraulice jesli chciałbym kominek z płaszczem wodnymi co niektóre rury juz są pod tynkami,strop mam lany po całosci w miejscu kominka nie będe kład styropianu w posadze.

co masz na myśli ze bym nie robił kotłowni w salonie czy chodzi o instalacje nadmuchu ciepłego powietrza z kominka zalamka.jpg

chcę coś podobnego co na foto mam komin w tym samym miejscu i szamot daje do myślenia.

fd1eeae32cdf51fa.jpg

Edytowano przez gomesz (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
Cytat

Mogę mieć własne zdanie, to tylko moje zdanie, które szanuje Twoje zadowolenie z własnego kominka.

W kwestii kosztów - czy wydałbyś na piec akumulacyjny w kaflach 25 tys. i używał go raz w tygodniu?
Autor napisał, że chce dogrzać swój dom, a nie ogrzewać go kominkiem. Należy podkreślić, że w chwili ustania ognia w kominku z płaszczem przestaje on podgrzewać wodę, więc należy palić w nim znacznie częściej, aniżeli w tradycyjnym, który ogrzewa pomieszczenia poprzez promieniowanie i np. ciepłą obudowę. Kolejnym argumentem jest sprawność wkładu z płaszczem wodnym - na poziomie 60%? System odzysku spalin - np. cebudu, hasło "hypokaustum". Temperatura spalin 500 stopni jest do osiągnięcia nawet w "zwykłych" (tanich) wkładach, porządne szczelne konstrukcje osiągają do 900 stopni np. Brunner - wypada to ciepło wykorzystać. Jest na ten temat bardzo dużo informacji na konkurencyjnym forum w dziale kominki. Piszesz o buforze 300l, kiedy wcześniej pisałeś, że koszty nie są tak znacznie większe. Właśnie są i to nawet kilkukrotnie - sam wkład, bufor, rurki, pompa, zabezpieczenia, sterownik (wspomniałeś o nim) itp. Napisałeś o saunie w salonie - właśnie dlatego sugerowałem ciepłą np. szamotową zabudowę, która akumuluje ciepło, a później stopniowo je oddaje. Tu nie ma sauny, a przy energooszczędnym domu są z tego powodu korzyści - mniej drewna zużyjesz, dłużej cieszysz się ciepłem kominka. 100 kg drewna to średnio 1 kg popiołu. To również warto wziąć pod uwagę.
W kwestii okresów przejściowych nie sposób się z Tobą nie zgodzić. Kominek z płaszczem będzie bardziej użyteczny, ale autor w temacie napisał - "budowa kominka bez płaszcza".



Tu Karlsen ma rację czym mniej wydasz tym lepiej , zgodzę się też że koszty czasem się zwracają tylko nie za naszego żywota. A są i takie ,które się nigdy nie zwracają bo urządzenie prędzej się zużyje niż one mogą się zwrócić . Edytowano przez Redakcja (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
Cytat

tylko ja juz jestem po tynkach i napewno bym musiał coś przerabiać w hydraulice jesli chciałbym kominek z płaszczem wodnymi co niektóre rury juz są pod tynkami,strop mam lany po całosci w miejscu kominka nie będe kład styropianu w posadze.

co masz na myśli ze bym nie robił kotłowni w salonie czy chodzi o instalacje nadmuchu ciepłego powietrza z kominka zalamka.jpg


Pozostań przy swoim pierwotnym pomyśle. Jak już wspomniałem 100kg drewna pozostawi w kominku około 1 kg popiołu, który trzeba będzie wynieść. Jeżeli kominek będzie służył okazjonalnie, to nie inwestuj zbyt wiele, jeżeli masz zamiar częściej w nim rozpalać wykonać przynajmniej tzw. ciepłą obudowę - pozwoli to na zaoszczędzenie na drewnie i dłuższą radość z ciepła, nawet po wygaśnięciu w kominku.
Jestem przeciwnikiem dystrybucji ciepłego powietrza - ten rodzaj ogrzewania działa, kiedy palisz w kominku. Musisz zdefiniować jakie oczekiwania pokładasz w kominku, jakie funkcje ma spełniać, ile chcesz przeznaczyć na to pieniędzy.
Link do komentarza
Cytat

na wkład mam zamiar przeznaczyć max 3tyś i niewiem jak będzie z resztą instalacji.


Teraz wiadomo o co chodzi. Gdyby to stwierdzenie padło wcześniej nie pisałbym o takim rozwiązaniu.
Nie ukrywałem że taki kominek jest droższy w wykonaniu. Jednak twoje stwierdzenie że takie rozwiązanie nie robi sauny to się nie zgodzę.
Cytat

...
Napisałeś o saunie w salonie - właśnie dlatego sugerowałem ciepłą np. szamotową zabudowę, która akumuluje ciepło, a później stopniowo je oddaje. Tu nie ma sauny, a przy energooszczędnym domu są z tego powodu korzyści - mniej drewna zużyjesz, dłużej cieszysz się ciepłem kominka.
...


Nie wiem czy miałeś do czynienia z piecami kaflowymi. Ja miałem i wiem że w takim piecu palisz przez dwie godziny a piec jest ciepły przez resztę dnia. Przy wodzie możesz palić cały dzień (lub też dwie) a ciepłem ogrzewasz pokój a dodatkowo masz ciepłą wodę.
Teraz kiedy wiadomo o kosztach to już o takim rozwiązaniu można zapomnieć. Specjalnie pisałem o kosztach wymiennika, pomp, bufora, bo wiadomo że to wtedy w układzie powinno się znaleźć. Nie ukrywałem że to jest droższe.
Inwestor jest już doinformowany.
Natomiast to 3tyś? To nie za mało?
W załączeniu mój kominek z płaszczem.Brak obrazka
Link do komentarza
Ja również jestem miłośnikiem kafli. Przyznam, że dziś byłem w lokalnej kaflarni i zakochałem się w kolorze transparentny malinowy. Wybrałem piec akumulacyjny, aby właśnie palić 3 godziny, a przez następne 24 cieszyć się ciepłem.

Cytat

na wkład mam zamiar przeznaczyć max 3tyś i niewiem jak będzie z resztą instalacji.


Do 3 tys. zł można znaleźć szczelny wkład kominkowy, ciepła obudowa tego wkładu to jakieś 4 tys. zł, natomiast robocizna zduna około 2 tys. zł (ja miałem takie wyceny). Jeżeli chcesz coś na wzór przedstawionego przez Ciebie kominka, przednią ściankę powinieneś wykonać właśnie z materiału, który akumuluje ciepło. Wtedy ta cała ściana będzie grzać dom, a nie tylko szyba wkłady i kratki obudowy (konwekcja). Nie daj się tylko namówić na obudowę kartonowo gipsową, chyba, że koszty będą determinowały wybór.
Rozejrzyj się po lokalnych zdunach ewentualnie firmach kominkowych - otrzymasz konkretne wyceny i propozycje konkretnych rozwiązań. Edytowano przez Karlsen (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
  • 2 miesiące temu...
Cytat

witam

Rura doprowadzająca powietrze do kominka.

jestem w trakcie robienia posadzki i chciałbym zapytać czy musze przygotować rure która ma być wyprowadzaona od kominka na zewnątrz budynku,słyszałem ze są płaskie które mogę zatopić w posadze,mam komin dwu komorowy z cegły w miejscu gdzie ma stać kominek.



Witam

Rurę doprowadzającą powietrze pod kominek najlepiej ustalić z wykonawcą. To znaczy że jest to uzależnione od typu i rodzaju wkładu kominowego
Link do komentarza
  • 1 rok temu...
to ja się wtrynię bo rodzice są właśnie na etapie budowy kominka dostali wycenę od kolesia, który będzie się tym zajmował ale cena wydaje się dość wysoka. Mam sprawdzić ceny na rynku poszczególnych rzeczy bo może się okazać, że jak sami kupią na składzie budowlanym to wyjdzie im taniej niż kupując przez tego kolesia. Jak to u was było, czy materiały kupowaliście sami czy firma która się tym zajmowała? Koleś w wycenie zawarł np jakieś kleje ognioodporne ale w takich cenach lekko zawyżonych. Sprawdzałam w pierwszym lepszym sklepie i np taki vitcas jest znacznie tańszy od tego co on proponuje. Nie wiem czy te kleje to że tak powiem wsio to samo czy czymś się różnią że taki rozstrzał cenowy jest?
Link do komentarza
Gość mhtyl
Cytat

to ja się wtrynię bo rodzice są właśnie na etapie budowy kominka dostali wycenę od kolesia, który będzie się tym zajmował ale cena wydaje się dość wysoka. Mam sprawdzić ceny na rynku poszczególnych rzeczy bo może się okazać, że jak sami kupią na składzie budowlanym to wyjdzie im taniej niż kupując przez tego kolesia. Jak to u was było, czy materiały kupowaliście sami czy firma która się tym zajmowała? Koleś w wycenie zawarł np jakieś kleje ognioodporne ale w takich cenach lekko zawyżonych. Sprawdzałam w pierwszym lepszym sklepie i np taki vitcas jest znacznie tańszy od tego co on proponuje. Nie wiem czy te kleje to że tak powiem wsio to samo czy czymś się różnią że taki rozstrzał cenowy jest?


I czego oczekujesz?
Bo nawet ceny nie podałaś ile fachowiec zaśpiewał wraz z materiałem, tylko ze są zawyżone ,i o jakim rozstrzale cenowym mówisz jak nie podałaś żadnej ceny icon_biggrin.gif
Link do komentarza
Gość mhtyl
Cytat

sorry jakas nieogarnieta jestem dziś icon_smile.gif podał w wycenie jakiś klej GEB w cenie 40 zł za 310 ml dokladnie ten: KLEJ OGNIOODPORNY 310 ML 125237 GEB a ja widze na ceneo ze taki chodzi po 10-13 zł a nie 40 zł wiec wydaje mi sie ze coś kantuje ?


Ceneo jest ....
Idź albo zadzwoń do sklepów i tam się dowiesz. Nie wiem bo nie używałem ,ale mogę porównać z silikonami specjalnymi czy raczej do zadań specjalnych które kosztują od 20 do nawet ponad 50 zł za tubkę.
Widzisz ,jedna jaskółka wiosny nie czyni, mi chodziło abyś podała cenę za wszytko i jak masz listę materiałów, to podaj i wtedy można będzie podyskutować o cenach.
Link do komentarza
Cytat

sorry jakas nieogarnieta jestem dziś icon_smile.gif podał w wycenie jakiś klej GEB w cenie 40 zł za 310 ml dokladnie ten: KLEJ OGNIOODPORNY 310 ML 125237 GEB a ja widze na ceneo ze taki chodzi po 10-13 zł a nie 40 zł wiec wydaje mi sie ze coś kantuje ?


Tanie mięso psy jedzą. Jeżeli jest to prawdziwy fachowiec, to nie będzie zabudowy wykonywał na materiałem słabej jakości (patrz najtańszych), ponieważ w przypadku "usterki" będziesz obwiniać fachowca, a nie jakość materiałów.
Jedna wycena dot. konkretnej usługi, to jak jedna przeczytana książka w życiu. Człowiek nie staje się mądrzejszy.
Link do komentarza
Gość mhtyl
Cytat

Tanie mięso psy jedzą. Jeżeli jest to prawdziwy fachowiec, to nie będzie zabudowy wykonywał na materiałem słabej jakości (patrz najtańszych), ponieważ w przypadku "usterki" będziesz obwiniać fachowca, a nie jakość materiałów.
Jedna wycena dot. konkretnej usługi, to jak jedna przeczytana książka w życiu. Człowiek nie staje się mądrzejszy.


Karlsen, ale Ani nie chodzi o to ,że używa jej fachowiec tanich materiałów,tylko że ceny podane przez niego są wygórowane w stosunku do takich samych materiałów które można kupić taniej w rożnych sklepach.
Link do komentarza
Cytat

Ups. Wywnioskowałem, że Ania znalazła tańsze materiały.
Koszty ukryte. Porządni wykonawcy mają większe rabaty, aniżeli przeciętny człek, więc cena powinna być ta sama (zazwyczaj zarabiają również na rabacie), bądź zbliżona, ale nie potrójna.




o wlasnie o to mi chodzilo icon_smile.gif ja rozumiem ze moze sobie doliczyc to ze musi jechac do hurtowni i to kupic itd.. ale takie roznice cenowe chyba nie sa w porządku
Link do komentarza
Gość adiqq
Cytat

o wlasnie o to mi chodzilo icon_smile.gif ja rozumiem ze moze sobie doliczyc to ze musi jechac do hurtowni i to kupic itd.. ale takie roznice cenowe chyba nie sa w porządku



szczerze? w moich oczach takie podejście dyskwalifikuje tego wykonawcę
Link do komentarza
Cytat

o wlasnie o to mi chodzilo icon_smile.gif ja rozumiem ze moze sobie doliczyc to ze musi jechac do hurtowni i to kupic itd.. ale takie roznice cenowe chyba nie sa w porządku


Bo każdy wykonawca myśli ,że dorwał dojną krowę i doi ile się da.
Ja na Twoim miejscu poprosiłbym tego wykonawce o listę potrzebnych materiałów wraz z wyliczeniem cenowym + robocizna wtedy będzie można się odnieść konkretnie bo zawyżona cena jednego produktu jeszcze o niczym nie świadczy.
Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • dzięki za opinie @podczytywacz, dawka wiedzy tym bardziej kogoś z doświadczeniem, zawsze mile widziana. Nie mniej jednak jak coś wydaje mi się zdecydowanie lepszym rozwiązaniem to idę w to, koszt w tym wypadku jest drugorzędny. Takie moje działania(z zewnątrz może wydawać się na wyrost) ma też drugie dno, chcę to z robić w ten sposób żeby nauczyć się tego na przyszłość, ponieważ liczę na to, że ta wiedza przyda mi się w przyszłości...jeżeli wszystko pójdzie pomyślnie.  Okej dalsza część w 1/2", natomiast w większości materiałach spotkałem się, że dają otuline również dla zimnej wody hmmm.     @podczytywacz więc liczę na podzielenie się wiedzy z rozdzielaczy
    • Ta sprawa nie jest tak do końca ściśle określona w przepisach. Trzeba też uwzględnić pewną praktykę, która się wytworzyła.   Przede wszystkim zawsze wymagane jest sporządzenie opinii geotechnicznej. Mamy na to konkretny przepis, który zawiera Rozporządzenie Ministra Transportu, Budownictwa i Gospodarki Morskiej z dnia 25 kwietnia 2012 r. w sprawie ustalania geotechnicznych warunków posadawiania obiektów budowlanych (Dz.U. 2012 poz. 463)   § 7. 1. W przypadku obiektów budowlanych wszystkich kategorii geotechnicznych opracowuje się opinię geotechniczną   W przypadku domów jednorodzinnych najczęściej sporządza ją projektant budynku lub projektant dokonujący adaptacji projektu gotowego. Z zastrzeżeniem, że najczęściej stosuje się tu coś co można nazwać najniższym poziomem wymagań. Wynika to ze specyfiki domów jednorodzinnych, czyli zwykle obiektów zaliczanych do tzw. pierwszej kategorii geotechnicznej. Mówiąc w ogromnym skrócie, są one niewielkie i o prostej konstrukcji, posadowione na gruntach nośnych, jednorodnych i przy poziomie wód gruntowych poniżej poziomu posadowienia (proste warunki gruntowe). Teraz pojawia się pytanie na jakiej podstawie w takich sytuacji projektant ma określić kategorię geotechniczną konkretnego obiektu (domu)? W cytowanym powyżej rozporządzeniu zakres wymaganej dokumentacji różnicuje się przede wszystkim ze względu na kategorię obiektu budowlanego. Zgodnie z zasadą, że im trudniejsze warunki gruntowe i/lub bardziej skomplikowany obiekt, tym i wymagany zakres dokumentacji jest większy. Znajdziemy tam ogólny zapis:   § 4. 4 Kategorię geotechniczną całego obiektu budowlanego lub jego poszczególnych części określa projektant obiektu budowlanego na podstawie badań geotechnicznych gruntu, których zakres uzgadnia z wykonawcą specjalistycznych robót geotechnicznych.   Swoiste doprecyzowanie stanowi tu kolejny przepis:   § 6. 2. Dla obiektów budowlanych pierwszej kategorii geotechnicznej zakres badań geotechnicznych może być ograniczony do wierceń i sondowań oraz określenia rodzaju gruntu na podstawie analizy makroskopowej. Wartości parametrów geotechnicznych można określać przy wykorzystaniu lokalnych zależności korelacyjnych.   Najwyraźniej jednak powyższy zapis należy traktować jako zalecenie, nie zaś „sztywny” wymóg. Tym bardziej, że w przypadku obiektów zaliczanych do pierwszej kategorii geotechnicznej nie ma wymogu przedstawienia dokumentacji z przedstawionych badań. Wróćmy tu do § 7. 1., który należałoby interpretować wraz z kolejnymi punktami:   § 7. 1. W przypadku obiektów budowlanych wszystkich kategorii geotechnicznych opracowuje się opinię geotechniczną. 2. W przypadku obiektów budowlanych drugiej i trzeciej kategorii geotechnicznej opracowuje się dodatkowo dokumentację badań podłoża gruntowego i projekt geotechniczny. 3. W przypadku obiektów budowlanych trzeciej kategorii geotechnicznej oraz w złożonych warunkach gruntowych drugiej kategorii wykonuje się dodatkowo dokumentację geologiczno-inżynierską, zgodnie z  przepisami ustawy z  dnia 9 czerwca 2011 r. – Prawo geologiczne i górnicze (Dz. U. Nr 163, poz. 981).   W związku z tym wytworzyła się praktyka, w której projektant zawsze sporządza opinie geotechniczna, lecz w przypadku pierwszej kategorii geotechnicznej nikt nie wymaga od niego przedstawienia w tej opinii dokładnych danych na temat gruntu. Danych wziętych chociażby z opisu i interpretacji odwiertów. Projektant przecież i tak bierze za to wszystko odpowiedzialność, a ostatecznie kieruje się swoją wiedzą i doświadczeniem. To całkiem rozsądne, bo w praktyce w takich prostych przypadkach rozbudowane badania nie są do niczego potrzebne. Trzeba zachować umiar, rozsądek i pewną proporcję nakładów i korzyści. Ponadto projektant jest często w stanie sporo wywnioskować już po takich robotach jak zrobienie wykopów pod szambo, przyłącze wodociągowe czy wiercenie studni.  
    • Dlatego sugeruję najpierw użycie farby separacyjnej.
    • Witam,  z początkiem października złożyłem wniosek o wydanie warunków zabudowy na dom jednorodzinny z garażem w bryle budynku. Dostałem informację z gminy, że decyzja zostanie wydana do 31.03.2025 (ze względu na dużą ilość wniosków spowodowanych zbliżającymi się zmianami). Zastanawiam się teraz jakie mam opcje aby w przyszłości móc postawić jednak też garaż wolnostojący/ budynek gospodarczy. Wolałbym poczekać teraz na tą decyzję która ma zostać wydana do końca marca. Czy później mogę zmienić warunki zabudowy, tak aby postawić garaż wolnostojący? jeżeli tak to za pomocą jakiego wniosku? i czy jeżeli zmiana warunków zabudowy nastąpi po 1 stycznia 2026 to czy warunki z automatu będą miały tylko 5 lat ważności? i jeszcze pytanie ile trwa sama zmiana warunków zabudowy (w internecie jest napisane miesiąc, ale aktualnie na warunki zabudowy w mojej gminy trzeba czekać 5 miesięcy, a teoretycznie mają na to 3 miesiące). Z góry dziękuję za informację :) 
    • Budowa, która powinna zakończyć się co najmniej 3 miesiące temu wciąż nie została skończona. Szef firmy budowlanej ciągle powtarza "nie nasza wina, skaczemy z budowy na budowę, są opóźnienia".   Jesteśmy w trakcie robót dachowych, które przez firmę budowlaną stale są przekładane. Do stanu surowego zamkniętego brakuje nam tylko/aż dachu. Ostatnio zaczął padać śnieg, a nocami słupki rtęci wskazują ujemną temperaturę. Czy może mieć to jakiś zły wpływ na więźbę dachową?
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...