Skocz do zawartości

Choinka z doniczki


Jan_13

Recommended Posts

Napisano
Cytat

Czy kupiona na Święta choinka w domiczce, przyjmie się później w ogródku? I kiedy ją posadzić. JUż w styczniu, czy czekać do wiosny?


To zależy czy Ci jej kaloryfery nie załatwią. Jak nie to wczesną wiosną, jak już przymrozków nie będzie powinna się przyjąć.
Napisano
Ogrodnicy twierdzą, że należy drzewko trzymać jak najkrócej - 5-7 dni w domu. W przeciwnym wypadku może sie rozhartować i zginie.

Słyszałam też, że można sadzić w każdej chwili jeżeli tylko ziemia nie jest zamarznięta i da się wykopać dołek.
Napisano
Nasza choinka w zeszłym roku się przyjęła. Po świętach planujemy powtórzyć sytuację z tegoroczną. Zasada jest taka. Choinka powinna być jak najmniejsza (nasz miała góra 1,5m). Najlepiej postawić ją przy oknie. Jeśli stoi przy grzejniku to przykręcić. Nie zapomnieć o podlewaniu. Po max. 2 tygodniach wynieść w chłodniejsze miejsce (garaż, komórka), potem na zewnątrz. I najlepiej jeśli wsadzanie do gruntu wypanie akurat podczas roztopów, żeby nie trzeba było podlewać. I trzymać kciuki icon_wink.gif
Napisano
Do oporu.... I z każdym dniem krócej do następnych świąt. U nas w biurze, kiedyś stała do kwietnia, sztuczna oczywiście. Nie było chętnych do rozebrania...
Napisano
Jak wasze choinki? Jeszcze ubrane w domu, na przeczekaniu czy już może w gruncie icon_smile.gif
Nasza właśnie została rozebrana i wystawiona na dworek. Niestety śniegu u nas koło 40cm a zapowiadane roztopy jakoś nie nadchodzą. Szanse na przyjęcie maleją icon_sad.gif
Napisano
U nas to nawet wbić szpadla w ziemię nie idzie tak wszystko pomarzło, a dziś leciał z nieba zamarznięty deszcz - nie śnieg nie grad, a deszcz, wszystko jest dosłownie skute lodem, a na jezdni po prostu lodowisko masakra - Aby do wiosny.
Napisano
dwa lata temu taka z doniczki się przyjęła i rośnie pięknie ale zeszłoroczna była oszukana za bardzo obcięli korzenie, w tym roku była be doniczki i już wylądowała na śmietniku- szkoda , że nie można zaufać sprzedawcom choinek
Napisano
Cytat

dwa lata temu taka z doniczki się przyjęła i rośnie pięknie ale zeszłoroczna była oszukana za bardzo obcięli korzenie, w tym roku była be doniczki i już wylądowała na śmietniku- szkoda , że nie można zaufać sprzedawcom choinek


A komu teraz można zaufać? icon_mrgreen.gif
  • 2 tygodnie temu...
Napisano
Cytat

W doniczce? A korzenie nie przemarzną?


Nie powinny. Korzenie są zdrewniałe jak cała choinka. Jeśli góra wygląda zdrowo (a nie posypała się po wystawieniu z domu) to mam nadzieję, że i korzenie mają się dobrze icon_smile.gif
Napisano
Cytat

Nie powinny. Korzenie są zdrewniałe jak cała choinka. Jeśli góra wygląda zdrowo (a nie posypała się po wystawieniu z domu) to mam nadzieję, że i korzenie mają się dobrze icon_smile.gif


I zawsze wiem cos więcej icon_smile.gif
Napisano
Cytat

Odwilż w tym roku chyba odwołano icon_sad.gif


Lepiej nich przychodzi powoli i stopniowo, bo inaczej będą znowu podtopienia. Byle przestało juz tym śniegiem sypać.
Gość qbek17
Napisano
Czy jeśli wynosząc choinkę na balkon usypało się z niej ze 3 kg igieł (ale jeszcze chyba drugie tyle zostało) to jest szansa, że to zielsko będzie żywe? Od tamtej pory nie gubi już igieł, tylko nie wiem czy to przypadkiem nie z okazji tego że przymarzły one do gałęzi ;P
Napisano
Cytat

Czy jeśli wynosząc choinkę na balkon usypało się z niej ze 3 kg igieł (ale jeszcze chyba drugie tyle zostało) to jest szansa, że to zielsko będzie żywe? Od tamtej pory nie gubi już igieł, tylko nie wiem czy to przypadkiem nie z okazji tego że przymarzły one do gałęzi ;P


Marnie widzę jej los icon_smile.gif
Gość qbek17
Napisano
Cytat

Marnie widzę jej los icon_smile.gif


Chyba masz rację - przy ostatnim odśnieżaniu znów się posypała... icon_wink.gif
Napisano
Co słychać w temacie waszych choinek?
:-oMoja od wczoraj już na docelowym miejscu. I nie jest nim śmietnik icon_biggrin.gif
Ziemia jest super nawilżona więc zachęcam do przesadzania. Trudniej było wyciągnąć ją z doniczki niż wykpać dołek. Z jednej strony dolne gałązki trochę podeschły ale reszta wygląda dobrze.
Ale kciuki trzymam nadal icon_wink.gif
Gość qbek17
Napisano
U mnie jeszcze wszystko pod śniegiem/lodem. Ale i tak docelowym miejscem będzie chyba ognisko ... icon_wink.gif
Napisano

Przytargałem z targu świerka
Patrzę całkiem ładna to choina
Na podstawkę człowiek zerka
A tam zwrocik: Made in China

Bombki, ślicznie malowane
Lampki morsem już mrugają
Włos anielski,,,co jest grane?
Made in China wszystkie mają

Pod choinką moc prezentów
MP trójki, czwórki, multikina
Już nie budzi żadnych wstętów
Że na wszystkim Made in China

Dobrze chociaż, że serniczek
Wciąż dla ciała jest rarytas
Bo choć chiński piekarniczek
To produkty Made In U Nas


播放器报价提供最新的

播放器产品的最新报价

Choć Prababcia wam życzyła
Uczcie się chińskiego wnuki
Straszną wojnę ja przeżyła
Bo z „niemca” brałam nauki
Napisano
Cytat

Przytargałem z targu świerka
Patrzę całkiem ładna to choina
Na podstawkę człowiek zerka
A tam zwrocik: Made in China

Bombki, ślicznie malowane
Lampki morsem już mrugają
Włos anielski,,,co jest grane?
Made in China wszystkie mają

Pod choinką moc prezentów
MP trójki, czwórki, multikina
Już nie budzi żadnych wstętów
Że na wszystkim Made in China

Dobrze chociaż, że serniczek
Wciąż dla ciała jest rarytas
Bo choć chiński piekarniczek
To produkty Made In U Nas


播放器报价提供最新的

播放器产品的最新报价

Choć Prababcia wam życzyła
Uczcie się chińskiego wnuki
Straszną wojnę ja przeżyła
Bo z „niemca” brałam nauki



icon_biggrin.gif Panie TB może warto pomyśleć o zmianie profesji... jak ten kryzys do nas w końcu dotrze icon_wink.gif
Napisano
Cytat

icon_biggrin.gif Panie TB może warto pomyśleć o zmianie profesji... jak ten kryzys do nas w końcu dotrze icon_wink.gif


Zajmuję się budownictwem energooszczędnym - im większy kryzys tym więcej klientów.


Kraj nasz się bez przerwy zmienia
A ja się starzeję, mimo starania
I zanim dmuchnę resztką tchnienia
Chciałbym pokonać kryzysa, drania
Dosięgną mnie na ciele i duchu
Normalnie jest on wielką świnią
Lekarz nakazał mi spać na puchu
I wstawać... byle nie koło świtania
Mam dosyć żarcia spleśniałego sera
I popijania go starym winem, brachu
Telepie mnie też jak jasna cholera
Że muszę jeździć autem bez dachu

A jaki ja ma zawód?
Napisano
Był jeden taki, na „I” mu było
Co latać chciał o własnych siłach
Słoneczko wosk rozpuściło
A grawitacja go dobiła

Gdyby nie był zawzięty głąb
Co do latania tak się palił
Tylko popatrzył w duszy głąb
Przeleciałby… na poezji fali

Wygładził się na morzu ślad
Wyższości poetów nad Ikarami
Wolą oni zwiedzać świat
Bez zbędnego machania rękami
Napisano
Cytat

Był jeden taki, na „I” mu było
Co latać chciał o własnych siłach
Słoneczko wosk rozpuściło
A grawitacja go dobiła

Gdyby nie był zawzięty głąb
Co do latania tak się palił
Tylko popatrzył w duszy głąb
Przeleciałby… na poezji fali

Wygładził się na morzu ślad
Wyższości poetów nad Ikarami
Wolą oni zwiedzać świat
Bez zbędnego machania rękami



Pańska SZTUKA zasługuje na osobny wątek na forum icon_wink.gif
A swoją drogą czy zajmując się budownictwem energooszczędnym (inaczej pieniądzochłonnym) ma Pan czas także na praktykę, czy jest to głownie teoria? Zaznaczam, że nie jest to pytanie złośliwe.
Napisano
Oj tu bym się nie zgodził- budownictwo energooszczędne ma wrogów głównie (jak Pani widzi ) wśród budowlańców! Dlaczego " Bo jest tańsze, zdrowsze i bardziej komfortowe niż tradycyjne.
Co do czasu... to ja już lekcje odrobiłem, teraz skoro świt wysyłam brygady na budowy i siedzę w kawiarni na Bartyckiej... i piszę.

o miłości, o winie
o ślicznej dziewczynie
o dawnych latach
i nieważnych już datach
o rzecznych nurtach
obijanych falą burtach
o motywach zużytych
małżeństwach rozbitych
o wierności jak pies
i wieczorach pełnych łez
o tańcu na parkiecie
o zasranym świecie
o śpiewaniu falsetem
przez długi kontakt z bufetem
nawet o zbawiennym wpływie błonnika
... bo należy się liczyć ze zdaniem czytelnika

DSC01446.jpg

  • 2 tygodnie temu...
  • 4 tygodnie temu...
Gość qbek17
Napisano
moja choinka wylądowała w pierwszym ognisku w tym roku icon_smile.gif do tej pory zdążyła już zgubić wszystkie igły...
Napisano
Cytat

Czy komuś udała się w tym roku operacja przeniesienia choinki z doniczki do ogródka?


Tak, mi się przyjęła choinka z doniczki. Dostałem ją w listopadzie 2008 roku na urodziny i pięknie rośnie.
Napisano
Cytat

Tak, mi się przyjęła choinka z doniczki. Dostałem ją w listopadzie 2008 roku na urodziny i pięknie rośnie.


Powiało optymizmem. Warto zatem próbować icon_smile.gif
Napisano
Cytat

Czy komuś udała się w tym roku operacja przeniesienia choinki z doniczki do ogródka?


Za długa zima była w tym roku icon_sad.gif Moja chonika od dłuższego czasu jest w gruncie ale niestety zbrązowiała. Jednak nie wykopujemy, bo zalżąki są ciągle zielone. Tak więc nie tracę jeszcze nadziei i mam nadzieję, że pochoruje ale ostatecznie się przyjmie. A wtedy "odkopię" ten wątek na forum i napiszę, że i w tym roku się udało icon_smile.gif
Także zanim wyrzucicie wasze drzewka sprawdźcie czy pączki nie są czasem zielone icon_wink.gif

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Utwórz nowe...