Skocz do zawartości

Zgoda zarządcy drogi na budowę ogrodzenia


Recommended Posts

Witam! Byłbym wdzięczny za pomoc odnośnie następującej kwestii.

Zamierzam postawić na swojej działce ogrodzenie od strony drogi publicznej (powiatowej), z którą moja działka sąsiaduje. Udałem się zatem do właściwego organu do spraw budownictwa w Starostwie Powiatowym, aby zgłosić ten fakt. Tam zobowiązano mnie do uzyskania zgody (opinii) od zarządcy drogi powiatowej, którą to zgodę miałbym dołączyć do wymaganego zgłoszenia. Następnie udałem się do Powiatowego Zarządu Dróg, gdzie złożyłem stosowny wniosek. Jednakże Zarząd Dróg nie wydał mi takiej zgody, tłumacząc się, że nie jest w stanie ustalić aktualnego przebiegu granicy pomiędzy drogą publiczną a moją działką (brak znaków granicznych). Dostarczyłem im aktualną mapkę zasadniczą z geodezji, lecz nic to nie dało.

Moje pytanie brzmi:
- czy stosowna zgoda Zarządu Dróg jest wymagana przy składaniu w Starostwie Powiatowym zgłoszenia o chęci postawienia ogrodzenia, skoro zamierzam postawić je na własnej działce, skoro zamierzam odsunąć się od granicy aż 3 metry i skoro miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego nie przewiduje poszerzenia drogi?

Urzędnicy Starostwa Powiatowego, domagając się zgody od zarządcy drogi, powołują się na art.38 ust. 1 Ustawy o drogach publicznych. Ale przecież ja zamierzam postawić ogrodzenie na własnej działce a nie w pasie drogowym. Przyjmując jednak argumentację Zarządu Dróg, że nie można ustalić granicy działki, mogłoby się okazać, że moje ogrodzenie stanęłoby właśnie w pasie drogowym. Jednakże i tutaj art. 38 ust. ust. 3 Ustawy o drogach publicznych nakazuje zarządcy drogi wydać taką decyzję (pozytywną lub odmowną) w terminie do 14 dni od chwili złożenia wniosku. W opisywanym moim przypadku Powiatowy Zarząd Dróg już pomimo miesiąca nie wydał żadnej decyzji.

Zatem:
- czy na tej podstawie tzn. braku jakiejkolwiek decyzji ze strony zarządcy drogi i pomimo upływu przewidzianego ustawą okresu 14 dni, co oznacza zgodę zarządcy drogi na postawienie ogrodzenia (nawet w pasie drogowym), mogę dokonać zgłoszenia w Starostwie Powiatowym o budowie ogrodzenia, czy wystarczy, że złożę jakieś oświadczenie, że zarządca drogi nie wydał żadnej decyzji?
- czy urzędnicy mają w tej sytuacji przyjąć wniosek?
- co zrobić jeśli go nie przyjmą i każą go uzupełnić?
- gdzie mogę się od tego odwołać?
- i czy można się w ogóle odwołać od wyżej opisanego braku jakiejkolwiek decyzji ze strony Powiatowego Zarządu Dróg?

Dziękuję za pomoc.
Link do komentarza
Niestety urzędnicy mogą prawie wszystko bez ponoszenia konsekwencji za brak decyzji. Ponieważ postawienie ogrodzenia od strony drogi wymaga zgłoszenia, urząd może żądać dołączenia opinii zainteresowanych stron - w tym przypadku ZDP. Ponieważ zarządca drogi nie kwapi się z wydaniem opinii, należy złożyć zawiadomienie w starostwie o zamiarze budowy ogrodzenia (urząd musi je przyjąć) i prawdopodobnie wystąpi o uzupełnienie zawiadomienia o opinię ZDP. Jeśli nie zostanie ona dostarczona wtedy urząd zgłosi sprzeciw w formie decyzji, od której przysługuje odwołanie do wojewody. Prawdopodobnie tylko w ten sposób można będzie wymusić zajęcie stanowiska przez ZDP.

Link do komentarza
  • 3 tygodnie temu...
Dopowiem i doprecyzuję:

W zasadzie sprawa wygląda tak:

Przebieg granic nie ma tu nic do „rzeczy”.

- zgodnie z Ustawą o drogach publicznych (Art.43.1.) odległość obiektu budowlanego (a ogrodzenie takim obiektem z reguły jest) od zewnętrznej krawędzi jezdni (drogi wojewódzkiej i powiatowej) powinna wynosić nie mniej niż 8m w terenie z zabudową i nie mniej niż 20m w terenie bez zabudowy.

Ale w tym samym Art.43.2. ustawodawca przewidział, że istnieje możliwość budowy obiektu budowlanego w odległości mniejszej niż podane, po wydaniu na to zgody przez zarządcę takiej drogi.

Taka zgoda, lub jej brak - zgodnie z Art.38.ust.3 (wymienionej ustawy) musi być wydana w terminie 14 dni.

Oczywiście decyzja odmowna musi być umotywowana i podlega zaskarżeniu.

Jeśli w ustawowym terminie nie wydano decyzji, to zgodnie z art. 37 k.p.a. przysługuje nam zażalenie do organu wyższego stopnia.
Tak więc urzędnicy nie są bezkarni, bo taka skarga zwykle „owocuje” wyznaczeniem nowego nieprzekraczalnego terminu i bardzo często sankcjami dla opieszałego urzędnika.
Jeśli z powodu opieszałości urzędnika ponieśliśmy realne i wymierne straty, to możemy dochodzić (skutecznie) ich zwrotu.
Link do komentarza
Cytat

Tak więc urzędnicy nie są bezkarni, bo taka skarga zwykle „owocuje” wyznaczeniem nowego nieprzekraczalnego terminu i bardzo często sankcjami dla opieszałego urzędnika.
Jeśli z powodu opieszałości urzędnika ponieśliśmy realne i wymierne straty, to możemy dochodzić (skutecznie) ich zwrotu.


Zawsze coś! icon_smile.gif
Link do komentarza
  • 8 miesiące temu...
Cytat

Dopowiem i doprecyzuję:

W zasadzie sprawa wygląda tak:

Przebieg granic nie ma tu nic do „rzeczy”.

- zgodnie z Ustawą o drogach publicznych (Art.43.1.) odległość obiektu budowlanego (a ogrodzenie takim obiektem z reguły jest) od zewnętrznej krawędzi jezdni (drogi wojewódzkiej i powiatowej) powinna wynosić nie mniej niż 8m w terenie z zabudową i nie mniej niż 20m w terenie bez zabudowy.




Bzdura!!! Ogrodzenie nie jest "obiektem budowlanym" a "urządzeniem budowlanym" (art. 3 pkt 9 ustawy Prawo budowlane). Tym samym ogrodzenie nie podlega ww. przepisom ustawy o drogach publicznych. Tym samym ogrodzenie można stawiać nawet w granicy działki, choć oczywiście w przypadku granicy z drogą publiczną podlega to zgłoszeniu (art. 30 pkt 3 Prawo budowlane : " budowa ogrodzeń od strony dróg, ulic, placów, torów kolejowych i innych miejsc publicznych oraz ogrodzeń o wysokości powyżej 2,20 m(...)" wymaga zgłoszenia)
Link do komentarza
  • 2 tygodnie temu...
Cytat

Bzdura!!! Ogrodzenie nie jest "obiektem budowlanym" a "urządzeniem budowlanym" (art. 3 pkt 9 ustawy Prawo budowlane). Tym samym ogrodzenie nie podlega ww. przepisom ustawy o drogach publicznych. Tym samym ogrodzenie można stawiać nawet w granicy działki, choć oczywiście w przypadku granicy z drogą publiczną podlega to zgłoszeniu (art. 30 pkt 3 Prawo budowlane : " budowa ogrodzeń od strony dróg, ulic, placów, torów kolejowych i innych miejsc publicznych oraz ogrodzeń o wysokości powyżej 2,20 m(...)" wymaga zgłoszenia)



ten sam atr. 3 PB obiekcie budowlanym - należy przez to rozumieć:
a) budynek wraz z instalacjami i urządzeniami technicznymi,
czyli jednak ogrodzenie podlega przepisom ustawy o drogach publicznych jako składowa "obiektu budowlanego" jakim jest w tym wypadku dom z ogrodzeniem
Link do komentarza
Cytat

Bzdura!!! Ogrodzenie nie jest "obiektem budowlanym" a "urządzeniem budowlanym" (art. 3 pkt 9 ustawy Prawo budowlane).



Czyli, precyzując, to co napisał mikolayi:
Cytat

Art. 3.
Ilekroć w ustawie jest mowa o:
1) obiekcie budowlanym – należy przez to rozumieć:
a) budynek wraz z instalacjami i urządzeniami technicznymi,



Oraz zapis:

Cytat

Art. 3.
Ilekroć w ustawie jest mowa o:
9) urządzeniach budowlanych należy przez to rozumieć urządzenia techniczne związane z obiektem budowlanym, zapewniające możliwość użytkowania obiektu zgodnie z jego przeznaczeniem, jak przyłącza i urządzenia instalacyjne, w tym służące oczyszczaniu lub gromadzeniu ścieków, a także przejazdy, ogrodzenia, place postojowe i place pod śmietniki;


Czyli można przyjąć, że w omawianym przypadku: urządzenie budowlane = urządzenie techniczne.

Czyli ogrodzenie może być uznane (jest) obiektem budowlanym. Edytowano przez bajbaga (zobacz historię edycji)
Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Dzień dobry, interesuje mnie wykopanie w skarpie podziemnych piwniczek, na wzór tych popularnych na Węgrzech i w Mołdawii (w których trzymano wino). Pytanie jak zrobić to bezpiecznie i sucho, no i czy są w Polsce firmy, które specjalizują się w tego typu realizacjach.  
    • Dom podpiwniczony. W wykuszu pod jednym oknem mam rysę pęknięcie idącą od pierwszego do ostatniego bloczka betonowego, praktycznie na samym środku okna. Pod ostatnią warstwą bloczku na pewno nie ma zbrojenia pod okiennego bo w sumie nie wiedziałem że przy betonowych bloczkach się to daje. Chciałbym to wzmocnić żeby już więcej nie pękało i to co przyszło mi do głowy to zdjąć górną warstwe bloczka, wkleić startery po obu stronach bloczka z prętów 12mm czy 8 mm i połączyć długimi prętami + strzemiona i zalał betonem czyli zrobił takie jakby nadproze przy parapetowe. Co o tym sądzicie.     
    • Proszę przede wszystkim zaobserwować jak w czasie deszczu spływa woda po zewnętrznej krawędzi tego balkonu, który ma Pan nad głową. Bardzo możliwe, że ten balkon od góry nie ma żadnej (lub żadnej sensownej) obróbki blacharskiej. Jeżeli tak jest, to woda po prostu cieknie po krawędzi płyty balkonowej i wszystko od niej nasiąka. Później zaczyna się łuszczyć, szczególnie ta nieszczęsna gładź, która najpewniej spuchła i częściowo została wymyta pod pasem nieprzepuszczalnej farby.  Farbę i warstwę gładzi trzeba w całości usunąć. Gładź zastąpić warstwą gładzi na bazie cementu. Ewentualnie nawet zaprawą cementową, ale to już wymaga wyczucia co do jej proporcji i konsystencji. Potem być może nawet dobra farba do betonu, taka której producent dopuszcza użycie nawet na schodach zewnętrznych i tarasach, Trzeba nią pokryć cały sufit.  Ponadto mam poważne wątpliwości, czy ta jednostka zewnętrzna klimatyzatora nie została założona zbyt blisko przegród (ściany i sufitu). Proszę sprawdzić w instrukcji, jakie wymagania stawia producent.  
    • Trudno się ostatecznie wypowiadać nie znając szczegółów, w tym tych technicznych. Jednak co do zasady instalacje nie powinny być wykonane w taki sposób, że ich naprawa wymaga naruszenia elementów konstrukcyjnych. Ale w starych budynkach bywa z tym różnie, nie sposób powiedzieć jaka jest faktyczna sytuacja i możliwości naprawy.  Ostatecznie jednak, jeżeli zarządca budynku (spółdzielnia mieszkaniowa) decyduje się na dokonanie napraw od strony Pani lokalu to podstawowym jego obowiązkiem jest przywrócenie wszystkiego do stanu pierwotnego. Czyli jeżli jakikolwiek element w mieszkaniu zostanie zniszczony lub uszkodzony to spółdzielnia musi go wymienić lub naprawić. Nie ma przy tym znaczenia cy spółdzielnia ma ubezpieczenie od takich zdarzeń losowych.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...