Skocz do zawartości

Mokry dolnopłuk


dambra

Recommended Posts

Napisano
Witam.
Mam pewien śmieszny problem. Prawa natury nie da się zmienić i nie potrafię przekonać do tego żony, że jeśli jest zimno na dworze (piwnicy), to dolnopłuk będzie w toalecie wilgotny i musi się "pocić". Czy mieliście problem tego typu? Jak z tym sobie poradzić?
Napisano
Cytat

Witam.
Mam pewien śmieszny problem. Prawa natury nie da się zmienić i nie potrafię przekonać do tego żony, że jeśli jest zimno na dworze (piwnicy), to dolnopłuk będzie w toalecie wilgotny i musi się "pocić". Czy mieliście problem tego typu? Jak z tym sobie poradzić?

Taka sytuacja występuje raczej wtedy, gdy na dworze jest ciepło i jest bardzo duża wilgotność. Pomaga zaizolowanie dolnopłuka - tak są wykonywane zbiorniki w kompaktach do zabudowy.
Napisano
Cytat

Witam.
Mam pewien śmieszny problem. Prawa natury nie da się zmienić i nie potrafię przekonać do tego żony, że jeśli jest zimno na dworze (piwnicy), to dolnopłuk będzie w toalecie wilgotny i musi się "pocić". Czy mieliście problem tego typu? Jak z tym sobie poradzić?



Na punkt rosy jedyna rada to.
Proszę wymienić starszy model dolnopłuka na nowszy izolowany od wewnątrz lub na zewnątrz do zabudowy .Na wilgotnej ściance dolnopłuka rozwijają się grzyby glony lub inne paskudztwa .Zmniejszy się również hałas nalewania wody do wnętrza zbiornika .

Może tez pan do spłuczki podłączyć rurę z zimną i ciepłą wodą z zaworem termostatycznym mieszającym icon_smile.gif
Napisano
Cytat

Może tez pan do spłuczki podłączyć rurę z zimną i ciepłą wodą z zaworem termostatycznym mieszającym icon_smile.gif

Koniecznie z elektronicznym sterowaniem icon_wink.gif .
  • 3 tygodnie temu...
Napisano
Takie pocenie się zachodzi najczęściej wtedy, gdy ze spłuczki cieniutkim strumieniem sączy się woda. Proszę to sprawdzic.
Normalnie, to raczej się nie zdarza, chyba, że ktoś spłukuje często.
  • 3 tygodnie temu...
Napisano
Cytat

Takie pocenie się zachodzi najczęściej wtedy, gdy ze spłuczki cieniutkim strumieniem sączy się woda. Proszę to sprawdzic.
Normalnie, to raczej się nie zdarza, chyba, że ktoś spłukuje często.


Pocenie się dolnopłuka występuje tylko wtedy, kiedy w pomieszczeniu jest niesprawnie działająca wentylacja. Niestety temperatura wody, która służy do napełniania naszej spłuczki jest niższa niż pomieszczenie, a zgodnie z prawami fizyki para wodna osadza się na najzimniejszym punkcie w naszej łazience( przy czym musi być znaczna różnica temperatur-przykład : gorąca kąpiel- lustro w łazience).
W takich przypadkach należy zakupić spłuczkę z wypełnieniem steropianowym (są takie na rynku) albo usprawnić wentylację o wentylator z czujnikiem wilgotności( w przypadku toalety można kakże zakupić wentylator z czujnikiem wilgotności i wył. czasowym).
  • 4 lata temu...
Napisano
Cytat

Witam.
Mam pewien śmieszny problem. Prawa natury nie da się zmienić i nie potrafię przekonać do tego żony, że jeśli jest zimno na dworze (piwnicy), to dolnopłuk będzie w toalecie wilgotny i musi się "pocić". Czy mieliście problem tego typu? Jak z tym sobie poradzić?



Witam.
Problem nie jest wcale śmieszny bo wiele osób ma taki problem- ja osobiście kiedyś też miałem!.
Wszyscy producenci spłuczek ceramicznych - mają gotową jedną odpowiedź - "brak wentylacji"- czy tak jest naprawdę?
Proszę spróbować taką spłuczkę zareklamować u producenta - możliwe że są za cienkie ścianki lub inne wady.
- Jeśli nie będzie możliwości wymiany spłuczki - polecam wkład poliuretanowy do izolacji - niestety ograniczona ilość modeli lub izolator spłuczek do samodzielnej aplikacji. Pozdrawiam

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Pytałem dlatego, ze do przenośnych lepszy jest przewód z oplotem bawełnianym, taki jak przy żelazkach, Ale do stacjonarnego ten może być. 
    • Dzięki za szybką odp. To jest zwykły piekarnik do zabudowy (Whirlpool), więc stacjonarny.
    • Podsumujmy sytuację, bo nie jestem pewien czy dobrze rozumiem. Jeżeli coś jest inaczej to proszę o sprostowanie. Ciśnienie i przepływ wody zimnej są wystarczające.  Zbyt niskie jest ciśnienie i/lub przepływ wody ciepłej. Tu proszę o doprecyzowanie - jest mały strumień wody pod dobrym ciśnieniem, czy duży strumień wody pod zbyt niskim ciśnieniem? Jak jest przygotowywana woda ciepła? Bo z opisu wnioskuję, że jest ona jakoś centralnie podgrzewana w budynku, jednak nie jest wystarczająco ciepła i dopiero na poddaszu dogrzewa ją do wystarczającej temperatury elektryczny podgrzewacz.    Układ jest więc nieco dziwny, ale tak zrozumiałem opis.  Trzeba przede wszystkim sprawdzić jakie jest ciśnienie i jak duży jest strumień wody przed tym podgrzewaczem. Jeżeli przed podgrzewaczem, na jego przyłączach jest wszystko w porządku to problem tkwi w podgrzewaczu. On może bardzo zmniejszać strumień (przepływ) wody i jej ciśnienie. To typowa cecha modeli przepływowych. Jak się to ustali to można myśleć co robić dalej.
    • Nie chodzi mi nawet o formalną ekspertyzę, ale o to żeby temu przyjrzał się konstruktor. Bo o ile płytkie rysy nie są zmartwieniem, to głębokie pęknięcia mogą stanowić już poważny problem. A na odległość nikt tego nie jest w stanie sprawdzić.  Warstwa wyrównująca ze styrobetonu lub jakiegoś innego betonu z lekkim kruszywem (keramzyt, perlit) jak najbardziej może być. Trzeba tylko pilnować pewnej minimalnej grubości bo takie lekkie betony są słabe. Próby wyrównywania dużych nierówności samym styropianem zdecydowanie odradzam, tego się faktycznie nie da zrobić dobrze. Co jest na dole, jakie są pomieszczenia poniżej tego stropu? Bo od tego oraz źródła ciepła zależy na ile skutecznej izolacji cieplnej potrzebujemy. Jeżeli i tak są tam pomieszczenia ogrzewane, zaś ciepło zapewnia kocioł to izolacja cieplna może być słaba, po prostu strop będzie się nieco bardziej nagrzewał i część ciepła oddawał ku dołowi. Wtedy wystarczy styrobeton, bez warstwy styropianu.  Przy czym nawet w tym wariancie dałbym folię budowlaną na styrobeton. Jako warstwę rozdzielającą go od jastrychu. Na to rury ogrzewania podłogowego, na nie siatka stalowa i jastrych. Dzięki siatce dość cienka warstwa jastrychu będzie pewniejsza, a tu raczej nie będzie można zbytnio go pogrubiać ze względu na masę. Ale dopuszczalne obciążenie to właśnie powinien określić wezwany konstruktor.  Przy okazji uprzedzam, że mocowanie rur, gdy pod folia nie ma styropianu jest nieco upierdliwe. Ale się da to zrobić. Dajemy dwie warstwy w miarę grubej folii i spinki wbijamy w nią pod skosem. 
    • Może i więcej, bo metr przewodu to jakieś 4 PLN, a wtyczka w sklepie 3,95 PLN.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...