Skocz do zawartości

co z osiedlami domkow?


arkowiec

Recommended Posts

Napisano
hejka
Czy w polskim ustawodastwie istnieja sprecyzowany zapisy odnosnie powstawania zamknietych osiedli budynkow jednorodzinnych? Nic na ten temat nie znalazlem w prawie budowlanym.
Polska to kraj luk prawnych, korzystna dla tych co umieja je interpretowac na swoja korzysc. Ludzie prawi i sprawiedliwi sa pozbawieni dobrze sprecyzowanego prawa. Dlatego ten kraj cwaniactwem, klamstwem i korupcja razi.

Zagadka dla rozgarnietych za 100 pkt, ile na osiedlu zamknietym o powiezchni 75 arow (czyli na jednej dzialce o tej powierzchni) mozna zbudowac odrebnych lokali mieszkalnych, jezeli plan zagospodarowania przestrzennego dopuszcza realizacje budynkow jednorodzinnych lub dwurodzinnych, a dla zabudowy obowiazuje wydzielenie dzielek nie mniejszych niz 15 arow, z powierzchnia 55% biologicznie czynna?

Czy w przypadku osiedli, wlasciciel odrebnego lokalu mieszkalnego powiedzmy na drugim pietrze domu blizniaczego musi byc jednoczesnie wlascicielem odrebnych 15 arow? Ile odrebnych lokali moze bych w budynku dwurodzinnym jezeli, jezeli w budynku jednorodzinnym moga byc dwa? Czy w przypadku osiedli dzialka moze nalezec do osob innych niz wlasciciele mieszkan budynkow polozonych na tych dzialkach? Czy dzialke o powierzchni 75 arow moge zabudowac w 45 % domkami dwurodzinnymi ( z dwoma odrebnymi lokalami) w zabudowie szeregowej? Jaka jest prawna definicja budynku dwurodzinnego oraz wynikajaca z niej interpretacja? Czy grunt moze nalezec do spoldzielni, wspolnoty osiedla lub cos w tym stylu?
Napisano
Cytat

Zagadka dla rozgarnietych za 100 pkt, ile na osiedlu zamknietym o powiezchni 75 arow (czyli na jednej dzialce o tej powierzchni) mozna zbudowac odrebnych lokali mieszkalnych, jezeli plan zagospodarowania przestrzennego dopuszcza realizacje budynkow jednorodzinnych lub dwurodzinnych, a dla zabudowy obowiazuje wydzielenie dzielek nie mniejszych niz 15 arow, z powierzchnia 55% biologicznie czynna?

Podział budynków mieszkalnych na poszczególne kategorie jest w rozporządzeniu MI - "Warunki techniczne jakim powinny odpowiadać budynki". Nie ma tam mowu o budynkach dwurodzinnych. Budynek o dwóch lokalach mieszkalnych jest traktowany jako budynek jednorodzinny. Powyżej dwóch lokali jako budynek wielorodzinny. Za ktoś inne przepisy na ten temat ?
Napisano
Prawo budowlane nie reguluje gdzie i co można stawiać, tylko reguluje jak to można robić.
Gdzie i co można stawiać, określają zapisy w MPZP lub WZ, a to z kolei reguluje min. Ustawa o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym i rozporządzenia z nią związane.

Definicje przywołane w Rozporządzeniu w sprawie WT służą tylko i wyłącznie na potrzeby tego Rozporządzenia.
Poza nim definicja np. zabudowy jednorodzinnej nie jest obowiązująca, bo Rozporządzenie jest aktem prawnym niższego rzędu. Rozporządzenie reguluje tylko sprawy związane z desygnacją określona w Prawe Budowlanym.

Zapisy prawa miejscowego jakim jest MPZP lub WZ określają co i gdzie można budować. Jeśli używają przy tym pojęcia zabudowa jednorodzinna, to określają co pod tym pojęciem Rada „miała na myśli” – bardzo często określają, że np. ma być zabudowa budynkami jednorodzinnymi, a ustawowa definicja jest w PB (Art.3.2a).

W tym przypadku, jeśli zapisy zostały dobrze odczytane, to MPZP dopuszcza na tym obszarze zabudowę działki, budynkami jednorodzinnymi i (lub) wielorodzinnymi z zastrzeżeniem, że te nie mogą mieć wydzielonych więcej niż dwa mieszkania – co skutkuje tym, że mają zastosowanie przepisy dotyczące budynków jednorodzinnych (za wyjątkiem klasy ognioodporności) – Rozporządzenie WT par. 2.6.

Inaczej mówiąc można np. postawić bliźniaka z 4 odrębnymi mieszkaniami, na działce nie mniejszej niż 1.500m2 i o powierzchni zabudowy (łącznej z powierzchniami „utwardzonymi) nie większej niż 675m2 – co nie jest możliwe w przypadku gdy MPZP przeznacza teren pod zabudowę budynkami tylko jednorodzinnymi, bo mieszkań mogło by być tylko 2.

Rzeczona działka ma 7.500m2 w związku z czym można ją zabudować na łącznym obszarze 3.375m2, budynkami jednorodzinnymi lub wielorodzinnymi z 2 mieszkaniami.

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Własnych. Najdroższy rodzaj nauki.
    • Mogła zmienić koryto.
    • Uparty uczy się na błędach.
    • Gość generalnie doradzał wymianę tego namułu, ewentualnie właśnie postawienie na palach albo kopanie piwnicy, a tej w planach nie mieliśmy, więc raczej i tak się nie zdecydujemy. Co do konstrukcji, to szukaliśmy projektów domów murowanych. A jak murowany to zakładam, że raczej bez wymiany gleby się nie obędzie? Albo rzeczywiście zainteresować się domem z inną kosktrukcją.
    • Wygląda na to, że wszystko tam jest nieźle przewarstwione, w efekcie grunt jest mocno zróżnicowany w zależności od miejsca. Zakładając płytkie posadowienie mamy tam po usunięciu ziemi urodzajnej (pierwsze 30 cm): - I otwór - mada (0,3-0,6 m), potem piasek średni od 0,6 m aż do 3 m (tyle zbadano); - II otwór - piasek, ale tylko od 0,3 do 1 m, niestety głębiej, aż do 2,7 m, jest namuł z gruntu pochodzenia organicznego; - III - mada (0,3-0,5 m), potem piasek, ale tylko do głębokości 0,9 m i znów gruba warstwa namułu.   Z całą pewnością namuł nie nadaje się do posadowienia. Typowy fundament zagłębiony na 1 m lub głębiej nie wchodzi więc w grę. Głębokie posadowienie musiałoby być zrobione na palach. Te przebijałyby grubą warstwę namułu i sięgały warstw o dobrej nośności. Ale to już dość poważne przedsięwzięcie.  Mady są też bardzo wątpliwe jako grunt budowlany. One z zasady zawierają przynajmniej 2-3% domieszek organicznych, a to im bardzo pogarsza nośność. Chociaż bywają bardzo zróżnicowane. Jednak ta warstwa mady jest płytko położona i cienka (20-30 cm).    Celowałbym w związku z tym w lekką konstrukcję domu, raczej szkieletowego, posadowionego na płycie fundamentowej. I to płycie bardzo płytko zagłębionej. Można usunąć ziemię urodzajną oraz warstwę mady, zastępując to wszystko choćby zagęszczonym grubym piaskiem, ewentualnie zagęszczaną pospółką, tłuczniem lub żwirem aż do poziomu gruntu. Dopiero na tym umieszczamy zbrojoną płytę żelbetową (np. 30 cm). Jeżeli konstrukcja domu jest szkieletowa, czyli z izolacją cieplną wewnątrz przekroju ścian, to płyta żelbetowa nie musi być izolowana cieplnie od spodu. Robimy na niej typową izolowaną cieplnie podłogę na gruncie, tak jakby ta płyta była odpowiednikiem chudego betonu na gruncie. Ostatecznie otrzymujemy przynajmniej ok. 1 m gruntu o dobrej nośności (częściowo naturalnego piaszczystego, a częściowo uzyskanego sztucznie przez wymienienie górnych warstw na zagęszczony piasek. Dopiero na tym spoczywa żelbetowa płyta.     
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...