Skocz do zawartości

murek oporowy - element skalniaka


Super B

Recommended Posts

Moim zdaniem, to zależy od tego czym faktycznie i jaki jest ten „murek”, bo zgodnie z definicją PB:

Cytat

4) obiekcie małej architektury – należy przez to rozumieć niewielkie obiekty, a
w szczególności:
a) kultu religijnego, jak: kapliczki, krzyże przydrożne, figury,
b) posągi, wodotryski i inne obiekty architektury ogrodowej,
c) użytkowe służące rekreacji codziennej i utrzymaniu porządku, jak: piaskownice,
huśtawki, drabinki, śmietniki;



Pogrubione istotne tj. „niewielkie”. Ustawodawca nie sprecyzował co kryje się pod tym pojęciem. Można zdefiniować to uznaniowo, tak jak w tym dowcipie wojskowym:
„Co to jest kałuża?
Jest to niewielki zbiornik wody o małym znaczeniu strategicznym.”


Link do komentarza
Zależy pewnie jak duży murek oporowy chcesz wznieść. Wiesz, jeśli zmienisz rzeźbe terenu, tak, że sąsiada nie tylko woda zaleje, to może to być problem. Ja tam szaleję na całego, zresztą u mnie różnica w wysokości wynosi prawie 2 metry, więc co mi tam murek oporowy. Ta różnica w wysokości o której wspomniałam to przy 100 metrach długości występuje.
Link do komentarza
  • 2 tygodnie temu...
  • 1 miesiąc temu...
Cytat

Prawo budowlane
Dziennik Ustaw z 2009 r. Nr. 161 poz. 1279

Rozdział 4.
Postępowanie poprzedzające rozpoczęcie robót budowlanych
Art. 29. 1. Pozwolenia na budowę nie wymaga budowa:
22) obiektów małej architektury;
23) ogrodzeń;


To nie jest takie proste! Polecam tekst w bieżącym numerze BD.
Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Słyszałem, ze ogień ma moc oczyszczającą.
    • Niczego nie rozumiesz. Azbest nie jest trucizną!!! I nic nie szkodzi, kiedy się go zjada lub wypije!!! Problem polega na tym, ze azbest jest niezniszczalny! I kiedy włókienka azbestu dostają się do płuc, to organizm nie potrafi ich stamtąd usunąć, a są tam przecież ciałem obcym!!! Więc jest bardzo szkodliwy, kiedy się go wytwarza, tnie i wdycha pył, który przy tym powstaje. Ale nie kiedy się go zjada czy wypija, bo te włókna wydalimy.      No właśnie na dachu jest bardzo szkodliwy, bo płyty się na dachu degradują i uwalniają pył azbestowy, roznoszony wiatrem. I my go wdychamy!!! Czego nie rozumiesz?     Bo azbest nie jest trujący!!! On w żołądku i jelitach jest zupełnie neutralny. Azbest szkodzi płucom mechanicznie, a nie chemicznie! Włókna przebijają pęcherzyki płucne, a organizm nie ma możliwości ich usunięcia. Azbest się nie spala, nie trawi i nie ulega degradacji. W płytach azbestowych degraduje się cement, czyli spoiwo, które łączy włókna azbestu, które się uwalniają i wiatr je po świecie roznosi.     Tia... A płaski naleśnik Ziemi podtrzymują cztery słonie. Kiedyś ignorancja była wstydliwa, dzisiaj ludzie się nią chełpią, chociaż wszystkie materiały są na wyciągnięcie ręki w necie.     Którzy "eksperci", sieroto? Ci sami, których kury przestały się nieść z powodu masztu 5G? Nieuszkodzonych płyt azbesto-cementowych na dachach NIE MA!!!! Natura robi swoje, cement się degraduje, a azbest wiatr rozsiewa po okolicy i przenosi jak piasek z Sahary, nawet na inne kontynenty. To że Ty żyjesz, nie oznacza, że Twój azbest nie wykończył juz kogoś mieszkającego znacznie dalej od Ciebie. Bo mu wiatry przynoszą Twój azbest. Tak to jest, jak ktoś z uporem nie chce używać rozumu. 
    • Komentarz dodany przez Gert: Same kłamstwa jak to w Polsce-prawda jest taka i można to łatwo sprawdzić że Polska jako jedyny kraj w Europie sama ustaliła sobie datę graniczną 2032r w żadnym innym normalnym kraju europejskim nikt nie rusza całego nie uszkodzonego eternitu na dachu i nie ma żadnej daty zdjęcia usuwa się tylko uszkodzony -ale polak wiadomo jak to w przysłowiu...sam sobie robi problemy zakopując w ziemi coś co może bezpiecznie leżeć na dachu-NIEUSZKODZONY.Co potwierdzają eksperci tak krajowi jak i zagraniczni...
    • Komentarz dodany przez Master5k: Szkodliwy to może i jest ale w momencie kiedy się go wytwarza, tnie i wdycha pył który przy tym powstaje, zjada lub pije deszczówkę która po nim spływa. W innych przypadkach jest nie szkodliwy a zwłaszcza kiedy leży sobie spokojnie na dachu. Gdyby był trujący to nie obrastał by mchem ani glonami. Taka fikcja unijnych urzędników którzy kombinują jak by tu firmom produkującym pokrycia dachowe nieba przychylić oczywiście kosztem zwykłych ludzi. Mieszkam od 1988 roku w domu pokrytym eternitem i jeszcze żyje. Moi dziadkowie dożyli do 90 a rodzice mają ponad 70 więc ludziska nie dajcie się duraczyć eurokołchozową propagandą.
    • Mam problem i pytanie. Ta moja Albicja, wciąż pomimo przeróżnych ordynowanych środków, choruje. Zdjęcie z 26 stycznia. Pytanie do @Elfir. Co zastosować? Co to jest za choróbsko, bo wiele sprzecznych informacji. Pozdrawiam    
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...