rafal25 Napisano 5 sierpnia 2009 Udostępnij #1 Napisano 5 sierpnia 2009 WitamChciałbym się poradzic czy kupic piec gazowy kondensacyjny czy zwykły i dlaczego tak a nie inaczej uważacie.Jaką markę polecacie bo mi polecali:Ariston Genus 24 FF systemImergas Victrix Zeus Superior 26/32kWjakiś Viessmann-a i JunkiersaPiec ma ogrzewac dom o powieżchni 160 m2.Bedzie to dodatkowy piec bo jest juz na wegiel i drzewo.Gazowy ma raczej służyc podgrzewaniu wody i jako dopełnienie tamtego.Pozdrawiam Rafał Link do komentarza
Mathir Napisano 6 sierpnia 2009 Udostępnij #2 Napisano 6 sierpnia 2009 Kosztowna inwestycja (bez względu na wybór), jak na piec wspomagający (?) Link do komentarza
rafal25 Napisano 6 sierpnia 2009 Autor Udostępnij #3 Napisano 6 sierpnia 2009 w takim racie jaką alternatywę polecacie? Link do komentarza
kropeczka_ns Napisano 6 sierpnia 2009 Udostępnij #4 Napisano 6 sierpnia 2009 ja kupiłam kondensacyjny firmy die dietrich ale też wydaje mi się to dziwne- piec gazowy jako wspomagający? To jak to chcesz w nowoczesnym domu palic codziennie węglem czy masz z podajnikiem jakiś? Link do komentarza
Viessmann Napisano 7 sierpnia 2009 Udostępnij #5 Napisano 7 sierpnia 2009 Przy obecnej tendencji wzrostowej cen paliw kopalnych, jedynym słusznym wyborem jest oszczędny, nowoczesny kocioł kondensacyjny. Sprawność znormalizowana gazowego kotła kondensacyjnego wynosi 109%, gdy sprawność kotła tradycyjnego dobrej jakości może sięgać 98%. Skąd bierze się tak wysoka sprawność i do tego ponad 100%? Technika kondensacyjna polega na dodatkowym odzyskiwaniu ciepła ze spalin. Efektem ubocznym schłodzenia spalin jest wykraplanie się (kondensacja) zawartej w nich pary wodnej. Spaliny ze standardowego kotła mają temperaturę ponad 100º C. Ciepło to jest bezpowrotnie tracone. Spaliny z kotła kondensacyjnego są znacznie chłodniejsze (ok. 40 – 60º C).Ustawodawca, definiując sprawność urządzenia, przewidział jedynie uzysk energii z ciepła spalania substancji (100%), pomijając energię zawartą w spalinach, stąd też - odzyskując ciepło ze spalin - mamy sprawności urządzeń ponad 100%.Firma Viessmann może zaproponować szeroki wybór kondensacyjnych gazowych kotłów wiszących. Począwszy od najprostszych, dostępnych dla każdego kotłów Vitodens 100-W, a skończywszy na najbardziej zaawansowanych technicznie kotłach Vitodens 300-W. Każdy z wymienionych kotłów może pracować ze sterowaniem stałotemperaturowym, lub co daję jeszcze większe oszczędności - ze sterowaniem pogodowym. Warto dodać, że oszczędności płynące z zastosowania kotłów kondensacyjnych nie wynikają tylko ze zwiększonych sprawności urządzeń. Kotły te mogą pracować ze znacznie niższymi temperaturami roboczymi, co jeszcze bardziej wpływa na mniejsze zużycie paliwa przy tym samym komforcie cieplnym. W portfelu jest to szczególnie odczuwalne w okresach przejściowych - jesienią i wiosną.Opatentowana i wykonywana przez firmę Viessmann technologia kondensacyjna z zastosowaniem powierzchni grzewczej Innox-Radial z efektem samoczyszczenia dzięki gładkim powierzchniom, obok palnika MatriX jest rynkowym wyróżnikiem produktów firmy Viessmann. Stosowany z powodzeniem system Lambda Pro Control dopasowujący pracę palnika do jakości dostarczanego gazu jeszcze bardziej wpływa na oszczędności wynikające wyboru techniki kondensacyjnej do ogrzewania. Lambda Pro Control sterując obrotami wentylatora zmniejsza także poziom generowanego przez kocioł hałasu. Zastosowano także tłumik powietrza zasysanego do spalania i wytłumienie komory spalania a także zoptymalizowana hydraulikę kotła w kierunku redukcji hałasów.Vitodens 100 - W : gazowy kocioł kondensacyjny wiszący, o mocach od 9 kW do 35 kW, modulowany palnik cylindryczny MatriX, regulator pogodowy lub sterowany temperaturą pomieszczenia, podgrzew c.w.u. poprzez zintegrowany wymiennik ze stali nierdzewnej; komora spalania wykonana ze stali kwasoodpornej InoX – Radial z efektem samoczyszczenia powierzchni.Vitodens 200 - W : gazowy kocioł kondensacyjny wiszący, zakres mocy do 105 kW, modulowany palnik cylindryczny MatriX (modulacja 1:4), powierzchnia grzewcza Innox – Radial ze stali nierdzewnej (samoczynne oczyszczanie powierzchni), system Lambda Pro Control zapewniający optymalne parametry spalania, Regulator Vitotronic sterowany pogodowo lub temperaturą z pomieszczenia.Vitodens 300 - W : gazowy kocioł kondensacyjny wiszący, zakres mocy do 35 kW, modulowany palnik sferyczny MatriX (modulacja 1:5), powierzchnia grzewcza Innox – Radial ze stali nierdzewnej (samoczynne oczyszczanie gładkich powierzchni), system Lambda Pro Control zapewniający optymalne parametry spalania, Regulator Vitotronic sterowany pogodowo lub temperaturą z pomieszczenia. Wbudowana pompa prądu stałego z płynna regulacją obrotówdr inż. Paweł KowalskiWykładowca Akademii Viessmann Link do komentarza
mirrzo Napisano 7 sierpnia 2009 Udostępnij #6 Napisano 7 sierpnia 2009 Sformułowanie : "Spaliny ze standardowego kotła mają temperaturę ponad 100? C." przez osobę posługującą się tytułami jest raczej nie fachowe. Te temperatury są dużo inne. Odczytując: ..ponad 100? C odbieram to na poziomie do kilku-kilkunastu stopni. Jednak w Polsce certyfikacja kotłów wymagają dużo większych temperatur spalin. Proszę podać jakich.Co do kotłów tej firmy, to nic specjalnego. Inne również mają te "CUDA TECHNIKI" i nie ma się tu czym szczycić. Zapytam też: JAK DŁUGĄ GWARANCJĘ DAJE OWA FIRMA NA SWOJE URZĄDZENIA? Obawiam się, że kilka równie znaczących firm daje dłuższą, a i dostępność serwisu jest o wiele lepsza, również i pod względem cenowym. Sam dojazd do klienta to rząd wielkości ok kilkaset PLN i 200 PLN za roboczogodzinę, oczywiście NETTO. "Cennik usług serwisowychStawki serwisu fabrycznego obowiązujące od 01.06.2009: * 1 roboczogodzina 200PLN Koszty dojazdu:* 1 godzina jazdy 160,00PLN * 1km dojazdu 2,05PLN * Strefa I (miasto) 110,00PLN * Strefa II (5-20km) 175,00PLN * Strefa III (21-40km) 270,00PLN * Strefa IV (41-70km) 350,00PLN * Strefa V (71-100km) 530,00PLN * Strefa VI (powyżej 100km) 750,00PLN "To z cennika na stronie: http://www.viessmann.pl/pl/services/cennik...erwisowych.htmlZatem - NIE POLECAM !!! Link do komentarza
adamis Napisano 10 sierpnia 2009 Udostępnij #7 Napisano 10 sierpnia 2009 Kolega mirrzo w zasadzie mnie wyręczył. Za każdym razem jak mam kontakt z kimś z Wiessmanna, albo spotykam klienta, który miał z kimś takim rozmowę, to mi się żabka hydrauliczna w kieszeni otwiera. Ta firma działa jak sekta normalnie! Personel przechodzi tam chyba swoiste pranie mózgu, bo mniemanie o jakości i wyjątkowości ich wyrobów niesamowicie trudno wybić im z głowy.Sami dobrze wiedzą, że ich kotły nie wyróżniają się niczym specjalnym,(poza wyższą ceną), ale wierzą w ich wyjątkowość.Ta firma produkuje więcej dobrego wrażenia, niż kotłów.Bojkotuję tą firmę w całości i jestem dumny z tego, że udało mi się zniechęcić do ich kotłów dziesiątki klientów. Link do komentarza
davvid Napisano 11 sierpnia 2009 Udostępnij #8 Napisano 11 sierpnia 2009 1. Układy kombinowane jak proponujesz są zawsze kłopotliwe w wykonaniu i eksploatacji. Lepiej skupić się na jednym dobrze wykonanym systemie. Może warto zastanowić się nad modernizacją całego systemu - jak przypuszczam obecny układ jest przygotowany pod wyższe temperatury (drewno, węgiel) - kocioł kodensacyjny wymaga instalacji niskotemperaturowej aby proces kondensacji przynosił oczekiwane efekty.2. Mirrzo: co się czepiasz? komora otwarta to temperatura 115stC, zamknięta 140stC - czy to jest aż tak istotne? Kocioł kondensacyjny nie powinien mieć temperaturę wyższą niż 70stC. Podanie "ponad 100stC" jest zgodne z prawdą.Piszesz, że inne też mają cuda techniki - a ktoś napisał, że nie mają? Znów się czepiasz.Podane ceny są cenami serwisu fabrycznego. Ponadto Viessmann posiada serwis autoryzowany, który zresztą częściej jeździ na awarie niż fabryczny. Fabryczny jest od tematów "delikatnych". Nie inaczej jest w innych firmach - przynajmniej w tych, które mogą się pochwalić serwisem fabrycznym.3. Adamis: uważasz, że chwalenie własnego jest czymś nie dobrym? A niby to pozostałe firmy uważają inaczej? Zapewne nie miałeś okazji uruchamiać czy serwisować ani jednego kotła Viessmann.Pozdrawiam Link do komentarza
mirrzo Napisano 11 sierpnia 2009 Udostępnij #9 Napisano 11 sierpnia 2009 115 stopni ? Nic bardziej mylnego. Poza tym owe " ponad 100º C" to zakres między 101º C i 199 º C, a certyfikacja urządzeń z komorą otwartą jest bliżej tej drugiej wartości. Zatem jest się czego czepiać, jeżeli mówimy o temperaturze spalin. Podane tu 70 º C dotyczy raczej idealnej temperatury zasilania w kotłach kondensacyjnych, a nie temperatury spalin, która również może być wyższa. Zabezpieczeniem temperaturowym spalin dla większości producentów to temp. ok 85-90 º C Zatem kolego, nie mieszaj różnych wielkości. Co do Viss... również nie uważam, jak Adamis, żeby to było coś ponad, za wyjątkiem ceny i sekciarskiego serwisu. Spójrz na stronę serwisu, a przekonasz się jak jest on dostępny. Z życia wiem, że reakcja serwisu sięga ok 2 tygodni, gdzie u innych mniej "ważnych" producentów max 24 godziny i naprawa kończy się podczas PIERWSZEJ wizyty, a za dojazdy nikt nie ściąga takiego haraczu. Stawka dojazdu to 0,8358 PLN netto za 1 kilometr. Reszta to matematyka.Inna sprawa, to reklama na każdym płocie. Nie zapominam o sponsoringu sportowców na nartach. To musi kosztować. Link do komentarza
davvid Napisano 11 sierpnia 2009 Udostępnij #10 Napisano 11 sierpnia 2009 W załączeniu przesyłam wycinki z DT urządzeń, o których mowa.Wartość zabezpieczeń czujników temperatury spalin wynosi 95stC i jest zabezpieczeniem przed suchobiegiem - gdy brak jest wody w kotle. Temperatura spalin wynosi w praktyce nie więcej jak 70stC a wynika to z maksymalnej możliwej do osiągnięcia temperatury na zasilaniu kotła - w tym przypadku 74stC (ograniczenie elektroniczne).Twoja doświadczenia z lokalną firmą serwisową nie przekładaj na serwis autoryzowany i fabryczny Vi gdzie czas reakcji fabrycznego wynosi 24h. Cieszę się, że inne firmy reagują równie szybko - sama korzyść dla Klienta końcowego.A co do reklamy na każdym płocie - kwestia lokalnych przedstawicieli - powinni trzymać pewien standard niestety niekiedy tego nie robią. A co do sponsoringu - jest zabroniony? Atlas sponsoruje żużel we Wrocławiu, Lech drużynę z Poznania, Comarch hokej w Krakowie, a Viessmann biathlon.Pozdrawiam Link do komentarza
mirrzo Napisano 11 sierpnia 2009 Udostępnij #11 Napisano 11 sierpnia 2009 Prawie dobrze, ale nie koniecznie wszystko. Dzięki, że włożyłeś w to nieco trudu.Oby tak dalej Mimo wszystko NIE jestem za urządzeniami Viss....Wolę te inne, lepsze (według mnie). Pozdrawiam Link do komentarza
Etka Napisano 12 sierpnia 2009 Udostępnij #12 Napisano 12 sierpnia 2009 Inne, lepsze czyli konkretnie jaki model jakiej firmy?Zastanawiałam sie nad Viesmannem, ale ten serwis mnie lekko zaniepokoił.Poszukuje pieca gazowego do ogrzania 160m domu, instalacja połączona z ogrzewaniem podłogowym ok.30m ( nie wiem czy to ma znaczenie).Pozdrawiam Link do komentarza
davvid Napisano 12 sierpnia 2009 Udostępnij #13 Napisano 12 sierpnia 2009 Etka: proponuje przedzwonić na infolinię Viessmann (czynna 24h, cały rok) i zapytać o działanie serwisu, może nawet spróbować zgłosić awarię kotła, sama przekonasz się jaki jest czas reakcji:http://www.viessmann.pl/pl/services/Serwis_24.htmlA wracając do pytania... aby móc dobrze dobrać urządzenie potrzeba nieco więcej danych - budynek nowy-nowa instalacja CO, stary- modernizowany.Jeżeli jest to budynek nowy z nową instalacją grzewcza i w dodatku jest ogrzewanie podłogowe to kocioł kondensacyjny będzie warty polecenia. Jednak sam wybór urządzenia pozostawię Tobie - przejdź się do przedstawicielstw różnych firm, a oni dobiorą odpowiednie rozwiązanie, bo jak pewnie wiesz sam kocioł to nie wszystko - pozostaje jeszcze wiele koniecznych "dodatków" - komin, układ strowania mieszaczem, być może będzie potrzebny neutralizator kondensatu itp...Pozdrawiam Link do komentarza
mirrzo Napisano 12 sierpnia 2009 Udostępnij #14 Napisano 12 sierpnia 2009 Neutralizator? No chyba, że mamy oczyszczalnię biologiczną, w pozostałych przypadkach dla tego domu nie potrzebny wydatek. Wybór kotła? Poszukaj w swojej okolicy serwisantów firmowych, najlepiej na stronie producenta urządzenia. Jeżeli jest ich co najmniej DWÓCH, wiesz co robić. Na tej podstawie wybierz kocioł, oczywiście kondensacyjny (tu zgadzam się z "davvidem") Mój typ pada na Junkersa. Jest to najszybszy i najlepszy serwis, o czym świadczą liczne nagrody konsumentów i badania niezależne. Urządzenia również świetne. Link do komentarza
davvid Napisano 13 sierpnia 2009 Udostępnij #15 Napisano 13 sierpnia 2009 Sprawdzenie serwisu w okolicy to rzeczywiście dobry pomysł... nigdy nic nie wiadomo, a czas reakcji jest ważny szczególnie w okresie zimy - oczywiście z drugiej strony wzbierzmy takie urządzenie aby tego serwisu nie trzeba było wzywać. Instalacja CO to poważna sprawa - to inwestycja na lata.Pozdrawiam Link do komentarza
NOTO Napisano 13 sierpnia 2009 Udostępnij #16 Napisano 13 sierpnia 2009 Założyciel wątku w zasadzie nie dostał żadnej dobrej dla siebie odpowiedzi ... Ja jako pełny amator spróbuję.Otóż jesli szukasz czegoś do ogrzewania to po pierwsze nie szukaj przedziału mocy do 24 kW (xhoć przy kondensacie to zaleta ta większa moc) tylko czegoś do 14kW.Przy sporadycznym/rzadkim używaniu pieca kondensat raczej Ci się nie zwróci. Zbyt mało będziesz zużywał gazu.Co ogrzewa pomieszczenia : podłogówka czy kaloryfery ... wtedy będzie można dalej dumać Jeśli CW ma być dostarczana szybko to jeszcze do tego zasobnik. Zasobnik chyba i tak masz do swojego obecnego pieca. Link do komentarza
davvid Napisano 13 sierpnia 2009 Udostępnij #17 Napisano 13 sierpnia 2009 Nieco za dużo w tym temacie piszę i zaczynam się czepiać, ale...NATO: Zobacz wypowiedź numer #81. Moc to tylko jeden paramert doborowy, poza tym ważna sprawa to przepływ wody (zależnie od odbiorników ciepła), oraz temperatury pracy instalacji.2. Mała moc kotła to najczęściej mała pompa obiegowa - z ogrzewaniem powierzchniowym taki kocioł sobie nie poradzi.3. Dobierając moc trzeba również uwzględnić wodę użytkową. Mała moc kotła to mniejszy komfort ogrzewania wody użytkowej. Kotły kondensacyjne posiadają duży zakres modulacji - nawet 25-100% wiec dobranie większego niż rzeczywiste zapotrzebowanie nie jest błędem. Tu rozwiązaniem są tzw. kotły kompaktowe z zasobnikiem ładowanym warstwowo - mała moc, a duża wydajność wody użytkowej.4. Zakładając zapotrzebowanie budynku na poziomie 20000kWh/rok otrzymujemy oszczędności na poziomie 700zł/rocznie.Może autor tematu podrzuci więcej danych?Pozdrawiam Link do komentarza
NOTO Napisano 13 sierpnia 2009 Udostępnij #18 Napisano 13 sierpnia 2009 Nie słyszałem nigdy aby w mniejszych kotłach były mniejsze pompy (mam na mysli 24 i 14 kW). Przeciez 14 kW potrafi jako jednofunkcyjny ogrzać nawet 300m2 domu. Trzeba przewymiarować kocioł aby było w nim odpowiednia pompa ... cos chyba nie tak.W normalnym układzie więcej gazu idzie na ogrzewanie i to ten proces pod względem ekonomiki warto brać na pierwszy plan. CW uzyskujemy wtedy z zasobnika.Sam mam piec 24 kw i widze jak pracuje na grzaniu ... czekam aż mi się popsuje aby go wymienić. Link do komentarza
davvid Napisano 14 sierpnia 2009 Udostępnij #19 Napisano 14 sierpnia 2009 NOTO: na stronach producentów kotłów są najczęściej do ściągnięcia dokumentacje techniczne urządzeń. Zobacz, że urządzenia różniące się od siebie mocą grzewczą mają również inne tzw. natężenie przepływu wody. I masz oczywiście rację, że 14kW może wystarczyć do ogrzania budynku o powierzchni 300m2 - jest jednak pewne ale. Zakładając ogrzewanie podłogowe musimy w takim budynku zapewnić przepływ wody przez instalację na poziomie 1200-1700l/h. Z kolei ogrzewając tylko grzejnikami wystarczy 800l/h. Podane wartości odnoszą się temperatur obliczeniowych Tzew: -18/-20stC. Wyższe temp. zewnętrzne do mniejsza wymagana moc - bo mniejsze straty budynku, a więc i mniejsze wymagane przepływy. Dobranie kotła o przepływie mniejszym niż wymagany spowoduje, że w okresie silnych mrozów, jedno lub więcej pomieszczeń będzie niedogrzane.Pozdrawiam Link do komentarza
mirrzo Napisano 14 sierpnia 2009 Udostępnij #20 Napisano 14 sierpnia 2009 Pompa kotłowa to jedno, a pompa do "obsługi" układu to drugie. Link do komentarza
davvid Napisano 14 sierpnia 2009 Udostępnij #21 Napisano 14 sierpnia 2009 Mirrzo: Zgodzę się, ale tylko i wyłączenie w przypadku gdy w układzie jest sprzęgło hydrauliczne - układ kotłowy jest odseparowany od układu rozładowania. W przeciwnym wypadku układ pracujących szeregowo pomp spowoduje, że jedna z nich pracując w kawitacji w krótkim czasie ulegnie uszkodzeniu.Pozdrawiam Link do komentarza
kropeczka_ns Napisano 14 sierpnia 2009 Udostępnij #22 Napisano 14 sierpnia 2009 ja tez wszedzie słyszałam opinię (od serwisantów, sprzedawców pieców) że viessman to głownie wysoka cena i nic ponadto więcej niz inne firmy oczywiscie nie kupiliśmy. Miałam nadzieje że forum ekspertów to będa rzeczowe porady- i obiektywne - a nie kolejna reklama takiej czy innej firmy,kupuje piec w tym tyg i sam piec to niestety mniej więcej połowa kosztu! zasobnik, wszystkie elementy, montaz, i u nas akurat neutralizator kondensatu mis byc bo jest oczyszczalnia- w sumie to duzo wiecej kosztuje Link do komentarza
adamis Napisano 14 sierpnia 2009 Udostępnij #23 Napisano 14 sierpnia 2009 Cytat 3. Adamis: uważasz, że chwalenie własnego jest czymś nie dobrym? A niby to pozostałe firmy uważają inaczej? Zapewne nie miałeś okazji uruchamiać czy serwisować ani jednego kotła Viessmann.Pozdrawiam Chwalenie a wynoszenie pod niebiosa w oderwaniu od rzeczywistości, to dwie różne sprawy. Viessmann chce uchodzić za najlepszy produkt na świecie. Żadna inna firma nie robi tego tak nachalnie, i za pomocą tak nieprawdziwych argumentów.Powiesz, że to nie prawda? To dlaczego większość Polaków zapytanych o najlepszy kocioł CO odpowiada - Viessmann _, ale zapytanych dlaczego tak uważają, nie wiedzą co powiedzieć, a w końcu przebąkują coś o tym, że w reklamie tak było. Ciekawe jest to, że oczywiście w żadnej reklamie Viessmann tak nie twierdzi, ale jakimś cudem ludzie tak je odczytują. Tutaj chylę czola przed specami tworzącymi te reklamy.Nigdzie nie twierdzę, że Viessmann robi złe kotły. Nie neguję ich jakości. To dobre kotły z górnej strefy stanów średnich. Nie lubię Viessmanna za zadufanie i pychę, za ceny wynikające ze sponsoringu i nakładów na reklamę, a nie z jakości.Miałem do czynienia z kilkoma kotłami tej firmy. Nic nadzwyczajnego. Przeciętność.Za to kontakty z serwisantami, szczególnie z tymi nakłonionymi do szczerości, dużo mówią o firmie i jej polityce. Za nic w świecie nie chciałbym mieć żadnych służbowych kontaktów z tą firmą, choć na początku mojej działalności interesowałem się nawiązaniem ściślejszej współpracy.Żadna inna firma nie nadyma się tak bardzo, choć kilka miało by do tego solidniejsze podstawy. Ich reklamy są realistyczne i po prostu normalnie informacyjne.Cenom usług serwisowych w Viesmannie się specjalnie nie dziwię. Są one wynikiem takiej a nie innej polityki wobec serwisantów. Firma wymusza na nich bardzo drogi sprzęt, począwszy od głupiego miernika, a skończywszy na samochodzie. Jak chłopina spłaca duży kredyt, jaki musiał na to zaciągnąć, to nie dziwota, że doi klientów. Link do komentarza
Mathir Napisano 14 sierpnia 2009 Udostępnij #24 Napisano 14 sierpnia 2009 adamis, jeśli chodzi o ezoterykę, to jesteśmy po dwóch przeciwległych stronach wszechświata , ale jeśli chodzi o firmę na V, to podpisuję się rękami i nogami pod twoim postem Link do komentarza
janekluki Napisano 15 sierpnia 2009 Udostępnij #25 Napisano 15 sierpnia 2009 powiem tak jesli masz kotłownie i masz miejsce na wstawienie kotła żeliwnego gazowego np buderus to sie nie zatanawiaj tylko montuj to co niezawodne i niezniszczalne w obrebie 15-20lat ,sprawnosc kotła to 94-95% ,wiec nawet nie watrto pakowac sie w kotły kondensacyjne zeby miec te średnią spawnosc 98-100% przy kotle kondensacyjnym a kupując kocioł kondensacyjny to obowiązkowe przeglądy i problemy ktore zaczną sie moze po roku moze po 5latach i tak bilans w okresie 15lat wyjdzie ze zwykły żeliwiak jest tańszy w eksploatacjia co do firmy V .... to fakt że lepiej omijac je szerokim łukiem ,firma V to bardzo dobre kotły stojące sredniej i duzej mocy , zasobniki i nic pozatym Link do komentarza
davvid Napisano 15 sierpnia 2009 Udostępnij #26 Napisano 15 sierpnia 2009 Uważam, że warto skończyć ten temat i najlepiej niech autor utworzy nowe zapytanie z konkretnymi danymi aby można było udzielić odpowiedzi i dać mu samemu wybrać urządzenie.Adamis: jeżeli firma poważnie podchodzi do zapewnienia serwisu użytkownikom kotłów musi wymagać od firm chcących być tą elitarną grupą pewnego minimum - i tyczy się to zarówno stanu części na samochodzie, samego pojazdu jak i wiedzy!I tak na sam koniec - ostatnio miałem okazję otwierać Mirolę - kocioł z 1994 roku - gdyby nie sparciałe uszczelni to nie miałbym co przy tym kotle robić - bajka!Wiertłem firmy Topex też wywiercisz otwór - pytanie tylko jak często trzeba będzie kupować nowe wiertło.Jeżeli piszecie, że firmę V warto omijać szerokim łukiem - proszę o konkrety - chętnie powymieniam informacje, bo ja mam bardzo dobre zdanie na temat tej firmy. Uważacie, że wymiennik ciepła jest nie taki jak trzeba, automatyka, palnik? Konkrety.Pozdrawiam Link do komentarza
davvid Napisano 15 sierpnia 2009 Udostępnij #27 Napisano 15 sierpnia 2009 Cytat powiem tak jesli masz kotłownie i masz miejsce na wstawienie kotła żeliwnego gazowego np buderus to sie nie zatanawiaj tylko montuj to co niezawodne i niezniszczalne w obrebie 15-20lat ,sprawnosc kotła to 94-95% ,wiec nawet nie watrto pakowac sie w kotły kondensacyjne zeby miec te średnią spawnosc 98-100% przy kotle kondensacyjnym a kupując kocioł kondensacyjny to obowiązkowe przeglądy i problemy ktore zaczną sie moze po roku moze po 5latach i tak bilans w okresie 15lat wyjdzie ze zwykły żeliwiak jest tańszy w eksploatacji Panowie! Rany julek! Nie wciskajcie kotła bez wiedzy o instalacji - informacje, że kondensat będzie się psuł i wymaga konserwacji, a kocioł żeliwny nie - jest nie prawdą. Zarówno jeden jak i drugi wymaga przeglądów. Po za tym to urządzenia pracujące w skrajnie różnych warunkach! Każdy żeliwny kocioł wymaga minimalnych temperatur powrotu aby nie "pocił się" - to wiąże się z konieczności posiadania instalacji wysokotemperaturowych i musowo zaworu 4-drogowego. Kondensacyjny kocioł wręcz wymaga aby się po nim lało - czyli niskotemperaturowe instalacje, gdzie powrót wody z instalacji spowoduje obniżenie temperatury spalin poniżej punktu rosy! Żeliwny posiada małą pojemność wodną w porównaniu z kondensacyjnym stojącym... i tak można wymieniać to na korzyść żeliwnego to na korzyść kondensacyjnego!Cały czas czekam aż autor się odezwie i poda więcej informacji. Link do komentarza
janekluki Napisano 15 sierpnia 2009 Udostępnij #28 Napisano 15 sierpnia 2009 Cytat Panowie! Rany julek! Nie wciskajcie kotła bez wiedzy o instalacji - informacje, że kondensat będzie się psuł i wymaga konserwacji, a kocioł żeliwny nie - jest nie prawdą. Zarówno jeden jak i drugi wymaga przeglądów. Po za tym to urządzenia pracujące w skrajnie różnych warunkach! Każdy żeliwny kocioł wymaga minimalnych temperatur powrotu aby nie "pocił się" - to wiąże się z konieczności posiadania instalacji wysokotemperaturowych i musowo zaworu 4-drogowego. Kondensacyjny kocioł wręcz wymaga aby się po nim lało - czyli niskotemperaturowe instalacje, gdzie powrót wody z instalacji spowoduje obniżenie temperatury spalin poniżej punktu rosy! Żeliwny posiada małą pojemność wodną w porównaniu z kondensacyjnym stojącym... i tak można wymieniać to na korzyść żeliwnego to na korzyść kondensacyjnego!Cały czas czekam aż autor się odezwie i poda więcej informacji. wiec juz precyzuje w kotłach żeliwnych automatyka zabezpiecza aby nic sie nie dzialo z kotłem w przypadku ogrzewania niskotemperaturowego np podłogówka dokłada sie do układu mieszacz 3d a automatyka tez go obsłuży Link do komentarza
davvid Napisano 15 sierpnia 2009 Udostępnij #29 Napisano 15 sierpnia 2009 Cytat wiec juz precyzuje w kotłach żeliwnych automatyka zabezpiecza aby nic sie nie dzialo z kotłem w przypadku ogrzewania niskotemperaturowego np podłogówka dokłada sie do układu mieszacz 3d a automatyka tez go obsłuży Zgadza się - automatyka czuwa aby do kotła nie wróciła woda o zbyt niskim parametrze... ale wiąże się to także z utrzymywaniem temperatury pomimo braku zapotrzebowania wyższych temperatur przez układ CO. Najczęściej utrzymywana jest wartość nie niższa niż 40stC. Zawór 4-drogowy jest tutaj rozwiązaniem, 3-drogowy odpada. Link do komentarza
janekluki Napisano 15 sierpnia 2009 Udostępnij #30 Napisano 15 sierpnia 2009 Cytat Zgadza się - automatyka czuwa aby do kotła nie wróciła woda o zbyt niskim parametrze... ale wiąże się to także z utrzymywaniem temperatury pomimo braku zapotrzebowania wyższych temperatur przez układ CO. Najczęściej utrzymywana jest wartość nie niższa niż 40stC. Zawór 4-drogowy jest tutaj rozwiązaniem, 3-drogowy odpada. akurat robie mnóstwo technologi kotłowni ,i przy gazowych sie nie stosuje 4d tylko 3d ,a przy wiekszych mocach sprzegło ,a to ze nie trzeba stosowac 4d wynika z konstrukcji kotła ,a co do utrzymywania temp zgadza sie ale w sezonie nie ma to zadnego znaczenia a latem to kocioł niepodgrzewa sie be zotrzeby jesli jest uzywana woda z zasobnika wiem bo sewisuje kotły pewnej firmy i mam tez w domu żeliwiaka i latem wałcza sie tylko dwa razy dziennie a zimą to mnie to nawet nieinteresuje bo mam układ mieszający grawitacyjny Link do komentarza
davvid Napisano 15 sierpnia 2009 Udostępnij #31 Napisano 15 sierpnia 2009 Cytat akurat robie mnóstwo technologi kotłowni ,i przy gazowych sie nie stosuje 4d tylko 3d ,a przy wiekszych mocach sprzegło ,a to ze nie trzeba stosowac 4d wynika z konstrukcji kotła ,a co do utrzymywania temp zgadza sie ale w sezonie nie ma to zadnego znaczenia a latem to kocioł niepodgrzewa sie be zotrzeby jesli jest uzywana woda z zasobnika wiem bo sewisuje kotły pewnej firmy i mam tez w domu żeliwiaka i latem wałcza sie tylko dwa razy dziennie a zimą to mnie to nawet nieinteresuje bo mam układ mieszający grawitacyjny 1. Rodzaj paliwa wpływa jedynie na temperaturę punktu rosy (dla oleju niżej niż dla gazu) - nie ma znaczenia przy doborze zaworu.2. 4-drogowy podnosi temperaturę na powrocie wraz z obniżaniem temperatury zasilania układu CO. Z kolei zawór 3-drogowy obniża temperaturę wody na powrocie wraz z obniżaniem temperatury zasilania. Zatem dla kotła, który nie może się "pocić" - żeliwo nie jest odporne na kwaśny odczyn kondensatu - należy stosować zawory 4-drogowe. Chyba, że zawór 3-drogowy jest zainstalowany w celu utrzymywania temperatury wody na powrocie, a nie do sterowania zasilaniem!!3. Sprzęgło w zależności od sposobu montażu ma za zadanie zwiększenie przepływu po stronie instalacji lub po stronie kotła. W pierwszym przypadku sprzęgło spowoduje obniżenie temperatury wody na powrocie do kotła, w drugim - odwrotnie, podniesienie temperatury wody na powrocie.4. Jeżeli kocioł nie grzeje wody użytkowej to się zgodzę, że nie trzeba się martwić o zabezpieczenie powrotu - ale oczywiście zależnie od tego jak została przeliczona instalacja CO - na wyższe czy niższe parametry.5. Czy w Twojej instalacji jest pompa obiegowa?Pozdrawiam Link do komentarza
janekluki Napisano 15 sierpnia 2009 Udostępnij #32 Napisano 15 sierpnia 2009 Cytat 1. Rodzaj paliwa wpływa jedynie na temperaturę punktu rosy (dla oleju niżej niż dla gazu) - nie ma znaczenia przy doborze zaworu.2. 4-drogowy podnosi temperaturę na powrocie wraz z obniżaniem temperatury zasilania układu CO. Z kolei zawór 3-drogowy obniża temperaturę wody na powrocie wraz z obniżaniem temperatury zasilania. Zatem dla kotła, który nie może się "pocić" - żeliwo nie jest odporne na kwaśny odczyn kondensatu - należy stosować zawory 4-drogowe.3. Sprzęgło w zależności od sposobu montażu ma za zadanie zwiększenie przepływu po stronie instalacji lub po stronie kotła. W pierwszym przypadku sprzęgło spowoduje obniżenie temperatury wody na powrocie do kotła, w drugim - odwrotnie, podniesienie temperatury wody na powrocie.4. Jeżeli kocioł nie grzeje wody użytkowej to się zgodzę, że nie trzeba się martwić o zabezpieczenie powrotu - ale oczywiście zależnie od tego jak została przeliczona instalacja CO - na wyższe czy niższe parametry.5. Czy w Twojej instalacji jest pompa obiegowa?Pozdrawiam alez wyleciał z lekturą ........tak pompa jest ale stosowania dopiero przy wiekszych mrozach bo kocioł żeliwny madosc spore opory wewnetrzne i nie radzisobie z grawitacją a do ochrony pełnej słuzy karta dodatkowa w automatyce i pompa obiegu kotłowego realizowanego tylko i wyłacznie za pomocą sprzegła aleto juz mówimy o technologiach powyzej 50kw mocy do tych mocy nie ma kompletnie potrzeby w stosowanu udziwnen w postaci zaworów 4d bo jak znasz kontrukcje kotłabuderus to wieszze roszenie jest praktycznie niemozliwe a podstawowa automatyka w zupełnosci zapewnia bezawaryją prace przez dziesiatki lat jesli chodzi o rzeczy które pisałem odnosza sie do kotła buderus ,moze inne technologie innycg firm wymagaja nawet zatrudnienia palacza na etat zeby pilnowac punktu rosy ale to mnie nie interesuje Link do komentarza
davvid Napisano 15 sierpnia 2009 Udostępnij #33 Napisano 15 sierpnia 2009 Tyle musiałem napisać jako odpowiedź na Twój post.Napisz co to za konstrukcja kotła, która zabezpiecza się przed punktem rosy - piszę bez ironii - jestem ciekaw.Z praktyki wiem, że kotły małej mocy nie zabezpiecza się przed zimnym powrotem co niestety przy każdym przeglądzie wyraźnie widać - grube ścianki zachodzą rdzą. A wystarczy 4-drogowy zawór, nawet ręczny.I jeszcze gwoli wyjaśnienia:Automatyka stałotemperaturowa: kocioł pracuje gdy jest zapotrzebowanie i utrzymuje nastawioną temperaturę. Gdy zapotrzebowania nie ma - zadziałał np. termostat pomieszczenia - kocioł jest w trybie oczekiwania bez ochrony przed zimnym powrotem. Dlatego w tych najprostych urządzeniach nie ma niczego takiego jak podniesienie temperatury na powrocie.Automatyka pogodowa: kocioł pracuje utrzymując temperaturę wyliczoną z krzywej grzewczej - jeżeli okaże się, że wartość wyliczona z krzywej jest niższa od wpisanej w automatyce jako minimum, rozpoczyna się praca w trybie ochrony kotła przed poceniem co może się wiązać z przegrzaniem pomieszczeń. Przy takiej automatyce warto zastosować zawór 4-drogowy.Pozdrawiam Link do komentarza
janekluki Napisano 15 sierpnia 2009 Udostępnij #34 Napisano 15 sierpnia 2009 Cytat Tyle musiałem napisać jako odpowiedź na Twój post.Napisz co to za konstrukcja kotła, która zabezpiecza się przed punktem rosy - piszę bez ironii - jestem ciekaw.Z praktyki wiem, że kotły małej mocy nie zabezpiecza się przed zimnym powrotem co niestety przy każdym przeglądzie wyraźnie widać - grube ścianki zachodzą rdzą. A wystarczy 4-drogowy zawór, nawet ręczny.I jeszcze gwoli wyjaśnienia:Automatyka stałotemperaturowa: kocioł pracuje gdy jest zapotrzebowanie i utrzymuje nastawioną temperaturę. Gdy zapotrzebowania nie ma - zadziałał np. termostat pomieszczenia - kocioł jest w trybie oczekiwania bez ochrony przed zimnym powrotem. Dlatego w tych najprostych urządzeniach nie ma niczego takiego jak podniesienie temperatury na powrocie.Automatyka pogodowa: kocioł pracuje utrzymując temperaturę wyliczoną z krzywej grzewczej - jeżeli okaże się, że wartość wyliczona z krzywej jest niższa od wpisanej w automatyce jako minimum, rozpoczyna się praca w trybie ochrony kotła przed poceniem co może się wiązać z przegrzaniem pomieszczeń. Przy takiej automatyce warto zastosować zawór 4-drogowy.Pozdrawiam pompa w takim kotle wczesniej sie nie właczy niz na kotle nie bedzie 40st ,ale przy zastosowaniu w przypadku pogodówki zaworu 3d problem nam znika nbo na kotle mozemy miec od 40-90st niezaleznie od tego na układzie od 20-90st ,czy przy podłogówce nawet nizej a jesli juz sie upierasz ptzy tym zaworze 4d d i dodatkowej pompy kotłowej to wole isc w sprzegło i pompe a reszte wtedy pilnuje automatylka ale jak pisałem całe to dobrodziejstwo zaczyna sie powyzej 50kWa zracji ze nie chciało mnie sie przeopisywac katalogu to zamieszczam link http://www.buderus.pl/files/20080205175744...0ogrzewanie.pdfdybys zobaczył ten kocioł w srodku zobaczyłbys ze ma prawie odwrócony obieg wody tak w skrucie Link do komentarza
davvid Napisano 15 sierpnia 2009 Udostępnij #35 Napisano 15 sierpnia 2009 Kończąc naszą wymianę zdań... jak rozumiem mówisz o zaworze 3-drogowym w funkcji ochrony kotła, a nie w funkcji temperatury zasilania obiegu grzewczego. Link do komentarza
janekluki Napisano 15 sierpnia 2009 Udostępnij #36 Napisano 15 sierpnia 2009 Cytat Kończąc naszą wymianę zdań... jak rozumiem mówisz o zaworze 3-drogowym w funkcji ochrony kotła, a nie w funkcji temperatury zasilania obiegu grzewczego. a co mnie interesuje w kotle buderusa powrót ???????? to nie jest jakis tam produkt klepany w garażu zeby połowa sytemu musiała temp powrotu pilnowac interesuje mnie temp na układzie CO poczytaj sobie co dopisałem w poprzednim wątku Link do komentarza
davvid Napisano 15 sierpnia 2009 Udostępnij #37 Napisano 15 sierpnia 2009 Piszesz bardzo nie składnie. Przeczytałem Twój załącznik i już się wiele wyjaśniło. Nie mam więcej pytań - w kotłach z palnikami wentylatorowymi albo stosuje się dysze rozpylające, albo całe rury rozprowadzające - to kończy problem niskiego powrotu. Link do komentarza
janekluki Napisano 15 sierpnia 2009 Udostępnij #38 Napisano 15 sierpnia 2009 Cytat Piszesz bardzo nie składnie. Automatyka, która opisujesz jest zatem "bardzo zaawansowana". Czy na powrocie do kotła, który opisujesz jest chociaż jakaś dysza rozpylająca wodę, lub rura rozprowadzająca wodę na cały korpus jednocześnie? to juz jest w kontrukcji kotła dlatego kupujac i instalując taki kocioł zapominasz o dodatkowych kosztach pomp kotłowych czy tez zawory 4d ,przy wyszszych mocach montuje sie sprzegło w celu stałego przepływu wody przez kocioł niezaleznie ile mamy obiegów grzewczych ,a w przypadku zasilania podłogówek wielkopowierzchniowych stosuje sie karte do automatyki która pilnuje min temp wody na powrocie ze sprzegła i tyle na ogól montując żeliwiaka zapominasz o problemach rozbudowanego ukladu i zapominasz o awaryjności i mam nadzieje ze juz sie przekonałeś do tych kotłów Link do komentarza
davvid Napisano 15 sierpnia 2009 Udostępnij #39 Napisano 15 sierpnia 2009 Dobrze jest poznać inne urządzenia dlatego tak drążyłem... Dzięki za wymianę zdań. Ja dużo montuje kotłów z komorami żeliwno-stalowymi. Tu też nie martwisz się o temperaturę wody na powrocie. Płaszcz wodny omywa stal, a żeliwo ma kontakt bezpośrednio z płomieniem. Pozdrawiam. Link do komentarza
janekluki Napisano 15 sierpnia 2009 Udostępnij #40 Napisano 15 sierpnia 2009 Cytat Dobrze jest poznać inne urządzenia dlatego tak drążyłem... Dzięki za wymianę zdań. Ja dużo montuje kotłów z komorami żeliwno-stalowymi. Tu też nie martwisz się o temperaturę wody na powrocie. Płaszcz wodny omywa stal, a żeliwo ma kontakt bezpośrednio z płomieniem. Pozdrawiam. Ciesze się ze jak zwykle udało sie kontruktywnie wymienic zdania pozdrawiam Link do komentarza
rafal25 Napisano 18 sierpnia 2009 Autor Udostępnij #41 Napisano 18 sierpnia 2009 Witam wszystkich i dziekuję za taką dyskusje.Własnie wróciłem z wakacji dlatego nic nie pisałem.Co do szczegółów domu:Ogrzewanie podłogowe (ok 35 m2) i grzejniki PurmoBudynek nowy zamieszkały ok 4 lata temu z piwnica w której jest kotłownia.Gaz doprowadzony do kotłowni.Woda z zasobnik wody z płaszczemTeraz ogrzewamy głównie drzewem rzedko węglem.Co jeszcze napisac?Pozdrawiam Link do komentarza
mirrzo Napisano 19 sierpnia 2009 Udostępnij #42 Napisano 19 sierpnia 2009 Napisz, jak jest połączone podłogowe z kotłem stałopalnym Link do komentarza
davvid Napisano 21 sierpnia 2009 Udostępnij #43 Napisano 21 sierpnia 2009 Cytat Napisz, jak jest połączone podłogowe z kotłem stałopalnym Dobre pytanie... Link do komentarza
mocny Napisano 26 sierpnia 2009 Udostępnij #44 Napisano 26 sierpnia 2009 Cytat WitamChciałbym się poradzic czy kupic piec gazowy kondensacyjny czy zwykły i dlaczego tak a nie inaczej uważacie.Jaką markę polecacie bo mi polecali:Ariston Genus 24 FF systemImergas Victrix Zeus Superior 26/32kWjakiś Viessmann-a i JunkiersaPiec ma ogrzewac dom o powieżchni 160 m2.Bedzie to dodatkowy piec bo jest juz na wegiel i drzewo.Gazowy ma raczej służyc podgrzewaniu wody i jako dopełnienie tamtego.Pozdrawiam Rafał Wtrącę się w tą dyskusję i zapraszam na www.kociolmagnetyczny.pl Sprwaność potwierdzona to 120 % mierzona od energii wpakowanej do energi wytworzonej na wprost. Kocioł o interesujących osiągach a przy ogrzewaniu nocnym i II taryfie tańszy niż gazowy. Pomyśl co będzie w skojarzeniu z klimakonwektorem oraz podłogówką.Zapraszam do dyskusjii. Link do komentarza
HenoK Napisano 26 sierpnia 2009 Udostępnij #45 Napisano 26 sierpnia 2009 Cytat Wtrącę się w tą dyskusję i zapraszam na www.kociolmagnetyczny.pl Sprwaność potwierdzona to 120 % mierzona od energii wpakowanej do energi wytworzonej na wprost. Kocioł o interesujących osiągach a przy ogrzewaniu nocnym i II taryfie tańszy niż gazowy. Pomyśl co będzie w skojarzeniu z klimakonwektorem oraz podłogówką. No proszę, teraz już 120% (niedawno było 140%). Jak dojdziemy do 99%, to możemy rozpoczać dyskusję merytoryczną. Link do komentarza
janekluki Napisano 26 sierpnia 2009 Udostępnij #46 Napisano 26 sierpnia 2009 Cytat No proszę, teraz już 120% (niedawno było 140%). Jak dojdziemy do 99%, to możemy rozpoczać dyskusję merytoryczną. też tak myslę .........podobnie jak to ze kondensat ma powyzej 100% w ciągłej pracy hihihihihi Link do komentarza
HenoK Napisano 26 sierpnia 2009 Udostępnij #47 Napisano 26 sierpnia 2009 Cytat też tak myslę .........podobnie jak to ze kondensat ma powyzej 100% w ciągłej pracy hihihihihi Mylisz pojęcia. W kondensacie chodzi o coś zupełnie innego - "dodatkowa" sprawność wynika z wykorzystania ciepła utajonego, które nie jest uwzględniane przy wartości opałowej paliwa. Link do komentarza
Jan_13 Napisano 27 sierpnia 2009 Udostępnij #48 Napisano 27 sierpnia 2009 Cytat No proszę, teraz już 120% (niedawno było 140%). Jak dojdziemy do 99%, to możemy rozpoczać dyskusję merytoryczną. Dlaczego? Link do komentarza
mirrzo Napisano 27 sierpnia 2009 Udostępnij #49 Napisano 27 sierpnia 2009 Zatem zaczynamy od początku.Tak czy śmak, kocioł kondensacyjny zawsze, szczególnie, jeżeli będzie napędzany gazem płynnym. Sprawność największa, a i automatyka z reguły bardzo zaawansowana i dostosowana do różnych wymagań. Atmosferyki skończyły się już w starej europie, to i w nowej też powinny odjechać. Link do komentarza
ask Napisano 28 sierpnia 2009 Udostępnij #50 Napisano 28 sierpnia 2009 Hmm... czytam Waszą dyskusję na BARDZO POWAżNE i chyba BARDZO NAUKOWE (?!) tematy.. Ale tak naprawdę to nie ma w niej takiej porady co zrobić na "temat zadany". Czyli - jaki kocioł polecilibyście, aby rozwiązać problem. Tak sobie pytam, ponieważ mam w głowie i szukam nieustannie takiego właśnie rozwiązania. Z tym, że mój dom jest dość stary i drewniany (więc do remontu), a tam właśnie jest piec kaflowy (a nawet dwa!). Pamiętając dzieciństwo u babci przy kaflowym piecu przyznam, że wcale nie chciałabym się go pozbywać. I zakładam, że część domu będzie właśnie ogrzewana takim kaflowym piecem. Natomiast, że jestem już cokolwiek starsza i bardziej "nowoczesna" niż jako dzieciak... chciałabym usłyszeć jakieś konkretne rozwiązanie tego problemu. Głównie chodzi mi o kocioł zarówno do produkcji ciepłej wody (teraz jest z podkowy!) no i do ogrzewania większej części domu, którą w (mam nadzieję!) niedalekiej przyszłości wyremontuję bądż zaadaptuję, tj. myślę np. o dużej łazienka (w przybudówce) z ogrzewaniem podłogowym oraz w perspektywie poddasze. Czy można liczyć na odpowiedź bez wdawania się w tak szczegółowe dane techniczne? Dodam jeszcze, że myślałam namiętnie o kotle kondensacyjnym, ale są drogie jak.. hmm Więc może jakaś alternatywnie tańsza propozycja? Link do komentarza
Recommended Posts
Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować
Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz
Utwórz konto
Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!
Zarejestruj nowe kontoZaloguj się
Masz już konto? Zaloguj się.
Zaloguj się