Skocz do zawartości

Meble "Bodzio"


Recommended Posts

Napisano
A ja w książce życzeń i zażaleń, chcę napisać coś pozytywnego icon_smile.gif Życzę wszystkim kupującym takiej obsługi jaka jest w salonach firmy "Bodzio". Ich mebelki są proste i trzeba je samemu skręcać, ale dbałość o klienta i rozpatrywanie reklamacji... pierwsza klasa. Ostatnio doświadczyłem tego i jestem pod dużym wrażeniem!
Napisano
Meble BODZIO są super!
Jak znalazł dla Barbary Niechcic z "Nocy i dni". Ją ciągle wieczorem bolała głowa icon_smile.gif
Ja po złożeniu małżeńskiego łoża (tylko 6 godzin!), czułem się bardzo słabo. I zaręczam, że bolała mnie nie tylko głowa... icon_smile.gif
  • 2 tygodnie temu...
Napisano
A ja właśnie kupiłem u "Bodzia" sofę Afrodyta z obiciem "szenil cesarski rudy". Dalej się nie zachwycam, ale stosunek ceny do jakości jest niezły icon_smile.gif
Napisano
Cytat

A ja właśnie kupiłem u "Bodzia" sofę Afrodyta z obiciem "szenil cesarski rudy". Dalej się nie zachwycam, ale stosunek ceny do jakości jest niezły icon_smile.gif


No to gratulacje KAROI icon_smile.gif
Napisano

Osobiście nie polecam Firmy Bodzio. Otrzymałam elementy uszkodzone...od miesiąca mam bałagan w pokoju, ponieważ nie moge złozyć mebli.
Reklamowałam uszkodzone części ale za każdym razem przywożą je coraz gorsze- różnia się kolorem, są jeszcze bardziej uszkodzone, są pokryte kurzem lub innym brudem. Podczas montażu szafki nocnej- wyszło kilka usterek fabrycznych np. meble kruszą się w rękach. Niestety szafka nie podlega już reklamacji.
gallery_19786_369_1041207.jpg
więcej w moim albumie

  • 3 tygodnie temu...
Napisano
Meble juz stoją- aczkolwiek składanie szafy- 4 drzwiowej, dwóch komód zajęło nam tydzień. Gwoździe załączyli zbyt długie- musiałam zakupić krótkie. Otwory łączące części były krzywo wywiercone, elementy nie są dopasowane... Szafki nie podlegaja reklamacji- BO SĄ ZŁOŻONE.
Poprostu to był mój ostatni zakup mebli firmy Bodzio.

Co do wstydu- takie słowo w biznesie nie istnieje- ważna kasiorka...a klient zawsze sie znajdzie- BO CENA NISKA, BO RATY 0%, BO PROMOCJA!!!
Mam nauczke na przyszłość- wolę wydać większą sumkę.
Napisano
Jakiś rok temu zakupiłam łóżko do sypialni- z zestawu Magdalena- jest o wiele staranniej wykonane niż meble zakupione w tym roku. Jedyne co, to materac jest juz do wymiany...
Napisano
Witam
Ja kupiłam meble z bodzia po raz pierwszy i ostatni...
wzięłam szafę do sypialni, biurko i taką dostawkę.
Składanie tych elementów to jedna wielka porażka... kołki krzywo wmontowane, dziury nierówno wywiercone (czasem w ogóle brak dziur...), lustro do dzrzwi szafy też nie było przymocowane i trzeba to robić samemu przy "pomocy" instrukcji, która mówi, że odstępy od wszystkich 4 boków powinny wynosić 81mm .. po przyklejeniu lustra..po bokach po 81mm odstępu, z góry też, a na dole ponad 10cm... w ogóle cała ta "instrukcja" ma dużo błędów i radzę traktować ją z przymrużeniem oka icon_wink.gif
oprócz tego możecie natrafić na za długie śruby, które przy wkręceniu do końca powodują wybrzuszenia i odkształcenia drzwiczek, szafek itp..
szuflady i szafki wyglądają po skręceniu wg ich dziurek cudnie.. wszystko scentrowane i krzywe.. miodzio

i można by jeszcze tak wymieniać i wymieniać, ale już mam dość..
meble może i mają ładny wygląd, ale nikt nie kupuje mebli tylko do tego żeby stały na pokaz.. przede wszystkim liczy się funkcjonalność, a z tym wykonaniem to zdziwię się jak wytrzymają dłużej niż kilkanaście miesięcy..

Bodzio - nigdy więcej
Napisano
Myślę, że aż tak źle nie jest, jeśli popatrzy się globalnie. Ale rozumiem, że klienci, którzy kupili felerny towar są doprowadzeni do białej gorączki! Ci zadowoleni lub tylko nie niezadowoleni icon_smile.gif piszą rzadziej.
  • 3 tygodnie temu...
Napisano
Znalazłem taki fragment w internecie. Firmy powinny o tej zasadzie pamiętać icon_smile.gif

Mówi się, że jeden zadowolony klient zachęci do skorzystania z usług twojej firmy jedną osobę, podczas gdy niezadowolony zniechęci aż 10 osób. Wiadomo także, że zdobycie nowego klienta jest pięć razy droższe niż utrzymanie już zdobytego.
Philip Kotler, autor kultowej książki „Marketing. Planowanie, wdrażanie i kontrola” twierdzi nawet, że zadowolony klient podzieli się swoimi pozytywnymi odczuciami z trzema osobami, a niezadowolony zniechęci aż jedenaście!
  • 2 tygodnie temu...
  • 2 tygodnie temu...
Napisano
ja także chciałabym wyrazić pozytywną opinię o meblach kuchennych bodzio oraz o obsłudze. Pani projektantka wykonala kawal dobrej roboty, a montazysta wszystko pieknie zlozyl, choc kuchnia naprawde do latwych nie nalezala. Jestem b.zadowolona i polecam wszystkim
Napisano
Cytat

ja także chciałabym wyrazić pozytywną opinię o meblach kuchennych bodzio oraz o obsłudze. Pani projektantka wykonala kawal dobrej roboty, a montazysta wszystko pieknie zlozyl, choc kuchnia naprawde do latwych nie nalezala. Jestem b.zadowolona i polecam wszystkim


Popieram! Nie wszystkie ich meble to mistrzostwo świata, ale nie należy przesadzać z krytyką. Według mnie są OK!
  • 2 miesiące temu...
Napisano
Kupilem Tygodnik Nowy. W środku kolorowa reklamówka mebli Bodzio, kupiłem 2 kanapy i "kinderniespodzianka" - Buble na maxa Złożyłem reklamacje i "kinderniespodzianka" czekałem prawie miesiąc i pojawił się facet. stwierdził: żle wykonany wyjazd, nieestetyczną tapicerkę i..."kinderniespodzianka" po 2 tygodniach odpowiedż, że nie uwzględniają, tylko kurde dlaczego pisza o jednej kanapie skoro reklamuję dwie i dlaczego na moje pismo odpowiadają kolejnym, pisząć znó o jednej. Mój błąd, bo gdybym przeczytał opinie w necie na temat firmy w życiu bym nie kupił. OSTRZEGAM!!!...za karę, za lenistwo mam dwie kanapy, po rozłożeniu jest zestaw dla fakira, bo mamy trzy poziomy!!!
Napisano
Cytat

Kupilem Tygodnik Nowy. W środku kolorowa reklamówka mebli Bodzio, kupiłem 2 kanapy i "kinderniespodzianka" - Buble na maxa Złożyłem reklamacje i "kinderniespodzianka" czekałem prawie miesiąc i pojawił się facet. stwierdził: żle wykonany wyjazd, nieestetyczną tapicerkę i..."kinderniespodzianka" po 2 tygodniach odpowiedż, że nie uwzględniają, tylko kurde dlaczego pisza o jednej kanapie skoro reklamuję dwie i dlaczego na moje pismo odpowiadają kolejnym, pisząć znó o jednej. Mój błąd, bo gdybym przeczytał opinie w necie na temat firmy w życiu bym nie kupił. OSTRZEGAM!!!...za karę, za lenistwo mam dwie kanapy, po rozłożeniu jest zestaw dla fakira, bo mamy trzy poziomy!!!


W świetle tego postu... okazuje się, że miałem sporo szczęścia icon_rolleyes.gif
  • 1 miesiąc temu...
Napisano
Cytat

Kupilem Tygodnik Nowy. W środku kolorowa reklamówka mebli Bodzio, kupiłem 2 kanapy i "kinderniespodzianka" - Buble na maxa Złożyłem reklamacje i "kinderniespodzianka" czekałem prawie miesiąc i pojawił się facet. stwierdził: żle wykonany wyjazd, nieestetyczną tapicerkę i..."kinderniespodzianka" po 2 tygodniach odpowiedż, że nie uwzględniają, tylko kurde dlaczego pisza o jednej kanapie skoro reklamuję dwie i dlaczego na moje pismo odpowiadają kolejnym, pisząć znó o jednej. Mój błąd, bo gdybym przeczytał opinie w necie na temat firmy w życiu bym nie kupił. OSTRZEGAM!!!...za karę, za lenistwo mam dwie kanapy, po rozłożeniu jest zestaw dla fakira, bo mamy trzy poziomy!!!


Coś się zmieniło? Czy dalej męczysz się z bublami?
  • 2 tygodnie temu...
  • 2 tygodnie temu...
Napisano
zostalem posiadaczem komody BODZIO SG 22 z zestawu Grzes i zdajsie nie byl to najszczesliwszy pomysl.
w systemie laczenia bokow tej komody z gora i dol brakuje mimosrodow meblowych,ktorych zasosowanie znacznie
poprawia jakosc i stabilnosc polaczen prostopadlych scian.zeby bylo smieszniej w instrukcji montazu mimosrody sa opisane lacznie ze sposobem montazu ,tymczem w realu nie ma ani tych mimosrodow ani otworow pod nie wytraqsowanych.w ten sposob system montazu tej komody /50 kg/ polega na drewnianych koleczkach na wcisk i klejonych 2razy po 5 kolkow.W/g opinii serwisu Bodzio dodatkowo stabilizowac konstrukcje ma przybicie "plecow"
jednak sa one wykonane z cienkiej sklejki ,zreszta sa to dwa kawalki sklejki laczone paskiem z tworzywa.
Poniewaz BODZIO w czynieniu oszednosci kosztem klienta pobilo CHinczykow,ktorzy zreszta dawno opanowali technike
stosowania mimosrodow meblowych - JAKOSC mebli BODZIO nalezy ocenic ponizej chinszczyzny.
Napisano
Podoba mi się stylistyka mebli kuchennych tej firmy. Zła opinia w powyższych wypowiedziach , sprawia, że teraz to dwa razy sie zastanowię zanim kupię. icon_sad.gif
Nawet jeśli trafi się słaba partia to traktowanie reklamacji klientów powinno być inne. To naprawdę dużo daje i klienci czują, że ktoś interesuje się jakością wyrobów a nie tylko kasą.
Napisano
Cytat

Podoba mi się stylistyka mebli kuchennych tej firmy. Zła opinia w powyższych wypowiedziach , sprawia, że teraz to dwa razy sie zastanowię zanim kupię. icon_sad.gif
Nawet jeśli trafi się słaba partia to traktowanie reklamacji klientów powinno być inne. To naprawdę dużo daje i klienci czują, że ktoś interesuje się jakością wyrobów a nie tylko kasą.


Uważać trzeba, ale to nie są złe meble. Tak uważam!
  • 2 tygodnie temu...
Napisano
Cytat

Podoba mi się stylistyka mebli kuchennych tej firmy. Zła opinia w powyższych wypowiedziach , sprawia, że teraz to dwa razy sie zastanowię zanim kupię. icon_sad.gif
Nawet jeśli trafi się słaba partia to traktowanie reklamacji klientów powinno być inne. To naprawdę dużo daje i klienci czują, że ktoś interesuje się jakością wyrobów a nie tylko kasą.


Tak ja takze rok wczesniej kupilem szafki kuchenne Bodzio i jestem z nich zadowolony i tym bardziej jestem
zdziwiony podla jakosc obecnej produkcji .po zlozeniu komody Grzes kupionej dwa tygodnie temu okazalo
sie ,ze boczne pionowe sciany sa wypaczone po ok. 3mm co naturalnie powoduje wypadanie szuflad.
Nigdy wiecej Bodzio !!!
Napisano
Cytat

Tak ja takze rok wczesniej kupilem szafki kuchenne Bodzio i jestem z nich zadowolony i tym bardziej jestem
zdziwiony podla jakosc obecnej produkcji .po zlozeniu komody Grzes kupionej dwa tygodnie temu okazalo
sie ,ze boczne pionowe sciany sa wypaczone po ok. 3mm co naturalnie powoduje wypadanie szuflad.
Nigdy wiecej Bodzio !!!


Dobrze, że chociaż kuchnia była OK!
Napisano
Ja mam kanapę narozną Bodzio
Chyba wszystko już w niej reklamowałem icon_smile.gif
Ale wszystko wymienili bez problemu.. więc jak dla mnie solidna firma za kanapę i stolik z okrągłą szybą dałem 1400zł.
Dla mnie rewelacja - teraz kanapa rozłozona i fajnie ustawna icon_smile.gif
Ba nawet wyzlica po niej biega i nie ma śladów zadrapań a to ekoskóra
Mam taką icon_smile.gif
Brak obrazka

jedyne do czego mogę się przyczepić to że szyba w stoliku jest na przyssawki - bardzo niebezpieczne bo nie trzymają się przy nieodpowiednim naciśnięciu stołu - wiec stół musiałem rozkręcić i schowac, bo jakby kilkumięsięczna córka złapała za krawędzie...
Brak obrazka
- stolik mam taki tylko na trzech nogach - widocznie wprowadzili poprawki i zrobili na 4 nogach icon_smile.gif

Aha ja to kupowałem w 2007 roku.
Napisano
Cytat

Ładna ta kanapa... Możesz podać wymiary, albo linka dać do stronki?


Mnie również się podoba. Wejdź na stronkę "Bodzia" zestaw nazywa się HAWANA
Napisano
Cytat

Ta HAWANA może i ładna na zdjęciu, ale jak słyszę ekoskóra... staję się bardzo nieufny icon_smile.gif


Część ludzi chwali. Więc jak to jest z tą ekoskórą?
Napisano
Kochani...jestem bylym pracownikiem firmy bodzio a konkretnie salonu.W reklamacji pracuja 3 osoby...3 chlopakow.Kazdego klienta staraja sie wprowadzic w blad ze uszkodzony mebel to jego wina ale jest jedna rzecz ktora na nich dziala.Wystarczy wyslac pismo od rzecznika praw konsumentow i wymienia wam nawet zmontowane meble-wiem to z ponad 2 letniego doswiadczenia.Co do ekoskory to odpuscie sobie ten zakup a przynajmniej kolor bezowy bo bardzo farbuje a szczegolnie od jeansow.....
Napisano
Niestety tragedia. Nie mam na myśli samych mebli - od początku miałam świadomość, że "Bodzio" to firma-krzak i jakości nie ma tam co szukać. Meble kupiłam na tymczasem, więc głównie zależało mi na cenie, chociaż - no cóż - i tak mogłoby być lepiej. Meble(dwa regały na książki i szafa) były poobijane zanim je skręciliśmy,ogólnie prezentują się fatalnie i są niestabilne.

Zawitałam do tego sklepu razem z moim partnerem będąc w 7 miesiącu ciąży. Wybraliśmy, zamówiliśmy dostawę do domu. Sprzedawca powiedział, że nie możemy umówić się, że meble zostaną dostarczone o konkretnej godzinie, bo nie ma takiej praktyki w sklepie, ale dostawy są między 10 a 20. Powiedzieliśmy że to świetnie, bo mój partner wróci tego dnia z pracy o 9:30, więc nie będzie problemu z wniesieniem mebli (firma nie ma takiej usługi, a ja raczej w 7 miesiącu zagrożonej ciąży nie będę nosić ciężarów). Nie nie, nie ma problemu, najwcześniej o 10.

Umówionego dnia wstałam o 7 i poszłam do łazienki się umyć. Zadzwonił dzwonek do drzwi, siłą rzeczy nie wyskoczyłam z wanny (byłam zbyt mało zwrotna icon_wink.gif, zresztą nawet gdyby nie brzuch i moje marne samopoczucie to pomyślałabym raczej że to sprzedawca ziemniaków albo swiadkowie Jehowy niż że to dostawa mebli. Wyszłam z łazienki, po 9 włączyłam komórkę (ładowała się przez noc, więc była wyłączona) i zobaczyłam 4 nieodebrane połączenia z zastrzeżonego numeru. Co oczywiste nie oddzwoniłam, nie wiedziałam też kto to (może ktoś z pracy? może pomyłka?) bo ten ktoś nie wpadł na to, żeby nagrać wiadomość, chociaż mam pocztę głosową.
Mój partner wrócił z pracy, czekaliśmy na dostawę, a tu telefon ( o 11). Facet drze się na mnie, pretensje, "a czemu pani w domu nie ma jak pani się umawiała". Ja mu spokojnie że dostawa miała być między 10 a 20 i w tych godzinach nikt do mnie nie przychodził ani nie dzwonił, a w domu jestem i nigdzie się nie ruszałam, bo przecież czekam na meble. Zero przeprosin. Wreszcie mu się udało i przyjechał, zszedł do niego tylko mój partner, żeby zdjąć meble z samochodu. Oczywiście pan na niego nawrzeszczał (!!!). Kiedy ja zeszłam z pieniędzmi, panu zrzedła mina na widok mojego brzucha. Ale i tak był niemiły, twierdził że on czeka od 7 i przyjechał z daleka. Na moją odpowiedź że zgodnie z tym co mówiono nam w salonie dostawy są w godzinach 10-20 pan zarzucił mi... kłamstwo i jeszcze skomentował, ze na przyszłość jak się umawiam to mam być w mieszkaniu i odbierać telefony. Przy tym był wyjątkowo niemiły, wręcz chamski, już pomijając to, ze od niego śmierdziało potem (co jest dziwne o godzinie 11 w niezbyt gorący dzień i jak się nie pracuje fizycznie). Kiedy dałam mu pieniądze za meble (więcej o chyba 2 zł niz miałam zapłącić) i powiedziałam, że nie mam równo, pan ani myślał wydać mi reszty i skomentował że "to i tak mało".

Zapytałam go więc o nazwisko i natychmiast zadzwoniłam do firmy Bodzio, żeby zgłosić jego zachowanie. Niestety pani nie widziała nic dziwnego w tym, ze kierowca na mnie krzyczał, miał do mnie nieuzasadnione pretensje i sugerował że mam mu zapłacić "bo on czekał". Uznała, że kierowca (cytuję) miał rację, a to pracownik salonu mnie źle poinformował, bo dostawy są od 7.

Czyli wyszło na to, że to moja wina, że pracownik salonu wprowadził mnie w błąd, a skoro to moja wina, to kierowca-troglodyta ma prawo się na mnie wydzierać. Już nigdy tam nie pójdę, bo strasznie nie lubię chamów.
Napisano
Cytat

Jak czytam o takim chamstwie, to nóż mi się w kieszeni otwiera! Człowiek płaci i jeszcze musi słuchać impertynencji ze strony jakichś baranów!


No faktycznie... mocna historia!
  • 2 tygodnie temu...
  • 3 miesiące temu...
Napisano
Witam, zdecydowałem zarejestrować się na tym forum ponieważ dzisiaj i wczoraj miałem wątpliwą przyjemność składać 6 szaf z firmy Bodzio. Po pierwsze nie jestem jakimś fachowcem, ale w tym roku troszeczkę mebli się naskładałem więc mam porównanie na bieżąco i z pełną odpowiedzialnością stwierdzam, że meble Bodzio to NAJGORSZE jakościowo meble jakie składałem w tym roku.

Głównie chodzi mi o jakość połączeń, spasowanie elementów, kiepską instrukcję z BŁĘDAMI i sposób montażu. W innych szafach które składałem wszystkie poprzeczne elementy były łączone z pionowymi złączami mimośrodowymi i to porządnie trzymało, natomiast w tych szafach tylko środkowy poprzeczny element był łączony złączami mimośrodowymi natomiast były one tak parszywej jakości, że kompletnie nie "ściągały" szafy tak jak to miało miejsce w innych szafach które składałem tam te złącza mimośrodowe bardzo ładnie ściągały szafę i trzymały. Kolejna rzecz to krzywo nawiercone otwory, różnych średnic (przy dokręcaniu zawiasów co 4 śruba kręciła się wkoło przez zbyt "rozkalibrowany" otwór), po złożeniu krzywe szpary w szufladach szafy to już jakaś parodia wygląda to obrzydliwe pierwszy raz widziałem coś takiego w NOWYCH meblach. Po montażu drzwi ich ustawienie wymaga nie lada cierpliwości... W innej szafie wystarczyło zamontować zawiasy na "fabrycznych" ustawieniach lekko skorygować i wszystko grało, tutaj wymagało to nie lada cierpliwości, a i tak trudno było osiągnąć idealny efekt...

Generalnie ODRADZAM wszelakie meble "skrzyniowe" Bodzio nie wypowiadam się co do jakości mebli "tapicerowanych".

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Jeśli szukacie sposobu na dekoracyjne i trwałe wykończenie drewnianych podłóg, mebli czy ścian – warto zwrócić uwagę na bejce olejne OSMO. To produkty, które zdobyły uznanie zarówno wśród profesjonalistów, jak i użytkowników domowych ceniących naturalne składniki, jakość oraz ekologiczne podejście do wykończenia wnętrz. Czym jest bejca olejna OSMO? Bejca OSMO to profesjonalny, barwiony podkład do drewna na bazie naturalnych olejów roślinnych. Dzięki brakowi wosków w składzie, bejca daje ogromne możliwości w zakresie intensywności koloru – od delikatnego podkreślenia struktury drewna po intensywne, nasycone barwy. Co istotne, nie tworzy na powierzchni warstwy lakieru – pigmenty wnikają głęboko w drewno, wyrównując jego odcień i podkreślając naturalne usłojenie. Gdzie można stosować bejcę? Bejce OSMO przeznaczone są wyłącznie do zastosowań wewnętrznych, idealnie sprawdzą się na: drewnianych podłogach, deskach i parkietach, stopniach schodów, blatach, meblach, ścianach i sufitach z drewna, a także na zabawkach dziecięcych i przyborach drewnianych – po wyschnięciu są całkowicie bezpieczne i przyjazne środowisku. Jak działa? Bejca sama w sobie nie jest pełnoprawnym wykończeniem – to etap barwienia, który należy zabezpieczyć woskiem twardym olejnym OSMO. Takie połączenie daje nie tylko wyjątkowy efekt wizualny, ale również trwałość i odporność na codzienne użytkowanie. Dlaczego warto? Naturalne składniki: cztery rodzaje oczyszczonych olejów roślinnych i wysokiej jakości pigmenty. Możliwość pracy z utwardzaczem – istotne dla profesjonalistów. Idealne do przestrzeni komercyjnych, gdzie czas to pieniądz – powierzchnia może być gotowa do użytku już następnego dnia. Ogromna paleta kolorów – od klasycznych odcieni drewna po nowoczesne, designerskie barwy. Podsumowanie Bejce olejne OSMO to doskonałe rozwiązanie dla tych, którzy szukają naturalnych i trwałych produktów do barwienia drewna. Ich elastyczność, ekologiczny skład oraz profesjonalne właściwości użytkowe czynią je wyborem godnym uwagi – zarówno w domach, jak i w przestrzeniach komercyjnych.
    • Albo tylko znajdował się w miejscu, obok którego uderzył piorun. Bo piorun może zabić również z dalszej odległości, to zależy od okoliczności wyładowania atmosferycznego.  A do artykułu polecam ten temat   Jak sprawdzić, czy instalacja odgromowa jest niezbędna?
    • Komentarz dodany przez Paweł: Zgadza się, uderzenie pioruna jest rzadkie, ale nie niemożliwe. Wczoraj ogłoszono śmierć Auduna Groenvolda, norweskiego olimpijczyka w narciarstwie dowolnym, który został uderzony przez piorun podczas wycieczki do domku letniskowego.
    • W Polsce każdego roku burze powodują szkody warte miliony złotych. Zniszczone urządzenia, pożary dachów i porażenia prądem to realne skutki, które dotykają nie tylko właścicieli domów na odludziu. Czy wiesz, że piorun może spalić sprzęt, nawet jeśli uderzy kilometr od twojego domu? Sprawdź, jak skutecznie i tanio zabezpieczyć dom przed burzą. Pełna treść artykułu pod adresem: https://budujemydom.pl/instalacje/instalacja-odgromowa/a/116255-piorunochron-chroni-dom-przed-burza
    • Komentarz dodany przez inżynier Mirek: Niestety w artykule zapomniano o podstawowym zadaniu jaki ma spełniać dach - szczelność, pełna ochrona przed warunkami atmosferycznymi, przede wszystkim opadami, aby wnętrze budynku było bezpieczne. Każdy wie, że obecnie układane dachówki, blachodachówki, blacha czy inne pokrycia dachowe nie są szczelne. Zwłaszcza w narożach, koszach praktycznie nie ma szans na szczelne wykonanie pokrycia. Dlatego ważne jest aby pod tą dachówką, blachą, blachodachówką wykonać w 100% szczelną warstwę. Niestety membrany paroprzepuszczalne nie nadają się do wykonania takiej szczelnej izolacji. Mają bardzo małą odporność na promieniowanie UV, przeważnie 2-3 miesiące, a najlepsze do 6 miesięcy. To nic w porównaniu do pap czy membran bitumicznych, które mają odporność na kilka a nawet kilkanaście lat. Poza tym podczas układania takiej membrany paroprzepuszczalnej często dochodzi do naderwań, rozdarć, które ciężko załatać. A poza tym trzeba pamiętać, że każda membran jest przebijana przez setki gwoździ, którymi przybijamy kontrłaty i łaty. A każde przebicie membrany paroprzepuszczalnej gwoździem to dziura, która jest potencjalnym miejscem przecieku wody. Przy papach nie ma takiego problemu - gwóźdź przebija papę, ale bitum uszczelnia się wokół tego gwoździa i nie ma zagrożenia, że woda będzie przeciekała. A co do paroprzepuszczalności to oczywiście jest ona ważna i potrzebna, ale tylko w niektórych przypadkach. Ogólnym założeniem jest, że izolacja termiczna nie może być narażona na zawilgocenie. Skoro od strony pomieszczenia ocieplenie jest chronione folią paroizolacyjną, która ma za zadanie nie przepuszczać wilgoci, pary wodnej to izolacja termiczna jest dobrze chroniona od spodu (od strony wnętrza budynku). A od góry ? No właśnie, żadna membrana paroprzepuszczalna nie ochroni izolacji termicznej przed wilgocią a nawet wodą. Potrzebna jest szczelna izolacja, która daje 100% gwarancji szczelności. Dlatego stosowanie membrany paroprzepuszczalnej montowanej tylko na krokwiach to igranie z wilgocią. A zawilgocona izolacja termiczna to strata ciepła, bo wilgotna izolacja termiczna przepuszcza ciepło. A to kosztuje. Więc to, że deskowanie i dobra papa czy membrana bitumiczna nieco zwiększają koszt budowy, to w bardzo krótkim czasie ten koszt zostaje odrobiony przez oszczędność na ogrzewaniu. I na koniec coś, co żadna membrana paroprzepuszczalna nigdy nie wytrzyma. Chodzi o ostatnio występujące gwałtowne burze i mocne porywy wiatru. Nie ma roku abyśmy w mediach nie widzieli tragedii ludzi, którzy doświadczyli zerwania dachu. Jak wygląda zerwany dach wykonany w wersji ekonomicznej to chyba każdy widział. Zerwana dachówka, blacha, membrany paroprzepuszczalnej praktycznie nie ma, widać strzępy ocieplenia. A deszcz pada i zalewa wnętrze. Tragedia. Natomiast dach wykonany w technologi pełnego deskowania po zerwaniu dachówek, blachy pozostaje sprawny i nadal zabezpiecza wnętrze przed deszczem. Takie pełne deskowanie z dobrą papą czy membrana bitumiczną jest praktycznie drugim dachem. Czy wobec tego stać nas na ekonomiczny dach z membraną paroprzepuszczalną? Czy jednak lepiej wybrać bezpieczne rozwiązanie dachu z pełnym deskowaniem i papą lub membraną bitumiczną? Odpowiedź jest prosta. Każdy potrafi wskazać bezpieczne rozwiązanie.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...