Kupilem Tygodnik Nowy. W środku kolorowa reklamówka mebli Bodzio, kupiłem 2 kanapy i "kinderniespodzianka" - Buble na maxa Złożyłem reklamacje i "kinderniespodzianka" czekałem prawie miesiąc i pojawił się facet. stwierdził: żle wykonany wyjazd, nieestetyczną tapicerkę i..."kinderniespodzianka" po 2 tygodniach odpowiedż, że nie uwzględniają, tylko kurde dlaczego pisza o jednej kanapie skoro reklamuję dwie i dlaczego na moje pismo odpowiadają kolejnym, pisząć znó o jednej. Mój błąd, bo gdybym przeczytał opinie w necie na temat firmy w życiu bym nie kupił. OSTRZEGAM!!!...za karę, za lenistwo mam dwie kanapy, po rozłożeniu jest zestaw dla fakira, bo mamy trzy poziomy!!!