Skocz do zawartości

Misio78

Uczestnik
  • Posty

    10
  • Dołączył

  • Ostatnio

Misio78's Achievements

Początkujący

Początkujący (1/4)

0

Reputacja

  1. Hehe daj spokój, chyba nie sądzisz, że BODZIO na niciach oszczędza ? Dobra już się tu nie wypowiadam, bo zaraz pojadą po mnie, a co gorsza zdemaskują Pozdrawiam wszystkich niezadowolonych.
  2. Porządna instrukcja montażu - jestem za jeśli potrzebna. Tylko musi ją napisać ktoś kto nie ma zielonego pojęcia o meblach, bo jak dla mnie to ona jest jak dla małych dzieci, aż trudno uwierzyć, że niezrozumiała dla laików. No, ale w końcu nie piszą jej dla siebie tylko dla kogoś. Na pewno będzie mniej uszkodzeń wynikających z niewiedzy. Co do wierceń to trzeba być zdolnym by nie potrafić odpowiednio wiertła ustawić, a za płytkie otwory mogą faktycznie być krytycznym problemem, gdzie można uszkodzić bok wbijając na siłę. Nie wiem czy ta jakość idzie w parze z wynagrodzeniem, może po prostu my polacy to wiecznie niezadowolny i leniwy naród. Dajmy na to komputery DELL, jak dla mnie porządna firma ale patrze a tu: "made in china". Składał to jakiś chińczyk za miskę ryżu, ale na sprzęt nie mogę narzekać. Draagon mówi, że sypie mu się sofa, a tapicerzy to najlepiej zarabiający dział u nas w firmie. No to o co chodzi ? Ostatnio znajomy co pracuje kilka miesięcy się żalił, że ma tam 3 tyś na rękę a inny ma 7 tyś (sam mam ochotę iść obijać sofy ). Jak na polskie realia nie jest tak źle, ale oczywiście nam zawsze źle, bo ponoć w HOLANDII (czy gdzieś tam) wyciągnę 2x tyle. Kolejny mit obalony ... mhtyl A co to zgadywanki ? xD
  3. No na pewno reklamacje nie opłacają się BODZIOWI, a ich zmniejszanie leży jak najbardziej w interesie firmy. Dzięki m.in. temu firma może się powiększać. Sumienność pracy 2200 ludzi ciężko zweryfikować i każdemu dogodzić ale dobrze, że się wszystko kręci jakoś
  4. bajbaga mądrze prawisz, ale nie do końca, z tego co wiem reklamacji nie ma znowu tak dużo, a biorąc pod uwagę skalę sprzedaży to jestem ciekaw ilu innych producentów mebli (uściślając do tych, którzy robią ze zbliżonych o ile nie tych samych materiałów) ma lepszy wynik reklamacji procentowo. Pisząc w pierwszym poście "meble jak każde inne" jednak nie chcę ich wywyższać, dla mnie to normalne meble. prospektinwestycje jeśli czegoś nie ma w sprzedaży nie oznacza że nie ma na magazynie. Stare kolory są zostawiane na wypadek reklamacji raczej nie powinno być z tym kłopotu albo za mało wiem Tak, jedni kupuję meble na 5-10 lat z płyty wiórowej, a potem zmieniają, inni biorą na całe życie. Trzeba sobie najpierw zadać pytanie jakie meble chcemy.
  5. Zrób mercedesa z plastiku a zobaczymy jak daleko pojedziesz i to już nie zależy od wykonania, jak wspomniałem wcześniej najważniejsze to zwracać uwagę na to z czego są zrobione, potem na cenę, a na końcu na markę. Mając "mesia" czuł bym się kimś mimo to, że psuł by się bardziej niż poprzedni Opel. Po prostu nie dopuszczał bym myśli, że jest gorszy i jestem frajerem, bo w końcu za coś zapłaciłem ;) Jesteśmy manipulowani przez tęgie umysły a siłę propagandy pokazał Hitler podbijając pół Europy fanatykami. Wracając do tematu ... Meble twarde - dostajesz w "klepkach" do złożenia. Co ma tam być nie tak ? Obróbka krawędzi, wiercenia ? Pozostaje tylko wspomniana kwestia surowca. Gawin, Wajnert, czy Kler skąd biorą płytę ? No przecież nie z kosmosu a w Polsce za dużego wyboru nie ma Najważniejsze jest ich prawidłowe zmontowanie, które niestety pozostaje w rękach klienta i różnie z tym bywa. W domowych warunkach z młotkiem gumowym zamiast prasy, gwoździami zamiast zszywek i młotkiem zamiast pistoletu pneumatycznego. Już nie mówiąc o tym ile osób potrafi sobie samemu wyregulować zawiasy itp. Możliwe, że ktoś zakłąda iż klient sobie z tym poradzi - jakoś, a może potrzebne by było większe wsparcie firmy w tym zakresie - nie wiem. Meble tapicerowane - hmmm.. tu materiał ma kluczowe znaczenie. Zmieniająca się moda wymusza nową kolorystykę, wzornictwo i powiedzmy sobie szczerze, że nie wszystko nowe jest dobrze sprawdzone, bo na to potrzeba lata. Z pewnością producent nawet nie wie ile on wytrzyma i w jakich warunkach. Mi też by się lepiej pracowało gdybym więcej zarabiał. Gdyby się dało zmienił bym pracę na bardziej popłatną, gdzie bym się rozwijał i był traktowany jak dyrektor - to się nazywają ambicje i chyba każdy je ma
  6. mhtyl ten temat dotyczy mebli a nie firmy. Na temat tego co się dzieje w firmie nie chcę się już wypowiadać, nie wszystko mi się podoba, ale jak to się mówi dobrze tam gdzie nas nie ma. Masz rację jak bym wyleciał niesprawiedliwie z hukiem pewnie też bym przeklinał. Jak ktoś chce się czepiać to się czepia wszystkiego, nawet łapie za słowa wyrywając z kontekstu. Można sądzić, że meble BODZIO są do bani, bo mi się coś tam zepsuło a np Kler idealne, bo ich nigdy nie miałem ? Kupie misia z Chin nakleję na niego logo Kler i będę chodził dumny i wierzył w to, że jest idealny. Czasami to tylko kwestia przekonania/ wiary. Jeśli wierzysz w to, że BODZIO to bubel to się czegoś doczepisz, jeśli wierzysz, że inne są idealne przymykając oko na niedociągnięcia to też w to uwierzysz. Ludzie niestety często wierzą w to w co chcą wierzyć. Jam człek słabej wiary, a mity i zabobony nie dla mnie To fakt BODZIO ma ciulową markę - do bani u niego z marketingiem i public relations (tak to się chyba jakoś nazywa). Jakość ? Hmmm ... świat dąży do tandety i to narzuca rynek/ klienci/ my, a BODZIO i tak robi o 200% lepsze meble niż 10 lat temu. Draagon Nie wiem co Ci poradzić, czasami okazuje się po paru latach, że materiał jest do bani a co za tym idzie szwy mogą puszczać, bo i czego się trzymać mają. Pewnie się zdarzają wpadki tu i tam, ale nikt nie ma zamiaru się użerać z klientami przy produkcji na taką skalę Wymienili Ci po 2 latach . Nie chcę się wypowiadać też w imieniu firmy, nie mam do tego prawa. Był tu poruszany też temat złej obsługi. Oczywiście każdy zasługuje na szacunek - nie tylko klient. Po drugiej stronie też pracują ludzie, czasami za psie pieniądze. Niezadowoleni klienci potrafią być na prawdę chamscy i nie raz widywałem koleżanki ze łzami w oczach, bo klientom coś nie pasowało i obrywają bo akurat one odebrały telefon. Klient nasz Pan, ale czasami nie dziwię się jak komuś nerwy puszczają z takimi Panami. Ludzie od reklamacji też powinni iść na emeryturę po 15 latach pracy, za nic w świecie nie chciał bym tam pracować i uwierzcie, że Wy też.
  7. Nie skrzynkowe tylko skrzyniowe się mówi jak już bądź meble twarde. Użyłem słowa głównie - czytanie ze zrozumieniem się kłania , bo z tego Kler jest znane najbardziej. Pewnie drewno sprowadzane z Egiptu, pianka z księżyca a robią to niezawodni ludzie z Marsa dlatego one są takie super ! Jak ktoś lubi płacić za markę z poczuciem dobrego zakupu to dobrze trafił. Po paru latach jak się komuś znudzą to kupi sobie nowe jeśli go na to stać - a co
  8. Kler robi drogie meble głównie ze skóry, dzięki temu są bardziej wytrzymałe. Taka filozofia firmy. Są porządne, a przynajmniej powinny być za tą cenę i z tych materiałów. Porównując meble najpierw patrzcie na to z czego są wykonane bo od tego głównie cena zależy, a jak się komuś coś po latach z ekoskórą dzieje (choć osobiście nie przepadam za takimi skóropodobnymi materiałami) to niech sobie kupi skórzane z Klera za 20k i trzyma kciuki by mu jakiś "tygrys" nie zrobił kuku. mhtyl punkt widzenia zależy od punktu siedzenia, dobrze poznać czyjeś zdanie i pogadać sobie, ale nie przesadzaj. Zawsze będziesz kimś z boku ze swoim widzimisie (masz takie prawo), ja w tym siedzę od ładnych paru lat i wiem co mówię opierając się na własnych doświadczeniach a nie kogoś komu tu nie pasowało.
  9. Nie porównuj mebli z samochodami Nie każ mi wskazywać różnice - błagam ! Nic nie reklamuje tylko mam swoją opinię i chyba po to są takie fora ? Czy tylko mają prawo tu pisać Ci co myślą źle o tych meblach ? Nie mam zamiaru tu z nikim niezadowolonym wchodzić w przepychankę słowną. Nie chcesz nie kupuj, ja nie zmuszam. Bronię swojego zdania a nie firmy BODZIO, Bogdana i całej reszty. Racja ja bym się nie patyczkował z takimi którzy są niezadowoleni z pracy i robią buble, potem kłopoty z jakością/ obsługą. Gdyby każdy niezadowolony z pracy by się po prostu zwolnił to nikt by za niego nie robił i jakość była by lepsza. Czy 100 czy 5000 osób, nie ma różnicy ? No cóż gratuluję, bo jak na logikę to 50 razy więcej pracy i więcej błędów, więcej niezadowolonych klientów. Ja nie o tym (co podkreślałem) większość z tych negatywnych opinii to moim zdaniem działanie konkurencji, pewnie nie wszystkie ale gdy ja jestem z czegoś niezadowolony to nie wylewam płaczu na forach tylko tego więcej nie kupuje, a gdy jest ok tez nie wchodzę i nie piszę jakie meble są super ohhh i ahhh. Dlatego chce ostrzec tylko ludzi, że takie opinie w internecie często odbiegają od rzeczywistości, niestety jesteśmy na nie podatni co wykorzystują pijarowcy, bo to tani sposób reklamy/ antyreklamy:( Można sobie popisać jak ktoś ma na to czas, ale to wszystko. Co do pensji to jaka praca taka płaca czy też na odwrót, ale to takie błędne koło. W Polsce ciężko jest dobrze zarobić ;/ Jestem za tym by podnieść meble o 30% i pensje też o 30 % Ale pewnie jak ja był bym szefem to byśmy poszli z torbami Obrażasz mnie Swoje domysły zachowaj dla siebie, bo siejesz herezję. No dobra może to co napisałem nie było zbyt obiektywne < bije się w pierś >. Nie mam zamiaru wchodzić w jakieś przepychanki tudzież gryzę się w język. Pozdrawiam Cię również no i też sobie tego życzę
  10. Meble jak każde inne. Jeśli ktoś twierdzi inaczej to najwyraźniej nie orientuje się w branży. Producenci surowców zazwyczaj są Ci sami a meble klienci składają sobie sami w domu, lub kogoś sobie do tego biorą (meble w zabezpieczonych paczkach nie uszkodzą się przy transporcie i można je wszędzie wnieść). Pracuję w tej firmie od 10 lat i się tych mebli nie wstydzę, nikt mnie nie zmuszał i nie mam w tym też żadnego interesu, by się tu udzielać. Wbiłem z ciekawości, by poczytać co piszą o naszych meblach. Szlak mnie trafia jak widzę naiwność ludzi, którzy sugerują się opinią kogoś kto się dopiero zarejestrował i nie ma zielonego pojęcia o tym co pisze. Śmierdzi na 100 kilometrów czarnym pijarem konkurencji. Niska cena nie wynika z jakości ale z organizacji pracy, produkcji masowej i pewnie lepszych rabatach u dostawców (nie wnikam). Jakość przy takiej produkcji musi być zachowana, bo na tą skalę zjadły by reklamacje. Ludzie są ludźmi, tu pracuje ponad 2200 osób i każdemu się zdarzy popełnić gdzieś jakiś błąd, który pośrednio lub bezpośrednio odbije się na produktach. Klient jak wszędzie powinien być szanowany, a reklamacje (uzasadnione) szybko rozpatrywane. Jeśli tak nie jest to po prostu jakaś niekompetencja konkretnej osoby, a nie wina samych mebli czy marki. Nie mam zamiaru też pisać, że te meble są najlepsze na świecie, a obsługa super idealna bo pewnie tak nie jest. Staram się być jednak obiektywny, bo wiem jak to wygląda w rzeczywistości. Nie ma co się kręcić w temacie, a meble można śmiało brać z powodzeniem. Pozdrawiam.
×
×
  • Utwórz nowe...