Skocz do zawartości

Przyłącza


Gość

Recommended Posts

Cena przyłącza prądowego kosztowała mnie 120 zł + VAT za 1 kW. W tym mieściło się postawienie skrzynki prądowej, no i oczywiście podłączenie jej do lini. Do tego jeszcze opłaty "papierkowe" (ok 400 zł). Skrzynkę pomiarową (to ta z licznikiem) musiałem kupić i zamontować we własnym zakresie (około 800 zł).
Co do przyłącza wody (również miałem blisko) to jest tańsze od prądu. Około 1500 zł.
Tak było w zeszłym roku, w tym trudno mi jest powiedzieć. Jak znam życie może coś się zmienić. Trzeba pochodzić i się popytać. icon_wink.gif
Link do komentarza
  • 2 tygodnie temu...
Co do przyłącza wodnego to też pytanie do kogo należy wodociąg. Ja mam działkę na wsi (Meszna k. Bielska Białej), gdzie wodociąg należy do spółki wodociągowej i na dizeń dobry żeby dostać przyłącz to trzeba się zapisać jako członek do spółki wodociągowej.

Wpisowe to bagatela 3200 zł. Z tej kasy właściwie nic nie ma bo do tego należy później doliczyć wszystkie koszty związane z przyłączniem.
Link do komentarza
  • 2 miesiące temu...
Cytat

Co do przyłącza wodnego to też pytanie do kogo należy wodociąg. Ja mam działkę na wsi (Meszna k. Bielska Białej), gdzie wodociąg należy do spółki wodociągowej i na dizeń dobry żeby dostać przyłącz to trzeba się zapisać jako członek do spółki wodociągowej.  

Wpisowe to bagatela 3200 zł. Z tej kasy właściwie nic nie ma bo do tego należy później doliczyć wszystkie koszty związane z przyłączniem.


Prąd trzeba kupić.
Ale wodę można wywiercić - czasami jest to tańsze niż woda z wodociągu.
Link do komentarza
Co do wody to zgadzam się z NOTO. Również plnuję wywiercić wodę (dodatkowo). Po co płacić za wodę użytą np.: do podlewania czy innych tym podobnych celów? Kożystając z wody z sieci dodatkowo płacimy za ścieki (ile wody zużyliśmy tyle wytworzyliśmy ścieków). Podlewając ogród, czy myjąc auto nie wytwarzamy ścieków, a według wskazań licznika i tak trzeba bedzie za nie zapłacić.
Koszt wiercenia jest niewielki. Można później założytć pompę ręczną lub jakąś inną niewielką - elektryczną, czy z silnikiem spalinowym.
Link do komentarza
Co do wody to zgadzam się z NOTO. Również plnuję wywiercić wodę (dodatkowo). Po co płacić za wodę użytą np.: do podlewania czy innych tym podobnych celów? Kożystając z wody z sieci dodatkowo płacimy za ścieki (ile wody zużyliśmy tyle wytworzyliśmy ścieków). Podlewając ogród, czy myjąc auto nie wytwarzamy ścieków, a według wskazań licznika i tak trzeba bedzie za nie zapłacić.
Koszt wiercenia jest niewielki. Można później założytć pompę ręczną lub jakąś inną niewielką - elektryczną, czy z silnikiem spalinowym.
Link do komentarza
Cytat

Jeżeli chodzi o podlewanie ogródka to chyba można założyć podlicznik. Wsazuje on ile wody zużyliśmy nie odprowadzając jej jednocześnie do kanalizacji, więc wychodzi taniej.



Podlicznik można załozyć, ale...
koszty licznika, instalcji, oraz eksploatacji (w tym legalizacji) ponosi odbiorca. Dochodzi jeszcze koszt odczytu tego licznika. Licznik kosztuje ok. 60PLN. Legalizacja ważna jest przez 5 lat. Jakie są koszty odczytu i legalizacji - nie wiem.
Opłacalność dodatkowego licznika zależy od zużycia wody do podlewania ogródka. Poza tym zimą zużycie wody do podleania spada do zera:)
Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • To może być Twoja nadinterpretacja... skąd masz "wiadomość", że jest was ośmiu/ośmioro? Mnie się wydaje - na podstawie mapki - że jest was troje/trzech właścicieli... Z działek - Twojej (1 właściciel), tej z numerem 253/29 (2 właściciel), i tej największej przy drodze - 253/16 (3 właściciel)... I udziały KTOŚ ustalił tak, a nie inaczej... na JAKIEJŚ (???) zasadzie...   Może się mylę   No to szukaj - zorientuj się...
    • Cześć  Chce pomalowac widoczne deski elewecyjne, czy jest jakaś farba która to ładnie pokryje, na desce jest stara farba olejna.  Zalezy mi zeby farba byla odporna na warunki atmosferyczne bo jedna sciana jest od poludnia, da sie się to czymś ogarnąć?   
    • Ktoś zażyczył sobie mapkę. Oto ona:   W pierwszym poście napisałem, że " moje udziały teraz, to jedna ósma (1/8) całości drogi, czyli 12,5% ".   Nie sądziłem, że jest jakaś różnica, czy mogę liczyć na wyjaśnienie.   Tak właśnie jest. W pierwszym zdaniu tematu już o tym napomknąłem. Gość chce sprzedać działkę poprzez agencję ale nikt nie chce jej kupić bez udziałów w drodze dojazdowej.    Nie za bardzo się orientuję ale skoro ja mam 1/8, to może inni w sąsiedztwie też tak mają więc jest nas ośmiu współwłaścicieli.      
    • Ty to chyba nie takich cudów doświadczyłeś a jednak nie takiego udziały moim zdaniem można wskazać procentowo, szczególnie, gdy określenie w inny sposób jest skomplikowane lub zbędne, vide dziedziczenie
    • Fajnie byłoby zobaczyć jakaś mapkę sytuacyjną. Coś by wyjaśniła. Osobiście nie spotkałem się z takimi procentowymi udziałami w drodze dojazdowej. Przerabiałem u siebie dostęp do działki i przejezdność . Ale o udziałach procentowych odnośnie współwłasności nie słyszałem. Dlatego z zainteresowaniem słucham.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...