piobr

Kolor domu powinien współgrać z otoczeniem. Kolory ciepłe, pastelowe, wg mnie, lepiej wyglądają przy zielonym otoczeniu, zielonej okolicy. Na osiedlach, gdzie działki budowlane są mniejsze i jest większe zagęszczenie domów można pokusić sie na kolory bardziej "odważne". W pobliżu mojego domu (teren wiejski, zielone pola, las) jest jeden w korze błękitnym z czarnym dachem i prawdę mówiąc patrząc latem na ten domek robi mi się od razu zimno.

Witam, te blachy (kotwy) powinny być zamontowane, a ich ilość zależy od wielkości wstawianego okna. Kotwy wczepia się w ościeżnicę okna (można je dodatkowo przykręcić wkrętami do ramy), a następnie ościeżnicę z kotwami osadza sie w otworze okiennym. Ustawia się poziom, pion i klinuje. Kotwy mocuje się do muru za pomocą kołków rozporowych. Kotwy montuje się do wewnątrz mieszkania. Przy obróbce tynkarskiej okna kotwy zostaną zamaskowane. Pianka jest potrzebna, ponieważ ona utrzymuje całe okno na miejscu nieruchomo i chroni przed utratą ciepła. Przy dużych oknach, np. balkonowych, na dłuższych bokach ościeżnicy istnieje możliwość "przepianowania", tzn. piana wepchnie ościeżnicę do środka i skrzydło wraz z okuciami może nie pracować tak jak powinno. Aby temu zapobiec stosuje się klocki dystansowe (najazdowe ), które montowane są wewnątrz ościeżnicy na czas montażu, one utrzymują odpowiednią odległość pomiędzy ościeżnicą a skrzydłem. Jak okno jest już wstawione i pianka wyschnie to nadmiar jej się ścina i można przystąpić do obróbki okna (tynkowanie ościeży). To chyba tyle jeżeli chodzi o sam montaż okien. Pozdrawiam.

Co do wody to zgadzam się z NOTO. Również plnuję wywiercić wodę (dodatkowo). Po co płacić za wodę użytą np.: do podlewania czy innych tym podobnych celów? Kożystając z wody z sieci dodatkowo płacimy za ścieki (ile wody zużyliśmy tyle wytworzyliśmy ścieków). Podlewając ogród, czy myjąc auto nie wytwarzamy ścieków, a według wskazań licznika i tak trzeba bedzie za nie zapłacić. Koszt wiercenia jest niewielki. Można później założytć pompę ręczną lub jakąś inną niewielką - elektryczną, czy z silnikiem spalinowym.

Co do wody to zgadzam się z NOTO. Również plnuję wywiercić wodę (dodatkowo). Po co płacić za wodę użytą np.: do podlewania czy innych tym podobnych celów? Kożystając z wody z sieci dodatkowo płacimy za ścieki (ile wody zużyliśmy tyle wytworzyliśmy ścieków). Podlewając ogród, czy myjąc auto nie wytwarzamy ścieków, a według wskazań licznika i tak trzeba bedzie za nie zapłacić. Koszt wiercenia jest niewielki. Można później założytć pompę ręczną lub jakąś inną niewielką - elektryczną, czy z silnikiem spalinowym.

Myślę, że dom o prostej konstrukcji i pow. do 100m2 oraz wiele własnej pracy przy budowie to koszt ok. 120 tys. (bez ziemi). Działka, to koszt, który znacznie podnosi cenę domu. W niewielkiej odległości (do 5 km) od małych miast działki są dość tanie.

Trudno powiedzieć jakie. Każdy buduje taki dom jaki mu odpowiada, tzn. trzeba wybrać projekt dostosowany m. innymi do swoich możliwości finansowych. Trzeba jeszcze wziąć pod uwagę ile osób będzie ten dom zamieszkiwać (np. dla 2 osób byłoby trochę bezsensowne stawiać dom o pow. użytkowej 200m2). Myślę, że dla przeciętnej rodziny 4-5 osobowej wystarczy dom o rozsądnej powierzchni użytkowej nie przekraczającej 120-150 m2. Dom MUSI być WYGODNY, bo budujemy dla siebie i z reguły na całe życie. W większości, z tego co można zaobserwować, buduje się domy parterowe lub parterowe z użytkowym poddaszem (co wg mnie lepiej się opłaca-ja taki buduję). Jeśli chodzi o materiały to jest ogromny wybór, ale przede wszystkim dominuje porotherm i beton komórkowy. Więźba drewniana, impregnowana (sosna, ja mam świerkową). Pokrycie dachu to dachówki betonowe, ceramiczne i blachodachówki (blachodachówki chyba najrzadziej z wymienionych). Co do ogrzewania to trudno mi pisać. Trzeba prześledzić forum - propozycji jest wiele. Takie są moje obserwacje. Może ktoś ma inne propozycje?

Koszt projektu gotowego z przeróbkami powinien wynieść do 3 tys. zł. A ile kosztuje pełny projekt indywidualny? Podejrzewam, że znacznie więcej. Nie każdego stać na takie posunięcie. Projektów gotowych są setki, chociażby w internecie, i z pewnością można znaleźć ten, który będzie nam odpowiadał (ew. z małymi bądź większymi zmianami lub odbicie lustrzane projektu). Nie każdy marzy o tym jednym niepowtarzalnym, dla większości ważniejsze jest posiadanie niedrogiego ale swojego domu.

Równiez budowałem się na działce rolnej i podobnie musiałem wyłączyć część grunów pod zabudowę. W starostwie powiedziano mi, że dla gruntów klasy III można wyłączyć do 5 arów ziemi bez dodatkowych opłat, a przy gruncie klasy IV można wyłączyć dowolną ilość. Ja posiadam grunt klasy IV i wyłączyłem prawie 16 arów bez żadnych problemów. Nie wiem jak jest to w przypadku ziemi klasy I i II.

Więźbę zakładałem na jesień, wyniosła mnie 14,5zł/m2 z pełnym deskowaniem dachu. woj. opolskie.

Cena przyłącza prądowego kosztowała mnie 120 zł + VAT za 1 kW. W tym mieściło się postawienie skrzynki prądowej, no i oczywiście podłączenie jej do lini. Do tego jeszcze opłaty "papierkowe" (ok 400 zł). Skrzynkę pomiarową (to ta z licznikiem) musiałem kupić i zamontować we własnym zakresie (około 800 zł). Co do przyłącza wody (również miałem blisko) to jest tańsze od prądu. Około 1500 zł. Tak było w zeszłym roku, w tym trudno mi jest powiedzieć. Jak znam życie może coś się zmienić. Trzeba pochodzić i się popytać.

Nic nie zaszkodzi potrzmać stępli dłużej. Ja na swój strop wchodziłem jeszcze tego samego dnia (też teriva i B20 zalewany latem). Obciążać zacząłem go materiałem po okoła tygodniu. Dodam jeszcze, że strop małem zastęplowany gęso (istny las ). Stęple natomiast trzymałem ponad miesiąc.