Skocz do zawartości

Recommended Posts

Witam wszystkich,
ja osobiście meble do własnego M kupiłam w Agata Meble (Warszawa). Wszystkim polecam, mają naprawdę spory wybór, chyba każyd coś znajdzie tam pod swój gust (i możliwości finansowe). Poza tym przy zakupie powyżej 2000 (lub 2500, nie pamiętam dokładnie w tej chwili) dowóz i wniesienie mebli jest gratis. Bardzo miły dodatek, szczególnie gdy kupujemy sporo rzeczy lub coś ciężkiego, nie trzeba zwoływać znajomych do pomocy icon_biggrin.gif A na dodatek co jakiś czas mają promocje i rabaty. Przy ostatnim zakupie dostałam 10% upustu z okazji Walentynek icon_smile.gif Jak wydaje się kilka tysięcy złotych łatwo przekalkulować zysk...
Link do komentarza
  Cytat

Poza tym przy zakupie powyżej 2000 (lub 2500, nie pamiętam dokładnie w tej chwili) dowóz i wniesienie mebli jest gratis. Bardzo miły dodatek, szczególnie gdy kupujemy sporo rzeczy lub coś ciężkiego, nie trzeba zwoływać znajomych do pomocy icon_biggrin.gif A na dodatek co jakiś czas mają promocje i rabaty. Przy ostatnim zakupie dostałam 10% upustu z okazji Walentynek icon_smile.gif Jak wydaje się kilka tysięcy złotych łatwo przekalkulować zysk...

Rozwiń  



Ojj tak jak wnoszą meble to luksus icon_wink.gif choć mi się zawsze wydawało, że to normalne... bo głupio pod domem zostawiać i odjechac... no ale icon_wink.gif

A wszystkie meble kupiłaś w tym jednym sklepie?
Link do komentarza
z transportem niestety różnie bywa, zazwyczaj jednak trzeba za niego dodatkowo zapłacić, za wniesienie również i jeszcze jeżeli chcesz żeby ci złożyli mebelki to jeszcze musisz się nastawić na dodatkowy wydatek...

a co do mebli - prawie wszystkie kupiłam tam. wiesz jak to jest, miła obsługa, duży wybór, dobre ceny, gratisy, rabaty... zadowolony klient to powracający klient icon_smile.gif
Link do komentarza
ja też mam meble w bloku z BRW i.............................. nigdy już nie kupie nic tej firmy..... jestem tak zrażona jak do niczego chyba dotąd. Kuchnia z BRW po 6 latach- a nie była wcale jakas ekstremalnie tania, taka średnia cenowo na tamte czasy- odpada wszystko, tyły szafek, spody szuflad, wszystko się rozłazi- masakra. Za te same pieniądze mozna zamówić dobra jakosciowo kuchnię. Mam też dwie szafy- z rozlatującymi się szufladami, a w regale na ksiązki półki sa wygięte w łuk- pod cięzarem książek- a do tego chyba regał służyłicon_smile.gif Ogólnie te meble które mamy sa fatalnej jakości. Trochę później kupiłam sypialnię, tez przystępną cenowo, wcale nie droższą niż BRW z innej firmy (nie pamiętam już jakiej) i nie mam żadnych zastrzeżeń- meble bardzo dobrze nam służą i bierzemy je ze sobą do domu. Też są w zestawie dwie komody z szufladami które działają bardzo dobrze.
Link do komentarza
  Cytat

ja też mam meble w bloku z BRW i.............................. nigdy już nie kupie nic tej firmy..... jestem tak zrażona jak do niczego chyba dotąd. Kuchnia z BRW po 6 latach- a nie była wcale jakas ekstremalnie tania, taka średnia cenowo na tamte czasy- odpada wszystko, tyły szafek, spody szuflad, wszystko się rozłazi- masakra. Za te same pieniądze mozna zamówić dobra jakosciowo kuchnię. Mam też dwie szafy- z rozlatującymi się szufladami, a w regale na ksiązki półki sa wygięte w łuk- pod cięzarem książek- a do tego chyba regał służyłicon_smile.gif Ogólnie te meble które mamy sa fatalnej jakości. Trochę później kupiłam sypialnię, tez przystępną cenowo, wcale nie droższą niż BRW z innej firmy (nie pamiętam już jakiej) i nie mam żadnych zastrzeżeń- meble bardzo dobrze nam służą i bierzemy je ze sobą do domu. Też są w zestawie dwie komody z szufladami które działają bardzo dobrze.

Rozwiń  


My z zona tez sie zastanawialismy nad meblami od nich, ale wizyta w ich salonie firmowym w W-wie na Targówku rozwiała nasze watpliwosci. Handlowcy z tego salonu powinni się wstydzic, widzielismy mnóstwo uszkodzonych mebli i to przechyliło szalę na ich niekorzyśc.
Link do komentarza
Gdy zamawiałam nowe meble do dużego pokoju (stół, 6 krzeseł, kredens i komodę barek) wybrałam się do firmowych salonów pooglądałam, wzięłam kilka katalogów, potem usiadłam w domu przejrzałam jeszcze raz potem wzięłam ekierkę ołówek i papier milimetrowy zrobiłam projekt własnych mebli, zadzwoniłam do małego zakładu produkcyjnego umówiłam się na spotkanie, złożyłam zamówienie i po6 tygodniach miałam meble w domku za 1/3 ceny firmowych, a do tego takie jak moje meble stoją tylko u mnie mam je trzy lata ale nie noszą żadnych oznak użytkowania, a za 1 krzesło drewniane z obiciem dałam 70 zł, za stół drewniany wym 90/200/ po rozłożeniu 90/250 dałam 750 zł. Te meble zabieram ze sobą jak będziemy się przeprowadzać, a te których mi brakuje załatwię tak samo.
Pozdrawiam
Link do komentarza
Co do BRW to w pełni się zgadzam. Znam je (na szczęście!) z użytkowania przez bliską rodzinę. To co widziałem to masówka, jakość dużo niższa od ceny. Dla siebie wyszperałem w sieci firmę Sekwoja, produkującą meble sosnowe. Mam od nich dwie szafy z nadstawkami (zamiast szafy wnękowej) komodę, bieliźniarkę, biurko i jakieś drobiazgi. Ceny całkiem rozsądne, ew. meble na wymiar, w innym kolorze itp. Parę lat już służą i jestem zadowolony. Może to i trochę drożej niż najtańsze meble z płyty ale na drewnie nic nie obłazi i meble są na lata. Jak człowiek kupi g... to wyrzuci pieniądze bo za 2-3 lata będzie musiał kupić nowe meble.
Link do komentarza
Nie chciałbym bronić lub ganić konkretnych producentów mebli, bo........"rozłażące" się meble to w 100% nie ich wina. Czasem winny jest salon-dystrybutor. Chodzi mi o przechowywanie mebli. Są salony meblowe zlokalizowane w starych pofabrycznych halach, gdzie np w okresie zimy temperatura wewnątrz hali jest taka sama jak na zewnątrz nie mówiąc o wilgoci.
Siłą rzeczy żadna okleina a nawet oryginalne drewno nie zdzierży takich warunków. Można jeszcze polemizować;"Ale ja zamawiałam nowe!" No tak, ale salony muszą się pozbyć swoich zapasów (a niewiedzieć czemu robią takowe) i nawet jesli zrobimy zamówienie, to nikt nam nie udowodni, że meble, które otrzymaliśmy "podobno od producenta" nie stały w niewiadomo jakich warunkach u samego producenta albo co gorsze - w innej hurtowni.
U nas w mieście jest jeden salon bardzo duży ale po kilku wizytach stwierdziłem, że nawet za darmo bym nie wziął, żebym później nie miał z nimi kłopotów.
Link do komentarza
Część winy leży w tych warunkach przechowywania ale nie wszystko. Nie usprawiedliwia to jednak złej jakości okuć, odpadających lub obłażących z farby gałek, złego spasowania itp. Pamiętam z jednego wyjazdu nowe łóżka u gospodarzy, w których zarywały się stelaże pod materac. Trzymały się one na blaszanych profilach przykręconych do ramy kilkoma króciutkimi (ok. 1,5 cm) grubymi wkrętami. Wkręty błyskawicznie "wyszły" z płyty ramy. A łóżka były z wielkiej sieci meblowej (niby skandynawskiej, choć teraz nie mają ze Skandynawią wiele wspólnego).
Link do komentarza
  Cytat

A łóżka były z wielkiej sieci meblowej (niby skandynawskiej, choć teraz nie mają ze Skandynawią wiele wspólnego).

Rozwiń  

Jeśli myślę o tej samej firmie, to potwierdzam - niewiele ze skandynawią wspólnego i okropny badziew. Niektórzy się jeszcze ślinią na samo wspomnienie firmy. No cóż , na temat gustów się nie dyskutuje ale na temat jakości i owszem.
Link do komentarza
  • 2 miesiące temu...
  • 2 miesiące temu...
As Meble -Sklep internetowy, http://www.asmeble.pl. Może nie wnoszą ,ale maja bardzo ciekawą oferte mebli włoskich za rozsądna cenę. Duży wybór mebli z outletu włoskiego. ceny rewelacyjne a jakość bardzo dobra. Ja kupiłam przepiękna komodę do przedpokoju Anna za 1590 zł (warto negocjowac firma otwarta na negocjacje), gdzie w sklepie widziałam za ok. 3000. Szok ale to jest fakt.
Link do komentarza
My zamierzamy kupić stół z kompletem krzeseł w myin.pl. Znajomi wcześniej zamawiali u nich komodę, przyjechała szybciutko i w idealnym stanie, więc spokojnie mogę polecić. Firma ma też dużo drobiazgów do urządzania domu, więc jak już się przeprowadzimy icon_smile.gif to pewnie jeszcze zajrzę do nich.
Link do komentarza
ja zamówiłam meble z firmy paged- piękne sąicon_smile.gif zamówiłam rtv-kę witrynkę i komódkę carina http://www.pagedmeble.pl/aranzacje.php?mi=16&ws=ca , stół i ławę ale krzesła nie carina tylko napoli- oczywiście nie z zieloną skórką tylko z kremowąicon_smile.gif http://www.pagedmeble.pl/katalog.php?mi=11&ws=&s=4 bo ta jest nieźle odjechana icon_smile.gif Ale ogólnie meble paged są piękne polecam:) i nie skręca się ich przyjeżdzają w całości. Biurko mam vox takie http://www.meble.vox.pl/kolekcje-mebli/--r...a/pw/biurko,51/
Link do komentarza
  Cytat

ja zamówiłam meble z firmy paged- piękne sąicon_smile.gif zamówiłam rtv-kę witrynkę i komódkę carina http://www.pagedmeble.pl/aranzacje.php?mi=16&ws=ca , stół i ławę ale krzesła nie carina tylko napoli- oczywiście nie z zieloną skórką tylko z kremowąicon_smile.gif http://www.pagedmeble.pl/katalog.php?mi=11&ws=&s=4 bo ta jest nieźle odjechana icon_smile.gif Ale ogólnie meble paged są piękne polecam:) i nie skręca się ich przyjeżdzają w całości. Biurko mam vox takie http://www.meble.vox.pl/kolekcje-mebli/--r...a/pw/biurko,51/

Rozwiń  

Meble z Pagedu faktycznie robią wrażenie. Biureczko nieco mniejsze, ale to przecież ma być twoje biurko icon_smile.gif
Link do komentarza
  Cytat

Gdy zamawiałam nowe meble do dużego pokoju (stół, 6 krzeseł, kredens i komodę barek) wybrałam się do firmowych salonów pooglądałam, wzięłam kilka katalogów, potem usiadłam w domu przejrzałam jeszcze raz potem wzięłam ekierkę ołówek i papier milimetrowy zrobiłam projekt własnych mebli, zadzwoniłam do małego zakładu produkcyjnego umówiłam się na spotkanie, złożyłam zamówienie i po6 tygodniach miałam meble w domku za 1/3 ceny firmowych, a do tego takie jak moje meble stoją tylko u mnie mam je trzy lata ale nie noszą żadnych oznak użytkowania, a za 1 krzesło drewniane z obiciem dałam 70 zł, za stół drewniany wym 90/200/ po rozłożeniu 90/250 dałam 750 zł. Te meble zabieram ze sobą jak będziemy się przeprowadzać, a te których mi brakuje załatwię tak samo.
Pozdrawiam

Rozwiń  

Czy to są meble drewniane??
Link do komentarza
  Cytat

icon_smile.gif Krzesła są drewniane, stół ma drewniane nogi, a blat z płyty fornirowanej, a kredens i barek mają drewniane fronty, a boki z płyty fornirowanej. Jakby były całe z drewna to chyba cena byłaby zbyt niska co??
Pozdrawiam

Rozwiń  

Pytam, bo nie jestem na bieżąco. Po 20 latach dobrze byłoby wymienić co nieco, lecz po wizytach w sklepach stres narasta i nasuwa się pytanie: gdzie podziały się meble drewniane dla przeciętnego Kowalskiego. Przecież to, co chcemy wywalić jest lepszej jakości od tego badziewia które zalega w sklepach!!
Link do komentarza
  Cytat

Pytam, bo nie jestem na bieżąco. Po 20 latach dobrze byłoby wymienić co nieco, lecz po wizytach w sklepach stres narasta i nasuwa się pytanie: gdzie podziały się meble drewniane dla przeciętnego Kowalskiego. Przecież to, co chcemy wywalić jest lepszej jakości od tego badziewia które zalega w sklepach!!

Rozwiń  

no witamy w nowym swiecie wiurów i mdf
Link do komentarza
  • 2 tygodnie temu...
  • 1 miesiąc temu...
A ja polecam Myin.pl- bardzo miła obsługa i szybka wysyłka. Ja kupiłam tam miedzy innymi takie krzesło www.myin.pl/2035/_krzeslo_diamante_na_kolkach__czarne- bardzo wygodne. Ale mają tan również inne rzeczy- mnóstwo akcesoriów do kuchni i salonu. Jeśli ktoś urządza mieszkanie to bardzo dobry adres.
Link do komentarza
  Cytat

A ja polecam Myin.pl- bardzo miła obsługa i szybka wysyłka. Ja kupiłam tam miedzy innymi takie krzesło www.myin.pl/2035/_krzeslo_diamante_na_kolkach__czarne- bardzo wygodne. Ale mają tan również inne rzeczy- mnóstwo akcesoriów do kuchni i salonu. Jeśli ktoś urządza mieszkanie to bardzo dobry adres.

Rozwiń  


wygląd rzeczywiście ciekawy tego krzesła icon_smile.gif
ale dla mnie zupełnie byłoby ono nie funkcjonalne niestety - brak w nim oparć pod ręce. icon_sad.gif
Link do komentarza
  Cytat

klarysa we wszystkich tematach poleca myin.pl to dla nich skarb taka zadowolona klientka icon_wink.gif Ja już pisałam że weszłam na tą stronę i trochę mi szczeka opadła- wybór niewielki za to ceny częściowo powalające całkowicie icon_smile.gif widziałam tam filiżanki po 200 zł sztuka icon_smile.gif

Rozwiń  

Kiedyś słyszałem w radiu, że tak pracują niektóre agencje public relations, że wciskają taką ukrytą reklamę klientom, że niby od zwykłego użytkownika forum. Cóż, każdy jakoś zarabia, może administrator tym się zainteresuje?
Link do komentarza
  Cytat

Kiedyś słyszałem w radiu, że tak pracują niektóre agencje public relations, że wciskają taką ukrytą reklamę klientom, że niby od zwykłego użytkownika forum. Cóż, każdy jakoś zarabia, może administrator tym się zainteresuje?

Rozwiń  

Ja to nawet rozumiem! To = działanie na rzecz... Ale czy nie można tego robić w trochę bardziej zawoalowany sposób? Trochę!
Link do komentarza
  Cytat

Kiedyś słyszałem w radiu, że tak pracują niektóre agencje public relations, że wciskają taką ukrytą reklamę klientom, że niby od zwykłego użytkownika forum. Cóż, każdy jakoś zarabia, może administrator tym się zainteresuje?

Rozwiń  

Straszne głupoty mówią w tym radiu:) Nie rozumiem o co chodzi, ktoś się pyta, poleca a każdy użytkownik forum ma prawo się do tego odnieść tak jak mu się podoba( oczywiście przestrzegając zasad forum). Fakt-jestem zadowoloną klientką. I co z tego? Czy lepiej by było gdybym pisała o firmach z których bym nie poleciła skoro widzę, ze mnóstwo osób ma inne odczucia niż ja. Jak tak dalej pójdzie to nie będzie można nic polecać w obawie przed oskarżeniem o spam. To nie moja wina ,że tak dobrze mnie obsłużyli- ich też.
Link do komentarza
  Cytat

klarysa we wszystkich tematach poleca myin.pl to dla nich skarb taka zadowolona klientka icon_wink.gif Ja już pisałam że weszłam na tą stronę i trochę mi szczeka opadła- wybór niewielki za to ceny częściowo powalające całkowicie icon_smile.gif widziałam tam filiżanki po 200 zł sztuka icon_smile.gif

Rozwiń  

Fakt te filiżanki są trochę drogie i nieszczególnie ładne. Ale już na przykład świeczki ( też drogie:)) maja ciekawy design. Nikt nie jest doskonały- sklepy również
Link do komentarza
Aniu- alt ja wracając do Paged. Wiesz dużo nam poszło kaski na te meble i trochę nas to zabolało, nie powiem że nie ale nie żałuję ani przez moment. Piękne są. I bardzo dobrej jakości. Możesz kupować w ciemno- jesli lubisz styl elegancki, nie przesadzony, prosty "ciepły" minimalizm- paged będzie jak znalazłicon_smile.gif Ja oglądałam w tym samym salonie jeszcze meble tez znanej i dobrej firmy Bydgoskie Meble, ale one sa bardziej takie w stylu klasycznym, paged to sama prostota:)
Link do komentarza
  • 3 tygodnie temu...
  Cytat

Każda opinia będzie inna,bo jak wiadomo każdy poleci swoja sprawdzoną firmę,więc chyba najlepiej kierowac sie własnym rozsądkiem,gustem ( to czy dane meble będa pasowały do pomieszczenia czy też nie) no i oczywiście ceną.

Rozwiń  

Oczywiście najbardziej sprawdzoną firmą, oferującą gustowne no i oczywiście tanie meble, to meblohurt icon_lol.gif
Link do komentarza
Ja jestem za drewnem. Najlepiej nie za meblami taśmowej produkcji, tylko za czymś oryginalnym. Śliczne rzeczy mają na esmebel.com. Wszytko z drewna. Kupiliśmy tam duże łóżko, cena była niższe niż za jenoosobówkę z Ikei. Można sobie te meble samemu pomalować, aczkolwiek mi się podobają bardziej tylko zawoskowane. No i fajnie, że można je zamówić a nie za nimi jeździć. Zdecydowanie wolę rozwiązania internetowe.
Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Sposoby na wyłączenia fotowoltaiki. Jak skutecznie obniżyć napięcie w instalacji PV Marzec jest pierwszym miesiącem w roku kiedy fotowoltaika pokazuje swoją moc. Niesie to za sobą poważne konsekwencje.  Wyraźnie wzrasta napięcie w sieci, ale za to spada  cena energii od prosumentów w net-billingu (RCE)    Obydwa zjawiska są niekorzystne dla posiadaczy paneli fotowoltaicznych. Zjawiska te będą tylko narastać, ponieważ nowa dyrektywa budynkowa narzuca obowiązek montażu fotowoltaiki na każdym domu oddawanym do użytku już od 2030r. Jednak do tak gwałtownego przyrostu mocy w fotowoltaice nie zdążyły i raczej do 2030 roku nie zdążą przygotować się sieci energetyczne które były projektowane do przesyłu energii od elektrowni poprzez sieci wysokiego i  średniego napięcia do sieci niskich napięć i odbiorcy końcowego. i Jednak rozwój energetyki rozproszonej sprawił że w słoneczne dni energie trzeba kierować w przeciwnym kierunku. W dzielnicach w których fotowoltaika jest popularna pojawił się problem wysokich napięć i w konsekwencji wyłączanie się mikroinstalacji fotowoltaicznych. Sytuacja z roku na rok będzie jeszcze gorsza, przerwy w ciągu dnia będą coraz dłuższe, a problem zacznie się już w ostatnim miesiącu zimy i potrwają do późnej jesieni. Częste wyłączanie mikroinwertera ma negatywny wpływ na jego żywotność, a co gorsze nie mamy własnej produkcji akurat w czasie kiedy powinna być najwyższa. Jak się przed tym chronić, co zrobić aby nasze instalacje w słonecznie dni produkowały prąd a nie tylko szpeciły dachy. O tym w dalszej części. Wersja dla nie lubiących czytać: Sposoby na wyłączenia fotowoltaiki. Jak skutecznie obniżyć napięcie w instalacji PV Optymalny  poziom napięcia w sieci, powinien wynosić  230V i może wahać się maksymalnie o 10%, czyli w przedziale 207-253V. Zgodnie z tymi parametrami ustawiane są również falowniki, czyli główne urządzenia w instalacjach fotowoltaicznych, które przetwarzają prąd. Falownik wyłączy się jeżeli  napięcie w sieci przez 10 minut przekracza  253 V , a wyłączy się natychmiast jak przekroczy 264V natychmiast. Falownik trójfazowy wyłączy sią nawet jeśli napięcie choćby jednej z trzech faz przekroczy dopuszczalną normę.  Problem ten powstaje najczęściej, gdy wiele instalacji PV jest podłączonych do jednej linii energetycznej. Nasila się on podczas słonecznej pogody, kiedy panele fotowoltaiczne produkują najwięcej energii. Jeżeli moc zainstalowana fotowoltaiki w obrębie stacji tansformatorowej znacznie przekracza moc transformatora, to problemy są niemal pewne. Ponadto problem występuję często w domach, które są daleko od transformatorów i w mniejszych miejscowościach.     Co możemy zrobić z problemem wysokich napięć? Jeżeli napięcie w sieci jest stale wysokie to można zgłosić problem do ZE, wysyłając specjalny druk RPV. Może to skutkować obniżeniem napięcia na transformatorze, jednak jeżeli napięcie za transformatorem już jest większe niż zadane, to zabieg ten nie przyniesie spodziewanego efektu.  Po drugie transformatory teoretycznie są dwukierunkowe,  ale nie we wszystkich przypadkach tak jest.  Całkowite rozwiązanie problemu zazwyczaj wymaga wymiany transformatora na trafo o większej mocy, montaż większej ilości transformatorów na danym obszarze, a czasem i wymianę przewodów na grubsze.  Jak wiemy Operatorzy Systemów Dystrybucyjnych (OSD) mają ograniczone budżety, więc zazwyczaj pozostaje nam samodzielnie poradzić sobie z problemem.  Mamy tu kilka opcji do wyboru.      Najprościej jest  zwiększyć autokonsumpcję produkowanej energii. W tym celu musimy zmienić swoje przyzwyczajenia. Wiele urządzeń elektrycznych uruchamiamy często wieczorem lub po zachodzie słońca.   Obecnie większość takich urządzeń jak zmywarki, pralki, suszarki do ubrań, bojlery, systemy nawadniania,  pompy ciepła czy klimatyzatory wyposażona jest w programatory czasowe lub timery pozwalające uruchomić urządzenie po określonym czasie. W naszym przypadku celujemy w godziny w których napięcie w sieci zbliża się do krytycznego. Wówczas inwerter będzie miał mniej energii (nadwyżki) do „wypchnięcia” na zewnątrz, a więc napięcie nie będzie tak intensywnie podbijane. Ponadto w domu mamy wiele urządzeń na baterie które należy ładować, jak np odkurzacze automatyczne, laptopy, tablety, latarki,  elektronarzędzia, rowery elektryczne i powoli pojawiają się samochody elektryczne.  Większość z nas w godzinach południowych jest albo w pracy albo w szkole, więc powstaje problem z włączeniem  ładowarek.  Tutaj z odsieczą przychodzą systemy zarządzania energią, a zwłaszcza  inteligentne gniazdka, które możemy zaprogramować aby włączały przesyłanie prądu o dowolnej porze, możemy też sterować nimi zdalnie.  Gniazdka te pozwalają także na automatyzację, czyli możemy określić warunki w jakich zostanie uruchomiony przepływ prądu. Można np zadać warunek że prąd zaczyna lub przestaje płynąć po osiągnięciu określonego napięcia np 250V.    Link do takiego gniazdka podam w opisie filmu. Warto też do autokonsumpcji prądu w szczycie produkcji namówić sąsiadów, bo tylko wtedy to przyniesie wyraźny spadek napięcia w sieci i zwiększy produkcję prądu przez nasze instalacje.     Co jeżeli nawet to nie pomaga?  Wtedy rozsądne będzie obniżenie napięcia w sieci przez włączenie funkcji Q(U) i P(U) w inwerterze. Wiele inwerterów ma funkcję Q(U) oraz P(U) [czytaj - "Q od U" i "P od U"]. Gdy uruchomiona i właściwie skonfigurowana, powoduje ona, że po przekroczeniu 250 V, falownik zmniejsza moc (konkretnie moc czynną wytwarzając w zamian nieco mocy biernej). Skutkiem tego falownik nie sięga granicy 253 V i dalej działa. Pomimo że instalacja działa z nieco mniejszą mocą, to i tak lepsze niż ciągłe wyłączanie i włączanie się całej instalacji. Bardziej radykalnym krokiem jest włączenie elektrycznego grzejnika także za pomocą inteligentnego gniazdka które uruchomi go tylko jak napięcie będzie na maksymalnym poziomie.  W ten sposób zmarnujemy część energii, ale możemy uchronić instalację przed wyłączeniem. Tutaj ważne jest zdiagnozowanie najbardziej obciążonej fazy.  Coraz popularniejszym rozwiązaniem jest magazynowanie nadwyżek energii w akumulatorach. Dzięki temu nie obciążamy sieci niezużytą energią a odebrać ja możemy w dowolnym momencie. Minusem rozwiązania są ceny akumulatorów do magazynowania energii, koszt baterii o pojemności 10 kWh to ok 20 tysięcy złotych. Cenę obniżymy dotacjami np z programu Mój Prąd. Ceny akumulatorów w długoletniej perspektywie spadają o ok 20% rocznie. W chwili obecnej z ekonomicznego punktu widzenia magazyny energii są mało opłacalne, ale za lat kilka ich zakup może być bardzo opłacalny, a nawet niezbędny w przypadku przeciążonej sieci energetycznej. Na każdy kWp instalcji PV niezbędne jest minimum 1 kWh pojemności magazynu energii.  Plusem instalacji hybrydowej jest to iż w przypadku awarii sieci nasza instalacja się nie wyłączy, będzie nadal zasilała nasze urządzenia elektryczne. Taniej wychodzą magazyny ciepła.  Woda w bojlerze o odpowiedniej pojemności może być zagrzewana gdy napięcie zbliża się do krytycznego. Tu znów korzystamy z inteligentnych gniazdek.  Podobną funkcję spełnia klimatyzacja którą możemy uruchamiać w szczycie produkcji prądu, aby po powrocie domowników do domu była już optymalna temperatura.  Nietypowym rozwiązaniem, które może się sprawdzić w niektórych przypadkach jest zastąpienie falownika trójfazowego  trzema falownikami  jednofazowymi podpiętymi do trzech różnych faz.  Jak wiadomo falownik trójfazowy wyłączy się jeżeli napięcie na dowolnej fazie przekroczy normę. Takie rozwiązanie ma wiele zalet: Różnice napięć między fazami przestają mieć znaczenie – każdy falownik działa niezależnie. W razie awarii/wyłączenia falownika 2/3 instalacji wciąż działa. W razie zaniku jednej fazy pozostałe dwa inwertery działają. Minusem jest wyższy koszt instalacji: trzy osobne falowniki kosztują więcej niż jeden trójfazowy, ponadto dochodzi zwielokrotnione okablowanie i zabezpieczenia. Podobny efekt osiągniemy montują mikroinwertery podpięte do różnych faz.    Jeżeli jesteśmy przed montażem instalacji fotowoltaicznej, to musimy zadbać o wydłużenie czasu własnej produkcji prądu za pomocą instalacji Wschód zachód, co pozwoli rozciągnąć swoją produkcję prądu poza czas szczytu produkcji z większości instalacji w okolicy które zazwyczaj są skierowane na południe. Do przekroczenia dopuszczalnego napięcia nie dochodzi ranem ani wieczorem, a w południe. Należy przyjąć że już wkrótce od godziny 10 do 14 a w niektórych miejscach nawet przez 8 godzin na dobę, i to aż przez ponad pół roku sieć będzie przeciążona i większość instalacji PV będzie wyłączona.  Dodatkowym plusem tego rozwiązania jest wzrost własnej autokonsumpcji poprzez własny prąd od wschodu słońca, aż do zachodu, a nie tylko w południe kiedy jesteśmy w pracy. W nowym systemie rozliczeniowym zwanym netbilingiem taki układ paneli jest niemal konieczny. Obecnie ceny paneli Fotowoltaicznych niesamowicie spadły. Można już nabyć zestaw 10kWp wraz z falownikiem za około 10 tyś zł. Warto też wiedzieć że mała instalacja 3,3kWp wraz z montażem to koszt 15-18 tyś zł, zaś instalacja o 3 krotnie większej mocy (10kWp) kosztuje niecałe 2x więcej, czyli około 30 tys zł. Koszt kwp w małej instalacji to około 6 tys złotych, zaś w dużej to około 3000zł. Duże instalacje 50 kWp to koszt około 100 tys zł, więc koszt kWp to zaledwie 2000zł. Instalatorzy proponują obecnie drogie  małe instalacje argumentując to bardzo wysoka  autokonsumpcją co pozwoli szybko zwrócić koszt inwestycji.  Jest to prawda, ale niestety taka instalacja nie obniży znacznie naszych rachunków. Montując jeden panel 300W w domu o dużych rachunkach za prąd osiągniemy niemal 100% autokonsumpcje, szybki zwrot inwestycji, jednak nie zauważymy tego w rachunkach za prąd.  Warto więc pomyśleć o instalacji o dużo większej mocy niż proponują o obecnie monterzy. Zaletą będzie duży wzrost produkcji prądu w miesiącach o słabym nasłonecznieniu, oraz w pochmurne dni i zaraz po wschodzie i przed zachodem słońca. Jak wiemy w samo południe jest duże ryzyko że wyłączone zostaną zarówno małe jak i duże instalacje PV. taki układ pozwoli też na sprzedaż prądu w lepszych cenach, bo jak wiadomo w południe są one bardzo niskie.  Oczywiście nie polecam zmiany ustawień falowników podnosząc górny próg napięcie, ponieważ jest to szkodliwe dla urządzeń elektrycznych podpiętych do sieci w naszej okolicy.   Jestem ciekaw czy macie jakieś własne sposoby na obniżenie napięcia w sieci.
    • Dlatego trzeba wygiąć pod odpowiednim kątem wcześniej i dopiero przykręcić profil. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
    • Tylko warunek, że po zamocowaniu profilu nie mogą się prostować. 
    • Te Esy możesz wyginać jak chcesz, tego spadu tam nie ma na tyle żeby sobie Esami nie poradzić. Wygniesz, dokręcisz pchełkami i będzie ok. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
    • Oczywiście. To jest wieszak regulowany. Wiercisz w suficie i mocujesz haczyk na dyblu i ten wieszak na nim. Tymi sprężystymi blaszkami regulujesz wysokość zawieszenia mocowania.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...