przyłącz prądu -

[stokrotka.35]

WITAM WSZYSTKICH FORUMOWICZÓW

Mi powiedziano,że muszę czekać pół roku na przyłącz prądu,podlegam pod energetyke rzeszowską ,filia Jasło.
Jak to wygląda w innych rejonach

[bartas]

W Poznaniu jest tak samo. Muszą w tym terminie zrobić przyłącze, ale w praktyce robią to koło 4 miesięcy.
Pzdr.

[piotr-kaczor]

Cytat

WITAM WSZYSTKICH FORUMOWICZÓW

Mi powiedziano,że muszę czekać pół roku na przyłącz prądu,podlegam pod energetyke rzeszowską ,filia Jasło.
Jak to wygląda w innych rejonach

Taki przepis okres oczekiwania max na przyłącze energetyczne to 6 miesięcy jeśli ma się swój projekt przyłacza, a 18 miesięcy jeśli to zakład robi projekt przyłącza. Jeśli macie kogoś ze znajomych w zakładzie to może uda się załatwić wcześniej, jeśli nie to trzeba czekać max pół roku, ale zwykle i tak robią wcześniej, bo przecież im tez chodzi o pieniądze z przyszłego odbiorcy

Piotr

[stokrotka.35]

To te pół roku wynika z ustawy,z jakiegoś rozporządzenia.
Czy to są może ich wewnętrzne biurokratyczne ścieżki.
bo coś wierzyć mi sie nie chce by "papierkowe" sprawy wymagały aż takiego długiego czasu

[acia]

Moja droga czasami nawet dłużej, wszystko zależy od tego czy istnieje projekt przyłącza czy muszą go zrobić jak już mają projekt to muszą mieć zgodę wszystkich zainteresowanych i właścicieli działek, przez które idzie np kabel. Potem zgoda na budowę, a tu są znowu urzędnicy (każdy musi przecież jeść), potem trzeba rozpisać przetarg na wykonanie no i przystępują do działania. Nie przeskoczysz tego moja droga niestety w żaden sposób. Ja piszę o moich doświadczeniach, a nasz zakład jest jeszcze w miarę normalny. Więc łatwo nie ma o nie. A tak na marginesie wiecie czemu papier toaletowy ma trzy warstwy?... Bo każde gówno musi mieć dwie kopie.

[Gosik_M]

Nas ostrzegl mily pan w ZE,ze czekac bedziemy 12 miesiecy.Slodko....

[acia]

No niestety my podpisaliśmy umowę w lutym zeszłego roku prąd miał być na maj, a będzie w lipcu ( bo zawinił projektant), na szczęście mamy dobrych sąsiadów, którzy użyczą nam parę wiaderek prądu hehe

[stokrotka.35]

okropniaśnie długo.....
czemu tyle energetyce schodzi bawienie sie z tą całą dokumentacją...
Może są rejony w Polsce ( tak na pocieszenie chociażby), że sprawe prądu załatwiają "od ręki"....

[acia]

U nas tak długo dlatego, że muszą wybudować nową stację transformatorową pociągnąć kabel, założyć skrzynki, a tu trzeba projekt, pozwolenie na budowę, przetarg na wykonanie stacji i takie tam. Mam nadzieję, że to będzie trochę szybciej. Gdyby trzeba było tylko skrzynkę i kabel to nie zajęłoby im to więcej niż 6 tygodni, no ale stację to trzeba uwzględnić w planowanym budżecie więc poniżej roku się nie da. Mój mąż pracuje w tym ZE i naprawdę gdyby się dało to by było.
Pozdrawiam i cierpliwości życzę.

[aga69]

A jak wyglądają terminy jeśli ma się słup na działce? I w ZUDPie trasa przyłącza zatwierdzona?

[stokrotka.35]

Minęło już pół roku... i
jedynie projektant sie pojawił...
ja pozałatwiałam zgode właścicieli działek przez które to będzie przeprowadzany kabelek.....
i dalej cisza....
nawet nie wzywają do uiszczenie opłaty .....
całe szczęście że sąsiad "pożycza" energi