Skocz do zawartości

Piec dwufunkcyjny + rura


Robertos

Recommended Posts

To,ilo funkcyjny jest piec,nie ma nic wspólnego z odprowadzeniem spalin.
W tej kwestii podział jest na kotły z otwartą i zamkniętą komorą spalania.W tej drugiej kategorii mieszczą się kotły Turbo i kondensacyjne.
Te oba rodzaje kotłów mogą mieć identyczne ukł. powietrzno spalinowe.
Np. wlot powietrza i wylot spalin poprowadzone oddzielnymi rurami.
Wlot i wylot w jednej,koncentrycznej rurze,czyli rurą środkową,o średn. np. 60mm wydmuchiwane są spaliny,a rurą zewnętrzną,120mm zasysane jest powietrze do spalania.
Można też rurę spalinową wypuścić przewodem kominowym na dach a rurę zasysającą poprowadzić przez ścianę.
Można rurę koncentryczną puścić przez ścianę albo kominem.
Najtańsze rozwiązanie do bloku lub kamienicy to takie,kiedy rura spalinowa fi 60 (koniecznie stalowa z uszczelkami) wyprowadzona jest kominem na dach a rura zasysająca fi 60 (może być z PVC) przez ścianę.Nie wszędzie jednak jest to możliwe,bo nie zawsze Spółdzielnia zgadza się na wyprowadzenie tej rury na ścianie zewnętrznej.
Jeśli masz komin odpowiedniej średnicy (min. 140mm),to nie powinno być żadnych problemów z podłączeniem takiej koncentrycznej rury.
A które to piętro i ile od dachu?
Link do komentarza
Witam, oto moje dane:
Mieszkanie 55 m kw, 2 pokoje po ok 18 m kw, kuchnia ok 10 m kw, łazienka, wc i przedpokój. Piec bedzie w kuchni, do dachu (komin 120x140 mm) są jeszcze dwie kondygnacje (ja jestem na 1 piętrze, zostaje drugie i poddasze).
Przed remontem były ogrzewacze pokojowe (piecyki gazowe mora zawieszone pod oknami do których był doprowadzony gaz i miały wylot spalin bezpośrednio na zewnątrz). Zdecydowałem się na zmianę ogrzewania na piec gazowy dwufunkcyjny ale ani kominiarz ani ekipa od instalacji nie pytała mnie jaki!! Po prostu zrobili swoje i skasowali.
Kominiarz wystawił opinie na piśmie że mozna się podłączyć i jest zalecana dodatkowa rura oraz napisał że wszystkie przewody sa drożne. Jak zdjąłem kratke z przewodu wentylacyjnego to okazało się, że jest tam gniazdo i przewód jest niedrożny. Tego samego dnia zabrałem się za wykucie przewodu do spalin przy suficje - bo kominiarz pokazał mi, że jest otwór ale ok 1 m od ziemii. Jakże wielkie było moje zdziwienie, kiedy się okazało, że jest tam pełno sadzy. kominiarz próbowal czyścić (po ponownym wezwaniu) ale jak zeszlismy prawie do poziomu 1m okazalo się że w akurat na moim poziomie są skosy!!
Więc ostatecznie - jak zamontować piec (i jaki będzie lepszy) skoro mam juz wyprowadzone przewody co i cwu do tego pionu co komminiarz wyznaczył a do okna (i starej dziury pod nim) jest są ok 4 m. Pozdrawiam
Link do komentarza
Skosy w kominie,to poważny problem,ale do pokonania.Pod warunkiem,że są na strychu,a nie u sąsiada powyżej.Rozkuwa się wtedy właściwy komin na odcinku ponad metra,na tym skosie i łączy rury w tamtym miejscu,opuszczając je na dół.Jak skos nie jest za ostry,to i bez kolanek się obejdzie.
W twojej sytuacji puścił bym kominem jedynie rurę spalinową fi60,a zasysanie powietrza przeprowadził pod sufitem spoza ściany zewnętrznej.
Dowiedz się,czy przez ścianę nie dało by się wypuścic rury koncentrycznej.Wtedy problem ze skosami w kominie miałbyś z głowy.Popytaj w jakiejś hurtowni instalacyjnej.Może trafisz na jakiegoś sprytnego instalatora,który obejrzy mieszkanie na miejscu i coś doradzi.
Link do komentarza
Niestety, nie jest możliwe wyrzucenie spalin za ścianę, ponieważ prawo tego zabrania w domach wielorodzinnych i o mocy powyżej 21 kW i w związku z tym żaden serwis nie uruchomi tak zainstalowanego kotła, chyba, że wariat. Każdy serwisant, lub instalator powinien dobrze doradzić na ten temat, ale równie dobrze możesz poczytać w różnego rodzaju cennikach, w których jest pokazany szereg sposobów odprowadzania spalin, np www.junkers.pl
Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Naturalny wygląd Podkreśla strukturę drewna – słoje i naturalne usłojenie stają się bardziej widoczne i wyraziste. Matowe lub satynowe wykończenie – wygląda bardziej naturalnie niż połysk lakieru. Oddychająca powierzchnia Drewno zachowuje zdolność do oddychania, co pomaga w regulacji wilgotności w pomieszczeniu. Mniejsze ryzyko wypaczeń przy zmianach temperatury i wilgotności. Łatwa konserwacja i naprawa Nie trzeba cyklinować całej podłogi przy uszkodzeniu – można punktowo odnowić fragment. Regularna konserwacja (np. środkiem do pielęgnacji olejowosków) wydłuża żywotność wykończenia. Przyjemność użytkowania Ciepłe i przyjemne w dotyku – idealne dla osób chodzących boso lub z małymi dziećmi. Mniej śliskie niż lakierowane podłogi. Ekologia i zdrowie Produkty olejowoskowe są często na bazie naturalnych olejów i wosków – bezpieczne dla zdrowia. Brak intensywnego zapachu chemii, przyjazne alergikom.   Osmo to jedna z najbardziej znanych marek oferujących wysokiej jakości olejowoski do podłóg drewnianych (i nie tylko). Produkty tej firmy są bardzo cenione zarówno przez profesjonalistów, jak i osoby samodzielnie wykańczające wnętrza.
    • Zgadza się, dlatego uważam że w skrajnych przypadkach, czyli pewnie dwie noce w roku lepiej dogrzać grzałką, niż przepłacać za większą pompę i martwić się o taktowanie. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
    • Mam człowieka na miejscu. Będzie obserwował.
    • Dziś po południu test obciążeniowy z tego co mi tutaj alert pogodowy wysyła.  
    • To nie do końca tak. Po pierwsze T-CAP nie są jedynymi pompami na rynku, które utrzymują nominalną moc grzewczą w skrajnie niskich temperaturach (-20°C lub mniej). Ale inne o takiej charakterystyce są od nich wyraźnie droższe.  Po drugie, zdolność do utrzymywania mocy nominalnej w trudnych warunkach nie oznacza większej skłonności do taktowania. W praktyce jest wręcz odwrotnie. Taka pompa jest w stanie utrzymać moc nominalną w całym przewidywanym zakresie pracy (mniej więcej od -20 do +15°C). Ale równocześnie to i tak są pompy inwerterowe, czyli z możliwością automatycznego dostosowywania mocy do chwilowych potrzeb. Dla większości pomp powietrze/woda minimum to 30%. Czyli pompa nominalnie np. 9 KW jest w stanie działać w sposób ciągły już z mocą ok. 3 kW.  Natomiast w typowych pompach, których moc spada wraz ze spadkiem temperatury zewnętrznej, też mamy nominalnie np. 9 kW. Ale osiągane dopiero np. przy +7°C na zewnątrz. Natomiast przy -10°C taka pompa będzie miała np. 5-6 kW mocy. Właśnie wtedy będzie potrzebne użycie grzałek. Natomiast przy wysokiej temperaturze zewnętrznej i tak potrzebne będzie wykorzystanie funkcji inwertera. Ale co się stanie, jeżeli wiedząc o spadku mocy wraz z temperaturą zewnętrzną, zdecydujemy się na pompę nominalnie już nie 9 lecz 12 kW? Wtedy powyżej 0°C zakresu regulacji mocy może już zabraknąć.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...