Skocz do zawartości

Zdanie drogi na gminę.


Recommended Posts

Napisano
Z dużej działki rolnej powstała kilka małych działek budowlanych.

Przez ich środek biegnie nowo utworzona droga.

Ma 10m szerokości i każda z działek ma do niej dostęp.

Droga ta zostanie przekazana pod zarząd gminy aby przeżucić na nią kwestię jej utwardzenia etc.

Teraz pytanie: czy droga musi zostać przekazana gminie za darmo? Czy może gmina ma obowiązek pokryć wartość tego terenu(razem to ok 2500m2!)
Napisano
żartujesz???
Gminna droga to z czasem (dłuższym lub krótszym) utwardzenie, odśnieżenie itd... - poprostu jakaś wygoda.
My, a raczej ksiądz który sprzedał swoje włości, chciał nieodpłatnie przekazać drogi doprowadzające do działek gminie. Wszystkie są już utwardzone, a dwie znich wyasfaltowane. Gmina stwierdziła że ma to w duszy!! Bo to dodatkowa kasa na utrzymanie dla nich...
porażka.
Napisano
Obowiązku nieodpłatnego przekazania gruntu pod drogę nie ma, ale gdy gmina jej nie przejmie to właściciele działek do których ona prowadzi sami będą musieli ją utwardzić, odśnieżać, konserwować.
  • 8 miesiące temu...
Napisano
Cytat

Obowiązku nieodpłatnego przekazania gruntu pod drogę nie ma, ale gdy gmina jej nie przejmie to właściciele działek do których ona prowadzi sami będą musieli ją utwardzić, odśnieżać, konserwować.



czy gmina ma obowiązek przyjąć drogę przekazaną nieodpłatnie na wniosek włścicieli??
Napisano
Cytat

czy gmina ma obowiązek przyjąć drogę przekazaną nieodpłatnie na wniosek włścicieli??



Witam,

Z tego co się orientuję może przejąć , ale nie ma takiego obowiązku.

pozdrawiam;

Darek
Napisano
Cytat

Witam,

Z tego co się orientuję mże przejąć , ale nie ma takiego obowiązku.

pozdrawiam;

Darek



Jeżeli właściciele chcą nieodpłatnie przekazać drogę na rzecz gminy gmina ma obowiązek przejęcia tej drogi i ponoszenia wszelkich kosztów z jej utrzymaniem. W przypadku dróg o niewielkim znaczeniu po takim przekazaniu można mieć problemy z utrzymaniem takiej drogi (utwardzenie, odśnieżanie itp.). Szczególnie duże problemy może stwarzać na jakim gruncie jest ta droga - jeżeli jest to grunt piaszczysty to wszystko powinno być ok, jeżeli glina itp. to wieczne wojny z gminą po opadach, roztopach itp.
Napisano
Cytat

Jeżeli właściciele chcą nieodpłatnie przekazać drogę na rzecz gminy gmina ma obowiązek przejęcia tej drogi i ponoszenia wszelkich kosztów z jej utrzymaniem.



Nie jest to prawdą. Gmina nie ma takiego obowiazku.
  • 2 tygodnie temu...
Napisano
Cytat

Dokładnie Gmina może, ale nie musi.



może ktoś zna jakieś przepisy w tej sprawie, bo przecież niezależnie od tego, czy musi czy nie, to chyba jest na to jakiś paragraf
Napisano
Cytat

może ktoś zna jakieś przepisy w tej sprawie, bo przecież niezależnie od tego, czy musi czy nie, to chyba jest na to jakiś paragraf


Jakby był paragraf, to gmina musiałaby.
Drogę, działkę na drogę itp. gmina może przejąć jeśli są takie zapisy w MPZP lub jest w tym zakresie Uchwała Rady Gminy.
  • 2 miesiące temu...
Napisano
Gmina może ODMÓWIĆ przejecia drogi za wnioskiem wlaściciela. Tak też było ba jest w mojej sytuacji, gdzie jest prywatna droga prowadząca na posesje gospodarzy,na dodatek żaden z tych gospodarzy nie jest właścicielem drogi. Po złożeniu wniosku o przyjęcie drogi na rzecz gminy przez jej właściciela gmina odmówiła przejęcia drogi tłumacząc sie jej małymi wymiarami.Jak sie nieoficjalnie dowidzieliśmy w urzędzie gmina tylko tak powiedziała że jej wymiar jest żly bo niechciała tej drogi ze względu na jej stan w okresie zimowo-wiosennym.Im gmina ma mniej dróg gminnychj tym ma mniej wydatków na ich utrzymanie.

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Oto instrukcja krok po kroku, jak skutecznie odszarzyć i odnowić taras drewniany za pomocą Osmo -Gel 6609:     Krok 1: Przygotowanie tarasu Usuń meble ogrodowe i inne przedmioty z tarasu. Zamiataj taras, aby usunąć luźny brud, liście i inne zanieczyszczenia. Dokładnie zwilż powierzchnię wodą – to pomoże żelowi równomiernie wniknąć w drewno. Zabezpiecz metalowe elementy i rośliny – przykryj je np. folią, aby uniknąć uszkodzeń przez preparat. Krok 2: Aplikacja Osmo żel do odszarzania ;6609 Dokładnie wymieszaj preparat przed użyciem. Nałóż żel obficie pędzlem lub szczotką wzdłuż słojów drewna. Żel ma konsystencję zapobiegającą ściekaniu, więc nadaje się również na powierzchnie pionowe. Pozostaw żel na około 20 minut, nie dopuszczając do jego wyschnięcia. W razie potrzeby możesz lekko zwilżyć powierzchnię wodą w trakcie działania. Krok 3: Czyszczenie powierzchni Po upływie 20 minut, wyszoruj powierzchnię szczotką tarasową (np. Osmo szczotka do tarasów) zgodnie z kierunkiem słojów drewna. Dokładnie spłucz wodą, najlepiej z użyciem węża ogrodowego lub myjki niskociśnieniowej. Pozostaw drewno do całkowitego wyschnięcia – minimum 24–48 godzin. Krok 4: Ochrona drewna po odszarzeniu Po wyschnięciu drewna, zabezpiecz taras odpowiednim olejem do drewna Osmo, np.: Osmo Tarasowy Olej Ochronny (dla naturalnego wyglądu) Osmo Olej do tarasów z pigmentem (jeśli chcesz odświeżyć kolor) Aplikuj olej cienką warstwą pędzlem lub aplikatorem do oleju, zgodnie z instrukcją producenta. Wskazówki dodatkowe: Pracuj w pochmurny, ale suchy dzień – nie stosuj środka w pełnym słońcu ani przed deszczem. Nie rozcieńczaj żelu – produkt jest gotowy do użycia. Wydajność: ok. 10 m² z 1 litra przy jednej aplikacji (w zależności od stopnia poszarzenia). Chcesz, żebym przygotował z tego wersję do druku lub do umieszczenia na stronie/sklepie?
    • Ostatnio wchodzę na poddaszę pod wieczór, a nagle się zachmurzyło, drzwi na przestrzał otwarte. Ubieram podkoszulek i nie wiem o co chodzi, bo podkoszulek mokry. Patrzę na higrometr, a tu 89%. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
    • Dobrze, ze się w końcu dowiedziałeś. Przecież mrówki mają "mszycowe" farmy (albo fermy) i nie dadzą ich tknąć, bo mają darmową spadź, żarelko do oporu. Ja od dawna kleję lepem pnie wszystkich drzew i co się tylko da. To taka taśma, dwustronnie klejona. Jedna strona klei do drzewa (korę pnia trzeba w tym miejscu delikatnie zrównać, żeby szparami nie przechodziły pod spodem) i dookoła pociągnąć pasek, taki na 5 centymetrów. A wtedy warstwy wierzchniej żadna mrówka nie przejdzie. I po zawodach. Na rok jest spokój.     Nie skłaniaj się. Mnie schły gałązki wiśnio-czereśni. Wyszukałem gdzieś, ze to szkodnik, którego larwy żyją pod warstwą kory i stamtąd szkodzą. I ze walka z nimi jest bardzo trudna. Wiec drzewka poszły pod siekierę i mam spokój. U Ciebie też może być coś, co mieszka w ukryciu.  
    • Są układy do sterowania żyrandolem na dwóch przewodach + PE oddzielny (nawet w sklepie AVT są), więc nie ma problemu. 
    • Zrobiłem dziś doświadczenie ekologiczne. Zabrałem z Katalpy dwie żywotne larwy biedronki i przeniosłem na słoneczniki zaatakowane mszycami. W momencie zaczęły mszyce pożerać. Dwie minuty. Mrówki które o mszyce dbają, w momencie je zaatakowały. Tak agresywnie, że larwy biedronki okaleczone odpadły z rośliny jedna po drugiej. Wniosek? Tępić mrówki! Tępić! Nie ma z nich w ogrodzie pożytku.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...