Wzniesienie sąsiedniego budynku względem istniejącego

[Magdajasiu]

Pytanie…

Sąsiad obok mnie „kończy” (prędzej mnie wykończą jego roboty niż on ten dom) budowę swego domu. Budynek jednorodzinny, piętrowy. Jego budynek stoi jakby na wzniesieniu względem mego domu. Wnioskując po tym jak wyrówna u siebie teren to jego działka jest podniesiona po połowy mego ogrodzenia. Rozumiecie? Grunt u niego będzie na połowie mego ogrodzenia. Czy to jest zgodne z prawem?? Sąsiad zarzeka się że będzie przy jego ogrodzeniu prowadzony drenaż by woda nie spływała do nas. Ale nie chodzi mi o drenaż tylko bardziej o to czy jego działka może być wyżej niż działka obok?? 

[bobiczek]

Może być.
Ja mieszkam w dole, nade mną kilkanaście domów.
Jestem w najniższym punkcie..
Drenaże wzdłuż ogrodzenia zrobiły robotę, nikt mnie nigdy nie zalewał wodą opadową.
Oczywiście jeśli jest za działką miejsce aby to oddać naturze.
Musisz zdjęcia jakieś podesłać aby była jasność.

 

Edytowano Poniedziałek o 14:45 przez bobiczek (zobacz historię edycji)

[Budujemy Dom - porady budowlane i instalacyjne]

Może to być zgodne z prawem. Ale wymagałoby uwzględnienia w projekcie, jako część planu zagospodarowania terenu działki. Ewentualnie można coś takiego zrobić w składając odrębny wniosek. Ale i w takim przypadku wszystko przebiega zgodnie z tą samą procedurą, jak w przypadku pozwolenia na budowę domu.

Ponadto takie podniesienie terenu nie jest sprawą prostą. Nie może np. stwarzać zagrożenia dla sąsiadów, grozić zniszczeniem istniejących ogrodzeń itp. Kwestia spływu wody to tylko jeden z problemów. Zresztą odprowadzanie wody na sąsiednią też jest co do zasady niedozwolone. 

Podejrzewam, że zawarcie w projekcie zagospodarowania terenu takiego podniesienia gruntu powinno skutkować objęciem sąsiedniej działki tzw. obszarem oddziaływania. Czy byli Państwo powiadamiani o tym, że sąsiad złożył wniosek o pozwolenie na budowę z zamiarem zrobienia czegoś takiego?

[Magdajasiu]

My kupiliśmy dom od dewelopera. Sąsiada dom był „pierwszy” więc nie wiem jakie ewentualne uzgodnienia miał z moim deweloperem. Jedynie deweloper poinformował nas że sąsiad zobowiązał się do przeprowadzenia drenażu wzdłuż ogrodzenia by do nas woda nie spływała. 

[retrofood]

12 minut temu, Magdajasiu napisał:

My kupiliśmy dom od dewelopera. Sąsiada dom był „pierwszy” więc nie wiem jakie ewentualne uzgodnienia miał z moim deweloperem. 

 

Ale po zakupie domu zostałeś "stroną w sprawie" i wszelkie informacje możesz uzyskać w wydziale budownictwa, który wydał pozwolenie na budowę sąsiadowi. 

[Magdajasiu]

Dziękuję za info.

[Budujemy Dom - porady budowlane i instalacyjne]

Chodzi mi właśnie o to w jakim trybie uzyskano pozwolenie na podniesienie terenu - uwzględnia to pierwotny projekt budynku, potem uzyskano pozwolenie na mocy odrębnej decyzji. A może wszystko odbywa się na dziko, czy jak kto woli - bez żadnego trybu.

[Magdajasiu]

Myślę że gdyby było na dziko i po cichu to podczas odbioru budowy (po jej zakończeniu) przez nadzór budowlany byłyby wątpliwości i nadzór mógłby nie wydać zakończenia budowy. 

[retrofood]

1 godzinę temu, Magdajasiu napisał:

Myślę że gdyby było na dziko i po cichu to podczas odbioru budowy (po jej zakończeniu) przez nadzór budowlany byłyby wątpliwości i nadzór mógłby nie wydać zakończenia budowy. 

 

Decyzja o zakończeniu budowy i zgoda na użytkowanie mogła zostać wydana na podstawie dokumentów, bez opcji wizyty na placu budowy, więc nikt w urzędzie może nie wiedzieć o pracach przy podniesieniu terenu. Albo prace te zaczęły się dopiero po odbiorze. Idź do urzędu, bo tutaj to będziemy gdybać. Tak na marginesie nie wierzę, żeby sąsiad miał pozwolenie na takie podnoszenie poziomu swojej działki.

[Magdajasiu]

Nie sądziłam że zgoda na użytkowanie i zakończenie budowy może być wydana jeszcze w trakcie budowy…poza tym terenu nie mógł podnieść po zakończeniu budowy bo na tym terenie postawił dom- logiczne- najpierw teren potem dom. 
Swoją drogą, teraz trochę przypominam sobie, mój dom jest podniesiony o 1,5m do równego poziomu z drogą i to jest zapisane w projekcie budowlanym. 

Edytowano Wtorek o 09:23 przez Magdajasiu (zobacz historię edycji)

[Magdajasiu]

Załączam zdjecia. Może coś da się wywnioskować z tego. Całe szczęście że sąsiad postanowił postawić swoje ogrodzenie, jak poinformował będzie to „murek” cokolwiek to znaczy dla niego. Więc nawet ta usypana ziemia nie będzie opierać się na moim ogrodzeniu. Jak dla mnie może postawić ogrodzenie murowane po całości nawet i na 10m wzwyż. Pomiędzy moim ogrodzeniem a jego jest wolna przestrzeń jakieś 40cm- tu się okazało że ta przestrzeń jest „moja” bo deweloper  postawił ogrodzenie nie po linii granicy. Na ostatnim zdjęciu widać wykop na moje oko nie mniej niż 1,5m do owego „murku” by ziemia się nie osuwała. No specem nie jestem ale na 99% wymaga to zgody kogoś z „góry”.

Edytowano Wtorek o 16:17 przez Magdajasiu (zobacz historię edycji)