Skocz do zawartości

Czy można prowadzić przewody elektryczne po ścianie z luftami wentylacyjnymi?


Recommended Posts

Dzień dobry,

 

proszę o poradę w następującej kwestii:

zamierzam poprowadzić przewód od nowego włącznika do nowych kinkietów nad łóżkiem w sypialni.
Czy według sztuki budowlanej dozwolone jest prowadzenie przewodów elektrycznych po ścianie z luftami wentylacyjnymi (załączam zdjęcia)?

Czy też muszę poprowadzić ten przewód po innej ścianie?

 

z góry dziękuję 


Maciek

1.jpg

2.jpg

Link do komentarza
4 godziny temu, Maciek_Budowlaniec napisał:

zamierzam poprowadzić przewód od nowego włącznika do nowych kinkietów nad łóżkiem w sypialni.
Czy według sztuki budowlanej dozwolone jest prowadzenie przewodów elektrycznych po ścianie z luftami wentylacyjnymi (załączam zdjęcia)?

Czy też muszę poprowadzić ten przewód po innej ścianie?

A sterowanie kinkietów ma być realizowane z tego łącznika przy drzwiach?

Link do komentarza
6 godzin temu, animus napisał:

A sterowanie kinkietów ma być realizowane z tego łącznika przy drzwiach?

:icon_rolleyes::scratching:

11 godzin temu, Maciek_Budowlaniec napisał:

od nowego włącznika do nowych kinkietów nad łóżkiem w sypialni.

 

Za mało informacji mamy o przebiegu instalacji w sypialni... Może wystarczy przewód od najbliższego gniazda...

Twoje zajęcia nawet nie pokazują gdzie jest ten luft - cokolwiek by to było...

Gdzie ma być ten nowy włącznik?

Link do komentarza
8 godzin temu, animus napisał:

A sterowanie kinkietów ma być realizowane z tego łącznika przy drzwiach?

 

I wstawanie przed zaśnięciem aby zgasić światło? Ja bym odżałował za prąd...

2 godziny temu, podczytywacz napisał:

Za mało informacji mamy o przebiegu instalacji w sypialni... Może wystarczy przewód od najbliższego gniazda...

 

I wtyczką?

Link do komentarza
20 minut temu, retrofood napisał:

I wtyczką?

Niekoniecznie - można i podłączyć "na krótko" w puszce, skoro planuje jakieś kucie w ścianach... I dwa oddzielne wyłączniki do kinkietów w zasięgu ręki...

 

7 minut temu, Maciek_Budowlaniec napisał:

Przy drzwiach chciałbym dodać 2 włączniki schodowe dla 2 kinkietów nad łóżkiem. 

Czy to na pewno dobrze przemyślany pomysł?

23 minuty temu, retrofood napisał:

I wstawanie przed zaśnięciem aby zgasić światło?

 

Link do komentarza
27 minut temu, Maciek_Budowlaniec napisał:

cała ta ściana z "uskokiem" za szafą zawiera 3 lufty: 2 wentylacyjne od łazienek i jeden z kwasówką od kotła gazowego.  

 

To zmienia postać rzeczy. Po kominach nie prowadzi się instalacji ze względu na wyższą temperaturę i przyspieszone starzenie się izolacji przewodów. Podajesz błędne informacje i oczekujesz prawidłowych odpowiedzi. tak się nie da.

 

29 minut temu, Maciek_Budowlaniec napisał:

 Przy drzwiach chciałbym dodać 2 włączniki schodowe dla 2 kinkietów nad łóżkiem. 

 

I dobrze, więc poprowadź przewody od puszki nad wyłącznikiem na dół, do podłogi i dalej w listwie przyściennej, albo pod nią.

 

19 minut temu, podczytywacz napisał:

Czy to na pewno dobrze przemyślany pomysł?

 

Jeśli schodowe, to mogą być, drugie da przy łóżku.

Link do komentarza

Jeśli prawdą jest co napisał kol. Retrofood, że na lufcie kominowym nie wolno prowadzić przewodów elektrycznych to znaczy że w ogóle nie mogę iść z tymi przewodami w lewo od puszki (nawet za listwą podłogową [czerwona strzałka na moim nowym zdjęciu], przecież ona też idzie po ścianie, która ma uskok z luftami), lecz muszę iść z przewodami w prawo [zielona strzałka na moim nowym zdjęciu] od puszki, nad oknem i w końcu do ściany nad łóżkiem. Czy tak?

 

pozdrawiam i dziękuję Kolegom za pomoc

3.jpg

4.jpg

Link do komentarza
1 godzinę temu, Maciek_Budowlaniec napisał:

Jeśli prawdą jest co napisał kol. Retrofood, że na lufcie kominowym nie wolno prowadzić przewodów elektrycznych to znaczy że w ogóle nie mogę iść z tymi przewodami w lewo od puszki (nawet za listwą podłogową [czerwona strzałka na moim nowym zdjęciu], przecież ona też idzie po ścianie, która ma uskok z luftami),  

 

Ty nie masz prowadzić przewodów PO ścianie, a PRZY ścianie, co zmienia sposób przekazywania ciepła (słabe przewodnictwo) i jest w pełni dozwolone. A w prawo też możesz iść, przecież trasa podróży z Krakowa do Katowic może prowadzić i przez Gdańsk, kto komu zabroni.

28 minut temu, Maciek_Budowlaniec napisał:

OK, ale proszę o poradę dotyczącą prowadzenia przewodów pod tradycyjne kinkiety żarówkowe na 230 V?

 

Taż piszę od początku o takich.

13 minut temu, podczytywacz napisał:

Przecież ledowe lampki są zasilane na 230 V... są nie tylko niskonapięciowe...

Pobierają kilka watów...

A to właściwie żadne obciążenie...

 

Obciążenie żadne i nie o prąd obciążenia tu chodzi.

Link do komentarza
5 godzin temu, podczytywacz napisał:

:icon_rolleyes::scratching:

images?q=tbn:ANd9GcTxIm-P70aCIhpAYpNYnuZ

3 godziny temu, Maciek_Budowlaniec napisał:

Witam ponownie,

 

cała ta ściana z "uskokiem" za szafą zawiera 3 lufty: 2 wentylacyjne od łazienek i jeden z kwasówką od kotła gazowego. 

To dwa kanały wentylacyjne (zimne) i jeden komin z kwasówki

 

turbo do kotła gazowego kondensacyjnego?

 

Ważne!

Wtedy też  zimny kanał, rura dwuścienna turbo zewnętrznym płaszczem zasysa powietrze z zewnątrz do spalania gazu.

Przewody elektryczne w tynku można prowadzić po takich scianach z kanałami wzdłuż i w poprzek.  

 

Rura_TURBO___dwuscienna___1000_mm___kwas

Edytowano przez animus (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
1 godzinę temu, Maciek_Budowlaniec napisał:

OK, ale proszę o poradę dotyczącą prowadzenia przewodów pod tradycyjne kinkiety żarówkowe na 230 V?

Przewody 3-5x1,5mm2 

Przewody prowadzisz w tynku po ścianach, od puszki nad drzwiami.

Trzeba też kupić puszki instalacyjne do łączenia w szeregu

 

pol_pl_Puszka-Elektryczna-Podtynkowa-Ply

 

i poprowadzić dodatkowy przewód, przewody z tej puszki nad drzwiami do nowych puszek instalacyjnych z łącznikami przy drzwiach.  

Najlepiej wykuć tę jedną puszkę i zamontować 2 lub 3 łączone.

Link do komentarza
53 minuty temu, animus napisał:

Ważne!

Wtedy też  zimny kanał, rura dwuścienna turbo zewnętrznym płaszczem zasysa powietrze z zewnątrz do spalania gazu.

Przewody elektryczne w tynku można prowadzić po takich scianach z kanałami wzdłuż i w poprzek.  

 

Zgadza się. 

Tylko żeby w kanał nie wchodziły.

Link do komentarza
1 godzinę temu, Maciek_Budowlaniec napisał:

Tak, u mnie jest kocioł turbo (w przyszłości będzie kondensacyjny lub na biopelet). W tym momencie powietrze do spalania dla kotła jest zasysane z zewnątrz przez kwasówkę typu "rura w rurze"

To wypożycz bruzdownicę,  narysuj trasę przewodów i puszek.

 

 

Link do komentarza

Witam ponownie,

 

chciałbym z tej puszki koło drzwi (nad włącznikiem jednoklawiszowym) poprowadzić zasilanie dla dwóch kinkietów nad łóżkiem (każdy z nich będzie włączany osobnym włącznikiem schodowym).

Informacja o instalacji: dwużyłowa, bez uziemienia, system puszkowy, przewody mają jednobarwne płaszcze, ale wewnątrz widać wyraźnie kolory czarny dla fazy i niebieski dla neutralnych.

W rozdzielnicy są tylko TRZY wyłączniki: jeden dla całej piwnicy, jeden dla całego parteru i jeden dla całego I piętra i strychu.

Przesyłam zdjęcia rozdzielnicy, wnętrza puszki i własnoręcznie wykonany schemat przewodów w tej puszce.

Jak widać na schemacie (o ile nie popełniłem żadnego błędu w identyfikacji) mamy tam cztery przewody fazowe skręcone razem i cztery przewody neutralne skręcone razem. 

 

Moje pytania:
1. Czy aby zasilić nowy obwód z tej puszki do nowego włącznika schodowego przy drzwiach, nowego kinkietu nad łóżkiem i nowego włącznika schodowego przy łóżku wystarczy cztery przewody fazowe skręcone razem wpiąć we wtyczkę Wago wtykową na pięć gniazd (nic nie pęknie - już tak zrobiłem pół roku temu w innej puszce) i tak samo zrobić z czteroma przewodami neutralnymi skręconymi razem?

 

2. Czy fakt, że z tejże puszki podczas remontu kilka lat temu fachowiec (typu złota rączka, nie zawodowy elektryk) poprowadził nowy przewód (widać go na zdjęciu wnętrza puszki, ten nowy przewód ma już żyły kolorowe) zasilający gniazdko za szafą oznacza, że w moim domu obwody gniazdkowe i oświetleniowe są NIEROZDZIELONE?

Nie chce mi się odstawiać szafy, ale znalazłem (i załączam) zdjęcie z remontu sprzed lat, w którym bruzda sugeruje że tam za szafą jest gniazdko.

 

Jeśli chodzi o późniejsze połączenie łączników schodowych to mam to już dobrze opracowane.

 

z góry dziękuję
Maciek

Rozdzielnica - zbliżenie.jpg

Sypialnia - puszka przy drzwiach - schemat elektryczny.jpg

Sypialnia - puszka przy drzwiach - wnętrze.jpg

Sypialnia - ściana za szafą podczas remontu.jpg

Link do komentarza
1 godzinę temu, Maciek_Budowlaniec napisał:

w moim domu obwody gniazdkowe i oświetleniowe są NIEROZDZIELONE?

Na 1000%, niestety...

Najwyraźniej mówią o tym zabezpieczenia - ich amperaże i ich ilość - powinno być kilka razy więcej w takim budynku...:bezradny:

Tego typu rozdzielnica powinna być dla  każdej kondygnacji oddzielna...

 

Co tam masz na piętrze, że 10A daje radę na wszystko...

 

Jak sam chcesz sprawdzić, czy są nierozdzielone, to włącz  na którejś kondygnacji górne oświetlenie (choćby jeden punkt) i jakąś np. lampkę, radio, czy inny odbiornik do gniazdka i wyłącz zabezpieczenie, przypisane tej kondygnacji - i zobacz co się dzieje...:zalamka:

Podobne operacje powtórz dla innych kondygnacji...

 

2 godziny temu, Maciek_Budowlaniec napisał:

tak zrobiłem pół roku temu w innej puszce

To niezłe cuda masz w tej Twojej instalacji...

 

 

1 godzinę temu, Maciek_Budowlaniec napisał:

fachowiec (typu złota rączka, nie zawodowy elektryk)

Ta RĄCZKA to raczej tombakowa, nie złota...

 

Link do komentarza
2 godziny temu, Maciek_Budowlaniec napisał:

1. Czy aby zasilić nowy obwód z tej puszki do nowego włącznika schodowego przy drzwiach, nowego kinkietu nad łóżkiem i nowego włącznika schodowego przy łóżku wystarczy cztery przewody fazowe skręcone razem wpiąć we wtyczkę Wago wtykową na pięć gniazd (nic nie pęknie - już tak zrobiłem pół roku temu w innej puszce) i tak samo zrobić z czteroma przewodami neutralnymi skręconymi razem?

 

2. Czy fakt, że z tejże puszki podczas remontu kilka lat temu fachowiec (typu złota rączka, nie zawodowy elektryk) poprowadził nowy przewód (widać go na zdjęciu wnętrza puszki, ten nowy przewód ma już żyły kolorowe) zasilający gniazdko za szafą oznacza, że w moim domu obwody gniazdkowe i oświetleniowe są NIEROZDZIELONE?

Nie chce mi się odstawiać szafy, ale znalazłem (i załączam) zdjęcie z remontu sprzed lat, w którym bruzda sugeruje że tam za szafą jest gniazdko. 

 

1. Czy wystarczy? A jak podepniesz wyłączniki?

Twoja instalacja elektryczna to skansen przedpotopowy, trzeba to jasno powiedzieć. I czas najwyższy pomyśleć o jej całkowitej przebudowie. Po pierwsze, aby była wygodna w użytkowaniu, a po drugie bezpieczna.

 

2. Oczywiście, ze są nierozdzielone. Tę instalację wykonał kompletny amator, nie mający pojęcia o tym co robić należy.

 

A w ogóle to się dziwię ludziom, że odmalowują ściany, wyrównują tynk, szpachlują, na Twoich fotkach to widać, a instalacja nie ruszona od czasów króla Ćwieczka. A przecież przy takim bieżącym remoncie byłoby niedrogo i można to wykonywać etapami. Brak myślenia, po prostu. 

Link do komentarza

Proszę o jednoznaczną odpowiedź na to pytanie:

 

Czy aby zasilić nowy obwód z tej puszki do nowego włącznika schodowego przy drzwiach, nowego kinkietu nad łóżkiem i nowego włącznika schodowego przy łóżku wystarczy cztery przewody fazowe skręcone razem wpiąć we wtyczkę Wago wtykową na pięć gniazd (nic nie pęknie - już tak zrobiłem pół roku temu w innej puszce) i tak samo zrobić z czteroma przewodami neutralnymi skręconymi razem?

 

Natomiast jak podłączyć łącznik schodowy wyjaśnia załączony przeze mnie rysunek i opis:

CYTUJĘ:

"A tak to wygląda gdy w jednej puszce jest i przewód zasilający puszkę i przewód poprowadzony do lampy?

W takim wypadku:

Przewody neutralne i ochronne przewodu zasilającego łączymy za pomocą złączek z przewodami prowadzącymi do lampy.

Wyłączniki schodowe łączymy przy użyciu przewodu 3-żyłowego w sposób pokazany na schemacie. Zauważ, że w tym wypadku na wszystkich przewodach prowadzących do wyłącznika S2 może pojawić się potencjał elektryczny (lub jest podawany stale). Zatem są to przewody fazowe i dlatego są oznaczone kolorami przeznaczonymi dla tego typu przewodów (brązowy, czarny, szary)

 

Na rysunku zmieniłem kolory przewodów łączących wyłączniki. Dlaczego? Ponieważ, gdy poprosisz w hurtowni przykładowo o przewód trzyżyłowy o przekroju 1.5mm² typu drut (oznaczenie YDYp 3×1.5), to na 98% dostaniesz przewód, którego kolory żył są takie jak na załączonym obrazku czyli: brązowy, niebieski i żółto-zielony.

Wszystko spoko, ale należy pamiętać, żeby po obu stronach tych przewodów zaznaczyć taśmą izolacyjną lub opaską termokurczliwą, że żyła niebieska i żółto-zielona będą wykorzystane jako przewody fazowe (może być na nich potencjał elektryczny). To jest super ważne.
Dopuszczalny kolor taśmy izolacyjnej w takim wypadku to: czarny, brązowy, szary, czerwony, biały. Na rysunku wykorzystałem kolor czerwony.

elektrykadlakazdego.pl/wylacznik-schodowy-uzupelnienie/

łącznik.jpg

Link do komentarza
6 minut temu, Maciek_Budowlaniec napisał:

Na rysunku zmieniłem kolory przewodów łączących wyłączniki. Dlaczego? Ponieważ, gdy poprosisz w hurtowni przykładowo o przewód trzyżyłowy o przekroju 1.5mm² typu drut (oznaczenie YDYp 3×1.5), to na 98% dostaniesz przewód, którego kolory żył są takie jak na załączonym obrazku czyli: brązowy, niebieski i żółto-zielony.

 

Więc należy kupić kawałek przewodu 5 x 1,5 mm², gdyż żyły niebieskiej i zielono - żółtej NIE WOLNO używać w charakterze przewodów fazowych.

Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Proszę o jednoznaczną odpowiedź na to pytanie:   Czy aby zasilić nowy obwód z tej puszki do nowego włącznika schodowego przy drzwiach, nowego kinkietu nad łóżkiem i nowego włącznika schodowego przy łóżku wystarczy cztery przewody fazowe skręcone razem wpiąć we wtyczkę Wago wtykową na pięć gniazd (nic nie pęknie - już tak zrobiłem pół roku temu w innej puszce) i tak samo zrobić z czteroma przewodami neutralnymi skręconymi razem?   Natomiast jak podłączyć łącznik schodowy wyjaśnia załączony przeze mnie rysunek i opis: CYTUJĘ: "A tak to wygląda gdy w jednej puszce jest i przewód zasilający puszkę i przewód poprowadzony do lampy? W takim wypadku: Przewody neutralne i ochronne przewodu zasilającego łączymy za pomocą złączek z przewodami prowadzącymi do lampy. Wyłączniki schodowe łączymy przy użyciu przewodu 3-żyłowego w sposób pokazany na schemacie. Zauważ, że w tym wypadku na wszystkich przewodach prowadzących do wyłącznika S2 może pojawić się potencjał elektryczny (lub jest podawany stale). Zatem są to przewody fazowe i dlatego są oznaczone kolorami przeznaczonymi dla tego typu przewodów (brązowy, czarny, szary)   Na rysunku zmieniłem kolory przewodów łączących wyłączniki. Dlaczego? Ponieważ, gdy poprosisz w hurtowni przykładowo o przewód trzyżyłowy o przekroju 1.5mm² typu drut (oznaczenie YDYp 3×1.5), to na 98% dostaniesz przewód, którego kolory żył są takie jak na załączonym obrazku czyli: brązowy, niebieski i żółto-zielony. Wszystko spoko, ale należy pamiętać, żeby po obu stronach tych przewodów zaznaczyć taśmą izolacyjną lub opaską termokurczliwą, że żyła niebieska i żółto-zielona będą wykorzystane jako przewody fazowe (może być na nich potencjał elektryczny). To jest super ważne. Dopuszczalny kolor taśmy izolacyjnej w takim wypadku to: czarny, brązowy, szary, czerwony, biały. Na rysunku wykorzystałem kolor czerwony. elektrykadlakazdego.pl/wylacznik-schodowy-uzupelnienie/
    • 1. Czy wystarczy? A jak podepniesz wyłączniki? Twoja instalacja elektryczna to skansen przedpotopowy, trzeba to jasno powiedzieć. I czas najwyższy pomyśleć o jej całkowitej przebudowie. Po pierwsze, aby była wygodna w użytkowaniu, a po drugie bezpieczna.   2. Oczywiście, ze są nierozdzielone. Tę instalację wykonał kompletny amator, nie mający pojęcia o tym co robić należy.   A w ogóle to się dziwię ludziom, że odmalowują ściany, wyrównują tynk, szpachlują, na Twoich fotkach to widać, a instalacja nie ruszona od czasów króla Ćwieczka. A przecież przy takim bieżącym remoncie byłoby niedrogo i można to wykonywać etapami. Brak myślenia, po prostu. 
    • Na 1000%, niestety... Najwyraźniej mówią o tym zabezpieczenia - ich amperaże i ich ilość - powinno być kilka razy więcej w takim budynku... Tego typu rozdzielnica powinna być dla  każdej kondygnacji oddzielna...   Co tam masz na piętrze, że 10A daje radę na wszystko...   Jak sam chcesz sprawdzić, czy są nierozdzielone, to włącz  na którejś kondygnacji górne oświetlenie (choćby jeden punkt) i jakąś np. lampkę, radio, czy inny odbiornik do gniazdka i wyłącz zabezpieczenie, przypisane tej kondygnacji - i zobacz co się dzieje... Podobne operacje powtórz dla innych kondygnacji...   To niezłe cuda masz w tej Twojej instalacji...     Ta RĄCZKA to raczej tombakowa, nie złota...  
    • Tak też zrobię. Okładzina styropianowa ma 3 cm a sama szczelina z trzech stron komina tyle samo, więc pozostaje mi poszerzyć tylko jedną stronę. Nie za bardzo jednak wiem, jak to zrobić, żeby nie uszkodzić membrany dachowej, która leży na deskowaniu od zewnętrznej strony. Przydałaby się tu mała podpowiedź.   Planowałem otoczyć komin konstrukcją z płyt G-K ze względów estetycznych a że zostanie mi wełny mineralnej po ocieplaniu poddasza, więc chciałem część jej wykorzystać na kominie ale dopiero po zakończeniu prac ocieplających.    Jeszcze jedno pytanie. Jak zrozumiałem, kominiarze będą oddzielnie dokonywać odbioru komina, więc skąd będą wiedzieli czy to wszystko o czym tu mowa, jest zrobione poprawnie, jeśli będzie to trwale zakryte warstwą ocieplenia i płyt G-K ? Chyba nie będą niszczyć poszycia, żeby to sprawdzić ? Zrobię kilka zdjęć jako dokumentację fotograficzną ale nie wiem czy to wystarczy ?   W moim wątku o ociepleniu poddasza szukam odpowiedzi na pytania nie tylko tych dotyczących okien, więc dział "Eksperci Fakro - okna dachowe" raczej utrudnia odnalezienie tematu i potencjalnych rozmówców.
    • Witam ponownie,   chciałbym z tej puszki koło drzwi (nad włącznikiem jednoklawiszowym) poprowadzić zasilanie dla dwóch kinkietów nad łóżkiem (każdy z nich będzie włączany osobnym włącznikiem schodowym). Informacja o instalacji: dwużyłowa, bez uziemienia, system puszkowy, przewody mają jednobarwne płaszcze, ale wewnątrz widać wyraźnie kolory czarny dla fazy i niebieski dla neutralnych. W rozdzielnicy są tylko TRZY wyłączniki: jeden dla całej piwnicy, jeden dla całego parteru i jeden dla całego I piętra i strychu. Przesyłam zdjęcia rozdzielnicy, wnętrza puszki i własnoręcznie wykonany schemat przewodów w tej puszce. Jak widać na schemacie (o ile nie popełniłem żadnego błędu w identyfikacji) mamy tam cztery przewody fazowe skręcone razem i cztery przewody neutralne skręcone razem.    Moje pytania: 1. Czy aby zasilić nowy obwód z tej puszki do nowego włącznika schodowego przy drzwiach, nowego kinkietu nad łóżkiem i nowego włącznika schodowego przy łóżku wystarczy cztery przewody fazowe skręcone razem wpiąć we wtyczkę Wago wtykową na pięć gniazd (nic nie pęknie - już tak zrobiłem pół roku temu w innej puszce) i tak samo zrobić z czteroma przewodami neutralnymi skręconymi razem?   2. Czy fakt, że z tejże puszki podczas remontu kilka lat temu fachowiec (typu złota rączka, nie zawodowy elektryk) poprowadził nowy przewód (widać go na zdjęciu wnętrza puszki, ten nowy przewód ma już żyły kolorowe) zasilający gniazdko za szafą oznacza, że w moim domu obwody gniazdkowe i oświetleniowe są NIEROZDZIELONE? Nie chce mi się odstawiać szafy, ale znalazłem (i załączam) zdjęcie z remontu sprzed lat, w którym bruzda sugeruje że tam za szafą jest gniazdko.   Jeśli chodzi o późniejsze połączenie łączników schodowych to mam to już dobrze opracowane.   z góry dziękuję Maciek
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...