Skocz do zawartości

Biały nalot na ścianie po malowaniu


Recommended Posts

Witam

Mam taki problem gdyż kilka dni temu odświeżyliśmy ścianę pokoju

kolor zielony z brokatem . Niestety zaczęły wychodzić białe naloty na ścianie .
Można wytrzeć kilka godzin ich nie ma i znów się pokazują .
Wina farby ? Czy coś gorszego może być .

P.s wcześniej było ok

IMG_20241006_191939.jpg

Link do komentarza

Piętro ostatnie , za ścianą jest sąsiadka , ściana jest wewnętrzna. 

Malowane małym wałkiem z krótkim włosiem . 

A najważniejsze farba była rok temu otwierana gdy było pierwsze malowanie . A teraz tą farba chciałem odświeżyć . Farba była dobrze zamknięta , przed malowaniem oczywiście dobrze wymieszałem . 

Edytowano przez krychap (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
Mnie to wygląda na stary zaciek, z którego wysala się jakaś "sól"...
Zaciek mógł powstać w ciągu tego roku - od poprzedniego malowania...
 
Za ścianą u sąsiada jest kuchnia, czy łazienka? A w ścianie kanały wentylacyjne, wychodzące na dach?
Też uważam, że to przemoknięta ściana. Mieliśmy tak w jednym pokoju, który kiedyś był spiżarką. Dopiero po drugim skuciu tynku przestało to wychodzić. Do dziś niedoszedłem skąd, bo mnie to na kapilarne wyglądało. Po drugiej stronie jest łazienka. U autora wygląda jakby z góry coś przeciekło.

Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka

Link do komentarza
41 minut temu, vlad1431 napisał:

U autora wygląda jakby z góry coś przeciekło.

Dlatego wspomniałem o bliskości dachu i ewentualności istnienia dziury/nieszczelności w dachu przy kominie wentylacyjnym...

 

Autor zapewne kuć nie będzie, ale trzeba DOKŁADNIE określić przyczynę i w przyszłości usunąć skutek...

 

A na razie ten nalot potraktować jak specjalnie utworzoną chmurkę i pod nią namalować wyglądające słoneczko...

Sorry, nie słoneczko, a 🌙 księżyc... wszak tam dookoła świecą brokatowe "gwiazdki"...

 

 

Edytowano przez podczytywacz (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
Dlatego wspomniałem o bliskości dachu i ewentualności istnienia dziury/nieszczelności w dachu przy kominie wentylacyjnym...
 
Autor zapewne kuć nie będzie, ale trzeba DOKŁADNIE określić przyczynę i w przyszłości usunąć skutek...
 
A na razie ten nalot potraktować jak specjalnie utworzoną chmurkę i pod nią namalować wyglądające słoneczko...
Otóż to, moja żona od razu zrobiłby arcydzieło z tego.

Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka

Link do komentarza

Co by tu nie mówić - jest to najprawdopodobniej sprawa wilgoci od strony dachu...

Będziemy dalej dywagować i tworzyć przeróżne teorie - o ile jakichś podpowiedzi nam @krychap nie udzieli...

Była 5 godzin temu na wątku, przeczytała post #5 i zapewne siedzi u sąsiadki za ścianą... sprawdzają czy są tam kanały wentylacyjne :yahoo:, czy może ściana ogniowa...:scratching:

 

Poczekajmy...

 

Fotka budynku, zrobiona z dość daleka, a jeszcze lepiej tak, aby kominy na dachu były widoczne, z zaznaczeniem okien autorki i sąsiadki mogłaby coś podpowiedzieć...

 

Może być z sąsiedniego budynku, może być i z drona:yahoo::blowup:

Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Utwórz nowe...