Tylko nie z grzybem, tylko nie z grzybem!!!
Tak w ogóle, to proponowałbym, żebyś teraz, przed rozbiórką tej dziury okiennej, tę zabudowę z okolicami - tak ponad pół metra wokół - potraktował solidnie jakimś środkiem grzybobójczym i poczekał zalecony przez producenta okres trucia, i dopiero potem wziął się za rozbiórkę... ze staraniem się, aby w miarę dokładnie gruz z grzybem podtrutym wyrzucić z pomieszczenia... Na podłodze powinna znaleźć się gruba folia i z nią wynieść należy resztki gruzu...
Potem murowanie, odgrzybianie, ozonowanie i tak dalej...
To bardzo delikatny materiał, nigdy bym się na to nie zdecydował, zwłaszcza nadproża, jak nie popatrzą na strzałki, a ile docinania.
Nie wolno tych ubytków kitować zaprawą do klejenia Ytonga , zimą wszystkie takie miejsca będą wyłazić spod farby.
Klej Poliuretanowy do Styropianu najlepszy do takich ubytków.
Rozumiem , że wentylacja jest ważna, chodzi mi o termin dwóch tygodni. Jeżeli chodzi o priorytety to tak: zamurowanie okna z grzybem na nowo, odgrzybianie, wentylacja, a na wiosnę nowe okna montowane przez ,, ciepły montaż". Jeżeli kolejność jest nie taka to proszę o podpowiedź.
Jest jeszcze jeden sposób na ten problem, trzeba wyciąć okna i obsadzić je ponownie równo z garbem od zewnątrz wtedy montażyści rolet będą mieli łatwiejszy montaż, założą tylko podkładki pod kasetę.
Dodam jeszcze, że wysunięcie okna jest korzystniejsze dla izolacyjności ściany.
Tak się teraz obsadza okna, w warstwie izolacji.
Recommended Posts
Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować
Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz
Utwórz konto
Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!
Zarejestruj nowe kontoZaloguj się
Masz już konto? Zaloguj się.
Zaloguj się