Skocz do zawartości

Wybuchające pompy ciepła i głupota "specjalistów".


adam_mk

Recommended Posts

Napisano

No, i stało się!

Cud urządzenie wybuchło i są ofiary.

Jednak najbardziej przeraziła mnie treść powszechnych wynurzeń "ekspertów" oraz ogrom głupoty komentujących.

Jak na razie nie znalazłem ani jednej wypowiedzi z sensem odnoszącej się do zdarzenia.

Wszyscy bredzą, myli im się wszystko ze wszystkim i wnioski jakie wyciągają stawiały by mi włosy na głowie - gdybym takowe miał.

Spróbujmy jakoś uporządkować informacje, jakie są rozpowszechniane.

 

Wybuchła pompa ciepła! - NIE ! Eksplodowała mieszanina piorunująca gazów w okolicy tej pompy.

Pompa była napełniona gazem WYBUCHOWYM - NIE!!! Napełniona gazem PALNYM.

Ucierpiał serwisant - NIE! To była osoba dokonująca jakichś czynności przy tej pompie bez dokładnej znajomości  urządzenia i jego specyfiki.

Pompy na R290 są niebezpieczne - NIE Każde urządzenie może być niebezpieczne dla ignoranta, który w nim grzebie.

 

Podam tu kilka informacji, których ekspert Wam nie poda...

 

Jaka jest różnica między R290 a PROPANEM ?

-R290 jest CZYSTY a Propan jest NAWANIANY (dla bezpieczeństwa użytkowania).

Etan, propan, butan są BEZWONNE (jak są czyste) i są cięższe od powietrza!

Jaka jest różnica między CARE30 a LPG?

- Taka jak wyżej opisana..

No i.... R290 kosztuje ze 100zł za kg a propan około 3zł.

Czy można stosować zamiennie propan i R290 ?

TAK - jak się umie.

To samo dotyczy LPG i R134a, CARE30 oraz 123456syf.

Można, ale nie należy.

KASA MUSI SIĘ ZGADZAĆ!!!

 

Co tam się stało?

- Nie wiem, nie byłem, nie widziałem ale...

Długo ulatniający się BEZWONNY R290 mieszając się z powietrzem, ponieważ jest sporo cięższy od powietrza, mógł stworzyć lokalną chmurę mieszaniny piorunującej

(gaz palny + tlen z powietrza).

Było tego tyle, że wystarczyło do wywołania obrażeń i śmierci.

Zwłaszcza, gdyby pompa  stała w jakim zagłębieniu terenu.

Zabrakło wyobraźni i chyba eksplozymetru do wykrywania nieszczelności.

Potem już tylko iskra...

 

Czy pompy na propan są niebezpieczne?

- NIE!!! Nie bardziej jak butla 11Kg LPG, której też czasem się zdarzy wybuchnąć.

Zdarzenie to nie powinno mieć miejsca, wobec faktu umiejscowienia pompy na zewnątrz i napełnienia jej nie większego jak 1,5kg.

Nagły, spory wypływ propanu nie spowodowałby takich efektów.

 

Adam M.

 

 

 

 

 

Napisano

Celny komentarz...

Nigdzie indziej z podobnym się nie spotkałem :zalamka:

Tylko że on, w podobnej formie, powinien ukazać się od razu, w pierwszych relacjach po zdarzeniu...

 

Ale taki komentarz zmniejszyłby klikalność:bezradny:

A przecież w telewizji i w sieci nie o to chodzi...

Napisano

Nie jest dobrze...

Dobrze to już było!

Było dobrze jak komuna łebki kształciła.

Pchali do łba wiedzę potrzebną i niepotrzebną, ale też POKAZYWALI PO CO KOMU TA WIEDZA I CO Z NIĄ ROBIĆ!

Nie dziwota, że najlepszy bimber i najlepszą amfę to nasi robili.

(I komu to przeszkadzało?  )

A teraz jak się łebkowi bateryjka wyładuje to katastrofa! Nie ma czym myśleć!!!

Wysokiej klasy specjaliści językiem potocznym niedokształconym baranom wiek XXI tłumaczą...

 

Adam M.

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Kwestią zasadniczą są przekroje zastosowanych rur. Te na parterze nie były przewidziane do zwiększonego poboru wody na górę, te na górze są prawdopodobnie zbyt małe, bo przewidziano je na normalną instalację, a nie instalację podniesioną wyżej (spadek ciśnienia o wysokość słupa wody od piwnicy do piętra). Ot i masz przyczynę.    Niestety, hydraulicy na rynku są w większości przyuczonymi amatorami i stosuję utarte schematy, które jednak trzeba dopasowywać do zmieniających się warunków, ale oni tego nie potrafią. 
    • Witam,   Przebudowałem poddasze na mieszkanie użytkowe. Problem polega na kiepskim ciśnieniu wody szczególnie ciepłej, które dodatkowo spada gdy ktoś piętro niżej również korzysta z ciepłej wody.    W łazience na poddaszu zamontowany jest przepływowy podgrzewacz wody Kospel PPE3. Budynek jest zasilany wodą ze studni zwykłej z hydroforem w piwnicy. Rury są od początku budowy budynku, a sam budynek z lat 90. Na dolnym piętrze ciśnienie jest ok. Na górne piętro rury zasilające wodę (PEX) zostały połączone ze starymi pod samym stropem.   Co można zrobić żeby poprawić ciśnienie wody na piętrze ? Jakieś urządzenie wspomagające ? Przepływomierz posiada zworki, którymi można zwiększyć moc - czy to może zmienić sytuacje ? Domyślam się, że padną sugestie odnośnie starej instalacji, ale jednak na dole ciśnienie wody jest ok. Proszę o pomoc.     
    • Tak to strop bez wylewki bo starą skułem. Chodzi o to, że w jej miejsce będzie nowa, typowo 6-7 cm gruba do ogrzewania podłogowego. Zamiast styropianu jak poprzednio styrobeton bo zauwżyłem że poprzednia wylewka miała normalnie 5cm ale środkiem zaledwie 3. Trudno byłoby styropianem wyrównać.   A jakie zwykle sa metody naprawy takich pekniec? Strop wyglada na lany nie widze nigdzie dyltacji   dziękuję za odpowiedź 
    • Przede wszystkim jaki tam jest rodzaj stropu i jakie tam dojdą nowe obciążenia. Bo nie rozumiem co znaczy "będzie podłogówka i 2 cm wyżej wylewki." Będzie tam nowa wylewka? W takim razie jak gruba? Tylko jako warstwa wyrównująca, zespolona ze starą wylewką, czy od niej oddzielona styropianem lub folią? Bo mi to raczej wygląda na strop bez zrobionej wylewki.  Skoro jest tam gdzieś wykuta dziura w betonie to trzeba ją oczyścić i wypełnić masą naprawczą do betonu. Gruntowanie na pewno nie zaszkodzi.  Natomiast co do pęknięć to powinien to obejrzeć konstruktor na miejscu. Bez tego można sobie gdybać, nie wiedząc nawet jakie tam są warstwy i jak głęboko sięgają pęknięcia. To również rzecz dla konstruktora, żeby ocenić czy nowe obciążenia nie będą zbyt duże.
    • Skoro zamiast wylewki będzie płyta systemowa i suchy jastrych to moc grzewcza podłogówki będzie jeszcze niższa, bo tu rurki nie są bezpośrednio otulone wylewką. Czyli będziemy mieli efekt ciepłej podłogi, ale do efektywnego ogrzewania takiej łazienki będzie to o wiele za mało. Naprawdę nie wiem, czy na tak małej powierzchni warto robić podłogówkę wodną zamiast elektrycznej. Wszystko się znacznie bardziej komplikuje. Zużycie prądu nie musi zaś wcale być duże, bo ogrzewanie podłogowe nie musi działać stale. Zasadniczą moc grzewczą i tak powinien tam zapewniać grzejnik.   W łazience zdecydowanie lepiej zastosować płyty cementowo-włóknowe niż gipsowo-włóknowe, bo są znacznie mniej wrażliwe na działanie wilgoci.    Jaki tam jest rodzaj stropu? Być może legary dałoby się usunąć, ułożyć tam izolację cieplną i suchy jastrych z płyt cementowo-włóknowych?
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...