Skocz do zawartości

Odwodnienie z rynien


Recommended Posts

Napisano

Witam, mam kilka pytań odnośnie odprowadzania wody z rynien.

Jak daleko od fundamentów powinna znajdować się rura drenarska fi 100 nie przepuszczająca wody z geowłókniną? Chcę połączyć 3 rynny wzdłuż budynku od południa i dopiero odsunąć się od domu wgłąb działki. 

Czytałem, że najlepiej zastosować żwir płukany o średnicy 16 mm- 32 mm. Ile będę potrzebował ton na ok 60 metrów plus zbiornik?

Czy dobrym rozwiązaniem będzie użycie betonowego kręgu dryny jako zbiornika na deszczówkę o średnicy 80 cm i wysokości 70 cm, ok 350 l pojemność wraz z zamontowaną w środku studzienką przelewowo roztaczającą?  Dryna wypełniona żwirem o średnicy 16 mm- 32 mm 

Czy materiały ze zdjęć będą odpowiednie?

 

Z góry dziękuję za odpowiedź i wskazówki 😊

IMG_20240625_222813.jpg

IMG_20240625_222842.jpg

Screenshot_2024-06-25-22-27-06-135_pl.allegro.jpg

IMG_20240625_222828.jpg

IMG_20240625_222936.jpg

IMG_20240625_222955.jpg

Napisano

Od rynien powinna iść pełna rura 110mm, a drenarska na dnie wykopu i ta ma być z geowłókniną. W zależności jak duży masz dach, ale przy dużej ulewie jak pamiętam na średniej wielkości dach, czyli 200m2 zbiornik 3tys litrów zapełnia się w dwie godziny, a jak długo będzie się rozsączał to zależy jaką masz glebę. Tak że te 350L zapełni się w jakieś 10-15 minut. Ile ton potrzebujesz to zależy jak głeboko i szeroko będziesz kopał, ja dla przykładu podam, że na 46 metrów drenażu głębokiego średnio na 80cm weszło mi około 30 ton żwiru.

Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka



Napisano
6 godzin temu, vlad1431 napisał:

Od rynien powinna iść pełna rura 110mm, a drenarska na dnie wykopu i ta ma być z geowłókniną. W zależności jak duży masz dach, ale przy dużej ulewie jak pamiętam na średniej wielkości dach, czyli 200m2 zbiornik 3tys litrów zapełnia się w dwie godziny, a jak długo będzie się rozsączał to zależy jaką masz glebę. Tak że te 350L zapełni się w jakieś 10-15 minut. Ile ton potrzebujesz to zależy jak głeboko i szeroko będziesz kopał, ja dla przykładu podam, że na 46 metrów drenażu głębokiego średnio na 80cm weszło mi około 30 ton żwiru.

Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka


 

Dziękuję 🙂 

Źle napisałem, że będzie to zbiornik. Ma kształt walca z pełnymi otworami od dołu i góry, zasypany będzie żwirem z umieszczoną w środku studzienką. Dach od tej strony ma ok 90 M2

Jaki powinien być spadek przy wykopie, 2 cm na długości 1 metra będzie Ok?

U mnie tona żwiru 16 mm- 32 mm kosztuję 140 zł, czy można użyć inny?

 

 

Napisano




Dziękuję  
Źle napisałem, że będzie to zbiornik. Ma kształt walca z pełnymi otworami od dołu i góry, zasypany będzie żwirem z umieszczoną w środku studzienką. Dach od tej strony ma ok 90 M2
Jaki powinien być spadek przy wykopie, 2 cm na długości 1 metra będzie Ok?
U mnie tona żwiru 16 mm- 32 mm kosztuję 140 zł, czy można użyć inny?
 
 


Tak 2cm na metr będzie ok. 90m2 to według norm powinien być zbiornik minimum 1000L. Ja płaciłem za auto 18 ton 1300zł. Nie wiem jak dużo będziesz miał metrów i jak głęboko będziesz kopał, bo ja liczyłem że wejdzie w granicach 18-20 ton, ale weszło 30 ton, choć koparkowy bardzo ostrożnie kopał. W każdym razie trzeba dobrze przeliczyć i może tak jak w moim przypadku wziać całe auto 18 ton, ja zamówiłem 1 po połowie wykopu i potem drugie na drugą stronę domu. A cena 140 za tonę podejrzewam jest na składzie, ja kupowałem bezpośrednio od kierowcy, który podjeżdża bezpośrednio pod wydobycie z rzeki. W każdym razie żeby Cię nie podkusiło wpuścić rynny do peszla melioracyjnego, bo podmyje fundamenty, a nie chcę nawet pisać czym to grozi. 16-32mm będzie idealny, choć ja miałem grubszy z pierwszego transportu, drugi już miałem 16-32 i uważam że jest wygodniejszy.

Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka


Napisano
3 godziny temu, vlad1431 napisał:



 

 


Tak 2cm na metr będzie ok. 90m2 to według norm powinien być zbiornik minimum 1000L. Ja płaciłem za auto 18 ton 1300zł. Nie wiem jak dużo będziesz miał metrów i jak głęboko będziesz kopał, bo ja liczyłem że wejdzie w granicach 18-20 ton, ale weszło 30 ton, choć koparkowy bardzo ostrożnie kopał. W każdym razie trzeba dobrze przeliczyć i może tak jak w moim przypadku wziać całe auto 18 ton, ja zamówiłem 1 po połowie wykopu i potem drugie na drugą stronę domu. A cena 140 za tonę podejrzewam jest na składzie, ja kupowałem bezpośrednio od kierowcy, który podjeżdża bezpośrednio pod wydobycie z rzeki. W każdym razie żeby Cię nie podkusiło wpuścić rynny do peszla melioracyjnego, bo podmyje fundamenty, a nie chcę nawet pisać czym to grozi. 16-32mm będzie idealny, choć ja miałem grubszy z pierwszego transportu, drugi już miałem 16-32 i uważam że jest wygodniejszy.

Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka

 

 

Zastosuję osadnik rynnowy z kolankiem elastycznym oraz rura PCV 100 mm ok. 1 metr od fundamentów. W ten sposób chcę wypuścić 3 rynny  1 metr od fundamentów połączone rurą drenarską bez otworów pełną z zastosowaniem trójnika uniwersalnego. Potem wraz ze spadkiem działki mogę zastosować rurę drenarską z otworami, nawadnianie.  Może jest to najlepsze rozwiązanie...

Napisano

Ok, zrozumiałem że to ma być drenaż opaskowy, jak chodzi o same rynny to ok, tylko w tej sytuacji nie ma tego co kamieniem zasypywać.

Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka

Napisano
52 minuty temu, vlad1431 napisał:

Ok, zrozumiałem że to ma być drenaż opaskowy, jak chodzi o same rynny to ok, tylko w tej sytuacji nie ma tego co kamieniem zasypywać.

Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
 

Czyli w ogóle bez żwiru?

Jaka głębokość wtedy, minimalny spadek?

Czy będzie przepływ przy rurze drenażowej 100 mm, połączone 3 rury w pewnym momencie?

 

Z góry dziękuję za odpowiedź 😊 

Napisano
Czyli w ogóle bez żwiru?
Jaka głębokość wtedy, minimalny spadek?
Czy będzie przepływ przy rurze drenażowej 100 mm, połączone 3 rury w pewnym momencie?
 
Z góry dziękuję za odpowiedź  
Według zasad przy łączeniu rur powinno się zwielokrotniać przekrój. Ja też koparkowego zapytałem, czy sobie mogę wrzucić 2 rury 110mm do jednej 110m, powiedział że mogę, ale do 160mm. Czyli Ty powinieneś dać przynajmniej 160mm. Głębokość przy rurach z rynien według mojego koparkowwego tak naprawdę nie ma znaczenia. Ja na końcu mam chyba tylko 20cm od gruntu. Zastanawiam się skąd wziąłeś rurę 100mm, bo 100mm to jest rura drenażowa, tzw peszel, czyli rura perforowana, a pełne rury są zawsze 110mm, żeby ta perforowana weszła w pełną. Żwir dajesz tylko po to, żeby woda gruntowa wpływała właśnie przez tą perforację, czyli przez dziury do niej do środka. Jak dajesz pełną rurę to nic do niej nie wpłynie i obsypywanie jej żwirem jest zbędne, a nawet szkodliwe, bo nic Ci tej wody nie odprowadzi, tylko koło tych rur zrobi się bajoro i z czasem wszystko się wypłuka i zapadnie. Co do spadku zalecane jest 1-2%, czyli jak dasz 2cm na metr będzie ok. Z racji tego, że ustrzelić 1cm na metr jest bardzo ciężko jak ktoś nie ma doświadczenia, lepiej od razu założyć 2% i jak tylko na końcu nie będzie za głęboko to lepiej większy spadek niż za mały.

Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka






Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Nie zgadzam się. Troszkę uwagi, nie robić nic na hura i da się.     Pewnie tak, od przewodu centralnego, bo taka możliwość jest najłatwiejsza. Natomiast odnośnie otworów. Przy ich wierceniu otworówkami trzeba po prostu uważać przy kończeniu otworu. Może nawet ostatni milimetr dociąć nożem? Może na płycie jest wełna a dopiero na niej folia? To trzeba wyczuć, skoro nie wiemy co jest nad płytą. Kolejne będą pewnie łatwiejsze do wykonania. A odnośnie "żelastwa" to bez przesady, Stalka ma zawsze na końcu albo kulkę, albo na okrągło zarobiony koniec, aby nie zaczepiał o nic przy przeciskaniu. A żyły przymocowanego do niej przewodu zabezpiecza się na końcach taśmą izolacyjną, aby właśnie niczego nie kaleczyły. :Poza tym tu nie będą jakieś wielkie odległości, najwyżej kilka metrów, takie rzeczy robiłem bez wielkich przygotowań i da się zrobić, zapewniam. Przy "oczkach" to czasami odległości są takie, ze z drabiny da się schwycić rękami obydwa końce przewodu. 
    • Marne szanse na nieuszkodzenie paroizolacji. Myślę że w tym przypadku więcej strat niż korzyści. Teoretycznie możnaby dołożyć kolejną warstwę płyt, czyli drugi sufit, kupa roboty, bo napewno ta przestrzeń musi być czymś wypełniona, czyli np 5cm wełny o niskim współczynniku lambda. A na to też paroizolacja. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
    • Sufit jest podwieszony na jętkach jaką metodą nie wiem, czy dobrze rozumiem wyznaczyć i wywiercić otwory i rozprowadzić od centralnego przewodu środka sufitu? A co z paroizolacją nie uszkodzę majtając tam jakimś żelastwem czy czymś w środku? A po drugie same otwory Jak zrobię to chyba przedziurawie paraizolację i będę musiał w jakiś sposób to sklejać chyba. Wybacz moje zacofanie nigdy wcześniej tego nie robiłem a chciałbym zrobić. 
    • Bardzo dziękuję!   I powiadasz, że ten wiatr gwiżdże sobie  i z gęstości, i z temperatury...   Filmik mi podesłałeś, ale chyba go nie obejrzałeś...
    • Dziękuję za odpowiedź. Czy można użyć do wymiany dachu drewna "mokrego" z tartaku, a izolację w postaci wełny szklanej rozłożyć na stropodachu a nie bezpośrednio na deskowaniu? Czy też będzie powstawał grzyb? Skłaniam się do wymiany całego dachu, bo nie za bardzo wierzę w odgrzybianie. Może się mylę. Proszę o poradę. Niestety nie znam się na tym. Wykonawca był polecony ...    
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...